Dzień: 2020-08-04

TIFO Puchar Wiary Lecha zakończy sezon

O ostatnie trofeum wiosenno-letniej edycji powalczą dziś drugo- i trzecioligowcy. Do walki o TIFO Puchar Wiary Lecha stanie siedem drużyn.

TIFO Puchar Wiary Lecha rozpocznie się od rywalizacji w grupie wstępnej, z której do dalszej fazy awansują dwie najlepsze drużyny. Zdecydowanym faworytem jest Tornado Ognik. Drugoligowcy rywalizować będą z najlepszymi zespołami najsłabszych grup pocieszenia trzeciej ligi. W pierwszym meczu zagrają z Cosmo Group, a zmagania w grupie A zakończą pojedynkiem FC Lebiegami. Wcześniej obu trzecioligowców zagra bezpośrednie spotkanie, które może okazać się kluczowe w kwestii awansu drugiego zespołu do fazy eliminacyjnej. Lebiegi i Cosmo Group zainaugurują rywalizację w TIFO Pucharze Wiary Lecha. Będzie to trzecia potyczka obu ekip. W lidze wygrał Cosmo Group, w Pucharze WL Ligi FC Lebiegi, które zdołały dojść do 1/8 finału. Za burtę wyrzuciły ich Grant Tkaniny.

Na dwie najlepsze drużyny grupy A w kolejnej fazie czekają cztery ekipy: drugoligowe Winiary FC i FC Jeżyce oraz dwóch zwycięzców trzecioligowych grup pocieszenia: Obligain i Diadal. Sześć zespołów utworzy dwie grupy po trzy drużyny, z których do półfinałów wywalczą awans po dwa najlepsze teamy.

O TIFO Puchar Wiary Lecha nie zagrają obrońcy trofeum, czyli Almatur Biuro Podróży, który do końca walczył o awans do elity. Najwięcej występów w PWL ma za sobą Tornado Ognik, które szykuje się do szóstej próby wygrania trofeum. Zespół z Grunwaldu dwukrotnie trafił do finału. Za pierwszym razem poległ z Atletico Blumariną, a następnie, podczas ostatniej edycji, z Almaturem. Tornado dwukrotnie przegrało też walkę o finał. Drugi raz w TIFO Pucharze Wiary Lecha zagrają Winiary FC i FC MDP Jeżyce. Obie drużyny debiutowały wiosną 2018. Nie były to udane występy. Winiary nie przebrnęły przez rundę wstępną, a Jeżyce poległy w dwóch grupowych meczach grup eliminacyjnych. W obu przypadkach ich rywalem było Tornado. Mecz zakończyły się identycznym wynikiem – 1:0. Ognik dotarł do finału, w którym, po rzutach karnych musiał uznać wyższość Blumariny. Pozostałe zespoły, które są beniaminkami trzeciej ligi będą debiutować w rozgrywkach.

Podczas TIFO Pucharu Wiary Lecha siedem zespołów rywalizować będzie o trofeum i komplet złotych medali. Nagrodzeni, przy okazji Gali WL Ligi, zostaną tylko zwycięzcy rywalizacji.

Podział na grupy

Faza wstępna

Grupa A: Tornado Ognik, Cosmo Group, FC Lebiegi

Faza grupowa

Grupa B: FC MDP Jeżyce, Diadal, 1A
Grupa C: Winiary FC, Obligain, 2A

Terminarz gier Pucharu Wiary Lecha

19:30 – FC Lebiegi – Cosmo Group (mecz grupy A Pucharu Wiary Lecha)
19:44 – Cosmo Group – Gietewu/Tornado Ognik (mecz grupy A Pucharu Wiary Lecha)
19:58 – Gietewu/Tornado Ognik – FC Lebiegi (mecz grupy A Pucharu Wiary Lecha)
20:12 – FC MDP Jeżyce – Diadal (mecz grupy B Pucharu Wiary Lecha)
20:26 – 2A – Obligain (mecz grupy C Pucharu Wiary Lecha)
20:40 – 1A – FC MDP Jeżyce (mecz grupy B Pucharu Wiary Lecha)
20:54 – Winiary FC – 2A (mecz grupy C Pucharu Wiary Lecha)
21:08 – Diadal – 1A (mecz grupy B Pucharu Wiary Lecha)
21:22 – Obligain – Winiary FC (mecz grupy C Pucharu Wiary Lecha)
21:36 – 1B – 2C (1/2 finału PucharuWiary Lecha)
21:50 – 1C – 2B (1/2 finału Pucharu Wiary Lecha)
22:05 – 1B/2C – 1C/2B (finał Pucharu Wiary Lecha)

Wszystkie mecze potrwają 1×12 minut. W przypadku remisu w fazie pucharowej sędzia zarządzi trzy serie rzutów karnych.

O kolejności w grupie decyduje

a) większa liczba punktów
b) lepszy bilans bezpośrednich spotkań
c) lepsza różnica bramek
d) większa liczba zdobytych goli
e) konkurs jednej serii rzutów karnych pomiędzy zainteresowanymi drużynami

Zdobywcy Pucharu Wiary Lecha

2015 (W) – Volkswagen Centrum
2015 (J) – LED Lighting Team
2016 (W) – Zmarnowane Talenty
2016 (J) – Zmarnowane Talenty
2017 (W) – Lechita.net
2017 (J) – Volkswagen-Odlewnia
2018 (W) – Atletico Blumarina 
2018 (J) – Stoczniowiec 
2019 (W) – Sempler 
2019 (J) – Almatur Biuro Podróży

transkrupka.pl zdobywa Puchar WL Ligi

transkrupka.pl drugi raz w historii wygrała Puchar WL Ligi. W finale pokonała po rzutach karnych York. Trzecie miejsce zajął FC Nankatsu.

Drabinka, tabele grup eliminacyjnych, wyniki i klasyfikacja strzelców – kliknij TUTAJ.

1/2 finału: Kapitalne półfinały

Oba półfinałowe pojedynki stały na wysokim poziomie i dostarczyły sporo emocji. Mecz pierwszoligowców zakończył się minimalną wygraną transkrupki.pl. Grant Tkaniny były skazywane na pożarcie. Mocno osłabiony skład bez zmienników postawił jednak wysoko poprzeczkę i do końca walczył o przepustkę do finału. Transkrupka trzykrotnie wychodziła na prowadzenie. Dwa razy zdołał wyrównać Ryszard Andrzejewski. Za drugim razem ta sztuka udała się w 21 min. Tkaniny były blisko dogrywki, ale wszelkie wątpliwości 60 sekund przed końcem rozwiał Piotr Grunt, który uderzeniem zza pola karnego zdobył zwycięską bramkę.

Więcej działo się w pojedynku najlepszych zespołów 1. i 3. WL Ligi. York rozpoczął mecz od gola Jacka Grocholewskiego w 4 min. Pierwszą część zakończył jednak ze stratą. W 10 min wyrównał Artur Kowalski, a minutę później Marek Kalinowski wykorzystał sytuację sam na sam z Łukaszem Machowiną. Po zmianie stron na boisku dzielił i rządził York. W 18 min gola na 2:2 zdobył Piotr Nowak, następnie pierwszoligowcy stanęli przed szansą na wyjście na prowadzenie dzięki rzutom karnym przedłużonym. W obu sytuacjach rywalizację z zawodnikami York wygrywał Marcin Kozłowski. Skapitulował w ostatniej sekundzie, gdy Piotr Nowak zdobył swojego drugiego gola. Nie była to jednak bramka dająca zwycięstwo, a tylko i aż dogrywkę. W 23 min kapitalne trafienie zaliczył Aleksander Skitek, którego bramka mogła przypieczętować sensację, czyli awans Nankatsu do finału. Stało się inaczej. Dogrywka nie przyniosła bramek, a w rzutach karnych lepiej radził sobie York, który wygrał 3:1. Był to czwarty awans do finału mistrzów WL Ligi. Drugi raz mieli się w nim zmierzyć z transkrupką.pl.

transkrupka.pl – Grant Tkaniny 3:2 (2:1)

2′ Marcin Dorosz, 10′ Wojciech Giełda, 23′ Piotr Grunt – 6′ 21′ Ryszard Andrzejewski
1-1
Piotr Grunt (transkrupka.pl)

York – FC Nankatsu 3:3 (1:2, 3:3) karne 3:1

18′ 24′ Piotr Nowak, 4′ Jacek Grocholewski – 10′ Artur Kowalski, 11′ Marek Kalinowski, 23′ Aleksander Skitek
Mateusz Pikul, Tomasz Kwaśnik, Radosław Lamch (wszyscy York), Michał Mikołajczak (FC Nankatsu)
2-9
Piotr Nowak (York)

Mecz o 3. miejsce: Beniaminek z brązem, Kalinowski królem strzelców

Do meczu o trzecie miejsce Tkaniny przystąpiły w pięcioosobowym składzie. Nankatsu, pomimo aż 14 zawodników do gry postanowili zachować się fair-play i zmniejszyli swój wyjściowy skład do pięciu graczy. Nie miało to wpływu na przebieg spotkania. Trzecioligowiec, który za miesiąc rozpocznie rywalizację na drugim froncie wygrał 8:1. Tytuł króla strzelców przypieczętował Marek Kalinowski, który do gola w meczu z Yorkiem dołożył cztery trafienia w pojedynku o brąz.

FC Nankatsu – Grant Tkaniny 8:1 (2:0)

14′ 16′ 22′ 24′ Marek Kalinowski, 6′ Marcin Kalinowski, 17′ Michał Mikołajczak, 21′ Hubert Raczak, 23′ Aleksander Skitek – 19′ Adam Sommer
2-0
Marek Kalinowski (FC Nankatsu)

Finał: transkrupka.pl po raz drugi wygrywa Puchar WL Ligi

W finale czekała nas powtórka z sezonu Wiosna 2018. Dwa lata temu do meczu o złoto doszło Remo i Midel. Wówczas obecna transkrupka.pl wygrała z obecnym Yorkiem 5:3. Mistrzowie WL Ligi przegrali ten finał, a także dwa kolejne. Czwarte niepowodzenie nie wchodziło w grę. Boisko jednak napisało inny scenariusz. Wydawało się, że nie będzie to mecz bramkarzy. Obaj popełnili błędy, po których wpadły bramki. Adam Bydałek po stracie drugiego gola do końca spotkania grał jednak jak z nut. Wynik 2:2, głównie dzięki niemu utrzymał się do końca regulaminowego czasu gry, a następnie do końca dogrywki. Transkrupka.pl w finale prowadziła dwa razy. Najpierw na 1:0 trafił Mateusz Cwojdziński, a następnie na 2:1 Piotr Grunt. Wyrównał Mateusz Pikul, a wynik meczu w 16 min ustalił Tomasz Kwaśnik. Przez ponad kwadrans żadna z drużyn nie potrafiła skierować piłki do siatki i drugi raz w poniedziałkowy wieczór trzeba było rozegrać rzuty karne. Odbyło się sześć serii. Raz obronił Machowina, dwa razy Bydałek, który skutecznie interweniował w pierwszej i tej najważniejszej, ostatniej serii. Transkrupka.pl drugi raz w historii wywalczyła Puchar WL Ligi, drugi raz po finale z Yorkiem.

transkrupka.pl – York 2:2 (2:1, 2:2) karne 5:4

9′ Mateusz Cwojdziński, 14′ Piotr Grunt – 13′ Mateusz Pikul, 16′ Tomasz Kwaśnik
Jacek Dembiński (York)
7-7
Adam Bydałek (transkrupka.pl)