IKP Olimpia obejmuje prowadzenie w elicie

Olimpia pokonała po golu w końcówce spotkania Bragę i powróciła na pierwsze miejsce w tabeli. Synowie Gehenny zremisowali z Chłostą, pierwsze zwycięstwo w elicie odniósł Kolib. Albatros wszedł do gry o awans do Pucharu Wiary Lecha. Prostal z udanym startem w grupie mistrzowskiej. Mechaniczna Pomarańcza powalczy o wygranie grupy barażowej.

1. WL Liga: IKP Olimpia nowym liderem elity

Pierwsza liga trzyma poziom. W trzech potyczkach losy spotkań ważyły się do końcowych minut. Na pozycję lidera wróciła IKP Olimpia, która rzutem na taśmę pokonała Bragę 4:3. Choć zwycięska bramka nie padła w ostatnich sekundach to byli mistrzowie musieli być skoncentrowani, gdyż bardzo dobre zawody rozgrywał Mateusz Gajewski, który w 9 min wyrównał stan gry, a po zmianie stron jego dwa trafienia pozwoliły odrobić 2-bramkową stratę. Lider klasyfikacji strzelców na 3:3 strzelił w 36 min. 120 sekund później decydujący cios zadał Piotr Nowak. IKP wygrała 4:3. Wcześniej punkty stracili pogromcy Olimpii sprzed tygodnia – Synowie Gehenny. Mecz z mistrzem zakończył się remisem 4:4. Czerwono-czarni przegrywali już 0:3, ale zdołali się podnieść. Przed przerwą Grzegorz Olejniczak trafił na 1:3, a po po zmianie stron gole Mariusza Nowickiego i Marcina Stoińskiego dały remis 3:3. W 35 min Chłosta ponownie wyszła na prowadzenie. Na 4:3 trafił Mateusz Bednarek, który skompletował hattricka. Ostatnie słowo należało do Olejniczaka – w 39 min ustalił wynik potyczki na 4:4. Chłosta straciła jakiekolwiek szanse na obronę tytułu mistrzowskiego. Synowie Gehenny zrównali się punktami z drugimi Tilted Penguins.

Dużą niespodziankę na finiszu sezonu sprawił Kolib. Beniaminek po ośmiu porażkach z rzędu nie pojawił się na dwóch kolejnych meczach i otrzymał aż cztery punkty karne. Trzecia przegrana w takim stylu była jednoznaczna ze spadkiem, nie do drugiej, lecz do trzeciej ligi. Bordowo-czarni zjawili się na boisku i okazali się lepsi od Noteciaków, których uratować przed spadkiem może już tylko cud. Zielono-biali wygrywali od drugiej minuty. Prowadzenie na 2:0 podwyższyli w 27 min. Wydawało się, że trzy punkty ze spokojem dowiozą do końcowego gwizdka. Kolib szybko złapał kontakt, a w ostatnich pięciu minutach wyrównał i przechylił szalę na swoją korzyść. Bramkę na wagę pierwszego zwycięstwa w najwyższej klasie rozgrywkowej zdobył Stanisław Glinka.

Synowie Gehenny – Chłosta 4:4 (1:3)
⚽️ 20′ 39′ Grzegorz Olejniczak, 21′ Mariusz Nowicki, 23′ Marcin Stoiński – 14′ 19′ 35′ Mateusz Bednarek, 12′ Michał Niedźwiedzki
⭐️ Robert Celuch (Synowie Gehenny)

IKP Olimpia – FSC Braga 4:3 (3:1)
⚽️ 8′ 38′ Piotr Nowak, 13′ Michał Mirecki, 18′ Mateusz Bartkowiak – 9′ 25′ 36′ Mateusz Gajewski
⭐️ Piotr Nowak (IKP Olimpia)

Noteciaki – Kolib Luboń FC 2:3 (1:0)
⚽️ 2′ Mikołaj Rybarczyk, 27′ Sanya Korenev – 28′ Dominik Przybylski, 35′ Wojciech Król, 36′ Stanisław Glinka
⭐️ Stanisław Glinka (Kolib Luboń FC)

2. WL Liga: FC Albatros włączył się do gry o Puchar Wiary Lecha

Z dwóch zaplanowanych spotkań w drugiej lidze odbyło się jedno – FC Albatros kontra El Pistoleros. Ci pierwsi walczyli o kolejne ważne punkty w walce o utrzymanie, ale także o włączenie się do gry o awans do Pucharu Wiary. Złocisto-czarnych interesowała tylko ta druga opcja. Bardziej zdeterminowany był Albatros i zasłużenie zgarnął trzy punkty. Po dziesięciu minutach prowadził 2:0. Na listę strzelców wpisali się kolejno Jakub Jamrozik i Antonin Guziołek. Nadzieje na remis w drugiej części dał El Pistoleros Ngabo Diatta, ale pomimo ataków z wykorzystaniem lotnego bramkarza nie udało się doprowadzić do wyrównania. Wynik meczu na 3:1 dla Albatrosa w ostatniej sekundzie ustalił Guziołek.

Drugiego walkowera w obecnym sezonie oddały Ledy, które zgodnie z nowym regulaminem zostały ukarane trzema ujemnymi punktami. Zyskał Dom Wydawniczy Rebis. Darmowe trzy punkty pozwoliły awansować na pierwsze miejsce w grupie spadkowej.

El Pistoleros – FC Albatros 1:3 (0:2)
⚽️ 23′ Ngabo Diatta – 10′ 40′ Antoni Guziołek, 5′ Jakub Jamrozik
⭐️ Antoni Guziołek (FC Albatros)

Dom Wydawniczy Rebis – LED Lighting Team 5:0 (walkower)

3. WL Liga: Prostal zwycięski na start fazy finałowej

Techmarkety.pl podbudowane zwycięstwem nad afgcomputers.pl miały chrapkę na kolejne zwycięstwo. Na rozkładzie jazdy znalazł się Prostal, dla którego pojedynek z kórniczanami był pierwszym w drugiej fazie rozgrywek. Beniaminek nie pozwolił na rozwinięcie skrzydeł przez ofensywę techmarkety.pl i sam wypunktował rywala. W pierwszej połowie wpadły trzy bramki – wszystkie na konto Prostalu. W 23 min Mateusza Walczyk podwyższył na 4:0 kompletując swój dublet. Techmarkety.pl zdołały zdobyć dwa gole, ale to było wszystko na co pozwolił bramkarz Prostalu. W 36 min Patryk Kaczmarek zakończył strzelanie. Mecz zakończył się wynikiem 5:2.

Whiskonzy stanęło przed szansą na ucieczkę grupie pościgowej i spokojne przygotowanie do decydującego o awansie do play-off pojedynku z FC Atmosfericiem. Mechaniczna Pomarańcza grała o być albo nie być w walce o pierwsze miejsce, bądź też drugie, które gwarantowało jej przepustkę do obrony Pucharu Wiary Lecha. Pomarańczowo-czarni po sześciu minutach prowadzili 1:0, a po kwadransie 2:1. W 23 min Adrian Janaszek trafił na 3:1. Whiskonzy złapało kontakt po półgodzinie gry, ale nie potrafiło już doprowadzić do wyrównania. Mechaniczna wygrała 3:2 i awansowała dwa oczka wyżej. Obecnie zajmuje czwartą lokatę ze strata trzech oczek do Whiskonzy przy jednym meczu mniej rozegranym.

Mechaniczna Pomarańcza – Whiskonzy 3:2 (2:1)
⚽️ 6′ Kamil Adamczewski, 14′ Cezary Ozimek, 23′ Adrian Janaszek – 13′ Jakub Jarmuszkiewicz, 30′ Karol Łuczak
⭐️ Adrian Janaszek (Mechaniczna Pomarańcza)

Prostal – techmarkety.pl 5:2 (3:0)
⚽️ 18′ 23′ Mateusz Walczyk, 3′ Marcin Surowiec, 10′ Krzysztof Szenfeld, 36′ Patryk Kaczmarek – 30′ Jakub Pewny, 32′ Mateusz Kalicki
⭐️ Mateusz Walczyk (Prostal)