Almatur Biuro Podróży i Magiczny Świat z brązowymi medalami

Do drugiej ligi spada Atletico Blumarina, którą w elicie zastąpi Mechaniczna Pomarańcza. Brązowe medale wywalczyli zawodnicy Almatura Biuro Podróży (w 2. WL Lidze) i Magicznego Świata (w 3. WL Lidze).

1. WL Liga: Spadek Atletico Blumariny

Pobiedziki i Fajerwerkowo przez dwa dni miały rozegrać po dwa pojedynki. Wtorkowe zakończyły się porażkami – odpowiednio z transkrupką.pl i IKP Olimpią. W środę odbył się bezpośredni mecz. Pirotechnicy strzelanie rozpoczęli w 6 min, gdy do siatki trafił były zawodnik Pobiedzików – Bartłomiej Kryczka. 120 sekund później było już 2:0 po trafieniu Dawida Zuchniarka. Gdy wydawało się, że pierwsza odsłona zakończy dwubramkowym prowadzeniem Fajerwerkowa to na listę strzelców wpisał się Michał Waszkowiak. Gol kontaktowy podziałał mobilizująco. Pięć minut po wznowieniu gry był już remis 2:2. Bramkarza Fajerwerkowa pokonał Piotr Makowski. Pirotechnicy wrócili jednak na prowadzenie w 27 min po bramce Damiana Smolarka. Wymiana ciosów trwała w najlepsze. Po kolejnych trzech minutach Pobiedziki drugi raz doprowadziły do remisu. Wynik 3:3 utrzymał się do 38 min. Ponownie dał znać o sobie Waszkowiak, po strzale którego pomarańczowo-czarni pierwszy raz osiągnęli przewagę nad Fajerwerkowem. Nie oddali jej już do końca. Zdobyli cenne trzy oczka, dzięki którym wskoczyli na trzecie miejsce. Pirotechnicy są czwarci i tracą do podium dwa punkty.

Trzecią degradację z elity zaliczyło Atletico, które w najwyższej klasie rozgrywkowej zagrało raptem cztery sezony. Tylko jeden zakończyli wyżej niż na miejscu spadkowym. Wówczas Blumarina święciła największe triumfy włącznie z wygranej Pucharu WL Ligi. W lidze była trzecia, ale po pół roku spadła do drugiej ligi. Kolejna degradacja przyszła po dwunastu miesiącach. Atletico pożegnało się z elitą po porażce z Desperados 2:5. Wynik mógł być wyższy, ale kilkukrotnie Blumarinę ratowały słupki i poprzeczki. Po przegranej Atletico na miejscu barażowych utrzymała się Pizzeria Dobre Miejsce 65.

Pobiedziki – Fajerwerkowo.pl 4:3 (1:2)

20′ 38′ Michał Waszkowiak, 25′ Piotr Makowski, 30′ Maciej Ciszewicz – 6′ Bartłomiej Kryczka, 8′ Dawid Zuchniarek, 27′ Damian Smolarek
Piotr Makowski (Pobiedziki)
2-3
Michał Waszkowiak (Pobiedziki)

Atletico Blumariina – Desperados 2:5 (0:2)

23′ Patryk Kaczmarek, 24′ Mateusz Zbierski – 10′ Maciej Smolanowicz, 20′ Adam Jabłoński, 22′ Kacper Madajewski, 30′ Tomasz Stolarczyk, 40′ Radosław Suwalski
1-1
Maciej Smolanowicz (Desperados)

2. WL Liga: Mechaniczna w drugiej lidze, Almatur zagra w barażu o awans

Na koniec zmagań w grupie mistrzowskiej odbyły się dwa pojedynki z udziałem Avengersów, którzy w przypadku kompletu zwycięstw awansowaliby na drugie miejsce w tabeli i zapewnili sobie minimum trzecią lokatę. Ich rywalami byli Nankatsu i Almatur. Beniaminek szanse na awans stracił w poprzednich spotkaniach, ABP miał jeszcze nadzieje na zajęcie trzeciego miejsca. Do realizacji celu oba zespoły potrzebowały zwycięstw. Dla Avengersów emocje zakończyły się po pierwszej potyczce. Nie pomogły dwa hattricki Tomasza Sołkiewicza i Jakuba Owczarka. Avengersi zremisowali z Nankatsu 6:6, a punkt wywalczyli dzięki bramce w 38 min. Wcześniej mecz toczył się po ich myśli. Do przerwy prowadzili 3:2, a przed upływem półgodziny gry wygrywali dwukrotnie różnicą dwóch bramek – 4:2, 5:3. Nankatsu zanotowało kapitalny okres między 29, a 31 min kiedy odrobiło straty z nawiązką. Avengersi stracili punkty i szanse na awans, z którego może cieszyć się Mechaniczna Pomarańcza. Ich ostatni mecz miał znaczenie dla Almatura (musieli przynajmniej zremisować) i Onych (trzymali kciuki za wygraną Avengersów), czyli dwóch ekip zainteresowanych trzecim miejscem. Ostatecznie brązowe medale wywalczyło Biuro Podróży, które nie dało szans rywalowi. Almatur wygrał 6:1, choć do 30 min prowadził ledwie 2:1. Ostatnie dziesięć minut to popis Marcina Michalaka, który skompletował klasycznego hattricka. W barażu o pierwszą ligę Almatur spotka się z Pizzerią Dobre Miejsce 65.

Zakończyła się też rywalizacja w grupie pocieszenia. Pięć meczów bez porażki zanotowała na ostatniej prostej Braga, która w ostatnim spotkaniu na jesień pokonała Gietewu 8:4. Pojedynek z czerwono-czarnymi był kolejnym popisem snajperskich umiejętności Mateusza Gajewskiego. Dzień wcześniej golkipera Peaky Blinders pokonał siedem razy, w środowy wieczór zdobył pięć goli. Kapitalna forma strzelecka dała mu tytuł króla strzelców drugiej ligi. Ledy do remisu z Tornadem na koniec przygody z jesienną kampanią dorzucili zwycięstwo nad Peaky Blinders. Wygrana nie była zagrożona. LED Lighting Team prowadził 4:0, a rywalom dał dojść do głosu w końcówce pojedynku. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 4:2.

Avengers – FC Nankatsu 6:6 (3:2)

12′ 18′ 24′ Tomasz Sołkiewicz, 15′ 28′ 38′ Jakub Owczarek – 6′ 16′ 31′ Michał Mikołajczak, 29′ 30′ Hubert Raczak, 25′ Michał Krawczak
3-2
Jakub Owczarek (Avengers)

Avengers – Almatur Biuro Podróży 1:6 (1:2)

8′ Jakub Owczarek – 35′ 38′ 39′ Marcin Michalak, 6′ 31′ Jakub Tomaszkiewicz, 10′ Maciej Smoczyk
3-2
Marcin Michalak (Almatur Biuro Podróży)

FSC Braga – Gietewu 8:4 (5:0)

2′ 8′ 19′ 27′ 39′ Mateusz Gajewski, 7′ 26′ Tomasz Pściuk, 16′ Krzysztof Stępniak – 32′ 38′ Kajetan Drzymała, 23′ Rafał Benski, 35′ Dominik Kajzerski
0-3
Mateusz Gajewski (FSC Braga)

Peaky Blinders – LED Lighting Team 2:4 (0:2)

37′ Karol Łuczak, 38′ Krystian Skórczyński – 14′ Andrzej Krawczuk, 19′ Damian Targowski, 23′ Krzysztof Filas, 32′ Damian Woytyniak
0-8
Kacper Iwaszkiewicz (LED Lighting Team)

3. WL Liga: Magiczny Świat z brązowymi medalami

Rozstrzygnęła się sprawa trzeciego miejsca na zakończenie zmagań na trzecim froncie. Brązowe medale w dramatycznych okolicznościach wywalczył Magiczny Świat, który pięć minut przed końcowym gwizdkiem przegrywał z FarbSystem 1:2. Sprawy w swoje nogi wziął Patryk Pawlaczyk. W 35 min wyrównał stan gry, a w ostatniej minucie zapewnił swojej drużynie ostatnie miejsce na podium. W przyszłym sezonie oba zespoły zagrają w drugiej lidze.

O awans w dalszym ciągu bezskutecznie walczy Sempler, który na zakończenie fazy zasadniczej zajął czwarte miejsce w grupie A. Do trzeciej lokaty zabrakło niewiele, bo ledwie jednej wygranej. Sempler odniósł sześć zwycięstw. To ostatnie nad Obligain po jednostronnym pojedynku, który zakończył się wynikiem 6:1. Rywalom udało się trafić do siatki dopiero w ostatnich fragmentach spotkania.

FarbSystem – Magiczny Świat 2:3 (1:0)

8′ Bartosz Wróbel, 27′ Szymon Bartkowiak – 35′ 40′ Patryk Pawlaczyk, 23′ Damian Zajączkowski
Radosław Majewski (FarbSystem)
4-8
Patryk Pawlaczyk (Magiczny Świat)

Obligain – Sempler 1:6 (0:2)

40′ Radosław Ochnio – 13′ Bartosz Łukasik, 18′ Karol Gala, 22′ Daniel Ziętara, 24′ Paweł Karabacz, 30′ Radosław Kowalski, 33′ Sebastian Pięta
0-5
Sebastian Pięta (Sempler)

Start a Conversation