19:30 – JKS – Mechaniczna Pomarańcza
20:15 – Szturmowcy – Krwinki
21:00 – FDK – NDW
19:15 – ICPen – techmarkety.pl
20:00 – FarbSystem – Mechaniczna Pomarańcza
20:45 – transkrupka.pl – Tilted Penguins
Na placu boju pozostało dwanaście zespołów. Blisko połowa to zespoły z pierwszej ligi. Elitę reprezentować będą Ejbry Luboń, IKP Olimpia, Tilted Penguins, Synowie Gehenny i transkrupka.pl. Honoru zespołów z niższych lig bronić będą drugoligowcy – Diadal, Gietewu, Emeritos Galaktikos, Luis&Spółka i Opal Stoczniowiec oraz dwóch przedstawicieli trzeciej ligi – Błękitni Czerwonak i techmarkety.pl. Triumfator wiosennego Pucharu WL Ligi otrzyma przepustkę na finały Pucharu Polski. Wcześniej bilet do Warszawy wywalczyli El Pistoleros.
Awans do Final Six uzyskają dwie najlepsze drużyny z każdej z grup. Finałowa szóstka utworzy dwie grupy 3-zespołowe.
Czas gry w fazie grupowej wynosił będzie 1×10 minut. Mecze fazy pucharowej potrwają 1×13 minut (półfinały i mecz o III miejsce) i 2×10 minut (finał). W przypadku remisu w fazie pucharowej sędzia zarządzi 3-minutową dogrywkę, a następnie trzy serie rzutów karnych.
Mecze pierwszej rundy zostaną rozegrane w niedzielę, 21 maja. Terminarz pojawi się w najbliższych dniach.
Przed losowaniem dwanaście najlepszych zespołów pierwszej rundy zostało podzielonych na dwa koszyki. W pierwszym znalazło się sześciu mistrzów grup, w drugim najsłabszy zwycięzca oraz pięć drużyn, które awansowały z drugiej lokaty.
Wyżej wymienione zespoły w wyniku losowania zostaną podzielone na trzy grupy 4-zespołowe. Do tej samej grupy nie będą mogły trafić drużyny, które rywalizowały ze sobą w pierwszej rundzie. Awans do Final Six Pucharu WL Ligi uzyskają po dwa najlepsze teamy z każdej z grup.
Mecze II rundy zostaną rozegrane w niedzielę, 21 maja.
Mistrza i wicemistrza poprzedniego sezonu dopadł kryzys podobny jaki spotkał IKP Olimpię i Noteciaków podczas zeszłej jesień. Dwie najlepsze drużyny kampanii Wiosna 2022 kolejną edycję spędziły w grupie spadkowej. Wiele wskazuje na to, że podobny los spotka Chłostę i transkrupkę.pl. Obrońcy tytułu mistrzowskiego od trzech spotkań czekali na zwycięstwo. Ich rywale – Synowie Gehenny byli ich przeciwieństwem. W ostatnich trzech meczach zgarnęli komplet oczek i awansowali do kolejnej rundy Pucharu WL Ligi, co nie udało się Chłoście, która odpadła z rywalizacji.
Początek pojedynku medalistów poprzedniego sezonu znakomicie rozpoczął się dla Chłosty. W 6 min wynik otworzył Mateusz Bednarek, a następnie dubletem popisał się Michał Kaczmarek. Mistrzowie wygrywali 3:0, lecz jeszcze przed przerwą w sobie tylko znany sposób roztrwonili przewagę. Synowie Gehenny złapali odpowiedni rytm. Sygnał do ataku dał Nikita Makarenkov, który pokonał bramkarza Chłosty chwilę po golu na 0:3. Do wyrównania doprowadziły dwie bramki Grzegorza Olejniczaka. W drugiej części na boisku dzielili i rządzili Synowie Gehenny. Czerwono-czarnych do zwycięstwa poprowadził Dawid Szyler, który po zmianie stron trzykrotnie wpisał się na listę strzelców. Brązowi medaliści okazali się lepsi od złotych – wygrali 6:3.
Wygrana pozwoliła Synom Gehenny umocnić się na trzeciej lokacie. Do prowadzącej dwójki tracą trzy punkty. Chłosta jest siódma. Do awansu do grupy mistrzowskiej potrzebuje dwóch zwycięstw w ostatnich dwóch meczach pierwszej rundy i korzystnych rozstrzygnięć w pojedynkach bezpośrednich przeciwników.
Synowie Gehenny – Chłosta 6:3 (3:3)
⚽️ 25′ 26′ 38′ Dawid Szyler, 17′ 18′ Grzegorz Olejniczak, 13′ Nikita Makarenkov – 8′ 12′ Michał Kaczmarek, 6′ Mateusz Bednarek
⭐️ Dawid Szyler (Synowie Gehenny)
Zespoły z czołówki grupy A nie mogą sobie pozwolić na jakąkolwiek wpadkę. W grze o grupę mistrzowską, w której zagrają po trzy najlepsze drużyny obu grup, jest aż pięć ekip, które błędy ograniczają do minimum. Mające na koncie dwie porażki techmarkety.pl do końca fazy zasadniczej nie mogą sobie pozwolić na porażkę. Żeby myśleć o walce o bezpośredni awans do drugiej ligi muszą wygrać ostatnie trzy pojedynki. Ich pierwszym rywalem na ostatniej prostej był JKS, który również mógł się włączyć do gry o czołowe lokaty. Beniaminek lepiej rozpoczął starcie, bo od gola Radosława Królaka w 5 min. W kolejnych fragmentach spotkania techmarkety.pl złapały odpowiedni rytm. Do przerwy granatowi prowadzili 4:1, a po zmianie stron podwoili swój dorobek ostatecznie zwyciężając 8:3. Najlepszy w szeregach zespołu z Kórnika był Jakub Pewny, który trzykrotnie wpisał się na listę strzelców.
Poniedziałkową kolejkę zamknął pojedynek sąsiadów z tabeli grupy B. Szturmowcy przed meczem z Polibulls byli o jedno oczko niżej od rywali, którzy zajmowali siódmą lokatę. Po końcowym gwizdku nastąpiła zamiana. Szturmowcy wygrali 5:3 i przeskoczyli swojego rywala w klasyfikacji. Mecz był zacięty. Do przerwy pomarańczowo-czarni byli lepsi o jednego gola. Polibulls dwukrotnie zdołali wyrównać – w 27 i 30 min bramki na 1:1 i 2:2 zdobył najlepszy na placu Kacper Muzyka. Kluczowe dla losów spotkania okazały się gole Dariusza Mieczkowskiego i Jakuba Budyły, które wyprowadziły Szturmowców na dwubramkowe prowadzenie. Polibulls zdołali jeszcze złapać kontakt bramkowy, ale w 39 min mecz zamknął Budyła, który ustalił wynik potyczki.
JKS – techmarkety.pl 3:8 (1:4)
⚽️ 5′ Radosław Królak, 32′ Mikołaj Zakrzewski, 37′ Jędrzej Dulczewski – 26′ 33′ 35′ Jakub Pewny, 19′ 36′ Marcin Strugarek, 9′ Kamil Bobrowski, 13′ Maciej Majcherek, 15′ Mikołaj Łączkowski (samob.)
🔴 Hubert Weychan (techmarkety.pl)
⭐️ Jakub Pewny (techmarkety.pl)
Szturmowcy – Polibulls 5:3 (1:0)
⚽️ 33′ 39′ Jakub Budyła, 11′ Sebastian Cepiński, 28′ Dariusz Bednarz, 31′ Dariusz Mieczkowski – 27′ 30′ Kacper Muzyka, 35′ Jan Macionga
⭐️ Kacper Muzyka (Polibulls)
