Peaky Blinders w drugiej lidze, York kończy z kompletem zwycięstw

Do drugiej ligi po wygranej nad Progresywnymi awans wywalczyli Peaky Blinders. York zakończył sezon z kompletem zwycięstw.

1. WL Liga: York kończy z kompletem zwycięstw

Skazywany na pożarcie Grant, który na boisko przy ulicy Grunwaldzkiej przybył bez zmienników, po ośmiu minutach prowadził z Yorkiem 4:1! Mocny początek był jednak przekleństwem beniaminka. Mistrzowie mieli sporo czasu na odrobienie strat i zdołali odwrócić niekorzystny rezultat. W 24 min wyrównał Radosław Lamch, który ustrzelił dublet, a po półgodzinie gry na prowadzenie Yorka wyprowadził Jacek Dembiński. Grant już nie zatrzymał rozpędzonego rywala, który do końca spotkania zdołał uzyskać trzybramkową przewagę. York wygrał 7:4 i zakończył sezon z kompletem trzynastu wygranych. Grant pozostał na trzeciej lokacie, ale aby utrzymać ją musi liczyć na Poznaniaków, którzy muszą odebrać punkty transkrupce.pl.

Poznaniacy utrzymali bardzo dobrą formę i potwierdzili, że drugie miejsce w pełni im się należy. Wygrali dziewiąty mecz w sezonie, a po raz drugi w sezonie ograli Synów Gehenny. Do przerwy wicemistrzowie byli minimalnie lepsi, po zmianie stron udowodnili swoją wyższość i pokonali piątą drużynę grupy mistrzowskiej różnicą trzech goli – 5:2. Hattrickiem błysnął Filip Trębacz, który do gola w pierwszej odsłonie dołożył jedyne dwa trafienia Poznaniaków po przerwie.

York – Grant Tkaniny 7:4 (2:4)

6′ 24′ Radosław Lamch, 30′ 39′ Jacek Dembiński, 12′ Tomasz Kwaśnik, 22′ Mateusz Pikul – 1′ 2′ Ryszard Andrzejewski, 7′ 8′ Grzegorz Kijak
2-2
Tomasz Kwaśnik (York)

Poznaniacy – Synowie Gehenny 5:2 (3:2)

6′ 31′ 37′ Filip Trębacz, 12′ Grzegorz Olejniczak, 18′ Dawid Brudniewicz – 10′ Adrian Rozmarniewicz, 19′ Stanisław Wysocki
4-3
Robert Celuch (Synowie Gehenny)

3. WL Liga: Peaky Blinders awansują do drugiej ligi

Cosmo Group do ostatniego ligowego pojedynku przystępował jako zwycięzca grupy C4 trzeciej ligi. Dla beniaminka, który awansował także do TIFO Pucharu Wiary Lecha była to próba generalna przed wtorkową batalią o trofeum. Zakończyła się udanie – zwycięstwem 6:5. Do przerwy Cosmo Group prowadził 2:1. Po zmianie stron Michał Wasiuta zdobył swojego drugiego gola, a jego zespół wygrywał 3:1. Prowadzenia już nie oddał. Było to czwarte zwycięstwo Cosmo Group w ostatnich pięciu spotkaniach.

Identycznym wynikiem zakończył się pojedynek o awans do drugiej ligi. Peaky Blinders potrzebowali remisu w ostatnim meczu sezonu, Progresywni musieli pokonać beniaminka, a następnie zdobyć trzy punkty w starciu z Nankatsu. Pierwsza część gry była popisem Peaky Blinders. W 2 min rozpoczął Piotr Koc, a następnie oglądaliśmy hattricka Krystiana Skórczyńskiego. Strzelanie przed przerwą zakończył Dawid Kostrzewa, który podwyższył prowadzenie na 5:0. Po zmianie stron Progresywni zagrali odważniej co miało przełożenie na wynik. Dwie szybko zdobyte bramki dały nadzieje, a trafienie Mikołaja Marcinkowskiego w 37 min zmniejszyło stratę do ledwie dwóch goli. Biało-czerwono-biali poczuli szansę. Zdołali zdobyć jeszcze dwie bramki, ale trafił też Skórczyński, dzięki któremu Peaky Blinders wygrali 6:5. Beniaminek rozgrywki zakończył z awansem do drugiej ligi i srebrnymi medalami. Na trzecie mecze spadł Luboń FC.

Archiwum X – Cosmo Group 5:6 (1:2)

15′ 27′ 39′ Maciej Galin, 25′ 37′ Adam Skrzypczak – 6′ 24′ Michał Wasiuta, 17′ Mateusz Piechowski, 26′ Łukasz Ziemkowski, 35′ Maciej Sieniawski, 36′ Tomasz Maciejewski
3-4
Michał Wasiuta (Cosmo Group)

Peaky Blinders – Progresywni 6:5 (5:0)

8′ 15′ 16′ 38′ Krystian Skórczyński, 2′ Piotr Koc, 19′ Dawid Kostrzewa – 23′ 37′ 40′ Mikołaj Marcinkowski, 25′ Wojciech Pietruszyński, 39′ Bartosz Lupka
7-3
Krystian Skórczyński (Peaky Blinders)

Start a Conversation