IKP Olimpia wróciła na pierwsze miejsce w tabeli. Mistrzowie Superbet WL Ligi wykorzystali wpadkę transkrupki.pl. Na właściwe tory, po czterech meczach bez zwycięstwa, wrócili El Pistoleros. Techmarkety.pl zrobiły krok w kierunku grupy mistrzowskiej. W pozostałych pojedynkach Habitat ograł Albatrosa, FarbSystem po golu w ostatnich sekundach pokonał Rebis, a Gietewu wygrało dziewiątą jesienną potyczkę.

Superbet 1. WL Liga: transkrupka.pl zastopowana przez Romanowski Nieruchomości. IKP Olimpia wraca na fotel lidera

Na start kolejki, w poniedziałek, Synowie Gehenny pokonali Diadala i objęli prowadzenie w elicie. Dzień później piłka była po stronie transkrupki.pl i IKP Olimpii. Lider po dwunastu kolejkach wywrócił się na ostatniej przeszkodzie fazy zasadniczej i nie wrócił na fotel. Choć po jedenastu minutach transkrupka.pl wygrywała po golu Pawła Mokrzyckiego to przed zmianą stron musiała odrabiać straty. Na listę strzelców wpisali się kolejno Mikołaj Rybarczyk i Piotr Grzeliński. W drugiej części padł jeden gol – wyrównujący. W 29 min wynik spotkania ustalił Marcin Dorosz. Mecz zakończył się wynikiem 2:2.

Bliscy sprawienia niespodzianki były lubońskie Ejbry. Do przerwy przegrywali 0:2 z IKP Olimpią, ale w drugiej odsłonie w pierwszych pięciu minutach zdołali odrobić straty. Odpowiedzieli też skutecznie na drugie trafienie Piotra Nowaka, który w 29 min wyprowadził mistrzów na prowadzenie 3:2. 180 sekund później do wyrównania doprowadził Mateusz Dopierała. Ostatnie słowo należało do obrońców tytułu. Trzy minuty przed zakończeniem spotkania zwycięskiego gola zdobył Marek Bączyk.

W tabeli doszło do kolejnej roszady. Na czele jest IKP Olimpia, która wyprzedza Synów Gehenny o jeden punkt i dwa transkrupkę.pl.

transkrupka.pl – Romanowski Nieruchomości 2:2 (1:2)

⚽️ 11′ Paweł Mokrzycki, 29′ Marcin Dorosz – 14′ Mikołaj Rybarczyk, 17′ Piotr Grzeliński
⭐️ Marcin Dorosz (transkrupka.pl)

IKP Olimpia – Ejbry Luboń 4:3 (2:0)

⚽️ 8′ 29′ Piotr Nowak, 17′ Tomasz Kwaśnik, 37′ Marek Bączyk – 22′ Artur Rożek, 25′ Szymon Rożek, 32′ Mateusz Dopierała
⭐️ Łukasz Machowina (IKP Olimpia)

Superbet 2. WL Liga: Pierwsze zwycięstwo od czterech meczów. El Pistoleros przełamali niemoc

Udanie rywalizację w grupie mistrzowskiej rozpoczęli El Pistoleros, którzy w ostatnich tygodniach byli na bakier z formą. Pojedynek z rezerwami Diadala zaczął się fatalnie. Już w trzeciej minucie gry na listę strzelców wpisał się Dawid Floryan. Złocisto-czarni przed zmianą stron zdołali odwróci wynik. Bramkarza Diadala pokonali dwukrotnie pod koniec pierwszej odsłony. W 18 min do siatki trafił Juliusz Starosta, a w ostatniej minucie przed przerwą El Pistoleros na prowadzenie wyprowadził Borys Laufer. W drugiej odsłonie zdecydowanie lepiej zaprezentowali się uczestnicy Pucharu Polski. Dwie ważne bramki, dające trzybramkową przewagę, zdobył Jakub Strzelecki. Zwycięstwo było już niezagrożone. Ostatecznie mecz zakończył się wygraną El Pistoleros 5:3.

Od zwycięstw walkę o utrzymanie zainaugurowali FFC Habitat i FarbSystem. Ci pierwsi ograli FC Albatrosa 4:1 i zgarnęli pełną pulę od siedmiu(!) meczów. Wynik otworzył i zamknął Piotr Bzdęga, który trafiał w 3 i 40 min. Habitat po dwunastu minutach wygrywał już 3:1. Do ostatnich chwil o zwycięstwo walczył FarbSystem. W ostatniej minucie trzy punkty zapewnił Piotr Schulze, który w 15 min zdobył gola wyrównującego na 2:2. Mecz był wymianą ciosów. Tylko raz Rebis osiągnął przewagę dwóch trafień, która została zniwelowana po golach Stanislava Gvozdyka (24 min) i Jakuba Budycha (32 min). Mecz zakończył się zwycięstwem FarbSystem-u 6:5.

El Pistoleros dzięki wygranej na inaugurację fazy finałowej w grupie mistrzowskiej zanotował skok w tabeli na drugie miejsce. Po zwycięstwach FarbSystemu i Habitatu klasyfikacja grupy spadkowej uległa spłaszczeniu.

El Pistoleros – Diadal II 5:3 (2:1)

⚽️ 23′ 28′ Jakub Strzelecki, 18′ Juliusz Starosta, 20′ Borys Laufer, 30′ Kacper Strzelczyk – 3′ 37′ Dawid Floryan, 29′ Jakub Brzozowski
⭐️ Jakub Strzelecki (El Pistoleros)

FC Albatros – FFC Habitat 1:4 (1:3)

⚽️ 4′ Patryk Ostrowski – 3′ 40′ Piotr Bzdręga, 6′ Mikołaj Słomski, 12′ Jakub Kortyla
⭐️ Sławomir Starczewski (FC Albatros)

Dom Wydawniczy Rebis – FarbSystem 5:6 (3:2)

⚽️ 11′ 33′ Robert Sobkowiak, 18′ 22′ Tomasz Majer, 9′ Bartłomiej Cmok – 15′ 40′ Piotr Schulze, 24′ 35′ Stanislav Gvozdyk, 7′ Oleksii Vovnianko, 32′ Jakub Budych
⭐️ Piotr Schulze (FarbSystem)

Superbet 3. WL Liga: Techmarkety.pl zrobiły krok w kierunku grupy mistrzowskiej. W czwartek decydujący mecz

Oba spotkania w trzeciej lidze zakończyły się zwycięstwami faworytów – 8:2. Różne były za to pierwsze odsłony tych meczów. Techmarkety.pl po kwadransie gry przegrywały z Czarnymi Panterami 0:2. W ostatniej minucie pierwszej części zdołały zdobyć bramkę kontaktową. Bramkarza Panter pokonał Maciej Majcherek, który w 29 min zdobył kolejnego kluczowego gola – na 3:2 i otworzył przy okazji worek z bramkami. Do końcowego gwizdka zawodnicy techmarkety.pl wpisali się na listę strzelców jeszcze 5-krotnie. Gietewu do przerwy osiągnęło przewagę czterech goli, a po zmianie stron podwoiło swój dorobek. Przy okazji wkradło się również rozluźnienie. Na początku drugiej odsłony Los Amarillos zmniejszyli straty do dwóch trafień. W kolejnych minutach trzech zawodników czerwono-czarnych do bramek strzelonych przed przerwą dorzuciło po jednym golu. Dubletami popisali się Mateusz Jóźwiak, Damian Sulmiński i Mateusz Sibila.

Gietewu objęło prowadzenie w grupie A. Obecnie ma przewagę trzech oczek nad Revengersami i dwa mecze więcej rozegrane. Techmarkety.pl umocniły się w czołówce i oczekują na mecz o grupę mistrzowską z Polibulls (w najbliższy czwartek).

Czarne Pantery – techmarkety.pl 2:8 (2:1)

⚽️ 13′ Jędrzej Ścisłowski, 14′ Mateusz Trzybiński – 20′ 29′ Maciej Majcherek, 34′ 35′ Roman Machulak, 24′ Marcin Strugarek, 36′ Krzysztof Bobrowski, 38′ Kamil Bobrowski, 40′ Jakub Gruszczyński
⭐️ Maciej Majcherek (techmarkety.pl)

Los Amarillos – Gietewu 2:8 (0:4)

⚽️ 23′ Artur Pastuszko, 24′ Grzegorz Silski – 3′ 31′ Mateusz Jóźwiak, 9′ 27′ Damian Sulmiński, 11′ 34′ Mateusz Sibila, 5′ Maciej Staniewicz, 40′ Kacper Młynarczyk
⭐️ Mateusz Jóźwiak (Gietewu)

Kolejne dwie drużyny zameldowały się w grupach mistrzowskich. Wśród najlepszych w elicie znalazł się Luis&Spółka, a o powró† w drugoligowe szeregi powalczy FTF. Nowym liderem pierwszego frontu, przynajmniej na 24 godziny, zostali Synowie Gehenny. Od zwycięstwa rywalizację w grupie spadkowej Superbet 2. WL Ligi rozpoczęła Trans-Stal. Bardzo blisko gry w grupie mistrzowskiej trzeciej ligi jest FC Atmosferić.

Superbet 1. WL Liga: Luis&Spółka w najlepszej piątce elity

Kolejne cztery zespoły zakończyły fazę zasadniczą. Synowie Gehenny gładko ograli Diadala 4:0 i zanotowali awans na pierwsze miejsce, na którym spędzą czas przynajmniej do dziś do godziny 20:15. Kapitalne zawody rozegrał Jan Piechowski, który pomimo straty czterech bramek był zdecydowanie najlepszy na placu gry. Bramka dająca prowadzenie Synom Gehenny wpadła dopiero w 16 min. Jej autorem został Marcin Kucharski. Kolejne gole wpadły w końcowych sześciu minutach. Na 2:0 podwyższył Filip Nowak, a zwycięstwo w ostatnich 180 sekundach przypieczętowali Michał Metelski i Krystian Łutowicz.

W drugim meczu zmierzyły się dwa zespoły, które rywalizowały o ostatnie miejsce w grupie mistrzowskiej. Zasłużoną wygraną odniósł Luis&Spółka. Zieloni do przerwy wygrywali z Chłostą 3:0, a ostatecznie pokonali ją aż 9:1. Hattrickiem popisał się Dawid Zapał, który przed zmianą stron dwukrotnie skierował piłkę do siatki (na 2:0 i 3:0), a w drugiej odsłonie ustalił wynik potyczki.

Luis&Spółka po zwycięstwie nad Chłostą uzupełnił stawkę grupy mistrzowskiej, której obecnie przewodzą Synowie Gehenny. Byli mistrzowie WL Ligi – sprzed dwóch lat – w drugiej rundzie zagrają o utrzymanie wśród najlepszych.

Diadal – Synowie Gehenny 0:4 (0:1)

⚽️ 16′ Marcin Kucharski, 36′ Filip Nowak, 38′ Michał Metelski, 40′ Krystian Łutowicz
⭐️ Jan Piechowski (Diadal)

Chłosta – Luis&Spółka 1:9 (0:3)

⚽️ 29′ Michał Kaczmarek – 7′ 14′ 37′ Dawid Zapał, 26′ 32′ Mateusz Czajka, 2′ Józef Pawlak, 28′ Marcel Szymkowiak, 35′ Ignacy Gogulski
🟡 Aleksander Deckert (Chłosta)
🟡🔴 Aleksander Deckert (Chłosta, za drugą żółtą kartkę)
⭐️ Dawid Zapał (Luis&Spółka)

Superbet 2. WL Liga: Trans-Stal drugą rundę rozpoczęła od zwycięstwa

Jedyny niepokonany drugoligowiec i jeden z dwóch niepokonanych na WL Lidze zespołów rozpoczął rywalizację w grupie … spadkowej. Jest to efekt ujemnych punktów, które Trans-Stal otrzymała za odmowę wywalczonego awansu do elity. Żółto-czarni na starcie zmagań o utrzymanie pokonali po trudnym boju Imperium Łazarskie 5:4. Po trzynastu minutach zespół z Łazarza tracił do lubonian dwie bramki, ale zdołał doprowadzić do wyrównania. Dziewięć minut przed końcem potyczki był remis 4:4. Ostatnie słowo należało jednak do najlepszego strzelca rozgrywek, Dawida Zientkowskiego, który w 38 min zdobył swojego trzeciego gola w tym spotkaniu, a piątego dla Trans-Stali. Żółto-czarni po zwycięstwie zameldowali się na pozycji lidera grupy spadkowej.

Trans-Stal Luboń – Imperium Łazarskie 5:4 (3:2)

⚽️ 13′ 30′ 38′ Dawid Zientkowski, 10′ Michał Wojciechowski, 11′ Jakub Konik – 12′ Marcin Busz, 18′ Piotr Staszak (samob.), 25′ Łukasz Szerszeń, 31′ Mateusz Barłóg
⭐️ Dawid Zientkowski (Trans-Stal Luboń)

Superbet 3. WL Liga: FTF w grupie mistrzowskiej, FC Atmosferić blisko awansu do najlepszej szóstki

W trzeciej lidze odbyły się dwa pojedynki na szczycie obu grup. Starcie FTF-u z Kolibem zapoczątkowało rywalizację w poniedziałkowej kolejce, natomiast potyczka Atmosfericia ze Szturmowcami zamknęła pierwszy dzień zmagań w 13. kolejce. Oba spotkania miały duży ciężar gatunkowy. FTF walczył z Kolibem o bezpośredni awans do grupy mistrzowskiej (zwycięstwo zapewniało miejsce w pierwszej szóstce, remis nic nie wyjaśniał), natomiast mecz Atmosferić – Szturmowcy mógł przybliżyć jedną lub drugą drużynę do ostatniego wolnego miejsca premiowanego grą w grupie mistrzowskiej z grupy A.

Po pierwszej odsłonie rywalizacji FTF-u z Kolibem lepsi byli lubonianie. Bordowi dwukrotnie obejmowali prowadzenie. W 11 min na 1:0 trafił Paweł Stucki, a pięć minuty później na gola Patryka Tyma odpowiedział Filip Bąkowski. Początek drugiej części był podobny. Do wyrównania doprowadził Kamil Kapałczyński, natomiast Kolib ponownie znalazł sposób na uzyskanie przewagi. W 30 min do siatki trafił Dominik Przybylski. Byli pierwszoligowcy przespali jednak ostatnie fragmenty potyczki. Wykorzystali to zdeterminowani zawodnicy FTF-u, którzy wbili trzy zwycięskie bramki. Kluczową postacią okazał się Paweł Książek, którego gole dały remis, a następnie prowadzenie 4:3. Ostatecznie po samobójczym trafieniu w ostatniej minucie FTF pokonał Kolib 5:3 i zapewnił sobie awans do grupy mistrzowskiej.

Duży krok w kierunku najlepszej szóstki zrobił FC Atmosferić, któremu brakuje obecnie … mały krok do zapewnienia sobie gry o bezpośredni awans do drugiej ligi. Mecz był wyrównany, a o wygranej FCA zadecydowały – kapitalna gra między słupkami Yerheniego Rykhrova oraz złoty gol Denisa Ławiaka w 29 min. Szturmowcy po przegranej są pewni gry w grupie barażowej razem z Unifi Squad, który również nie jest w stanie już wyprzedzić Atmosfericia. Jedyną ekipą, która może przeskoczyć FCA w tabeli został ICPen. Szansa na takie rozwiązanie jest jedynie matematyczna. Atmosferić musiałby przegrać dwa ostatnie pojedynki – z Gietewu i JKS-em, Unifi Squad nie mogłoby wygrać w ostatnim spotkaniu z John Deere, a ICPen musiałby pokonać dwie przeszkody – NDW i Znajomych Sędziego.

FTF – Kolib Luboń FC 5:3 (1:2)

⚽️ 38′ 39′ Paweł Książek, 13′ Patryk Tym, 25′ Kamil Kapałczyński, 40′ Bartosz Król (samob.) – 11′ Paweł Stucki, 16′ Filip Bąkowski, 30′ Dominik Przybylski
🟡 Dawid Drgas (Kolib Luboń FC)
⭐️ Paweł Książek (FTF)

FC Atmosferić – Szturmowcy 1:0 (0:0)

⚽️ 29′ Denis Ławiak
⭐️ Yerhenii Rykhrov (FC Atmosferić)