Synowie Gehenny uzupełniają stawkę grupy mistrzowskiej w pierwszej lidze

Synowie Gehenny po golu w 39 min zapewnili sobie awans do grupy mistrzowskiej elity. Almatur wygrał ważny mecz w kontekście walki o powrót do pierwszej ligi. Gietewu objęło prowadzenie w grupie spadkowej, bliscy utrzymania są zawodnicy Tornada Ognik.

1. WL Liga: Synowie Gehenny powalczą o medale

Synowie Gehenny walczyli o miejsce w grupie mistrzowskiej, Emeritos Galaktikos stanęli przed szansą na wydostanie się ze strefy spadkowej, czyli awans aż o trzy miejsca w górę. Pojedynek miał ciekawy przebieg, a wydarzenia przez czterdzieści minut zmieniały się jak w kalejdoskopie. Wynik już w 2 min otworzyli Emeritos Galaktikos. Piłkę do siatki skierował Jakub Jarmuszkiewicz, który w 11 min skutecznie odpowiedział na gola Grzegorza Olejniczaka i po raz drugi trafił do siatki. 180 sekund później beniaminek wygrywał różnicą dwóch bramek (3:1) – na listę strzelców wpisał się Dariusz Santkiewicz. Ten sam zawodnik siedem minut przed zakończeniem pojedynku wyprowadził Emeritos Galaktikos na prowadzenie 5:4. Wcześniej oglądaliśmy show w wykonaniu zawodnika czerwono-czarnych, Kacpra Stachowiaka, który zdobył trzy gole doprowadzając do wyrównania stanu gry. Jego dublet ustrzelony w 24 min pozwolił na szybkie odrobienie strat ze stanu 2:4 na 4:4. W ostatnich pięciu minutach emocje sięgnęły zenitu. W 35 min do siatki trafił Krystian Łutowicz (5:5), a po chwili Synów Gehenny na prowadzenie wyprowadził Mateusz Bartkowiak. Emeritos nie dali za wygraną i w 38 min doprowadzili do wyrównania za sprawą gola Michała Gruszki. Nie było to ostatnie słowo wypowiedziane podczas tej potyczki. Mecz zamknął ten, który utrzymał w grze Synów Gehenny. Mowa o Stachowiaku, który w 39 min po raz czwarty wpisał się na listę strzelców i zapewnił swojej drużynie niezwykle cenną wygraną wprowadzającą do grupy mistrzowskiej.

Synowie Gehenny – Emeritos Galaktikos 7:6 (2:3)

⚽️ 15′ 24′ 24′ 39′ Kacper Stachowiak, 10′ Grzegorz Olejniczak, 35′ Krystian Łutowicz, 37′ Mateusz Bartkowiak – 2′ 11′ Jakub Jarmuszkiewicz, 14′ 33′ Dariusz Santkiewicz, 22′ Łukasz Lekier, 38′ Michał Gruszka
⭐️ Kacper Stachowiak (Synowie Gehenny)

2. WL Liga: Almatur wygrywa szlagier i awansuje na pozycję wicelidera grupy mistrzowskiej

Na początek 13. kolejki rozegrany został mecz grupy mistrzowskiej, w którym zmierzyło się drugie Bistro Kopernik z trzecim Almaturem. Zwycięsko z tej potyczki wyszedł spadkowicz, który zamienił się z beniaminkiem miejscami. Pojedynek od początku ułożył się po myśli Biura Podróży. Po dziewięciu minutach Almatur wygrywał 2:0 po golach Macieja Smoczyka i Radosława Balickiego. Ten pierwszy powiększył swój dorobek w ostatnich sekundach pierwszej odsłony, a jego trafienie ponownie wyprowadziło BPA na dwubramkowe prowadzenie. W 10 min Bistro Kopernik złapało kontakt bramkowy po golu Arkadiusza Steinke, a siedem minut po wznowieniu gry po przerwie stratę do jednej bramki zmniejszył Mikołaj Bobkowski. Podobny scenariusz miał miejsce w ostatnich dziesięciu minutach pojedynku. Najpierw do siatki piłkę skierował Jędrzej Strzódka (4:2), a następnie nadzieje zespołu z Grunwaldu przedłużył Krzysztof Grupa. Na więcej nie pozwolili już bramkarze obu ekip. Almatur wygrał szlagierowe starcie 4:3.

Lepsze o jedną bramkę było też Tornado Ognik. Żółto-niebiescy ograli Archiwum X 3:2 i praktycznie zapewnili sobie utrzymanie w drugiej lidze. Na ostatniej prostej będą mogli skupić na walce o dwie pierwsze lokaty, które zagwarantują udział w Pucharze Wiary Lecha, którego są obrońcami. Potyczka z zamykającym tabelę AX nie należała do łatwych. Tornado drżało o wynik do końcowych sekund, a o wygranej w głównej mierze zadecydowała znakomita postawa bramkarza Filipa Jerszyńskiego. Ognik prowadził już 3:1, ale dwie minuty przed końcowym gwizdkiem dał sobie wbić gola kontaktowego. Do remisu Archiwum X już nie zdołało doprowadzić.

Emocji zabrakło w trzecim drugoligowym starciu, w którym Gietewu ograło Onych różnicą dziewięciu goli. Do sporej liczby strzelonych bramek czerwono-czarni dorzucili także czyste konto w defensywie. Gietewu znakomicie spisało się szczególnie w pierwszej odsłonie, po której wygrywało 7:0. Po zmianie stron bramkarz Onych został pokonany dwukrotnie przez Mateusza Jóźwiaka, który mecz zakończył z trzema bramkami. Dzięki wygranej Gietewu zostało nowym liderem grupy spadkowej. Było to ich piąte zwycięstwo w szóstym spotkaniu, co pokazuje, że czerwono-czarni w ostatnich tygodniach są w bardzo dobrej formie.

Bistro Kopernik – Biuro Podróży Almatur 3:4 (1:3)

⚽️ 10′ Arkadiusz Steinke, 27′ Mikołaj Bobkowski, 35′ Krzysztof Grupa – 6′ 20′ Maciej Smoczyk, 9′ Radosław Balicki, 31′ Jędrzej Strzódka
⭐️ Maciej Smoczyk (Biuro Podróży Almatur)

Tornado Ognik – Archiwum X 3:2 (1:0)

⚽️ 10′ Mariusz Wojtaszyk, 33′ Piotr Skrzypczak, 34′ Karol Makowiecki – 28′ Adam Piórkowski, 38′ Maciej Galin
⭐️ Filip Jerszyński (Tornado Ognik)

Gietewu – Oni 9:0 (7:0)

⚽️ 8′ 34′ 40′ Mateusz Jóźwiak, 18′ 20′ Przemysław Latosi, 3′ Hubert Grzanka, 4′ Maciej Staniewicz, 20′ Rafał Benski, 28′ Michał Błaszak
⭐️ Mateusz Jóźwiak (Gietewu)