IKP Olimpia mistrzem WL Ligi

W decydującym pojedynku IKP Olimpia pokonała Fajerwerkowo.pl i zapewniła sobie tytuł mistrza WL Ligi. Transkrupka.pl i Almatur Biuro Podróży wygrywają ważne mecze. Stoczniowiec żegna się z drugą ligą w dramatycznych okolicznościach.

1. WL Liga: Olimpia mistrzem

W poniedziałkowy wieczór Poznaniacy zatrzymali Olimpię i zakończyli ponad roczną passę meczów bez porażki. Dzień później lidera tabeli mogli zatrzymać zawodnicy Fajerwerkowa.pl, którzy w przypadku wygranej przedłużyliby szansę na zdobycie mistrzostwa WL Ligi. Pierwsza część gry sprowadziła żółto-czarnych na ziemię. Olimpia po dwóch golach Piotra Nowaka i trafieniach Michała Nowaka oraz Jacka Grocholewskiego wygrywała 4:0. Nie był to jednak koniec emocji. Fajerwerkowo znakomicie rozegrało początek drugiej części. Po trzech trafieniach z rzędu nadzieje powróciły. W 25 min Olimpia prowadziła tylko 4:3. Pięć minut później. podobnie jak wiosną w decydującym meczu, na dwubramkowe prowadzenie IKP wyprowadził Grocholewski, który przypieczętował piąte mistrzostwo w historii występów na WL Lidze. Trzy z nich wywalczyli pod nazwą Midel, raz jako York. Obecny triumf jest pierwszym pod szyldem Olimpii.

Mecz ostatniej szansy dla transkrupki.pl (na włączenie się do gry o medale) zakończył się pełnym sukcesem. Strzelanie, już w 1 min, rozpoczął Piotr Makowski, ale jego Pobiedziki nie potrafiły utrzymać skromnej przewagi. Po kolejnych pięciu minutach i trafieniach Krzysztof Elantkowskiego oraz Wojciecha Giełdy transkrupka.pl odwróciła wynik. Wyrównanie nadeszło na początku drugiej części. Pobiedziki ponownie zdobyły gola w pierwszej minucie, a na listę strzelców wpisał się Maciej Ciszewicz. Największe emocje czekały nas w końcówce. W 36 min na 3:2 dla czarno-białych trafił Elantkowski, ale minutę przed końcem wyrównał Dawid Norek. Ostatnie sekundy należały do transkrupki.pl. Efektownym uderzeniem z dystansu bramkarza Pobiedzików pokonał Giełda, a wynik chwilę przed końcowym gwizdkiem ustalił Elantkowski. Wygrana transkrupki.pl namieszała w czołówce. Obecnie na dwie medalowe pozycje szanse mają cztery ekipy.

Pobiedziki – transkrupka.pl 3:5 (1:2)

1′ Piotr Makowski, 21′ Maciej Ciszewicz, 39′ Dawid Norek – 3′ 36′ 40′ Krzysztof Elantkowski, 5′ 40′ Wojciech Giełda
Piotr Makowski, Maciej Ciszewicz (obaj Pobiedziki)
6-5
Wojciech Giełda (transkrupka.pl)

IKP Olimpia – Fajerwerkowo.pl 5:3 (4:0)

2′ 15′ Piotr Nowak, 17′ 30′ Jacek Grocholewski, 13′ Michał Nowak – 22′ Dawid Zuchniarek, 24′ Damian Tafelski, 25′ Damian Smolarek
Tomasz Kwaśnik (IKP Olimpia), Radosław Oblizajek (Fajerwerkowo.pl)
4-3
Jacek Dembiński (IKP Olimpia)

2. WL Liga: Stoczniowiec spadł

W dramatycznych okolicznościach zakończyła się przygoda Stoczniowca z drugą ligą. Trzy minuty przed zakończeniem meczu niebiesko-czarni prowadzili 3:1. Taki wynik dawał im utrzymanie. W 37 min niewiele się zmieniło prócz gola dla Everteca autorstwa Macieja Szerszenia, który zmniejszył stratę do jednego gola. Zespół z Winograd dążył do strzelenia kolejnych bramek i zaatakował z furią. By myśleć o grze w TIFO Pucharze Wiary Lecha musiał wygrać. Potrzebował dwóch trafień, zakończyło się na jednym. 10 sekund przed końcem Miłosz Juskowiak zagrał z autu. Piłka nieszczęśliwie otarła się od rękawic bramkarza Stoczniowca i wpadła do bramki. Remis 3:3. Stoczniowiec spadł. W drugiej lidze utrzymali się Szturmowcy. W PWL zagra PWW Banda.

W grupie mistrzowskiej toczyła się gra o najwyższe cele. Oni, jeśli chcieli myśleć o awansie musieli wygrać. Almatur, jeśli chciał myśleć o barażu musiał wygrać. W przypadku remisu bardziej zadowoleni byliby Oni. Bramek nie oglądaliśmy do 32 min. Wynik otworzył Radosław Mróz, ale po chwili był już remis, gdy piłkę do siatki skierował Kacper Mazur. W końcówce nadszedł czas Almatura, który trwał niecałe trzy minuty. Bramki padały kolejno w 36, 37 i 38 min. ABP wygrał 4:1 i przesunął się w tabeli na czwarte miejsce. Dziś zagra o trzecie miejsce z Avengersami, którzy w przypadku zgarnięcia sześciu oczek awansują z szóstego na drugie miejsce. Pewni medalu są za to zawodnicy Mechanicznej Pomarańczy. Oni muszą liczyć na przegraną Almatura z Avengersami i … Avengersów z Nankatsu.

W dwóch meczach grupy pocieszenia Ledy zremisowały z Tornadem 2:2, a Braga ograła Peaky Blinders 7:3. W tym drugim meczu tytuł króla strzelców praktycznie przypieczętował Mateusz Gajewski, który siedmiokrotnie pokonywał bramkarza beniaminka. Snajper Bragi po kwadransie miał na koncie klasycznego hattricka.

Evertec – Stoczniowiec 3:3 (2:1)

13′ 20′ Bartosz Cierpicki, 34′ Wojciech Zarębski – 9′ 37′ Maciej Szerszeń, 40′ Jarosław Szmul (samob.)
4-2
Maciej Szerszeń (Evertec)

LED Lighting Team – Tornado Ognik 2:2 (1:2)

12′ Damian Woytyniak, 30′ Andrzej Krawczuk – 4′ 17′ Piotr Skrzypczak
3-4
Piotr Skrzypczak (Tornado Ognik)

FSC Braga – Peaky Blinders 7:3 (4:2)

7′ 12′ 14′ 20′ 21′ 32′ 40′ Mateusz Gajewski – 15′ Artur Kałużny, 17′ Krystian Skórczyński, 33′ Jakub Jarmuszkiewicz
3-2
Mateusz Gajewski (FSC Braga)

Almatur Biuro Podróży – Oni 4:1 (0:0)

32′ Radosław Mróz, 36′ Jakub Tomaszkiewicz, 37′ Michał Romejko, 38′ Maciej Smoczyk – 33′ Kacper Mazur
2-4
Michał Romejko (Almatur Biuro Podróży)

Start a Conversation