Miesiąc: luty 2023

Zagrają o pierwszą i drugą ligę

We wtorkowy i środowy wieczór poznamy dwóch ostatnich beniaminków drugiej ligi i drużynę, która uzupełni pierwszoligową stawkę. 1 marca o awans do elity zagrają Alcomex Noteciaki i Biuro Podróży Almatur. Dzień wcześniej odbędzie walka o drugą ligę, w której uczestniczyć będą Szturmowcy, Diadal, Błękitni Czerwonak i FC Atmosferić.

Ostatniego dnia lutego poznamy beniaminka drugiej ligi. Wyłonią go dwuetapowe baraże, w których zagrają Szturmowcy, FC Atmosferić, Diadal i Błękitni Czerwonak. Play-off o zaplecze elity odbędzie się trzeci raz w historii. Przed rokiem zwycięstwo odnieśli Emeritos Galaktikos, którzy przez kolejne osiem miesięcy zdążyli awansować do najwyższej klasy rozgrywkowej, a następnie z niej spaść, przy okazji grając w Pucharze Polski. W drodze do drugiej ligi pokonali w półfinale Bistro Kopernik 7:0 i w finale Diadal 4:3. Zeszłej jesieni play-off wygrała Joga Bonito. Do rywalizacji o drugą ligę ówczesny beniaminek dostał się kuchennym drzwiami kilkanaście dni wcześniej zajmując miejsce AS Poznań. W półfinale JB pokonał po rzutach karnych FC Atmosfericia, a w finale nie dał żadnych szans FTF wygrywając 4:0. Po półrocznej przygodzie z drugą ligą Joga Bonito zajęła miejsce spadkowe. Ponownie przydały się kuchenne drzwi. Ostatecznie nie została zdegradowana, bowiem zajęła miejsce wycofanego Magicznego Świata.

Trzeci raz w play-off zagrają dwie ekipy – Diadal i FC Atmosferić, który zastąpi piąte w zeszłym edycji FC Kwiatowe. Wiosną oba zespoły spotkały się na poziomie 1/2 finału. Zwycięsko z tego starcia, po rzutach karnych, wyszedł Diadal, który został powstrzymany w finale przez Emeritos Galaktikos. Pół roku później oba zespoły odpadły w półfinale. Lepsza od Atmosfericia okazała się Joga Bonito, a od Diadala FTF. O tym kto zagra w finale decydowały jedenastki. Dla Szturmowców, którzy przez kilka sezonów grali na poziomie drugiej ligi (ostatni raz dwa lata temu) i Błękitnych Czerwonak będą to pierwsze występy w play-off. Pomarańczowo-czarni o awans do finału zagrają z FC Atmosfericiem, natomiast Błękitni z Diadalem. Zwycięzca trzeciego meczu play-off od trzeciej kolejki przystąpi do rozgrywek drugiego frontu.

Pierwszego dnia marca odbędzie się pojedynek, którego stawką będzie miejsce w pierwszej lidze. Po jednej stronie stanie drużyna broniąca się przed relegacją, po drugiej zespół walczący o awans. Ratować się przed spadkiem będą Alcomex Noteciaki. Wicemistrzowie ubiegłej wiosny zanotowali bardzo słabą jesień, czego efektem było odległe ósme miejsce. Almatur drugoligowe rozgrywki zakończył na podium powtarzając tym samym wynik z sezonu Jesień 2020. Wówczas barażu nie rozegrał i zanotował bezpośredni awans. W kolejnych trzech edycjach Biuro Podróży Almatur grało w najwyższej klasie rozgrywkowej – w debiucie awansowało do grupy mistrzowskiej, natomiast w kolejnych dwóch kampaniach grało w grupie spadkowej. Almatur wrócił do drugiej ligi w zeszłym sezonie.

Mecze play-off potrwają 2×20 minut (o 1. WL Ligę) i 2×15 minut (o 2. WL Ligę). W przypadku remisu w sędzia zarządzi 3-minutową dogrywkę, a następnie trzy serie rzutów karnych).

Rozkład jazdy Play-Off o 1. i 2. WL Ligę

28.02.2023 – Boisko Droga Dębińska

19:30 – 1/2 finału: Szturmowcy – FC Atmosferić
20:05 – 1/2 finału: Diadal – Błękitni Czerwonak
20:50 – finał play-off o 2. WL Ligę

01.03.2023 – Boisko Grunwaldzka

21:00 – finał play-off o 1. WL Ligę: Alcomex Noteciaki – Biuro Podróży Almatur

Chłosta wygrała Superpuchar

Chłosta przerwała zwycięską passę IKP Olimpii, która trwała blisko cztery lata. Mistrzowie WL Ligi po zwycięstwie w finale nad obrońcami trofeum wywalczyli Superpuchar WL Ligi.

Dominacja Olimpii w Superpucharze była niepodważalna. IKP na swoim koncie miała dziewięć zdobyczy, w tym osiem z rzędu. Ostatnim zespołem, który wywalczył Superpuchar przed hegemonią byłych mistrzów było EW. Było to ostatnie trofeum Pasów na otwartych boiskach, a zdobyli je w sezonie Wiosna 2019.

Od początku poniedziałkowych zmagań wszystko układało się po myśli Olimpii. W ćwierćfinale wygrała z żegnającą się z WL Ligą Mechaniczną Pomarańczą. Nie było to łatwe spotkanie, o czym świadczy wynik. IKP wygrała 3:2, a decydujące dwa gole strzeliła w ostatnich minutach. Zwycięstwo obrońcom tytułu zapewnił nowy nabytek – Bartłomiej Olejniczak, który dwukrotnie pokonał golkipera Mechanicznej Pomarańczy. Wcześniej zdobywcy Pucharu Wiary Lecha wyrównali stan gry na 1:1, a w 19 min niespodziewanie wyszli na prowadzenie. W półfinale Olimpia zmierzyła się ze świeżo upieczonym uczestnikiem Pucharu Polski – El Pistoleros. Mecz zakończył się remisem 1:1. Oba gole wpadły w pierwszej odsłonie. W 9 min prowadzenie złocisto-czarnym dał Jakub Strzelecki, a wyrównał 120 sekund później kolejny nowy zawodnik IKP – Mateusz Bartkowiak, który ostatnie sezony spędził w Synach Gehenny. O tym kto zagra w finale zadecydowały rzuty karne. Tym razem El Pistoleros, którzy dwa dni wcześniej po jedenastkach wygrali Puchar WL Ligi musieli obejść ze smakiem. Do meczu o złoto awansowali obrońcy trofeum.

Po drugiej stronie drabinki oglądaliśmy mistrzów wszystkich trzech lig. W ćwierćfinale zmierzyły najlepsze ekipy drugiego i trzeciego szczebla – Ejbry i FFC Habitat. O zwycięstwie tej drugiej drużyny zadecydował gol z 7 min. Bramkę dającą półfinał zdobył Mateusz Werbiński. Półfinałowy pojedynek z Chłostą rozpoczął się od mocnego uderzenia najlepszej drużyny jesiennej edycji. Mistrzowie WL Ligi do przerwy wygrywali 3:0, lecz po zmianie tylko w sobie znany sposób roztrwonili przewagę. Brak koncentracji, szczególnie w końcowych fragmentach meczu, kosztował ich utratę aż trzech goli. Do rzutów karnych doprowadziły dwa gole Marcina Moja z 25 i 26 min. Gracz Habitatu wyrównał w ostatniej sekundzie. Seria karnych zakończyła się szczęśliwie dla Chłosty, która po pięciu seriach awansowała do finału.

Do pojedynku finałowego awansowali faworyci Superpucharu. Po jednej stronie stanęli 9-krotni zdobywcy trofeum, ale też multimedaliści ligowych zmagań, natomiast po drugiej stronie aktualni mistrzowie WL Ligi, którzy mieli ochotę na kolejne wygrane. Pierwsi uderzyli zawodnicy IKP, a dokładniej Olejniczak. W 2 min Olimpia prowadziła 1:0, ale w kolejnych minutach była tłem dla Chłosty, która wykorzystywała każdy najdrobniejszy błąd obrońców tytułu. Dwa gole Aleksandra Deckerta, następnie bramka Michała Kaczmarka i trafienie Daniela Mankiewicza z ostatniej minuty pierwszej połowy pozwoliły Chłoście zejść na przerwę z trzybramkową przewagą. Nadzieję Olimpii w 17 min dał Michał Mirecki, lecz była ona tylko chwilowa. Mistrzowie zdobyli kolejne trzy gole – trafił Kaczmarek i dwukrotnie Konrad Repecki. IKP w końcówce udało się zmniejszyć rozmiary porażki. Chłosta wygrała finał 7:4.

Obrońcy tytułu mistrzowskiego zostali pierwszą drużyną w historii WL Ligi, która zdobyła wszystkie możliwe do zdobycia trofea, czyli mistrzostwo, Puchar WL Ligi, Puchar Wiary Lecha i Superpuchar WL Ligi.

1/4 finału

IKP Olimpia – Mechaniczna Pomarańcz 3:2 (1:1)
⚽️ 23′ 24′ Bartłomiej Olejniczak, 9′ Piotr Nowak – 10′ Adrian Janaszek, 19′ Emil Tomczyk
⭐️ Bartłomiej Olejniczak (IKP Olimpia)

Ejbry Luboń – FFC Habitat 0:1 (0:1)
⚽️ 7′ Mateusz Werbiński
⭐️ Mateusz Werbiński (FFC Habitat)

1/2 finału

El Pistoleros – IKP Olimpia 1:1 (1:1) karne 1:2
⚽️ 9′ Jakub Strzelecki – 11′ Mateusz Bartkowiak
⭐️ Łukasz Machowina (IKP Olimpia)

Chłosta – FFC Habitat 3:3 (3:0) karne 4:3
⚽️ 6′ 15′ Konrad Repecki, 8′ Aleksander Deckert – 25′ 26′ Marcin Moj, 17′ Jakub Kortyla
⭐️ Marcin Moj (FFC Habitat)

Finał

Chłosta – IKP Olimpia 7:4 (4:1)
⚽️ 3′ 6′ Aleksander Deckert, 12′ 22′ Michał Kaczmarek, 21′ 23′ Konrad Repecki, 13′ Daniel Mankiewicz – 2′ Bartłomiej Olejniczak, 17′ Michał Mirecki, 24′ Bartosz Szpalik, 26′ Michał Nowak
🟡 Michał Kaczmarek (Chłosta)
⭐️ Aleksander Deckert (Chłosta)

Sześć najlepszych drużyn jesieni zagra dziś o Superpuchar

Dziś przed godziną 22 poznamy triumfatora Superpucharu WL Ligi. O ósmy triumf z rzędu powalczy IKP Olimpia, która ma na koncie dziewięć trofeów.

W rozgrywkach Superpucharu WL Ligi zagra aż sześć zespołów. Do rywalizacji przystąpi trzech pierwszoligowców, dwa zespoły z drugiej ligi, a także jedna drużyna, która pożegna się z rozgrywkami WL Ligi. Nie będzie to pierwsza taka sytuacja. Ponad trzy lata temu, w sierpniu 2019 roku podobnie przygodę z grą na otwartych boiskach zakończyło EW. Pasy zagrały jeszcze podczas dwóch kolejnych zimowych edycji.

Z WL Ligą pożegna się Mechaniczna Pomarańcza, która nie przystąpi do rozgrywek ligowych. Będzie to koniec trzeciej przygody pomarańczowo-czarnych. Pierwsza trwała jedną edycję (Jesień 2014), następna dłużej, bo trzy lata okraszone dwoma awansami do elity. Ostatnia również sezon. Jesienią Mechanicznej nie udało się zwojować trzeciej ligi. Do Superpucharu trafiła dzięki wywalczeniu Pucharu Wiary Lecha po dramatycznym finale z Gietewu zakończonym serią rzutów karnych. Rywalem Mechanicznej Pomarańczy w ćwierćfinale będzie hegemon Superpucharu – IKP Olimpia. Obrońcy trofeum w tych rozgrywkach nie znaleźli pogromców od blisko czterech lat! Przez ten okres IKP do pucharu wywalczonego w kampanii Wiosna 2017 dorzuciło kolejne siedem trofeów. Ostatnie na początek poprzedniej edycji po zwycięstwie w finale po rzutach karnych z Emeritos Galaktikos.

Trzeci raz w Superpucharze wystąpi Chłosta, której poprzednie starty kończyły się porażkami. Dwa lata temu przegrała dwa mecze z IKP Olimpią i Kolibem, a jesienią 2021 roku uległa Olimpii w 1/2 finału. Dla pozostałych zespołów dzisiejszy występ w Superpucharze będzie debiutem. Pierwszy raz o trofeum zagrają mistrzowie drugiej ligi – Ejbry Luboń, najlepsza ekipa trzeciego frontu – FFC Habitat, zdobywcy Pucharu WL Ligi – El Pistoleros oraz wspomniana wcześniej Mechaniczna Pomarańcza.

Rywalizację o Superpuchar rozpocznie pierwszy ćwierćfinał IKP Olimpii z Mechaniczną Pomarańczą. W drugim zmierzą się Ejbry z FFC Habitat. Zwycięzcy pojedynków 1/4 finału w półfinałach zmierzą się odpowiednio ze zdobywcami Pucharu WL Ligi i mistrzem WL Ligi, czyli El Pistoleros i Chłostą. Finał został zaplanowany na godzinę 21:05.

Superpuchar WL Ligi odbędzie się w poniedziałek, 27 lutego na boisku przy ulicy Grunwaldzkiej. Początek zaplanowano na godzinę 19:00. Mecze potrwają 1×13 minut (faza grupowa) i 2×13 minut (faza pucharowa). W przypadku remisu w fazie pucharowej sędzia zarządzi trzy serie rzutów karnych).

Rozkład jazdy Superpucharu WL Ligi

19:00 – 1/4 finału: IKP Olimpia – Mechaniczna Pomarańcza
19:30 – 1/4 finału: Ejbry Luboń – FFC Habitat
20:00 – 1/2 finału: El Pistoleros – IKP Olimpia/Mechaniczna Pomarańcza
20:30 – 1/2 finału: Chłosta – Ejbry Luboń/FFC Habitat
21:05 – finał Superpucharu

Terminarz i drabinka turniejowa jest dostępna na specjalnej podstronie poświęconej rozgrywkom – klik!

Zdobywcy Superpucharu WL Ligi

2011 (W) – Wiara Lecha
2011 (J) – EW
2012 (J) – Format
2013 (W) – Volkswagen-Odlewnia
2013 (J) – Format
2014 (W) – Format
2014 (J) – Bat-Pol
2015 (W) – DP-Plan
2015 (J) – Format
2016 (W) – Pobiedziki
2016 (J) – Poznaniacy
2017 (W) – IKP Olimpia
2017 (J) – EW
2018 (W) – Merganes
2018 (J) – transkrupka.pl
2019 (W) – EW
2019 (J) – IKP Olimpia
2020 (W) – IKP Olimpia
2020 (J) – IKP Olimpia
2021 (W) – IKP Olimpia
2021 (J) – IKP Olimpia
2022 (W) – IKP Olimpia
2022 (J) – IKP Olimpia
2023 (W) – ?

1. WL Liga: Srebrni Emeritos Galaktikos, brązowi Tilted Penguins

W ostatniej kolejce pierwszej ligi trwał wyścig po medale, w którym uczestniczyły trzy drużyny. Ostatecznie na podium rywalizację w zimowej edycji zakończyli Emeritos Galaktikos i Tilted Penguins.

Zanim nadeszły emocje związane z walką o medale odbyły się ostatnie trzy pojedynki w grupie spadkowej. Wcześniej do drugiej ligi spadł LED Lighting Team, który przed dwunastoma miesiącami był w trakcie najlepszego sezonu w historii, gdy zdobywał brązowe medale elity i Pucharu WL Ligi. Pozostałe zespoły były pewne zachowania pierwszoligowego statusu, więc czekały nas mecze o przysłowiową pietruszkę. Najlepiej zaprezentował się w nich Evertec, który odniósł dwie wysokie wygrane – z FTF 11:1 i Luis&Spółka 8:2. W obu brylował Ernest Maćkowiak, kończąc pierwszy i drugi pojedynek z hattrickiem na koncie. Nie były to jednak największe łupy bramkowe. Starcie z FTF z czterema bramkami zakończył Sebastian Nawrot, a w potyczce z L&S wynik kapitana zespołu powtórzył Michał Meteleski. Dobrze, przed pojedynkiem półfinału Pucharu Wiary Lecha, zaprezentowało się Gietewu, które pewnie pokonało FTF 5:1. Niestety mecz odbył się w cieniu groźnie wyglądającego starcia dwóch zawodników, po którym reprezentant czerwono-czarnych, Damian Sulmiński musiał udać się karetką do szpitala. Zwycięstwo pozwoliło Gietewu wykorzystać porażkę Luis&Spółka i wygrać rywalizację w grupie spadkowej.

Ostatnie trzy mecze w grupie mistrzowskiej miały jeden wspólny mianownik. Był nim zespół Tilted Penguins, który uczestniczył w każdym z sobotnich pojedynków elity. W pierwszym nie dał szans Diadalowi. Pingwiny wygrały 8:1, a połowę bramek zdobył Szymon Buko. Zwycięstwo przypieczętowało miejsce na podium. W kolejnych dwóch potyczkach Tilted Penguins grali o wicemistrzostwo. Ich rywalem w tej grze byli Emeritos Galaktikos, z którymi Pingwiny zmierzyły się na koniec sezonu. Wcześniej stoczyły bój z mistrzem – Opalem Stoczniowiec. Ciekawy mecz zakończył się jednobramkową wygraną Tilted. Po sześciu minutach niebiesko-czarni prowadzili po golu Oskara Nowaka 1:0. Przed przerwą wyrównał Mikołaj Łabuszyński, a trzy minuty po wznowieniu gry w drugiej odsłonie na 2:1 trafił Buko. Radość w szeregach Pingwinów nie trwała długo. Dublet Piotra Skrzypczaka (21 i 23 min) odwrócił wynik spotkania – Stoczniowcy prowadzili 3:2. Ostatnie słowa należały do Łabuszyńskiego, który w ostatnich 180 sekundach dwukrotnie pokonał bramkarza mistrzów. Pingwiny rzutem na taśmę wygrały 4:3 i w tabeli zrównały się punktami z Emeritos Galaktikos, z którymi nie miały korzystnego bilansu.

Ostatni mecz pierwszej ligi w zimowej edycji decydował o wicemistrzowie. Emeritos Galaktikos potrzebowali podziału punktów, Tilted Penguins musieli wygrać. Galaktyczni byli świeżo po nieudanym finale Pucharu WL Ligi z El Pistoleros, Pingwiny miały za sobą dwie wygrane – kluczową w walce o podium i prestiżową z mistrzem rozgrywek. Był też czynnik fizyczny, gdyż w nogach więcej gry mieli zawodnicy grający w czarno-białych trykotach. Nie udało im się prowadzić wyrównanego boju z Emeritos Galaktikos, których do zwycięstwa 5:1 poprowadził duet Dariusz Santkiewicz – Łukasz Lekier. Ten pierwszy trzykrotnie pokonał golkipera Pingwinów, ten drugi dwa razy wpisał się na listę strzelców. Autorem honorowego trafienia dla TP był Sylwester Brocki. Wicemistrzem edycji zimowej zostali Emeritos Galaktikos, a na trzecim miejscu rozgrywki zakończyli Tilted Penguins. Kolejne lokaty – czwartą i piątą – w grupie mistrzowskiej zajęli Diadal i Sempler, natomiast mistrzostwo, tydzień wcześniej, zapewnił sobie Opal Stoczniowiec.

Wyniki 11. kolejki 1. WL Ligi

Evertec – FTF 11:1 (5:0)
⚽️
4′ 8′ 15′ 28′ Sebastian Nawrot, 7′ 21′ 22′ Ernest Maćkowiak, 13′ 30′ Marcin Kordus, 26′ Michał Metelski, 29′ Mateusz Wieczorek – 24′ Błażej Lewandowski
⭐️
Ernest Maćkowiak (Evertec)

FTF – Gietewu 1:5 (1:2)
⚽️ 13′ Błażej Lewandowski – 7′ 26′ Ivan Kost, 9′ Mariusz Majchrzak, 22′ Sebastian Szczepaniak, 27′ Maciej Niedroszlański
🟡 Dariusz Gandecki (FTF)
⭐️ Ivan Kost (Gietewu)

Luis&Spółka – Evertec 2:8 (2:4)
⚽️ 12′ 15′ Marcin Michalak – 3′ 4′ 23′ 30′ Michał Metelski, 8′ 9′ 25′ Ernest Maćkowiak, 26′ Mateusz Wieczorek
⭐️ Michał Metelski (Evertec)

Tilted Penguins – Diadal 8:1 (2:0)
⚽️ 12′ 15′ 17′ 25′ 30′ Szymon Buko, 18′ Jakub Drzewiecki, 23′ Mikołaj Łabuszyński, 24′ Artur Miłoszewski – 22′ Dawid Floryan
⭐️ Szymon Buko (Tilted Penguins)

Opal Stoczniowiec – Tilted Penguins 3:4 (1:1)
⚽️ 21′ 23′ Piotr Skrzypczak, 6′ Oskar Nowak – 13′ 28′ 30′ Mikołaj Łabuszyński, 18′ Szymon Buko
⭐️ Mikołaj Łabuszyński (Tilted Penguins)

Tilted Penguins – Emeritos Galaktikos 1:5 (0:2)
⚽️ 28′ Sylwester Brocki – 10′ 17′ 29′ Dariusz Santkiewicz, 15′ 25′ Łukasz Lekier
⭐️ Dariusz Santkiewicz (Emeritos Galaktikos)

2. WL Liga: Revengers mistrzem drugiej ligi

Zwycięstwo w ostatnim ligowym pojedynku zapewniło Revengersom pierwsze miejsce w drugiej lidze. Złoci medaliści i Zjednoczony Luboń w sobotę zgarnęli po sześć punktów.

Drugoligowe rozgrywki w zimowej edycji zakończyły pojedynki Revengersów i Zjednoczonego Lubonia z Laruss Real Players oraz UP. Zwycięsko z tego starcia wyszły dwie pierwsze ekipy.

Revengers przyjechali po dwa zwycięstwa, bowiem tylko komplet punktów gwarantował im mistrzostwo drugiej ligi. Jakakolwiek wpadka była natomiast na wagę złota dla FDK. Na początek Revengers stoczyli bezpośredni bój o srebrne medale z trzecimi przed sobotnią kolejką Laruss Real Players. Mecz rozpoczął się od bramki najlepszego strzelca rozgrywek, Mateusza Gajewskiego. Napastnik Revengers trafił w 2 min. Wyrównał osiem minut później Artur Roguski, ale do końca pierwszej odsłony dał o sobie znać król strzelców. Gajewski skompletował hattricka. W 12 i 15 min wyprowadził swój zespół na prowadzenie 3:1. Pięć minut przed końcem sprawa zwycięstwa wyjaśniła się. Czwartego gola dla Revengers strzelił Rafał Kuza i było już pewne, że trzy punkty wpadną na ich konto. Laruss zdołali zmniejszyć rozmiary porażki i ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 4:2.

Ostatni mecz Revengers – UP decydował o tym kto zostanie mistrzem. Wygrana premiowała Revengers, każdy inny wynik FDK. Niespodzianki nie było. Na początek dubletem popisał się Gajewski, który przed przerwą dał prowadzenie 2:0. Po zmianie stron kolejne dwa gole zdobył Kuza. UP stać było na honorowe trafienie Eliasza Szymańskiego ustalające rezultat na 4:1.

Revengers wygrali rozgrywki drugiej ligi. W tabeli o punkt wyprzedzili FDK i o osiem Laruss Real Players. O kolejne dwie lokaty w grupie mistrzowskiej rywalizowali Zjednoczony Luboń i UP. Oba zespoły przed walką o ligowe punkty stoczyły bezpośredni bój o trzecie miejsce w Pucharze WL Ligi. Lepszy okazał się UP, który wygrał 1:0. W lidze lubonianie wzięli rewanż. Okazali się lepsi o jedną bramkę. Strzelanie rozpoczął w 5 min Szymański, ale Zjednoczony zdołał odwrócić wynik z nawiązką. Dwie minuty po wznowieniu gry zespół z Lubonia prowadził 3:1. Przewagę jednak roztrwonił. Gole Jana Skitka i Huberta Kosickiego jeszcze przed upływem dwudziestej minuty dały remis 3:3. Nie był to koniec emocji. W ostatnich pięciu minutach drugie bramki na swoje konta zapisali Artur Rożek i Damian Różański. Ten pierwszy dał prowadzenie Zjednoczonemu – 4:3, ten drugi minutę przed końcem zapewnił lubonianom zwycięstwo 5:4. Wcześniej do wyrównania doprowadził Jędrzej Janas. Wygrana nie pozwoliła przeskoczyć UP, który w dwumeczu był lepszy. Udało się to po drugich sobotnich spotkaniach. UP przegrał z Revengersami, natomiast Zjednoczony pokonał Larussa 5:3. Choć prowadził 2:0 po golach Patryka Schulza to ponownie roztrwonił przewagę. LRP wyrównał stan gry – najpierw na 2:2, a następnie na 3:3. W końcówce spotkania Maciej Mazurek i Schulz przypieczętowali zwycięstwo dające lubonianom czwarte miejsce na koniec zmagań w drugiej lidze. UP zajął piąte.

Wyniki 11. kolejki 2. WL Ligi

Revengers – Laruss Real Players 4:2 (3:1)
⚽️ 2′ 12′ 15′ Mateusz Gajewski, 25′ Rafał Kuza – 10′ Artur Roguski, 28′ Dawid Serwa
⭐️
Mateusz Gajewski (Revengers)

UP – Zjednoczony Luboń 4:5 (1:2)
⚽️ 5′ Eliasz Szymański, 18′ Jan Skitek, 19′ Hubert Kosicki, 28′ Jędrzej Janas – 13′ 29′ Damian Różański, 15′ 26′ Artur Rożek, 17′ Łukasz Kaczmarek
⭐️ Damian Różański (Zjednoczony Luboń)

Zjednoczony Luboń – Laruss Real Players 5:3 (2:0)
⚽️ 3′ 9′ 27′ Patryk Schulz, 20′ Michał Gawron, 26′ Maciej Mazurek – 13′ Aliaksandr Chuihai, 18′ Stanislav Miller, 23′ Dawid Serwa
⭐️
Patryk Schulz (Zjednoczony Luboń)

Revengers – UP 4:1 (2:0)
⚽️ 11′ 13′ Mateusz Gajewski, 19′ 21′ Rafał Kuza – 25′ Eliasz Szymański
⭐️ Rafał Kuza (Revengers)