Chłosta zatrzymała Diadal

Diadal stracił pierwsze punkty w sezonie po remisie z Chłostą, której udało się wywalczyć premierowe oczko. Rezerwy Diadala wygrały drugi mecz z rzędu. Kolib po czwartym zwycięstwie umocnił się na pozycji lidera trzeciej ligi.

Superbet 1. WL Liga: Pierwszy punkt Chłosty rzutem na taśmę

Diadal miał chrapkę na kontynuowanie zwycięskiej passy. Liczył na czwarte zwycięstwo. Naprzeciw wicemistrzów stanęła Chłosta, która szukała pierwszych punktów. Do tej pory była zupełnym przeciwieństwem swojego rywala – na koncie miała trzy przegrane. Mecz rozpoczął się planowo. Po czterech minutach wygrywał faworyt spotkania. Diadala na dwubramkowe prowadzenie wyprowadzili Tomasz Sitek (1 min) i Szymon Buko (4 min). Do przerwy Chłoście udało się złapać kontakt po golu Mateusza Wiśniewskiego (10 min). Na początku drugiej odsłony Diadal wrócił do przewagi wypracowanej na początku gry. 120 sekund po wznowieniu gry bramkarza Chłosty po raz drugi pokonał Buko. Odpowiedź ze strony byłych mistrzów była konkretna. W 26 min Michał Kaczmarek zmniejszył stratę do jednego gola, a dwie minuty później Kacper Dolski wyrównał stan gry. Nie był to koniec emocji – te nadeszły ze zdwojoną siłą w ostatnich sekundach. Wydawało się, że szalę na swoją korzyść przechylił Diadal, którego na prowadzenie w 39 min wyprowadził Roman Palets. Trzech punktów nie udało się jednak wywalczyć. Wicemistrzowie musieli zadowolić się punktem. W ostatnich sekundach do remisu doprowadził Dolski! 4:4.

Po poniedziałkowym meczu w klasyfikacji nastąpiła jedna zmiana. Na pozycję lidera wrócił Diadal. O punkt wyprzedza Synów Gehenny i IKP Olimpię. Te dwie drużyny w następnych dniach powalczą o pierwsze miejsce. Olimpia dziś zmierzy się w hicie kolejki z Luis&Spółka. Synowie Gehenny na swój mecz z Bragą poczekają do piątku.

Chłosta – Diadal 4:4 (1:2)

⚽️ 28′ 40′ Kacper Dolski, 10′ Mateusz Wiśniewski, 26′ Michał Kaczmarek – 4′ 22′ Szymon Buko, 1′ Tomasz Sitek, 39′ Roman Palets
⭐️ Kacper Dolski (Chłosta)

Superbet 2. WL Liga: Rezerwy Diadalu w górę tabeli

Imperium Łazarskie pojedynek z rezerwami Diadala rozpoczęło od gola w 2 min autorstwa Damiana Plewy. Na kolejne trafienie tego samego zawodnika trzeba było czekać do 25. minuty. Wówczas Plewa zdobył gola kontaktowego. Wcześniej gracze Diadala II odrobili straty z nawiązką. Do przerwy dwukrotnie trafili do siatki – na listę strzelców wpisali się kolejno Sebastian Potocki i Bartosz Soszyński. Cztery minuty po wznowieniu gry było już 3:1 po bramce Kacpra Niezborały. Na dwubramkowe prowadzenie Diadal II wrócił w 32 min. Gola na 4:2 zdobył Dawid Białas. Imperium nie dało za wygraną i zdołało doprowadzić do emocjonującej końcówki. Trzy minuty przed końcowym gwizdkiem ponownie złapało kontakt z rezerwami I-ligowca. Bramkarza Diadala pokonał Marcin Busz. Ostatnie słowo należało do Białasa, który w 39 min zamknął mecz swoim drugim golem ustalającym rezultat potyczki na 5:3.

Była to druga wygrana rezerw Diadala, które awansowały w tabeli na czwarte miejsce. Do prowadzącej dwójki – FC Albatros i Biuro Podróży Alamtur – tracą jeden punkt. Imperium Łazarskie, które miało okazję na dogonienie liderów spadło na siódma lokatę. W klasyfikacji panuje duży ścisk. Między pierwszym Albatrosem, a zespołem z Łazarza są tylko trzy punkty różnicy.

Diadal II – Imperium Łazarskie 5:3 (2:1)

⚽️ 32′ 39′ Dawid Białas, 16′ Sebastian Potocki, 20′ Bartosz Soszyński, 24′ Kacper Niezborała – 2′ 25′ Damian Plewa, 37′ Marcin Busz
🟡 Leszek Kołecki (Imperium Łazarskie)
⭐️ Dawid Białas (Diadal II)

Superbet 3. WL Liga: Czternaście goli Kolibu

Mecz, który zamykał poniedziałkową odsłonę szóstej serii dostarczył piętnastu bramek. Aż czternaście zdobyli zawodnicy Kolib-u. Onym pozwolili tylko na jedno trafienie – w 33 min – przy stanie … 12:0. Na listę strzelców po stronie lubonian wpisało się aż ośmiu zawodników. Cztery gole zdobył Filip Bąkowski, dubletem popisali się Dominik Przybylski, Bartosz król i Adam Kolber.

Kolib umocnił się na pierwszym miejscu w tabeli. Na koncie ma dwanaście punktów – cztery więcej od Błękitnych Czerwonak i pięć od FTF. Oni są czerwoną latarnią grupy B. W czterech spotkaniach zanotowali cztery przegrane.

Oni – Kolib Luboń FC 1:14 (0:6)

⚽️ 33′ Bartosz Stępień – 14′ 23′ 24′ 28′ Filip Bąkowski, 2′ 3′ Dominik Przybylski, 13′ 27′ Bartosz Król, 15′ 37′ Adam Kolber, 11′ Paweł Balcerek, 29′ Michael Duszyński, 31′ Adam Górski, 40′ Dariusz Bąkowski
🟡 Bartosz Król (Kolib Luboń FC)
⭐️ Filip Bąkowski (Kolib Luboń FC)