Dzień: 2021-05-06

Dwunastobramkowy szlagier

Trzy remisy, pierwsze rozstrzygnięcie fazy zasadniczej i udany pościg Niedzielnych. Oto najważniejsze wydarzenia środowych gier.

forBET 1. WL Liga: Remis sąsiadów w tabeli

W starciu czwartego Fajerwerkowa.pl i piątej Mechanicznej Pomarańczy padł remis, który w tabeli zachował status quo. Obie drużyny wzbogaciły się o jedno oczko, ale nie poprawiły swojego miejsca w klasyfikacji i zamiast patrzeć w górę muszą zacząć oglądać się za siebie, by za chwilę nie wylądować poza pierwszą piątką. Mecz rozpoczął się od gola Marcina Gradkiewicza w 3 min. Fajerwerkowo szybko odrobiło straty z nawiązką. W pierwszej odsłonie wygrywało 2:1 i 3:2. Po zmianie stron Mechaniczna szybko wyrównała, ale w 23 min Damian Tafelski po raz drugi pokonał golkipera beniaminka i Fajerwerkowo ponownie było na prowadzeniu. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się jednobramkowym zwycięstwem Pirotechników gola na wagę remisu w 38 min z rzutu karnego zdobył Kamil Sytek.

Hurtownia.Fajerwerkowo.pl – Mechaniczna Pomarańcza 4:4 (3:2)

6′ 23′ Damian Tafelski, 5′ Damian Smolarek, 18′ Dawid Zuchniarek – 16′ 21′ Mikołaj Daszkiewicz, 3′ Marcin Gradkiewicz, 38′ Kamil Sytek
Damian Tafelski (Hurtownia.Fajerwerkowo.pl)

forBET 2. WL Liga: Szlagier na remis

Po środowych grach poznaliśmy pierwsze rozstrzygnięcie fazy zasadniczej. Gold FC po porażce z Evertec zagwarantował sobie miejsce w grupie spadkowej. Złoci przegrali piąty mecz na wiosnę i są jednym z głównych kandydatów do opuszczenia drugoligowych szeregów. Evertec wygrał po raz drugi i był bliski powtórzenia dwucyfrowego wyniki z inauguracji. Pojedynek po popisach strzeleckich Adriana Adamczaka i Bartłomieja Olejniczaka zakończył się wynikiem 9:5.

Pierwszy raz na wiosnę wygrała Chłosta. Mistrz trzeciej ligi okazał się lepszy od Tornada Ognik o dwie bramki. Chłosta przegrywała po czterech minutach, ale zdołała się podnieść i jeszcze przed przerwą dzięki dubletowi Franciszka Siwka wygrywała 2:1. W drugiej odsłonie wyczyn kolegi z zespołu powtórzył Dawid Czerniejewicz, którego gole przypieczętowały pierwsze wiosenne zwycięstwo.

Najwięcej emocji dostarczyły dwa ostatnie pojedynki środowych gier. Oba zakończyły się remisami. Aż dwanaście bramek padło w hicie kolejki, w którym zmierzyli się FC Nankatsu i Kolib. Najpierw gole padały seriami, a mecz zakończył się wymianą ciosów. Nankatsu prowadziło od drugiej minuty, by w kolejnych fragmentach dać sobie strzelić trzy bramki. Kolib nie poszedł za ciosem, za to Nankatsu odpowiedziało … trzema trafieniami i w 25 min wygrywało 4:3. Dwie minuty przed końcowym gwizdkiem na prowadzeniu 6:5 był Kolib, ale nie dopisał sobie trzech oczek. Ostatni cios należał do Nankatsu, a dokładniej do Marka Kalinowskiego, który rozpoczął i zakończył strzelanie w tym meczu. FCN wskoczył na chwilę na pierwszą lokatę. Dziś ją straci, gdyż bezpośredni pojedynek zagrają FarbSystem i Magiczny Świat, którzy mają ledwie punkt straty do Nankatsu.

Oni zmarnowali okazję do odskoczenia grupie pościgowej na odległość czterech punktów. W meczu przeciwko Gietewu byli faworytem, ale nie zdołali wywalczyć zwycięstwa. Spotkanie zakończyło się remisem 3:3. Oni trzykrotnie prowadzili, ale za każdym razem nadziewali się na skuteczną odpowiedź czerwono-czarnych. Dwukrotnie do remisu, jeszcze w pierwszej odsłonie, doprowadził Mateusz Jóźwiak, a cenny punkt Gietewu pięć minut przed końcem zapewnił Dominik Kajzerski.

Evertec – Gold FC 9:5 (4:2)

8′ 19′ 27′ 32′ Adrian Adamczak, 2′ 5′ 22′ Bartłomiej Olejniczak, 34′ Marcin Kordus, 35′ Sebastian Nawrot – 15′ 36′ Michał Ima, 17′ Paweł Możdżonek, 26′ Mateusz Wachowski, 29′ Szymon Kowalski
Bartłomiej Olejniczak (Evertec)

Chłosta – Tornado Ognik 4:2 (2:1)

12′ 15′ Franciszek Siwek, 32′ 40′ Dawid Czerniejewicz – 4′ Dawid Brudniewicz, 38′ Hubert Ratajczak
Dawid Czerniejewicz (Chłosta)

FC Nankatsu – Kolib Luboń FC 6:6 (2:3)

2′ 40′ Marek Kalinowski, 15′ 32′ Tomasz Milczarek, 24′ Przemysław Drab, 25′ Marcin Kalinowski – 12′ 29′ 38′ Bartosz Król, 11′ Adam Kolber, 9′ Czesław Tandecki
Bartosz Król (Kolib Luboń FC)

Gietewu – Oni 3:3 (2:3)

6′ 17′ Mateusz Jóźwiak, 35′ Dominik Kajzerski – 2′ Wojciech Jerzak, 9′ Paweł Jassem, 19′ Kamil Magdoń
Mateusz Jóźwiak (Gietewu)

forBET 3. WL Liga: Wygrana po karnych

Jedyny trzecioligowy pojedynek rozegrany w środowy wieczór był typowym bojem o przysłowiowe sześć punktów. FC Atmosferić stanął przed szansą na zrównanie się punktami ze swoim rywalem, natomiast FC Niedzielni przy okazji zwycięstwa mogli nad FCA osiągnąć przewagę sześciu oczek. Do 37. minuty obowiązywała pierwsza wersja. Atmosferić wygrał pierwszą część 2:0, a po zmianie stron stracił gola po półgodzinie gry i strzale Sebastiana Johnsona z rzutu karnego. Ten sam zawodnik okazał się katem FCA. Trzy minuty przed końcem stanął oko w oko z bramkarzem przy strzale z rzutu karnego przedłużonego. Trafił na 2:2. W ostatniej minucie powtórzył wyczyn i zapewnił Niedzielnym niezwykle cenne trzy oczka. Beniaminek został liderem, ale ma tyle samo punktów co Inter City.

FC Atmosferić – FC Niedzielni 2:3 (2:0)

16′ Szymon Kobyliński, 17′ Bartosz Siejak – 30′ 37′ 40′ Sebastian Johnson
Sebastian Johnson (FC Niedzielni)