Lubońskim Ejbrom brakuje punkt

Już tylko jeden punkt brakuje Ejbrom Luboń do wywalczenia awansu do elity. Luis&Spółka wygrał pierwsze spotkanie w fazie finałowej. Ważne zwycięstwa czołowych zespołów trzeciej ligi – Krwinek, Diadala, Atmosfericia i Szturmowców, którym udało się zdobyć trzy punkty w pojedynku na szczycie z FC Culers.

2. WL Liga: Ejbrom brakuje punkt

Przed tygodniem Ejbry Luboń wjechały na autostradę do pierwszej ligi, a za chwilę dotrą do zjazdu „1. WL Liga”. Po wysokiej wygranej nad Magicznym Światem lubonianie są bliscy historycznego sukcesu. Obecnie pewni są jednego – zajmą minimum trzecie miejsce, które gwarantuje udział w play-off. Do awansu do elity potrzebują tylko punktu.

Pierwsza część gry nie zapowiadała aż sześciobramkowej wygranej. Oba zespoły toczyły wyrównany bój. Przed przerwą padły trzy bramki – dwie dla Ejbrów (pierwsza i trzecia) i jedna dla Magicznego Świata. Wynik w 7 min efektownym strzałem piętką otworzył Marcin Szejn. Zawodnicy ubrani w niebieskie trykoty odpowiedzieli cztery minuty przed zmianą stron golem Patryka Pawlaczyka, lecz ostatnie słowo należało do Damiana Różańskiego, który wyprowadził Ejbrów na prowadzenie. Magiczny Świat w drugiej części dążył do wyrównania, ale po stracie trzeciej bramki autorstwa Szejna nie był w stanie się podnieść. Kolejne gole padały jak z rogi obfitości. Szejn skompletował hattricka, Różański trafił po raz drugi, a na listę strzelców wpisali się także Łukasz Kaczmarek i Michał Gawron, który w 36 min ustalił wynik potyczki na 7:1 dla Ejbrów.

Od zwycięstwa fazę finałową rozpoczęli zamykający stawkę najlepszych drugoligowców – Luis&Spółka. FC Albatros walczyli o awans na trzecią lokatę, ale nie byli w stanie w pierwszej połowie przeciwstawić się zielonym. L&S prowadził 4:1. Pierwszy gol wpadł przed upływem 60 sekundy. Do siatki trafił Józef Pawlak, następnie dubletem popisał się Marcin Michalak, a strzelanie zielonych przed przerwą zakończył już w 11 min Bartosz Modrzejewski. Zawodnicy beniaminka przebudzili się w kolejnych fragmentach i zdołali odrobić dwie bramki straty, jednak aż trzy trafienia Luis&Spółka między 28, a 32 min zakończyły emocje w tym pojedynku. Ostatecznie L&S pokonał FC Albatros 7:4, dzięki czemu zachował matematyczne szanse na zajęcie trzeciego miejsca.

Magiczny Świat – Ejbry Luboń 1:7 (1:2)

⚽️ 16′ Patryk Pawlaczyk – 7′ 28′ 35′ Marcin Szejn, 20′ 33′ Damian Różański, 34′ Łukasz Kaczmarek, 36′ Michał Gawron
⭐️ Marcin Szejn

Luis&Spółka – FC Albatros 7:4 (4:1)

⚽️ 7′ 9′ Marcin Michalak, 11′ 28′ Bartosz Modrzejewski, 1′ Józef Pawlak, 31′ Maciej Czerwonka (samob.), 32′ Marek Michalak – 25′ 39′ Adam Rubczyński, 16′ Maciej Frandzelski, 38′ Damian Łuczak
⭐️ Marcin Michalak (Luis&Spółka)

3. WL Liga: Szturmowcy lepsi od wicelidera

Wtorkowa kolejka była udana dla faworytów. W grupie A ważne trzy punkty dorobku dopisały Krwinki i Diadal, a w grupie B do pierwszej trójki awans wywalczyły FC Atmosferić i Szturmowcy. Pierwsze trzy wymienione drużyny rywalizowały z zespołami z dolnych części tabel, pomarańczowo-czarni zmierzyli się z drugimi przed tą kolejką, FC Culers.

Relację rozpoczniemy od jednego z najciekawiej zapowiadających się pojedynków 13. kolejki w trzeciej lidze. Starcie pomiędzy Szturmowcami i FC Culers miało bardzo duże znaczenie dla układu ścisłej czołówki. Było też najbardziej jednostronnym meczem z wtorkowych gier. Szturmowcy zagrali bardzo dobre spotkanie, w którym pokonali dotychczasowego wicelidera aż 7:1. Zanim Culers zdobyli jedyną bramkę w tym meczu to pomarańczowo-czarni mieli w dorobku strzelonych aż pięć. Zwycięstwo Szturmowców nie było zagrożone i pozwoliło awansować na trzecią lokatę. Culers spadli na czwarte miejsce i stracili też szansę na wygranie grupy B. Na drugą lokatę wskoczyli zawodnicy FC Atmosfericia, którzy nie mieli kłopotów z pokonaniem FC Colquimicy. Po kapitalnej pierwszej części zakończonej wynikiem 5:0 i szybkim trafieniu (w 23 min) po zmianie stron FCA osiadł na laurach i nie potrafił podwyższyć wyniku. Colquimica w końcówce spotkania zdołała zdobyć bramkę honorową.

Szóste wygrane na swoje konta zapisali Diadal i Krwinki. Oba zespoły zajmują obecnie odpowiednio trzecie i czwarte miejsce w grupie A. Diadal pokonał Polibulls 7:3. Blisko połowę bramek dla zwycięzców zdobył Dawid Floryan, który przed przerwą trafił dwa razy, a po zmianie stron dorzucił jedno trafienie. Zwycięstwo Diadala było zasłużone i niezagrożone od momentu zdobycia pierwszego gola. Słabo mecz rozpoczęły Krwinki, które po golu Piotra Buszty przegrywały z Los Amarillos 0:1. Szybko do wyrównania doprowadził Marcel Szymkowiak, a jeszcze przed przerwą Michał Majchrzak odwrócił wynik potyczki. Rezultat na 3:1 ustalił Radosław Smarslik.

Los Amarillos – Krwinki 1:3 (1:2)

⚽️ 7′ Piotr Buszta – 8′ Marcel Szymkowiak, 18′ Michał Majchrzak, 33′ Radosław Smarslik
⭐️ Michał Majchrzak (Krwinki)

Diadal – Polibulls 7:3 (3:1)

⚽️ 11′ 20′ 32′ Dawid Floryan, 9′ Jakub Brzozowski, 27′ Mateusz Mucha, 30′ Sebastian Pięta, 38′ Łukasz Kobierski – 13′ 34′ Michał Budaj, 29′ Mikołaj Celka
⭐️ Dawid Floryan (Diadal)

FC Atmosferić – FC Colquimica 6:1 (5:0)

⚽️ 5′ 23′ Maciej Sadłowski, 12′ 17′ Karol Sadłowski, 8′ Bartosz Siejak, 14′ Maciej Gierczak – 35′ Krzysztof Wiciak
⭐️ Karol Sadłowski (FC Atmosferić)

FC Culers – Szturmowcy 1:7 (0:2)

⚽️ 25′ Jakub Turecki – 4′ 23′ Michał Śpiączka, 24′ 29′ Jakub Budyła, 12′ Jakub Przystawko, 21′ Michał Łysakowski, 33′ Dawid Molak
⭐️ Dawid Kopelciw (Szturmowcy)