Miesiąc: listopad 2020

Ejbry Luboń i KKS Południe zagrają w TIFO Pucharze WL Ligi

Mecze o awans do TIFO Pucharu Wiary Lecha zakończyły się wygranymi Ejbrów i KKS Południa. Oba zespoły jutro zagrają o trofeum.

TIFO Puchar Wiary Lecha: Awans Ejbrów i Południa

W niedzielę podczas 12. kolejki odbyły się dwa mecze, które decydowały o awansie do TIFO Pucharu Wiary Lecha. W obu przypadkach wygrywały zespoły, które nie musiały rywalizować w pojedynkach o miejsca w trzeciej lidze. Ejbry pokonały Fresh Cargo 4:2. Cztery minuty przed końcem był remis 2:2, ale więcej sił w ostatnich fragmentach mieli zawodnicy zespołu z Lubonia. W 26 min na 3:2 trafił Daniel Wierzbicki, a minutę przed gwizdkiem Damian Biadała skompletował hattricka. Takim samym wyczynem popisali się Hubert Buchwald i Artur Bredow z KKS Południe. Obaj łącznie zdobyli siedem goli, a ich drużyna wysoko ograła Atmosfericia 8:3.

Ejbry Luboń trafiły do grupy A, w której zmierzą się z PWW Bandą oraz Semplerem lub Imperium Łazarskim. KKS Południe zagra w grupie B z Kolib-em i ICPen-em.

Ostatniego finalistę TIFO Pucharu Wiary Lecha wyłoni pojedynek o 7. miejsce pomiędzy Semplerem i Imperium Łazarskim.

Ejbry Luboń – Fresh Cargo 4:2 (1:0)

14′ 20′ 29′ Damian Biadała, 26′ Daniel Wierzbicki – 17′ 22′ Robert Wawrzonkowski
0-0
Damian Biadała (EJbry Luboń)

FC Atmosferić – KKS Południe 3:8 (1:3)

14′ 17′ Bartosz Siejak, 27′ Mikołaj Janiak – 19′ 24′ 28′ 30′ Hubert Buchwald, 1′ 10′ 26′ Artur Bredow, 5′ Mateusz Świercz
2-1
Artur Bredow (KKS Południe)

Winiary najlepsze w drugiej lidze, Chłosta w trzeciej

Winiary FC wygrywają drugą ligę, Chłosta najlepsza na trzecim froncie. Niejako w cieniu tych wydarzeń Poznaniacy zdobywają drugi raz z rzędu wicemistrzostwo WL Ligi.

1. WL Liga: Poznaniacy ze srebrnymi medalami

Sprawa była prosta. Zwycięstwo dawało Poznaniakom tytuł wicemistrzowski, transkrupce awans na trzecią lokatę i dobrą pozycję wyjściową przed atakiem na srebro, a … Pobiedzików oraz Fajerwerkowo satysfakcjonował podział punktów. Zawodnicy ubrani w czarne trykoty wyszli na prowadzenie już po pięciu minutach, gdy Roberta Kaczmarka pokonał Michał Golak. Po kwadransie był remis 1:1. Wyrównał Dawid Brudniewicz. Kolejne bramki wpadły w pierwszych dziesięciu minutach drugiej odsłony. Najpierw przepięknym uderzeniem popisał się Szymon Rachuta. Transkrupka.pl drugi raz objęła prowadzenie. Długo go jednak nie utrzymała. Po 120 sekundach wyrównał Wojciech Schoen, a w 27 min Poznaniacy wygrywali 3:2 po golu Michała Siatkowskiego. Do końca spotkania bramek już nie obejrzeliśmy. Poznaniacy pokonali ostatnią przeszkodę w jesiennej edycji i drugi raz z rzędu zgarnęli srebro WL Ligi. Transkrupka w najbliższy poniedziałek stanie do walki o brązowe krążki. Będzie musiała pokonać bezpośredniego rywala do zajęcia trzeciego miejsca – Fajerwerkowo.pl, a także liczyć na porażkę Pobiedzików z Olimpią.

Poznaniacy – transkrupka.pl 3:2 (1:1)

15′ Dawid Brudniewicz, 24′ Wojciech Schoen, 27′ Michał Siatkowski – 5′ Michał Golak, 22′ Szymon Rachuta
3-3
Szymon Rachuta (transkrupka.pl)

2. WL Liga: Winiary FC najlepsze

Winiarom do mistrzostwa drugiej ligi wystarczał remis, Mechaniczna Pomarańcza musiała wygrać. Obu zespołów nie interesowała walka o awans, gdyż ten udało się wywalczyć wcześniej. Z wysokiego C decydujące starcie rozpoczęły Winiary FC. W 2 min bramkarza Mechanicznej pokonał Łukasz Cendalski, a po siedmiu minutach i trafieniu Macieja Niezborały lider rozgrywek prowadził 2:0. Przed przerwą Mechaniczna złapała kontakt bramkowy za sprawą Mikołaja Daszkiewicza. Na więcej Winiary już nie pozwoliły. Po zmianie stron oglądaliśmy dwa gole, oba wpadły na konta zawodników WFC. W 31 min prowadzenie podwyższył Marcin Daniel, a strzelanie w meczu o złoto zakończył Patryk Łapiński. Winiary wygrały 4:1 pieczętując tym samym mistrzostwo drugiego szczebla. Mechaniczna w klasyfikacji końcowej zajęła drugą lokatę. Do elity wróci po półrocznej banicji.

Winiary FC – Mechaniczna Pomarańcza 4:1 (2:1)

2′ Łukasz Cendalski, 7′ Maciej Niezborała, 31′ Marcin Daniel, 39′ Patryk Łapiński – 17′ Mikołaj Daszkiewicz
3-7
Marcin Daniel (Winiary FC)

3. WL Liga: Chłosta wygrywa w finale ligi

Znakomite pięć minut po przerwie w wykonaniu Chłosty zadecydowały o tym, który zespół był najlepszy w trzeciej lidze. Do przerwy dwóch nowych-starych beniaminków zagrało na remis. W 5 min trafił Konrad Repecki, a cztery minuty później wyrównał najlepszy strzelec ligi Damian Tomczak. Identycznie, jak pierwszą część, Chłosta zaczęła drugą. Po pięciu minutach od wznowienia gry piłkę do siatki skierował Mateusz Wiśniewski. Mecz kilka chwil później zamknął Dominik Bednarek, który w 27 i 28 min trafiał na 3:1 i 4:1. Wynik meczu, po kolejnych 180 sekundach, ustalił Łukasz Falkowski. Chłosta wygrała 5:1 i wywalczyła złote medale. Dentes zgarnął srebrne krążki, a oba zespoły spotkają się ponownie już w drugiej lidze.

Chłosta – Dentes Stomatologia 5:1 (1:1)

27′ 28′ Dominik Bednarek, 5′ Konrad Repecki, 25′ Mateusz Wiśniewski, 31′ Łukasz Falkowski – 9′ Damian Tomczak
6-2
Dominik Bednarek (Chłosta)

Almatur Biuro Podróży i Magiczny Świat z brązowymi medalami

Do drugiej ligi spada Atletico Blumarina, którą w elicie zastąpi Mechaniczna Pomarańcza. Brązowe medale wywalczyli zawodnicy Almatura Biuro Podróży (w 2. WL Lidze) i Magicznego Świata (w 3. WL Lidze).

1. WL Liga: Spadek Atletico Blumariny

Pobiedziki i Fajerwerkowo przez dwa dni miały rozegrać po dwa pojedynki. Wtorkowe zakończyły się porażkami – odpowiednio z transkrupką.pl i IKP Olimpią. W środę odbył się bezpośredni mecz. Pirotechnicy strzelanie rozpoczęli w 6 min, gdy do siatki trafił były zawodnik Pobiedzików – Bartłomiej Kryczka. 120 sekund później było już 2:0 po trafieniu Dawida Zuchniarka. Gdy wydawało się, że pierwsza odsłona zakończy dwubramkowym prowadzeniem Fajerwerkowa to na listę strzelców wpisał się Michał Waszkowiak. Gol kontaktowy podziałał mobilizująco. Pięć minut po wznowieniu gry był już remis 2:2. Bramkarza Fajerwerkowa pokonał Piotr Makowski. Pirotechnicy wrócili jednak na prowadzenie w 27 min po bramce Damiana Smolarka. Wymiana ciosów trwała w najlepsze. Po kolejnych trzech minutach Pobiedziki drugi raz doprowadziły do remisu. Wynik 3:3 utrzymał się do 38 min. Ponownie dał znać o sobie Waszkowiak, po strzale którego pomarańczowo-czarni pierwszy raz osiągnęli przewagę nad Fajerwerkowem. Nie oddali jej już do końca. Zdobyli cenne trzy oczka, dzięki którym wskoczyli na trzecie miejsce. Pirotechnicy są czwarci i tracą do podium dwa punkty.

Trzecią degradację z elity zaliczyło Atletico, które w najwyższej klasie rozgrywkowej zagrało raptem cztery sezony. Tylko jeden zakończyli wyżej niż na miejscu spadkowym. Wówczas Blumarina święciła największe triumfy włącznie z wygranej Pucharu WL Ligi. W lidze była trzecia, ale po pół roku spadła do drugiej ligi. Kolejna degradacja przyszła po dwunastu miesiącach. Atletico pożegnało się z elitą po porażce z Desperados 2:5. Wynik mógł być wyższy, ale kilkukrotnie Blumarinę ratowały słupki i poprzeczki. Po przegranej Atletico na miejscu barażowych utrzymała się Pizzeria Dobre Miejsce 65.

Pobiedziki – Fajerwerkowo.pl 4:3 (1:2)

20′ 38′ Michał Waszkowiak, 25′ Piotr Makowski, 30′ Maciej Ciszewicz – 6′ Bartłomiej Kryczka, 8′ Dawid Zuchniarek, 27′ Damian Smolarek
Piotr Makowski (Pobiedziki)
2-3
Michał Waszkowiak (Pobiedziki)

Atletico Blumariina – Desperados 2:5 (0:2)

23′ Patryk Kaczmarek, 24′ Mateusz Zbierski – 10′ Maciej Smolanowicz, 20′ Adam Jabłoński, 22′ Kacper Madajewski, 30′ Tomasz Stolarczyk, 40′ Radosław Suwalski
1-1
Maciej Smolanowicz (Desperados)

2. WL Liga: Mechaniczna w drugiej lidze, Almatur zagra w barażu o awans

Na koniec zmagań w grupie mistrzowskiej odbyły się dwa pojedynki z udziałem Avengersów, którzy w przypadku kompletu zwycięstw awansowaliby na drugie miejsce w tabeli i zapewnili sobie minimum trzecią lokatę. Ich rywalami byli Nankatsu i Almatur. Beniaminek szanse na awans stracił w poprzednich spotkaniach, ABP miał jeszcze nadzieje na zajęcie trzeciego miejsca. Do realizacji celu oba zespoły potrzebowały zwycięstw. Dla Avengersów emocje zakończyły się po pierwszej potyczce. Nie pomogły dwa hattricki Tomasza Sołkiewicza i Jakuba Owczarka. Avengersi zremisowali z Nankatsu 6:6, a punkt wywalczyli dzięki bramce w 38 min. Wcześniej mecz toczył się po ich myśli. Do przerwy prowadzili 3:2, a przed upływem półgodziny gry wygrywali dwukrotnie różnicą dwóch bramek – 4:2, 5:3. Nankatsu zanotowało kapitalny okres między 29, a 31 min kiedy odrobiło straty z nawiązką. Avengersi stracili punkty i szanse na awans, z którego może cieszyć się Mechaniczna Pomarańcza. Ich ostatni mecz miał znaczenie dla Almatura (musieli przynajmniej zremisować) i Onych (trzymali kciuki za wygraną Avengersów), czyli dwóch ekip zainteresowanych trzecim miejscem. Ostatecznie brązowe medale wywalczyło Biuro Podróży, które nie dało szans rywalowi. Almatur wygrał 6:1, choć do 30 min prowadził ledwie 2:1. Ostatnie dziesięć minut to popis Marcina Michalaka, który skompletował klasycznego hattricka. W barażu o pierwszą ligę Almatur spotka się z Pizzerią Dobre Miejsce 65.

Zakończyła się też rywalizacja w grupie pocieszenia. Pięć meczów bez porażki zanotowała na ostatniej prostej Braga, która w ostatnim spotkaniu na jesień pokonała Gietewu 8:4. Pojedynek z czerwono-czarnymi był kolejnym popisem snajperskich umiejętności Mateusza Gajewskiego. Dzień wcześniej golkipera Peaky Blinders pokonał siedem razy, w środowy wieczór zdobył pięć goli. Kapitalna forma strzelecka dała mu tytuł króla strzelców drugiej ligi. Ledy do remisu z Tornadem na koniec przygody z jesienną kampanią dorzucili zwycięstwo nad Peaky Blinders. Wygrana nie była zagrożona. LED Lighting Team prowadził 4:0, a rywalom dał dojść do głosu w końcówce pojedynku. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 4:2.

Avengers – FC Nankatsu 6:6 (3:2)

12′ 18′ 24′ Tomasz Sołkiewicz, 15′ 28′ 38′ Jakub Owczarek – 6′ 16′ 31′ Michał Mikołajczak, 29′ 30′ Hubert Raczak, 25′ Michał Krawczak
3-2
Jakub Owczarek (Avengers)

Avengers – Almatur Biuro Podróży 1:6 (1:2)

8′ Jakub Owczarek – 35′ 38′ 39′ Marcin Michalak, 6′ 31′ Jakub Tomaszkiewicz, 10′ Maciej Smoczyk
3-2
Marcin Michalak (Almatur Biuro Podróży)

FSC Braga – Gietewu 8:4 (5:0)

2′ 8′ 19′ 27′ 39′ Mateusz Gajewski, 7′ 26′ Tomasz Pściuk, 16′ Krzysztof Stępniak – 32′ 38′ Kajetan Drzymała, 23′ Rafał Benski, 35′ Dominik Kajzerski
0-3
Mateusz Gajewski (FSC Braga)

Peaky Blinders – LED Lighting Team 2:4 (0:2)

37′ Karol Łuczak, 38′ Krystian Skórczyński – 14′ Andrzej Krawczuk, 19′ Damian Targowski, 23′ Krzysztof Filas, 32′ Damian Woytyniak
0-8
Kacper Iwaszkiewicz (LED Lighting Team)

3. WL Liga: Magiczny Świat z brązowymi medalami

Rozstrzygnęła się sprawa trzeciego miejsca na zakończenie zmagań na trzecim froncie. Brązowe medale w dramatycznych okolicznościach wywalczył Magiczny Świat, który pięć minut przed końcowym gwizdkiem przegrywał z FarbSystem 1:2. Sprawy w swoje nogi wziął Patryk Pawlaczyk. W 35 min wyrównał stan gry, a w ostatniej minucie zapewnił swojej drużynie ostatnie miejsce na podium. W przyszłym sezonie oba zespoły zagrają w drugiej lidze.

O awans w dalszym ciągu bezskutecznie walczy Sempler, który na zakończenie fazy zasadniczej zajął czwarte miejsce w grupie A. Do trzeciej lokaty zabrakło niewiele, bo ledwie jednej wygranej. Sempler odniósł sześć zwycięstw. To ostatnie nad Obligain po jednostronnym pojedynku, który zakończył się wynikiem 6:1. Rywalom udało się trafić do siatki dopiero w ostatnich fragmentach spotkania.

FarbSystem – Magiczny Świat 2:3 (1:0)

8′ Bartosz Wróbel, 27′ Szymon Bartkowiak – 35′ 40′ Patryk Pawlaczyk, 23′ Damian Zajączkowski
Radosław Majewski (FarbSystem)
4-8
Patryk Pawlaczyk (Magiczny Świat)

Obligain – Sempler 1:6 (0:2)

40′ Radosław Ochnio – 13′ Bartosz Łukasik, 18′ Karol Gala, 22′ Daniel Ziętara, 24′ Paweł Karabacz, 30′ Radosław Kowalski, 33′ Sebastian Pięta
0-5
Sebastian Pięta (Sempler)

Zimą zagramy pod balonem

W sezonie zimowym 2020/21 rozegrane zostaną rozgrywki PLEK WL Ligi. Nie odbędzie się rywalizacja na hali. Na futsal zgłosiła się zbyt mała liczba zespołów. Start zimowej edycji został zaplanowany na sobotę, 5 grudnia.

Centrum PLEK przy ulicy Margonińskiej będzie areną zmagań zespołów, które zgłosiły się na sezon zimowy do WL Ligi. Rozgrywki wystartują w sobotę 5 grudnia, a przed zakończeniem roku kalendarzowego odbędą się łącznie trzy serie spotkań.

System rozgrywek zostanie podany po zakończeniu jesiennej edycji, która jest na finiszu rywalizacji. Planowany koniec obecnie trwającej kampanii został zaplanowany na poniedziałek, 23 listopada.

W październiku wystartowały zapisy na zimowy sezon WL Ligi. Uczestnicy mogli wybrać najlepszą dla swojej drużyny opcję, których były dwie: balon (PLEK) i hala. Od początku zdecydowanie większą popularnością cieszyły się te pierwsze rozgrywki, które obecnie przyciągnęły 19 zespołów. Na futsal zgłoszenie wysłały ledwie trzy drużyny.

Centrum PLEK było areną zmagań w dwóch turniejach organizowanych przez Stowarzyszenie Wiara Lecha. W lutym odbyły się rozgrywki w rocznicę Powstania Wielkopolskiego, natomiast pod koniec czerwca zorganizowano zmagania upamiętniające Poznański Czerwiec 1956. Do końca roku w PLEK zorganizowany zostanie także jeden z większych turniejów młodzieżowych w Wielkopolsce – Duszyczki Cup.

IKP Olimpia mistrzem WL Ligi

W decydującym pojedynku IKP Olimpia pokonała Fajerwerkowo.pl i zapewniła sobie tytuł mistrza WL Ligi. Transkrupka.pl i Almatur Biuro Podróży wygrywają ważne mecze. Stoczniowiec żegna się z drugą ligą w dramatycznych okolicznościach.

1. WL Liga: Olimpia mistrzem

W poniedziałkowy wieczór Poznaniacy zatrzymali Olimpię i zakończyli ponad roczną passę meczów bez porażki. Dzień później lidera tabeli mogli zatrzymać zawodnicy Fajerwerkowa.pl, którzy w przypadku wygranej przedłużyliby szansę na zdobycie mistrzostwa WL Ligi. Pierwsza część gry sprowadziła żółto-czarnych na ziemię. Olimpia po dwóch golach Piotra Nowaka i trafieniach Michała Nowaka oraz Jacka Grocholewskiego wygrywała 4:0. Nie był to jednak koniec emocji. Fajerwerkowo znakomicie rozegrało początek drugiej części. Po trzech trafieniach z rzędu nadzieje powróciły. W 25 min Olimpia prowadziła tylko 4:3. Pięć minut później. podobnie jak wiosną w decydującym meczu, na dwubramkowe prowadzenie IKP wyprowadził Grocholewski, który przypieczętował piąte mistrzostwo w historii występów na WL Lidze. Trzy z nich wywalczyli pod nazwą Midel, raz jako York. Obecny triumf jest pierwszym pod szyldem Olimpii.

Mecz ostatniej szansy dla transkrupki.pl (na włączenie się do gry o medale) zakończył się pełnym sukcesem. Strzelanie, już w 1 min, rozpoczął Piotr Makowski, ale jego Pobiedziki nie potrafiły utrzymać skromnej przewagi. Po kolejnych pięciu minutach i trafieniach Krzysztof Elantkowskiego oraz Wojciecha Giełdy transkrupka.pl odwróciła wynik. Wyrównanie nadeszło na początku drugiej części. Pobiedziki ponownie zdobyły gola w pierwszej minucie, a na listę strzelców wpisał się Maciej Ciszewicz. Największe emocje czekały nas w końcówce. W 36 min na 3:2 dla czarno-białych trafił Elantkowski, ale minutę przed końcem wyrównał Dawid Norek. Ostatnie sekundy należały do transkrupki.pl. Efektownym uderzeniem z dystansu bramkarza Pobiedzików pokonał Giełda, a wynik chwilę przed końcowym gwizdkiem ustalił Elantkowski. Wygrana transkrupki.pl namieszała w czołówce. Obecnie na dwie medalowe pozycje szanse mają cztery ekipy.

Pobiedziki – transkrupka.pl 3:5 (1:2)

1′ Piotr Makowski, 21′ Maciej Ciszewicz, 39′ Dawid Norek – 3′ 36′ 40′ Krzysztof Elantkowski, 5′ 40′ Wojciech Giełda
Piotr Makowski, Maciej Ciszewicz (obaj Pobiedziki)
6-5
Wojciech Giełda (transkrupka.pl)

IKP Olimpia – Fajerwerkowo.pl 5:3 (4:0)

2′ 15′ Piotr Nowak, 17′ 30′ Jacek Grocholewski, 13′ Michał Nowak – 22′ Dawid Zuchniarek, 24′ Damian Tafelski, 25′ Damian Smolarek
Tomasz Kwaśnik (IKP Olimpia), Radosław Oblizajek (Fajerwerkowo.pl)
4-3
Jacek Dembiński (IKP Olimpia)

2. WL Liga: Stoczniowiec spadł

W dramatycznych okolicznościach zakończyła się przygoda Stoczniowca z drugą ligą. Trzy minuty przed zakończeniem meczu niebiesko-czarni prowadzili 3:1. Taki wynik dawał im utrzymanie. W 37 min niewiele się zmieniło prócz gola dla Everteca autorstwa Macieja Szerszenia, który zmniejszył stratę do jednego gola. Zespół z Winograd dążył do strzelenia kolejnych bramek i zaatakował z furią. By myśleć o grze w TIFO Pucharze Wiary Lecha musiał wygrać. Potrzebował dwóch trafień, zakończyło się na jednym. 10 sekund przed końcem Miłosz Juskowiak zagrał z autu. Piłka nieszczęśliwie otarła się od rękawic bramkarza Stoczniowca i wpadła do bramki. Remis 3:3. Stoczniowiec spadł. W drugiej lidze utrzymali się Szturmowcy. W PWL zagra PWW Banda.

W grupie mistrzowskiej toczyła się gra o najwyższe cele. Oni, jeśli chcieli myśleć o awansie musieli wygrać. Almatur, jeśli chciał myśleć o barażu musiał wygrać. W przypadku remisu bardziej zadowoleni byliby Oni. Bramek nie oglądaliśmy do 32 min. Wynik otworzył Radosław Mróz, ale po chwili był już remis, gdy piłkę do siatki skierował Kacper Mazur. W końcówce nadszedł czas Almatura, który trwał niecałe trzy minuty. Bramki padały kolejno w 36, 37 i 38 min. ABP wygrał 4:1 i przesunął się w tabeli na czwarte miejsce. Dziś zagra o trzecie miejsce z Avengersami, którzy w przypadku zgarnięcia sześciu oczek awansują z szóstego na drugie miejsce. Pewni medalu są za to zawodnicy Mechanicznej Pomarańczy. Oni muszą liczyć na przegraną Almatura z Avengersami i … Avengersów z Nankatsu.

W dwóch meczach grupy pocieszenia Ledy zremisowały z Tornadem 2:2, a Braga ograła Peaky Blinders 7:3. W tym drugim meczu tytuł króla strzelców praktycznie przypieczętował Mateusz Gajewski, który siedmiokrotnie pokonywał bramkarza beniaminka. Snajper Bragi po kwadransie miał na koncie klasycznego hattricka.

Evertec – Stoczniowiec 3:3 (2:1)

13′ 20′ Bartosz Cierpicki, 34′ Wojciech Zarębski – 9′ 37′ Maciej Szerszeń, 40′ Jarosław Szmul (samob.)
4-2
Maciej Szerszeń (Evertec)

LED Lighting Team – Tornado Ognik 2:2 (1:2)

12′ Damian Woytyniak, 30′ Andrzej Krawczuk – 4′ 17′ Piotr Skrzypczak
3-4
Piotr Skrzypczak (Tornado Ognik)

FSC Braga – Peaky Blinders 7:3 (4:2)

7′ 12′ 14′ 20′ 21′ 32′ 40′ Mateusz Gajewski – 15′ Artur Kałużny, 17′ Krystian Skórczyński, 33′ Jakub Jarmuszkiewicz
3-2
Mateusz Gajewski (FSC Braga)

Almatur Biuro Podróży – Oni 4:1 (0:0)

32′ Radosław Mróz, 36′ Jakub Tomaszkiewicz, 37′ Michał Romejko, 38′ Maciej Smoczyk – 33′ Kacper Mazur
2-4
Michał Romejko (Almatur Biuro Podróży)