Kategoria: Relacja z meczów

Mistrz lepszy w hicie kolejki

Podczas 6. kolejki odbyło się kilka ciekawych potyczek. FDK zmierzyło się Diadalem, który wcześniej zagrał z Synami Gehenny. Revengersów czekało starcie z Emeritos Galaktikos. Emocji dostarczyły mecze z udziałem Lacus-a Stoczniowiec, który zgarnął cztery oczka. Z sześcioma Centrum PLEK opuścili Revengersi i FDK.

FDK wygrał z Diadalem, Revengers umocnili się na pozycji lidera

Druga odsłona zimowej edycji WL Ligi w 2025 roku przyniosła kilka ciekawych potyczek na czele ze starciem FDK z Diadalem, który jako jedyny mógł pochwalić się kompletem punktów. Oba zespoły przystąpiły do hitu kolejki po wygranych. Diadal pokonał Synów Gehenny 5:4 (o tym meczu poczytacie poniżej), natomiast obrońcy tytułu ograli Szturmowców 8:6. Wynik starcia FDK może być mylący, gdyż trzy minuty przed końcowym gwizdkiem prowadzili … 8:2. Po golu Kuby Kałżyńskiego z 26 min defensywna gra mistrzów całkowicie się posypała. Skorzystali na tym Pomarańczowo-Czarni, którzy po pościgu zdołali zmniejszyć rozmiary porażki. Po pierwszej części mecz był rozstrzygnięty. FDK wygrywało 6:1, a połowę trafień na swoje konto zapisał Daniel Mankiewicz, który był najlepszy na placu także w starciu z Diadalem. W tym meczu u obrońców tytułu wszystko zagrało jak należy. Rywalom pozwolili na dwa gole – pierwszego przy stanie 0:4, drugiego przy 1:5. FDK do zwycięstwa poprowadziły dublety Jakub Kłosowskiego i Mankiewicza oraz gol Dawida Brudniewicza. Dla Diadala była to pierwsza porażka w obecnym sezonie. FDK dzięki wygranej zrównało się punktami ze swoim rywalem. Obie drużyny zajmują obecnie dwa miejsca na podium – drugie (Diadal) i trzecie (FDK).

Liderem są Revengers, którzy po przegranej Diadala zostali jedyną niepokonaną drużyną tej zimy. Czarno-Złoci zgarnęli kolejny komplet zwycięstw pokonując Union Kiekrz i Emeritos Galaktikos. Beniaminka Revengers ograli różnicą sześciu goli – 7:1. Hat-trickiem popisał się Dominik Andrzejewski, a po dwa gole dorzucili Szymon Ślosarz i Jakub Staszyński. W drugim pojedynku, podobnie jak FDK, lider również roztrwonił efektowną przewagę. Do przerwy wygrywał 5:0 po trzech golach Andrzejewskiego oraz trafieniom Kacpra Maciejewskiego i Kamila Lorka. Po zmianie stron do roboty wzięli się zawodnicy Emeritos, którzy nastraszyli faworyta. Sygnał do ataku w 17 min dał Sebastian Iwiński, następnie do siatki trafił Łukasz Lekier. Galaktyczni poszli za ciosem – w 21 min zmusili do błędu Andrzejewskiego, który pokonał swojego bramkarza, a po kolejnych kilkudziesięciu sekundach złapali kontakt dzięki bramce Iwińskiego. Przez osiem minut Emeritos walczyli o gola wyrównującego, ale ostatecznie stracili szóstego. W ostatnich sekundach wynik meczu na 6:4 ustalił Ślosarz.

Revengers dzięki dwóm wygranym mają obecnie cztery punkty przewagi nad Diadalem i FDK, ale jeden mecz więcej rozegrany.

50% skuteczności Diadala, Synów Gehenny, Emeritos Galaktikos i Unionu Kiekrz

Tak jak w poprzednich kolejkach zdecydowana większość zespołów opuszczała Centrum PLEK z sześcioma punktami lub zerem na koncie, tak w ubiegłą niedzielę aż cztery drużyny wykazały się 50% skutecznością.

Drugą wygraną w sezonie odniósł Union Kiekrz. Na starcie kolejki pokonał dzięki bramkom w ostatnich trzech minutach Goalbusters 2:0. Wynik w 27 min otworzył Jaroslav Rybak, a ustalił go kilkadziesiąt sekund przed końcem Piotr Gzieło. Union przez chwilę zamykał pierwszą dziesiątkę. Spadł z tej pozycji po zwycięstwie Emeritos Galaktikos nad Wooden Beavers FC 8:2. Do przerwy Galaktyczni prowadzili 4:0 po dwóch trafieniach Lekiera oraz golach Mateusza Adamka i Iwińskiego. Po zmianie stron podwoili dorobek, ale też pozwolili rywalom na zdobycie dwóch honorowych bramek. Strzelanie po stronie Emeritos zakończył w 23 min Mikołaj Daszkiewicz, który zakończył spotkanie z dwoma golami, podobnie jak Iwiński, który 180 sekund wcześniej podwyższył prowadzenie na 6:1. Rezultat został ustalony dwie minuty przed końcem przez zawodnika Pomarańczowo-Czarnych, Norberta Regulskiego.

Trzy punkty trafiły także na konta Synów Gehenny i Diadala. Zanim oba zespoły zmierzyły się w bezpośredniej potyczce to Czerwono-Czarni rozgromili Goalbusters. Pojedynek był jednostronny i zakończył się wynikiem 12:2. Po cztery gole zdobyli Jan Hrysiukowicz i Michał Metelski. Ten pierwszy skompletował klasycznego hat-tricka przed przerwą, ten drugi po. Gole Metelskiego mógły okazać się kluczowe w starciu z Diadalem. Najlepszy strzelec Synów Gehenny w pierwszej części dwukrotnie dał prowadzenie swojej drużynie, a po zmianie stron – w 22 min – doprowadził do wyrównania (4:4). Po drugiej stronie brylował Kamil Lulka, który odpowiadał na gole Metelskiego. Strzelił cztery bramki, ale autorem kluczowego trafienia został Marcin Daniel. W ostatnich sekundach pokonał bramkarza Synów Gehenny i zapewnił swojej drużynie siódme zwycięstwo z rzędu.

Lacus Stoczniowiec z czterema punktami

Byli mistrzowie zimowej edycji podczas szóstej serii pokonali Wooden Beavers FC i zremisowali ze Szturmowcami. Oba pojedynki były trudnymi przeprawami. Pierwsza z Bobrami rozpoczęła się od straty dwóch bramek, które w 7 i 9 min wbił Niebiesko-Czarnym Regulski. Lacus wyrównał z nawiązką po przerwie. Do remisu doprowadzili Bartosz Miedziński i Vitaliy Krik, a na 3:2 trafił Jakub Goździaszek. Pomarańczowo-Czarni do końca walczyli o korzystny rezultat i wydawało się, że dopięli swego, gdy w 29 min po raz trzeci na listę strzelców wpisał się Regulski. Ostatnie słowo należało jednak do niezawodnego Dariusza Walaska, który w ostatnich sekundach zdobył zwycięskiego gola. Druga przeprawa ze Szturmowcami zakończyła się stratą punktów pomimo dwukrotnego prowadzenie. W 2 min wynik otworzył Miedziński, a chwilę przed zmianą stron na 2:1 trafił Leszek Odrzywolski. Skromnej przewagi nie udało się utrzymać. W pierwszej odsłonie do wyrównania w 9 min doprowadził Jakub Przystawko, a sześć minut po przerwie, jak się później okazało, punkt Szturmowcom uratował Damian Wojtkowiak.

Lacus Stoczniowiec zaprzepaścił szansę na zrównanie się punktami z Diadalem i FDK. Obecnie zajmuje czwartą lokatę ze stratą dwóch oczek do wymienionych rywali.

Lider bez zmian

Dominik Andrzejewski (Revengers) po dopisaniu sześciu bramek umocnił się na pozycji lidera klasyfikacji strzelców. Obecnie ma dziewięć goli przewagi nad drugim Piotrem Nawrockim (Snow Storm), który nie miał okazji poprawić swojego dorobku, gdyż jego drużyna pauzowała. W ścisłej czołówce po zdobyciu pięciu bramek umocnił się Daniel Mankiewicz (FDK), który zrównał się liczbą trafień z Timurem Chocieszyńskim (Rhizoma FC). Pod względem goli w 6. kolejce najlepiej zaprezentował się Michał Metelski (Synowie Gehenny), który bramkarzy rywali pokonał łącznie siedem razy. W tabeli snajperów jest szósty, oczko niżej od Kamila Lulki (Diadal), który swój dorobek powiększył o cztery trafienia.

Wyniki 6. kolejki [12.01.2025]

Goalbusters – Union Kiekrz 0:2 (0:0)
⚽️ 27’ Jaroslav Rybak, 29’ Piotr Gzieło
⭐️ Piotr Dzieło (Union Kiekrz)

Emeritos Galaktikos – Wooden Beavers FC 8:2 (4:0)
⚽️ 2’ 7’ Łukasz Lekier, 14’ 20’ Sebastian Iwiński, 16’ 23’ Mikołaj Daszkiewicz, 5’ Mateusz Adamek, 22’ Przemysław Szumski – 17’ Aleksander Oleśkiewicz, 28’ Norbert Regulski
⭐️ Łukasz Lekier (Emeritos Galaktikos)

Synowie Gehenny – Goalbusters 12:2 (5:1)
⚽️ 7’ 9’ 14’ 29’ Jan Hrysiukowicz, 13’ 17’ 25’ 30’ Michał Metelski, 11’ 28’ Patryk Sołtysiak, 21’ 23’ Grzegorz Olejniczak – 15’ 27’ Piotr Budzicki
⭐️ Jan Hrysiukowicz (Synowie Gehenny)

Union Kiekrz – Revengers 1:7 (0:3)
⚽️ 22’ Piotr Gzieło – 13’ 25’ 30’ Dominik Andrzejewski, 3’ 30’ Szymon Ślosarz, 15’ 21’ Jakub Staszyński
⭐️ Dominik Andrzejewski (Revengers)

Wooden Beavers FC – Lacus Stoczniowiec 3:4 (2:0)
⚽️ 7’ 9’ 29’ Norbert Regulski – 17’ Bartosz Miedziński, 18’ Vitaliy Kruk, 22’ Jakub Goździaszek, 30’ Dariusz Walasek
⭐️ Norbert Regulski (Wooden Beavers FC)

Revengers – Emeritos Galaktikos 6:4 (5:0)
⚽️ 1’ 2’ 10’ Dominik Andrzejewski, 8’ Kacper Maciejewski, 11’ Kamil Lorek, 30’ Szymon Ślosarz – 17’ 22’ Sebastian Iwiński, 18’ Łukasz Lekier, 21’ Dominik Andrzejewski (samob.)
⭐️ Dominik Andrzejewski (Revengers)

Szturmowcy – FDK 6:8 (1:6)
⚽️ 8’ 20’ Damian Wojtkowiak, 27’ Dawid Szyler (samob.), 29’ Pablo Dmytriuk, 30’ Dawid Zuchniarek, 30’ Vladyslav Yonghang – 5’ 14’ 15’ Daniel Mankiewicz, 13’ 25’ Dawid Brudniewicz, 4’ Jakub Kłosowski, 11’ Artur Adamski, 26’ Kuba Kałżyński
⭐️ Daniel Mankiewicz (FDK)

Diadal – Synowie Gehenny 5:4 (3:3)
⚽️ 10’ 14’ 15’ 18’ Kamil Lulka, 30’ Marcin Daniel – 6’ 13’ 22’ Michał Metelski, 15’ Grzegorz Olejniczak
⭐️ Kamil Lulka (Diadal)

Lacus Stoczniowiec – Szturmowcy 2:2 (2:1)
⚽️ 2’ Bartosz Miedziński, 14’ Leszek Odrzywolski – 9’ Jakub Przystawko, 20’ Damian Wojtkowiak
⭐️ Damian Wojtkowiak (Szturmowcy)

FDK – Diadal 5:2 (3:1)
⚽️ 7’ 20’ Jakub Kłosowski, 8’ 16’ Daniel Mankiewicz, 13’ Dawid Brudniewicz – 17’ Kacper Magdziński, 22’ Mateusz Szeląg
⭐️ Daniel Mankiewicz (FDK)

Zwycięski początek roku w wykonaniu medalistów ubiegłego sezonu

Na start 2025 roku rozegrano 14 spotkań. Pięć zespołów dopisało do dorobku komplet punktów. Obok FDK, Revengers i Synów Gehenny dwie wygrane odnieśli Snow Storm i Brazylijska Kotwica. Pierwsze zwycięstwo na WL Lidze wywalczył Union Kiekrz.

Obrońcy podium z kompletem wygranych

Po noworocznej kolejce nadeszła zmiana na pozycji lidera. Nowym przodownikiem klasyfikacji – po dwóch zwycięstwach – zostali Revengers. Ich pierwszy mecz był najciekawszą potyczką piątej odsłony rywalizacji. Do przerwy wicemistrzowie wygrywali ze Szturmowcami 2:0 po golach Kacpra Maciejewskiego i Dominika Andrzejewskiego. Bohaterem Czarno-Złotych okazał się ten pierwszy. Po zmianie stron poprawił swój dorobek o dwa kolejne gole, a każdy z nich był odpowiedzią na gole kontaktowe Szturmowców. Wynik spotkania na 4:2 ustalił w 29 min. Druga potyczka – przeciwko Goalbusters – zakończyła się zwycięstwem 4:0. Revengersów do wygranej poprowadziły dublety Andrzejewskiego i Szymona Ślosarza. 

Z sześcioma punktami Centrum PLEK opuścili także obrońcy tytułu mistrzowskiego i brązowych krążków. Synowie Gehenny po ciekawym spotkaniu pokonali RKS 300 Junikowo 3:2. Czerwono-Czarni trzykrotnie wychodzili na prowadzenie. Na gole Patryka Sołtysiaka skutecznie odpowiadali jednak zawodnicy junikowskiej drużyny. Do przerwy był remis 2:2. W drugiej części padł jeden gol. Zwycięskim trafieniem w 28 min popisał się Waldemar Stachnik. Drugi pojedynek był spokojniejszy dla Synów Gehenny. Potyczka z PWW zakończyła się 4-bramkową wygraną – 7:3. Była to popisowa partia Michała Metelskiego, który pięć razy wpisał się na listę strzelców.

FDK, choć grało oba spotkania bez zmienników na ławce rezerwowych, zagrało jak na mistrza przystało. Obrońcy tytułu wygrali 3:0 z NDW i 6:0 z Goalbusters. W pierwszym meczu najlepszy na placu był bramkarz Zielonych, Martin Napierała, który w drugiej połowie uchronił drużynę przed wyższą porażką. Po pierwszej połowie FDK ustaliło wynik potyczki. Wygraną nad NDW zapewnili Mateusz Kluczyński, Danial Mankiewicz i Marcin Łażewski. Z prowadzeniem 3:0 mistrzowie zeszli na przerwę również w drugim spotkaniu. Po zmianie stron podwoili dorobek. Motorem napędowym w tym meczu był Mankiewicz, który ustrzelił hat-tricka. 

Revengers objęli fotel lidera. Nad drugim Diadalem, który ma jeden mecz mniej rozegrany, mają punkt przewagi. FDK jest czwarte, Synowie Gehenny zajmują siódmą lokatę. 

6-punktowy początek roku Snow Storm i Brazylijskiej Kotwicy, cztery oczka dla Rhizoma FC

Nowy rok dwiema wygranymi przywitali także zawodnicy Snow Storm i Brazylijskiej Kotwicy. Oba zespoły rozegrały pierwsze mecze po przerwie. Worek z bramkami w 2025 roku otworzył Maciej Puk z Brazylijskiej Kotwicy. Bramkarza Emeritos Galaktikos pokonał w 4 min. Beniaminek podwoił prowadzenie przed przerwą, gdy do siatki trafił Piotr Rogowski. Nie był to koniec popisów w wykonaniu BK. W 18 min po golach Puka i Bartosza Lipskiego wygrywał 4:0. Emeritos zdołali zmniejszyć stratę do dwóch bramek, ale w ostatniej minucie gry stracili piątego gola. Po raz drugi trafił Rogowski. Brazylijska Kotwica poszła za ciosem i w drugim spotkaniu pokonała PWW 4:1. Na listę strzelców wpisało się czterech zawodników – Puk, Filip Juszczyk, Piotr Perz i Eliasz Szymański. PWW jedynego gola zdobyło przy stanie 0:3. Autorem honorowej bramki był Mateusz Bednarczyk. 

Na pierwszego gola w pojedynku Snow Storm – Szturmowcy trzeba było czekać do 16 min. Wynik otworzył zawodnik tej pierwszej drużyny – Jakub Nowicki. Cztery minuty później był remis. Wyrównał Michał Przystawko. Wydawało się, że do końca będziemy oglądać zacięte spotkania, którego wynik będzie się warzył do końcowych sekund. Snow Storm miał jednak inny plan i go zrealizował. Zdobyli cztery gole, nie tracąc przy tym żadnego gola. Dwukrotnie bramkarza Szturmowców pokonał Piotr Nawrocki, po razie trafili Paweł Nawrocki i Michał Domagalski. Druga potyczka zakończyła się pogromem. Snow Storm nie mieli problemów z pokonaniem Unionu Kiekrz. Wygrali 10:1 – m.in. po hat-tricku Pawła Nawrockiego i dubletach Piotra Nawrockiego oraz Domagalskiego. 

Udany powrót po przerwie mają za sobą także zawodnicy Rhizomy FC, którzy zgarnęli cztery punkty, choć do wywalczenia kompletu oczek niewiele im zabrakło. Pierwsza potyczka, przeciwko Wooden Beavers FC zakończyła się zwycięstwem 8:5. Po pierwszej połowie, w której trafiali Mateusz Łuczkowski i Timur Chocieszyński, RFC prowadził 3:0. Obaj strzelcy kompletując hat-tricki podwoili dorobek drużyny przed upływem 20. minuty. Po drugiej tercji Rhizoma wygrywała 6:1. Ostatnie dziesięć minut należało do zawodników ubranych w pomarańczowe trykoty, którym udało się zdobyć cztery bramki, przy dwóch straconych. Zdobyciem trzech z nich popisał się Mateusz Barłóg. W końcówce Chocieszyński dorzucił do swojego dorobku czwarte trafienie, a wynik potyczki w ostatnich sekundach ustalił Jakub Strzelecki. Rhizoma była bliska zwycięstwa także w starciu z NDW. Drugi raz kapitalny mecz rozegrał jednak Napierała, który choć dał się pokonać trzy razy to był kluczową postacią w pościgu po jeden punkt. RFC wygrywała 2:0 po golach Chocieszyńskiego, a w 23 min na 3:1 trafił Strzelecki. Po drugiej stronie dwukrotnie trafił Tomasz Mucha, którego bramka w 27 min ustaliła wynik potyczki na 3:3.  

W tabeli Snow Storm awansował na trzecie miejsce, natomiast Brazylijska Kotwica na szóstą lokatę. Rhizoma FC przesunęła się z dziesiątej na dziewiątą pozycję. 

Union Kiekrz z pierwszą wygraną

Wysoka porażka ze Snow Storm szybko odeszła w zapomnienie. Union Kiekrz w drugim meczu podniósł się z kolan i wygrał pierwszy mecz na WL Lidze. W starciu z Wooden Beavers FC dwukrotnie musiał odrabiać straty. Na gole Michała Górniaka i Danii Sytniuka przed przerwą odpowiedział Jaroslav Rybak, a po zmianie stron – w 20 min – Mateusz Gzieło. W drugiej części Pomarańczowo-Czarni nie poprawili już swojego dorobku, stracili za to dwa gole. Decydujący cios został zadany sześć minut przed końcem. Gola na wagę premierowego zwycięstwa zdobył Jakub Marecki. 

Trzy punkty do dorobku dopisali także Emeritos Galaktikos, którzy po dwóch golach Wojciecha Woźniaka pokonali po trudnym meczu RKS 300 Junikowo 2:0. 

Emeritos Galaktikos i Union Kiekrz poprawili swoje miejsca w tabeli. Ci pierwsi wskoczyli na dziesiąte miejsce, kiekrzanie opuścili ostatnią lokatę, na którą spadli zawodnicy RKS-u 300. Union zajmuje obecnie 13. miejsce. 

Piotr Nawrocki odrobił jednego gola do Dominika Andrzejewskiego

Liderzy klasyfikacji strzelców nie byli najskuteczniejszymi zawodnikami pierwszej kolejki w 2025 roku. Andrzejewski (Revengers) zdobył w dwóch pojedynkach trzy gole, natomiast drugi Piotr Nawrocki (Snow Storm) zapisał jedno trafienie więcej. Królem polowania został Chocieszyński (Rhizoma FC) – autor sześciu bramek. Cała trójka okupuje miejsca na podium. Andrzejewski ma na koncie 23 gole, Nawrocki 20, a Chocieszyński 16. Do pierwszej piątki – po dopisaniu czterech bramek – wskoczył Mankiewicz (FDK). 

Wyniki 5. kolejki [05.01.2025]

Szturmowcy – Snow Storm 1:5 (0:0)
⚽️ 20’ Michał Przystawko – 22’ 26’ Piotr Nawrocki, 16’ Jakub Nowicki, 23’ Paweł Nawrocki, 30’ Michał Domagalski
⭐️ Piotr Nawrocki (Snow Storm)

Emeritos Galaktikos – Brazylijska Kotwica 2:5 (0:2)
⚽️ 19’ Sebastian Nawrocki, 29’ Przemysław Szumski – 4’ 16’ Maciej Puk, 15’ 30’ Piotr Rogowski, 18’ Bartosz Lipski
🟡 Piotr Rogowski (Brazylijska Kotwica)
⭐️ Paweł Sobala (Brazylijska Kotwica)

Snow Storm – Union Kiekrz 10:1 (3:0)
⚽️ 10’ 16’ 27’ Paweł Nawrocki, 4’ 29’ Piotr Nawrocki, 21’ 22’ Michał Domagalski, 6’ Jakub Stanbkiewicz, 25’ Marcin Tomaszewski, 30’ Marek Walczak – 26’ Jaroslav Rybak
⭐️ Paweł Nawrocki (Snow Storm)

Emeritos Galaktikos – RKS 300 Junikowo 2:0 (1:0)
⚽️ 8’ 22’ Wojciech Woźniak
🟡 Mateusz Adamek (Emeritos Galaktikos)
⭐️ Wojciech Woźniak (Emeritos Galaktikos)

Revengers – Szturmowcy 4:2 (2:0)
⚽️ 13’ 25’ 29’ Kacper Maciejewski, 9’ Dominik Andrzejewski – 21’ Marcin Biel, 27’ Tomasz Nieżurawski
⭐️ Kacper Maciejewski (Revengers)

Brazylijska Kotwica – PWW 4:1 (2:0)
⚽️ 10’ Maciej Puk, 13’ Filip Juszczyk, 19’ Piotr Perz, 25’ Eliasz Szymański – 21’ Mateusz Bednarczyk
⭐️ Filip Juszczyk (Brazylijska Kotwica)

Union KiekrzWooden Beavers FC 3:2 (1:2)
⚽️ 8’ Jaroslav Rybak, 20’ Mateusz Gzieło, 24’ Jakub Marecki – 5’ Michał Górniak, 15’ Danii Sytniuk
⭐️ Mateusz Gzieło (Union Kiekrz)

RKS 300 Junikowo – Synowie Gehenny 2:3 (2:2)
⚽️ 7’ Mateusz Adamczak, 15’ Jakub Kolański – 4’ 14’ Patryk Sołtysiak, 28’ Waldemar Stachnik
⭐️ Patryk Sołtysiak (Synowie Gehenny)

Goalbusters – Revengers 0:4 (0:1)
⚽️ 5’ 29’ Dominik Andrzejewski, 17’ 20’ Szymon Ślosarz
⭐️ Dominik Andrzejewski (Revengers)

Synowie Gehenny – PWW 7:3 (4:0)
⚽️ 1’ 5’ 15’ 26’ 30’ Michał Metelski, 11’ Krystian Łutowicz, 24’ Patryk Sołtysiak – 21’ Tomasz Kramer, 22’ Grzegorz Olejniczak (samob.), 29’ Mateusz Bednarczyk
🔴 Krystian Łutowicz (Synowie Gehenny)
⭐️ Michał Metelski (Synowie Gehenny)

Wooden Beavers FC – Rhizoma FC 5:8 (0:3)
⚽️ 22’ 24’ 29’ Mateusz Barłóg, 17’ Jakub Banasiak, 28’ Norbert Regulski – 13’ 17’ 18’ 27’ Timur Chocieszyński, 1’ 14’ 19’ Mateusz Łuczkowski, 30’ Jakub Strzelecki
⭐️ Timur Chocieszyński (Rhizoma FC)

FDK – NDW 3:0 (3:0)
⚽️ 1’ Mateusz Kluczyński, 10’ Daniel Mankiewicz, 13’ Marcin Łażewski
⭐️ Martin Napierała (FDK)

Rhizoma FC – NDW 3:3 (2:0)
⚽️ 4’ 7’ Timur Chocieszyński, 23’ Jakub Strzelecki – 21’ 27’ Tomasz Mucha, 24’ Michał Chełchowski
⭐️ Martin Napierała (NDW)

FDK – Goalbusters 6:0 (3:0)
⚽️ 7’ 22’ 27’ Daniel Mankiewicz, 1’ Marcin Łażewski, 12’ Jakub Brych, 29’ Dawid Szyler
⭐️ Daniel Mankiewicz (FDK)

Sensacyjni Goalbusters, Lacus Stoczniowiec wiceliderem

Ostatnia tegoroczna kolejka Superbet WL Ligi za nami. W sobotni wieczór odbyło się siedem potyczek. Cztery z nich zakończyły się podwójnymi wygranymi Lacus-a Stoczniowiec oraz Goalbusters.

Lacus Stoczniowiec wiceliderem, Goalbusters opuszczają ostatnie miejsce

Byli mistrzowie zimowej edycji kontynuują zwycięską passę. Po porażce w pierwszym meczu, w kolejnych pięciu potwierdzili wysokie aspiracje. Na zakończenie zmagań w 2024 roku Lacus Stoczniowiec zgarnął sześć punktów bez straty bramki. Pierwsza potyczka zakończyła się zwycięstwem 3:0 nad Unionem Kiekrz. Mecz rozstrzygnął się na przełomie obu połów. Na zakończenie pierwszej wynik otworzył Bartosz Miedziński, a kilkadziesiąt sekund po wznowieniu gry po przerwie na 2:0 podwyższył – po samobójczym uderzeniu – gracz z Kiekrza. Wynik dwie minity przed końcem ustalił Vitalii Krik. W drugim spotkaniu przebudził się najlepszy strzelec Niebiesko-Czarnych, Dariusz Walasek, który ustrzelił hattricka. Trafiał na 1:0, 3:0 i 5:0. Pomiędzy tymi bramkami na listę strzelców wpisali się kolejno Jakub Raszewski i Adam Kluczyński. Lacus wygrał 5:0.

Dwie wygrane odnieśli także Goalbusters, którzy przed czwartą serią zamykali ligową stawkę bez punktów i strzelonej bramki. Ich rywalami były zespoły czołowe zespoły – NDW i Emeritos Galaktikos, dla których był to początek rywalizacji pod dachem. Przed starciem z czerwoną latarnią ligi oba zespoły zapunktowały za trzy, a NDW dodatkowo awansowało do 1/4 finału. Do meczów z Goalbusters przystępowali w doskonałych nastrojach. Zanim jednak przejdziemy do opisu tych spotkań zatrzymamy się na chwilę przy wcześniejszych potyczkach.

NDW stoczyło ciekawy pojedynek z Unionem. Choć trzymało swojego rywala na dystans, 4-krotnie osiągając dwubramkową przewagę, to kiekrzanie tyle samo razy zmniejszali stratę do jednego gola. Po siedmiu minutach NDW wygrywało 2:0, ale na przerwę zeszło z prowadzeniem 2:1. Kolejne dwie bramki autorstwa Aleksandra Janiszewskiego, który otworzył wynik potyczki, były trafieniami na 3:1 i 4:2. Trzy minuty przed końcem po golu Michała Janiszewskiego NDW prowadziło 5:3, ale ostatecznie wygrało 5:4, gdyż chwilę przed końcem spotkania kolejną kontaktową bramkę zdobył Dmytro Petryk.

Do gry w zimowym sezonie jako ostatni przystąpili Emeritos Galaktikos, którzy są zaliczani do grona faworytów do końcowego zwycięstwa. Inauguracyjna potyczka z PWW była pierwszym sygnałem, że punkty podczas tegorocznych zmagań mogą nie przychodzić łatwo. Winogradzianie do przerwy niespodziewanie wygrywali 3:2. Prowadzenie obejmowali trzykrotnie, ale za każdym razem je tracili. Po stracie gola na 3:3 już się nie podnieśli. Sygnał do ataku dał Łukasz Lekier, który w 18 min wyrównał stan gry. Był on motorem napędowym swojej ekipy w drugiej odsłonie. Minutę po trafieniu na remis dał pierwsze prowadzenie 4:3. Spotkanie zakończył z hat-trickiem. W 24 min podwyższył przewagę do trzech goli (6:3), a przy kolejnej bramce popisał się asystą piętą przy trafieniu Jana Woźniaka. Emeritos wygrali 9:3, ale w pierwszej połowie nie popisali się.

W meczu z Goalbusters NDW walczyło o zrównanie się punktami z trzecimi Revengers. Mecz dostarczył siedmiu bramek, z czego pięć padło przed zmianą stron. Do przerwy lepsi byli Goalbusters, którzy na chwilę odpoczynku zeszli przy stanie 3:2. W 23 min do wyrównania doprowadził Wojciech Szafrański i gdy wydawało się, że NDW dopnie swego i przechyli szalę na swoją korzyść to piękną bramką z 29 min Dawid Minge ustalił wynik spotkania na 4:3 dla Goalbusters. Była to ich pierwsza wygrana w obecnym sezonie. Strzelili także premierowego gola – w 2 min po czterech spotkaniach bez trafienia bramkę zdobył Arkadiusz Łukowiak. Dobrą formę Goalbusters potwierdzili w ostatnim meczu WL Ligi w 2024 roku. Po pierwszej odsłonie wygrywali 3:1 po dublecie Minge i bramce Łukasza Krupkowskiego. Po drugiej stronie barykady dwoił i się i troił Łukasz Lekier, ale przed przerwą zdołał tylko raz pokonać znakomicie spisującego się Damiana Korytlę. W 23 min drugi raz wyciągnął piłkę z siatki. Galaktyczni byli blisko gola wyrównującego, ale ostatecznie stracili czwartą bramkę. Cztery minuty przed końcem Mateusz Chojnacki zdobył kluczowego gola. Wynik w ostatniej minucie ustalił Lekier. Był to jego drugi gol, który jedynie zmniejszył rozmiary porażki. Goalbusters wygrali 4:3.

Emocji nie zabrakło również w pojedynku RKS-u 300 z PWW. Mecz dwóch zespołów z dolnych rejonów tabeli trzymał w napięciu do końcowych sekund. Obie połowy zakończyły się remisami, ale w obu na prowadzenie jako pierwsi wychodzili zawodnicy z Junikowa. W 3 min na 1:0 trafił Józef Świderczuk, w 22 min na 2:1 Mateusz Adamczak. PWW znalazło sposób na wyrównanie – w obu przypadkach golkipera RKS-u pokonywał Mateusz Bednarczyk, który przypodobał sobie końcowe minuty. Przed przerwą trafił w 14 min, natomiast po zmianie stron dopiero 120 sekund przed końcem.

Tabela na zakończenie roku

Po ostatniej kolejce w 2024 w czołówce nastąpiło kilka zmian. Nowym wiceliderem został Lacus Stoczniowiec, który do prowadzącego Diadala traci obecnie tylko trzy punkty przy równej liczbie meczów. Na czwarte miejsce awansowało NDW. Ma tyle samo oczek co piąty Snow Storm. Ostatni przed czwartą serią, Goalbusters dzięki dwóm niespodziewanym zwycięstwom zanotowali skok na 11. miejsce. Stawkę zamyka obecnie Union Kiekrz.

Dariusz Walasek i Aleksander Janiszewski w pierwszej dziesiątce

Nie działo się wiele w klasyfikacji strzelców. Najwięcej bramek zdobył Łukasz Lekier (Emeritos Galaktikos), który zdobył pięć goli oraz Dawid Minge (Goalbusters), który trafiał 4-krotnie. Obaj zajmują obecnie miejsce w drugiej dziesiątce. W pierwszej znaleźli się Dariusz Walasek (Lacus Stoczniowiec) i Aleksander Januszewski (NDW). Obaj wpisywali się na listę strzelców tylko w jednym meczu.

Liderem klasyfikacji jest Dominik Andrzejewski z Revengersów. Na koncie ma dwadzieścia bramek, cztery więcej od Piotra Nawrockiego ze Snow Storm.

Wyniki 4. kolejki [21.12.2024]

Union Kiekrz – Lacus Stoczniowiec 0:3 (0:1)
⚽️ 14’ Bartosz Miedziński, 17’ Franciszek Paulik (samob.), 28’ Vitalii Krik
⭐️ Wojciech Zarębski (Lacus Stoczniowiec)

Lacus Stoczniowiec – RKS 300 Junikowo 5:0 (2:0)
⚽️ 5’ 19’ 23’ Dariusz Walasek, 7’ Jakub Raszewski, 22’ Adam Kluczyński
🟡 Leszek Odrzywolski (Lacus Stoczniowiec)
⭐️ Dariusz Walasek (Lacus Stoczniowiec)

NDW – Union Kiekrz 5:4 (2:1)
⚽️ 2’ 17’ 23’ Aleksander Janiszewski, 7’ Franciszek Paulik (samob.), 27’ Michał Janiszewski – 10’ Mateusz Gzieło, 22’ Piotr Gzieło, 26’ Marcin Siejak, 30’ Dmytro Petryk
⭐️ Aleksander Janiszewski (NDW)

RKS 300 Junikowo – PWW 2:2 (1:1)
⚽️ 3’ Józef Świderczuk, 22’ Mateusz Adamczak – 14’ 28’ Mateusz Bednarczyk
⭐️ Mateusz Bednarczyk (PWW)

Goalbusters – NDW 4:3 (3:2)
⚽️ 8’ 29’ Dawid Minge, 2’ Arkadiusz Łukowiak, 13’ Mateusz Chojnacki – 4’ Raman Zyl, 10’ Michał Janiszewski, 23’ Wojciech Szafrański
🟡 Jakub Krupkowski (Goalbusters)
⭐️ Dawid Minge (Goalbusters)

PWW – Emeritos Galaktikos 3:9 (3:2)
⚽️ 5’ Andrzej Bukowski, 8’ Marcin Ochla, 14’ Krzysztof Marciniak – 18’ 19’ 24’ Łukasz Lekier, 7’ 13’ Przemysław Szumski, 27’ 28’ Karol Borucki, 20’ Radosław Kolasiński, 26’ Jan Woźniak
⭐️ Łukasz Lekier (Emeritos Galaktikos)

Emeritos Galaktikos – Goalbusters 3:4 (1:3)
⚽️ 9’ 30’ Łukasz Lekier, 23’ Wojciech Woźniak – 6’ 12’ Dawid Minge, 10’ Łukasz Krupkowski, 26’ Mateusz Chojnacki
🟡 Wojciech Woźniak (Emeritos Galaktikos), Damian Kortyla (Goalbusters)
⭐️ Damian Kortyla (Goalbusters)

Diadal powiększa przewagę, Szturmowcy z kompletem sześciu punktów na start

Diadal kontynuuje ucieczkę przed najgroźniejszymi rywalami. Lider wygrał dwa mecze – wykorzystał tym samym wpadkę Revengersów, którzy zanotowali pierwszą stratę punktów. Z kompletem zwycięstw Centrum PLEK opuszczali – oprócz Diadala – FDK, Szturmowcy i Lacus Stoczniowiec. W Superbet WL Lidze zadebiutował Union Kiekrz.

Diadal powiększa przewagę nad resztą stawki, pierwsza strata Revengersów, Snow Storm w ścisłej czołówce

Diadal nie zatrzymuje się. Lider tabeli wygrał kolejne dwa spotkania i ma już na koncie sześć zwycięstw. W obu meczach zdobył łącznie dwucyfrową liczbę bramek – pokonał RKS 300 Junikowo 7:1, a następnie ograł Wooden Beavers 3:0. Emocje w pierwszym starciu zakończyły się po upływie jedenastu minut i czterech bramkach duetu Kacper Magdziński – Kamil Lulka. Ten pierwszy po zmianie stron skompletował hattricka. Druga potyczka mogła zakończyć się efektowniejszą wygraną, ale znakomitą partię rozegrał bramkarz WB, Igor Dawidowski, który uchronił swój zespół przed wyższą porażką.

Wicelider tabeli stracił pierwsze punkty. Stało się to w meczu ze Snow Storm, dla którego był to pierwszy z dwóch kroków w kierunku trzeciej lokaty. Revengers po siedmiu minutach przegrywali 0:3 po trafieniach Piotra Nawrockiego. Wicemistrzowie szybko wrócili do gry. Do przerwy odrobili jednego gola. Wyrównali w 18 min po bramce Jakuba Staszyńskiego, a 120 sekund później prowadzili po trzecim trafieniu Dominika Andrzejewskiego. Na listę strzelców ponownie wpisał się jednak Nawrocki doprowadzając do remisu 4:4. Revengers w 25 min wrócili na prowadzenie po trafieniu Kacpra Maciejewskiego, ale nie zdołali utrzymać przewagi do końcowego gwizdka. W ostatnich sekundach remis Snow Storm uratował niezawodny Nawrocki. Mecz zakończył się remisem 5:5. W drugich spotkaniach oba zespoły zgarnęły po komplecie punktów. Revengers wygrali 9:4 z Wooden Beavers, między innymi po pięciu golach Andrzejewskiego. Snow Storm już bez pomocy Piotra Nawrockiego rozprawiło się z NDW 4:1. Najlepszy strzelec nie trafił, ale strzelali inni – Marcin Tomaszewski, Paweł Nawrocki, Marek Walczak i Mateusz Bartkowiak.

Komplety zwycięstw FDK, Szturmowców i Lacus-a Stoczniowiec

Szturmowcy i Lacus Stoczniowiec wraz z PWW i Goalbusters zainaugurowali trzecią serię spotkań pod balonem. Czwórmecz zakończył się pełnym sukcesem dwóch pierwszych ekip, które po pewnych wygranych dopisały komplet sześciu punktów do dorobku. Efektowniej spisali się Stoczniowcy, którzy ograli Goalbusters 5:0 i PWW 5:1. Szturmowcy pokonali Goalbusters również pakując pięć goli nie tracąc przy tym żadnego, ale winogradzianom strzelili dwie bramki mniej od Lacus-a. W szeregach Stoczniowca pierwszoplanową postacią był Adam Kluczyński, który zanotował cztery trafienia i został dwukrotnie wybrany najlepszym zawodnikiem, podobnie jak Dawid Zuchniarek, który na listę strzelców wpisał się 3-krotnie.

W drugiej części kolejki dwa mecze rozegrali mistrzowie. FDK mierzyło się z Rhizomą FC i Synami Gehenny. Ten drugi pojedynek był zdecydowanie najciekawiej zapowiadającym się starcie trzeciej serii. Zanim do niego doszło FDK ograło beniaminka 7:3. Pomimo 4-bramkowej wygranej mecz nie należał do łatwych. Przed przerwą obrońcy tytuły wygrywali 3:2, ale dwukrotnie musieli odrabiać straty. Do 26 min prowadzili jedną bramką (4:3). Mecz zamknął gol Dawida Szylera, który w hitowym starciu z Synami Gehenny okazał się bohaterem. Mający spore problemy kadrowe Czerwono-Czarni postawili wysoko poprzeczkę. Pomimo gry bez zmienników do końcowego gwizdka byli w grze o punkty. Prowadzenie uzyskali w 21 min, dzięki bramce Patryka Kałużnego. FDK szybko złapało pięć fauli i w końcówce spotkania musiało uważać na szóste przewinienie, które było jednoznaczne z podyktowaniem rzutu karnego przedłużonego. Tego nie uniknęli. Jakub Brych popełnił faul na żółtą kartkę, a po chwili Synowie Gehenny stanęli przed szansą na gola na 2:0. Nie udało się podwyższyć prowadzenia. To co nie udało się mistrzom jesiennej edycji udało się FDK. Po jednej z kontr do wyrównania doprowadził Szyler, który minutę później trafił na 2:1! Czerwono-Czarni nie otrząsnęli się po ciosach i ostatecznie musieli uznać wyższość przeciwnika.

Po udanych występach Lacus i Szturmowcy zajmują miejsca w górnej części tabeli. Niebiesko-Czarni są piąci, trzy oczka niżej są zawodnicy grający w pomarańczowo-czarnych barwach. Na czwartą lokatę po dopisaniu sześciu punktów wskoczyło FDK.

Debiut Union Kiekrz, Rhizoma FC przełamuje niemoc

Jako ostatni spośród debiutantów rozgrywki zainaugurował Union Kiekrz. Na start zremisował z RKS-em 300 2:2, a następnie uległ Synom Gehenny 1:4. Kiekrzanie dwukrotnie wygrywali z zespołem z Junikowa. W 11 min prowadzenie uzyskał Jakub Marecki, ale 120 sekund później do wyrównania doprowadził Bartosz Skrzypczak. Kolejne bramki padły na samym końcu. W 26 min Union za sprawą Mateusza Gzieło ponownie uzyskał przewagę gola, którą stracił 180 sekund później po strzale Damiana Koniecznego. Drugie spotkanie zakończyło się pewnym zwycięstwem Synów Gehenny, którzy po czterech golach, w tym dwóch Jana Hrysiukowicza, wygrywali 4:0. Union w końcówce zdobył bramkę honorową.

Rhizoma FC po udanej inauguracji przegrała cztery kolejne mecze i odpadła z rozgrywek pucharowych. Beniaminek zdołał się podnieść w spotkaniu, które zakończyło trzecią serię gier. Po kapitalnym meczu w wykonaniu Chocieszyńskiego ograł Brazylijską Kotwicę 5:4. Napastnik RFC strzelił wszystkie bramki. Dał prowadzenie 2:0, następnie trafił na 3:1. Kotwica zdołała wyrównać po golach Eliasza Szymańskiego, ale kolejne dwie bramki zdobył Chocieszyński, dzięki któremu Rhizoma ponownie miała dwa trafienia przewagi. W ostatniej minucie nadzieję na remis dał Piotr Rogowski, ale jak się później okazało zdobył gola zmniejszającego porażkę do minimum.

Dla Brazylijskiej Kotwica był to już czwarty mecz bez zwycięstwa. We wcześniejszym spotkaniu beniaminek zremisował z NDW, choć prowadził 2:0. W drugiej części remis uratował Michał Andrzejewski, który trafiał w 22 i 23 min.

Na czele strzelców bez zmian. Timur Chocieszyński wskakuje do ścisłej czołówki

W klasyfikacji snajperów na pierwszym miejscu jest obrońca tytułu – Dominik Andrzejewski, który powiększył swój dorobek o kolejne siedem bramek. Dwa trafienia mniej zanotował Piotr Nawrocki. Do lidera traci obecnie cztery gole. Na trzecim miejsce ex aequo znajdują się Kamil Lulka i Timur Chocieszyński. Zawodnik Diadala strzelił trzy bramki, natomiast napastnik Rhizomy – tyle samo co Andrzejewski, czyli siedem.

Wyniki 3. kolejki [15.12.2024]

PWW – Szturmowcy 1:3 (0:1)
⚽️ 17’ Dawid Godyla – 15’ Dawid Zuchniarek, 22’ Tomasz Nieżurawski, 25’ Jakub Przystawko
⭐️ Dawid Zuchniarek (Szturmowcy)

Goalbusters – Lacus Stoczniowiec 0:5 (0:1)
⚽️ 2’ 16’ Adam Kluczyński, 17’ 21’ Szymon Pacholski, 22’ Dariusz Walasek
⭐️ Adam Kluczyński (Lacus Stoczniowiec)

Szturmowcy – Goalbusters 5:0 (2:0)
⚽️ 8’ 23’ Dawid Zuchniarek, 14’ Tomasz Nieżurawski, 19’ Damian Wojtkowiak, 22’ Jakub Przystawko
⭐️ Dawid Zuchniarek (Szturmowcy)

Lacus Stoczniowiec – PWW 5:1 (2:1)
⚽️ 10’ 25’ Adam Kluczyński, 8’ Jakub Goździaszek, 20’ Bartosz Miedziński, 40’ Dariusz Walasek – 14’ Krzysztof Marciniak
🟡 Leszek Odrzywolski (Lacus Stoczniowiec)
⭐️ Adam Kluczyński (Lacus Stoczniowiec)

Snow Storm – Revengers 5:5 (3:1)
⚽️ 1’ 4’ 7’ 23’ 30’ Piotr Nawrocki – 12’ 16’ 20’ Dominik Andrzejewski, 18’ Jakub Staszyński, 25’ Kacper Maciejewski
⭐️ Piotr Nawrocki (Snow Storm)

RKS 300 Junikowo – Union Kiekrz 2:2 (1:1)
⚽️ 13’ Bartosz Skrzypczak, 29’ Damian Konieczny – 11’ Jakub Marecki, 26’ Mateusz Gzieło
⭐️ Damian Konieczny (RKS 300 Junikowo)

Revengers – Wooden Beavers FC 9:4 (4:1)
⚽️ 8’ 10’ 20’ 24’ Dominik Andrzejewski, 5’ 22’ 25’ Mateusz Gajewski, 3’ 17’ Kacper Maciejewski – 23’ 26’ Norbert Regulski, 15’ Jakub Wojciechowski, 19’ Mateusz Barłóg
⭐️ Mateusz Gajewski (Revengers)

NDW – Snow Storm 1:4 (1:2)
⚽️ 6’ Marcin Tomaszewski (samob.) – 3’ Marcin Tomaszewski, 9’ Paweł Nawrocki, 25’ Marek Walczak, 30’ Mateusz Bartkowiak
⭐️ Michał Szatałow (Snow Storm)

Diadal – RKS 300 Junikowo 7:1 (4:0)
⚽️ 7’ 11’ 29’ Kacper Magdziński, 6’ 9’ Kamil Lulka, 23’ Jakub Brzozowski, 26’ Adrian Niemczyk – 28’ Damian Konieczny
⭐️ Kacper Magdziński (Diadal)

Union Kiekrz – Synowie Gehenny 1:4 (0:2)
⚽️ 28’ Jaroslav Rybak – 20’ 26’ Jan Hrysiukowicz, 2’ Patryk Kałużny, 14’ Waldemar Stachnik
⭐️ Jan Hrysiukowicz (Synowie Gehenny)

Wooden Beavers FC – Diadal 0:3 (0:1)
⚽️ 15’ Krystian Schreiber, 18’ Kamil Lulka, 22’ Kacper Magdziński
⭐️ Igor Dawidowski (Wooden Beavers FC)

Rhizoma FC – FDK 3:7 (2:3)
⚽️ 2’ 21’ Timur Chocieszyński, 6’ Oskar Przybylski – 12’ 15’ 30’ Dawid Brudniewicz, 19’ 29’ Dawid Czerniejewicz, 5’ Daniel Mankiewicz, 26’ Dawid Szyler
⭐️ Dawid Brudniewicz (FDK)

Brazylijska Kotwica – NDW 2:2 (0:1)
⚽️ 10’ Franciszek Maciejewski, 18’ Grzegorz Witlewski – 22’ 23’ Michał Andrzejewski
⭐️ Michał Andrzejewski (NDW)

Synowie Gehenny – FDK 1:2 (0:0)
⚽️ 21’ Patryk Kałużny – 25’ 26’ Dawid Szyler
🟡 Jakub Brych (FDK)
⭐️ Dawid Szyler (FDK)

Rhizoma FC – Brazylijska Kotwica 5:4 (2:1)
⚽️ 2’ 8’ 16’ 25’ 27’ Timur Chocieszyński – 19’ 21’ Eliasz Szymański, 13’ Mateusz Bajer, 30’ Piotr Rogowski
⭐️ Timur Chocieszyński (Rhizoma FC)

Diadal samodzielnym liderem

W drugiej serii spotkań zimowej edycji najlepiej zaprezentowały się cztery drużyny. Centrum PLEK z sześcioma punktami opuściły Diadal, Revengers, Snow Storm i NDW. Ci pierwsi zostali samodzielnym liderem rozgrywek. Lacus Stoczniowiec zakończył passę 18. kolejnych zwycięstw FDK.

Diadal, Revengers i NDW bezbłędni

Podczas drugiej serii najciekawiej zapowiadały się pojedynki drużyn, które po pierwszej kolejce miały na koncie komplet zwycięstw. Druga w tabeli, Brazylijska Kotwica zmierzyła się z pierwszym Diadalem i trzecimi Revengers. Beniaminek nie sprostał obu drużynom i nie powiększył swojego dorobku punktowego. W pierwszym meczu przegrywał z Revengers już 0:3 po hat-tricku Dominika Andrzejewskiego, ale zdołał się podnieść i nastraszył faworyta strzelając dwa gole. Po drugiej stracie mecz jednak zamknął Szymon Ślosarz, który sześć minut przed końcem ustalił wynik spotkania na 4:2. Druga potyczka Brazylijskiej Kotwicy zakończyła się wyraźną porażką. Diadal do przerwy był lepszy o trzy gole (4:1), a chwilę po wznowieniu gry powiększył przewagę dzięki drugiej bramce Pawła Książka. Beniaminek mógł wrócić do gry, ale po dublecie Macieja Puka nie zdołał pójść za ciosem. Końcówka spotkania należała do Diadala, który po kolejnych dwóch bramkach Kamila Lulki i trafieniu Łukasza Pieczyńskiego wygrał 8:3.

W drugim meczu Revengers nie mieli kłopotów z ograniem RKS 300 Junikowo. Wygrali 10:4. Dużą przewagę wypracowali sobie po pierwszej odsłonie, po której prowadzili 6:1. Aż cztery gole zdobył Andrzejewski, który po zmianie stron dorzucił jeszcze jedno trafienie. W drugiej części brylował Jakub Staszyński. Do gola sprzed przerwy dorzucił dublet.

Drugie spotkanie Diadala było jednym z ciekawiej zapowiadających się pojedynków. Dla Lacus-a był to inauguracyjny mecz. Byli mistrzowie starali się podjąć równorzędną walkę. Do przerwy przegrywali 0:1 po golu Marcina Daniela, ale po zmianie stron nie byli w stanie dogonić rozpędzonego przeciwnika. Diadal w 20 min po drugim trafieniu Daniela oraz bramce Lulki wygrywał już 3:0. Stoczniowcy zdołali strzelić gola honorowego autorstwa Wojciecha Zarębskiego, ale w ostatniej minucie stracili czwartą bramkę. Rezultat ustalił Pieczyński.

Do grona bezbłędnych zespołów dołączyło NDW. Na inaugurację efektownie rozprawiło się z PWW 7:1 po hattricku Aleksandra Janiszewskiego oraz dubletach Michała Andrzejewskiego i Michała Janiszewskiego. Dużą niespodziankę NDW sprawiło w drugim spotkaniu ogrywając Synów Gehenny 2:0. Dla jesiennych mistrzów była to już druga przegrana w trzecim spotkaniu. O wygranej zawodników ubranych w zielone trykoty zadecydowały bramki z 19 i 20 min. Na listę strzelców wpisali się Aleksander Janiszewski i Michał Andrzejewski.

Po dwóch kolejkach na czele z kompletami zwycięstw są kolejno Diadal, Revengers i NDW. Pierwsza z wymienionych drużyn wygrała cztery mecze, druga trzy, a trzecia dwa.

Lacus Stoczniowiec zatrzymał mistrzów

Po 18. kolejnych wygranych podczas zimowych gier poległo FDK. Obrońcy tytułu w ostatnim meczu drugiej kolejki przegrali z Lacus Stoczniowiec 4:5. Był to mecz Dariusza Walaska, który zdobył cztery gole. Przed przerwą dwukrotnie wyprowadzał Niebiesko-Czarnych na prowadzenie, a w drugiej odsłonie jego trafienia odwróciły wynik z 2:3 na 4:3. W 26 min Stoczniowcy wygrywali 5:3 po efektownej indywidualnej akcji Piotra Skrzypczaka. Kilkadziesiąt sekund przed końcem Daniel Mankiewicz po raz trzeci wpisał się na listę strzelców doprowadzając do dramatycznej koncówki. Lacus obronił jednak przewagę i ostatecznie pokonał FDK 5:4.

Rehabilitacja Snow Storm

Zeszłotygodniowa inauguracja w wykonaniu Snow Storm mocno rozczarowała. Drużyna, która miała być czarnym koniem rozgrywek pod dachem wyraźnie przegrała oba mecze i po pierwszej serii zamykała tabelę. Siedem dni później Snow Storm opuszczali Centrum PLEK w odmiennych nastrojach. W pierwszym meczu pokonali Goalbusters 6:0, a w drugim wygrali z Rhizoma FC 5:0. Bohaterem Błękitno-Białych został Piotr Nawrocki, który zdobył 7 z 11 bramek.

Połowicznie udany debiut Wooden Beavers FC, trzy punkty dla FDK, PWW i Synów Gehenny

Pierwszy raz na WL Lidze wystąpili Wooden Beavers FC. Bobry w debiucie okazały się lepsze od RKS 300 Junikowo. Wygrały 4:2, ale od 6 min musiały odrabiać straty. Pierwszy do siatki trafił Jakub Kolański. W kolejnych minutach do głosu doszedł rywal. Wooden Beavers wyrównali po golu Mateusza Barłoga w ostatnich sekundach pierwszej części, a po czterech minutach drugiej odsłony za sprawą tego samego zawodnika odwrócili wynik o 180 stopni. Po bramkach z 22 i 25 min Bobry zamknęły mecz – bramkarza RKS-u pokonali kolejno Norbert Regulski i Danii Sytniuk. Junikowianie w ostatnich sekundach zdołali jeszcze zmniejszyć straty i ostatecznie ulegli beniaminkowi różnicą dwóch goli.

W drugiej potyczce Wooden Beavers nie zdołali podjąć równorzędnej walki z FDK. Mistrzowie odnieśli zwycięstwo 7:1. Trzy razy na listę strzelców wpisał się Mankiewicz, a dwukrotnie trafił Dawid Szyler. FDK dobrze rozpoczęło kolejkę, ale nie poszło za ciosem. W innej sytuacji znalazły się zespoły PWW i Synów Gehenny, które pierwsze spotkania przegrały. PWW w drugim meczu pokonało Goalbusters 2:0 po golach Mateusza Bednarczyka (1 min) i Michała Dąbrowskiego (11 min) z pierwszej części gry. Synowie Gehenny po emocjonującym meczu zgarnęły trzy punkty za zwycięstwo nad Rhizoma FC. Wszystkie bramki wpadły po przerwie. Kluczowe gole zdobył Jan Hrysiukowicz, który dwukrotnie wyprowadził Czerwono-Czarnych na prowadzenie, ale mecz w 28 min zamknął Przemysław Domagalski. Jakub Strzelecki pozostawił beniaminka w grze. W 29 min po raz drugi trafił do siatki, ale na wywalczenie remisu zabrakło już czasu. Synowie Gehenny wygrali 3:2.

Dominik Andrzejewski liderem klasyfikacji, Piotr Nawrocki drugi

Lider tabeli strzelców – Dominik Andrzejewski (Revengers) w drugiej kolejce zdobył osiem bramek, łącznie ma ich już trzynaście w trzech (!) spotkaniach. Jednego gola mniej na swoje konto zapisał Piotr Nawrocki (Snow Storm), który traci do przodownika tabeli dwa trafienia. Ostatnie miejsce na podium zajmuje Kamil Lulka z Diadala (7 goli).

Wyniki 2. kolejki [08.12.2024]

Brazylijska Kotwica – Revengers 2:4 (0:2)
⚽️ 19’ Mateusz Bajer, 22’ Eliasz Szymański – 7’ 10’ 20’ Dominik Andrzejewski, 23’ Szymon Ślosarz
⭐️ Dominik Andrzejewski (Revengers)

PWW – NDW 1:7 (0:4)
⚽️ 26’ Krzysztof Marciniak – 3’ 12’ 16’ Aleksander Janiszewski, 5’ 25’ Michał Andrzejewski, 13’ 27’ Michał Janiszewski
🟡 Mateusz Ciupa (PWW)
⭐️ Aleksander Janiszewski (NDW)

Revengers – RKS 300 Junikowo 10:4 (6:1)
⚽️ 7’ 11’ 12’ 14’ 19’ Dominik Andrzejewski, 4’ 21’ 28’ Jakub Staszyński, 5’ Szymon Ślosarz, 30’ Mateusz Wańczyk – 16’ 25’ 26’ Bartosz Kryka, 24’ Mateusz Adamczak
⭐️ Dominik Andrzejewski (Revengers)

Goalbusters – PWW 0:2 (0:2)
⚽️ 1’ Mateusz Bednarczyk, 11’ Michał Dąbrowski
⭐️ Mateusz Ciupa (PWW)

Diadal – Brazylijska Kotwica 8:3 (4:1)
⚽️ 4’ 29’ 30’ Kamil Lulka, 1’ 16’ Paweł Książek, 3’ Adrian Niemczyk, 15’ Marcin Daniel, 28’ Łukasz Pieczyński – 19’ 21’ Maciej Puk, 10’ Eliasz Szymański
⭐️ Kamil Lulka (Diadal)

NDW – Synowie Gehenny 2:0 (0:0)
⚽️ 19’ Aleksander Janiszewski, 20’ Michał Andrzejewski
⭐️ Aleksander Janiszewski (NDW)

RKS 300 Junikowo – Wooden Beavers FC 2:4 (1:1)
⚽️ 6’ Jakub Kolański, 30’ Bartosz Kryka – 15’ 19’ Mateusz Barłóg, 22’ Norbert Regulski, 25’ Danii Sytniuk
⭐️ Mateusz Barłóg (Wooden Beavers FC)

Snow Storm – Goalbusters 6:0 (4:0)
⚽️ 7’ 10’ 14’ Piotr Nawrocki, 4’ Marek Walczak, 27’ Paweł Nawrocki, 28’ Marcin Tomaszewski
⭐️ Piotr Nawrocki (Snow Storm)

Lacus Stoczniowiec – Diadal 1:4 (0:1)
⚽️ 26’ Wojciech Zarębski – 10’ 20’ Marcin Daniel, 17’ Kamil Lulka, 30’ Łukasz Pieczyński
⭐️ Marcin Daniel (Diadal)

Synowie Gehenny – Rhizoma FC 3:2 (0:0)
⚽️ 17’ 25’ Jan Hrysiukowicz, 28’ Przemysław Domagalski – 21’ 29’ Jakub Strzelecki
🟡 Mateusz. Łuczkowski (Rhizoma FC)
⭐️ Jan Hrysiukowicz (Synowie Gehenny)

Wooden Beavers FC – FDK 1:7 (1:3)
⚽️ 9’ Marcin Kotlicki – 10’ 16’ 30’ Daniel Mankiewicz, 8’ 18’ Dawid Szyler, 5’ Dawid Brudniewicz, 28’ Kuba Kałżyński
⭐️ Daniel Mankiewicz (FDK)

Rhizoma FC – Snow Storm 0:5 (0:1)
⚽️ 12’ 21’ 22’ 29’ Piotr Nawrocki, 19’ Michał Domagalski
🟡 Paweł Nawrocki (Snow Storm)
⭐️ Piotr Nawrocki (Snow Storm)

FDK – Lacus Stoczniowiec 4:5 (3:2)
⚽️ 10’ 13’ 30’ Daniel Mankiewicz, 7’ Dawid Czerniejewicz – 5’ 12’ 19’ 22’ Dariusz Walasek, 26’ Piotr Skrzypczak
⭐️ Dariusz Walasek (Lacus Stoczniowiec)