W deszczowej aurze zostały rozegrane trzy czwartkowe pojedynki. W hicie 1. rundy York pokonał Poznaniaków. Sensację sprawiła Fabryka Burgerów, która ograła w dramatycznych okolicznościach Grant Tkaniny. Avengers awansowali na czoło drugoligowej tabeli.
1. WL Liga: York wygrywa w hicie i awansuje do grupy mistrzowskiej
Po ośmiu minutach Grant Tkaniny wygrywały z czerwoną latarnią ligi 3:0. Dublet ustrzelił Dawid Kaczmarek, a jedno trafienie dołożył Ryszard Andrzejewski. Zawodnicy Granta z niezwykłą łatwością dochodzili do sytuacji strzeleckich i w początkowej fazie meczu wydawało się, że spotkanie może zakończyć się ich bardzo wysokim zwycięstwem. Burgery nie dały jednak za wygraną i po dwóch bramkach Daniela Musiałowskiego i Dawida Łuckiego w 16 min było już tylko 3:2 dla Tkanin. Strzelanie w pierwszej odsłonie zakończył jednak Grant, a dokładniej Łukasz Jachalski, który przed przerwą trafił na 4:2. Kolejne bramki dla beniaminka padły dopiero w … 39 min. Wcześniej oglądaliśmy znakomitą postawę Fabryki, która dwie minuty przed końcem odwróciła wynik! 3:4, 4:4 i 5:4. Grant podniósł się po trzech ciosach i sam zadał dwa. W przeciągu kilkudziesięciu sekund w 39 min dwukrotnie Kamila Sikorskiego pokonał Kaczmarek. Podobny wyczyn zdarzył się w ostatniej minucie. Na gole snajpera Grant najpierw odpowiedział Maciej Krzysztof, który wyrównał stan gry, a tuż przed końcowym gwizdkiem trzy punkty dla Burgerów zapewnił Musiałowski! Heroiczna walka o pierwsze zwycięstwo opłaciła się. Dzięki wygranej Fabryka opuściła ostatnie miejsce i wyprzedziła w tabeli dwóch innych beniaminków.
Porażka Granta była znakomitą wiadomością dla Yorka i Poznaniaków, których bezpośredni pojedynek kończył czwartkowe granie. Oba zespoły miały już okazję rywalizować w obecnej kampanii. Na jej początku, w finale Superpucharu, York pokonał mistrzów poprzedniej edycji aż 5:1. W przypadku zwycięstwa Poznaniaków doszłoby do ciekawej sytuacji w czubie tabeli – aż trzy zespoły miałyby tyle samo punktów. Gra praktycznie zaczynałaby się od zera. York miał jednak inne plany – od pojedynku z Poznaniakami zaczął ucieczkę w kierunku powrotu na mistrzowski tron. W 9 min na 1:0 trafił Radosław Lamch, a dwie minuty później na 2:0 podwyższył Jacek Dembiński. Prowadzenia wicemistrzowie już nie oddali. Poznaniacy zdołali zdobyć gola kontaktowego, ale do końca spotkania nie znaleźli już sposobu na Łukasza Machowinę. Po zmianie stron York przypieczętował wygraną golami Mateusza Pikula (32 min) i Jacka Grocholewskiego (40 min). Po czwartkowym hicie lider tabeli ma trzy punkty przewagi nad Grant Tkaniny i już sześć nad Poznaniakami. Beniaminek dodatkowo ma rozegrany jeden mecz więcej.
Grant Tkaniny – Fabryka Burgerów 6:7 (4:2)
3′ 4′ 39′ 39′ Dawid Kaczmarek, 8′ Ryszard Andrzejewski, 20′ Łukasz Jachalski – 13′ 40′ Daniel Musiałowski, 24′ 38′ Ihor Mykhalchuk, 16′ Dawid Łucki, 29′ Anton Kutsenko, 40′ Maciej Krzysztof
Dawid Kaczmarek (Grant Tkaniny), Ihor Mykhalchuk (Fabryka Burgerów)
5-2
Daniel Musiałowski (Fabryka Burgerów)
Poznaniacy – York 1:4 (1:2)
17′ Filip Trębacz – 9′ Radosław Lamch, 11′ Jacek Dembiński, 32′ Mateusz Pikul, 40′ Jacek Grocholewski
7-6
Jacek Grocholewski
2. WL Liga: Avengersi liderem grupy A
Tempa nie zwalniają Avengersi, którym udało się wygrać trzeci mecz z rzędu. Po zwycięstwie nad Tornadem Ognik zostali też liderem grupy A i pewnie zmierzają do zapewnienia sobie miejsca w grupie mistrzowskiej. Pierwsza część gry była dla nich spacerkiem, drugą przegrali, ale mogli sobie na to pozwolić, gdyż po pierwszych dwudziestu minutach prowadzili 7:0. Po zmianie stron Tornado zdobyło jednego gola więcej od Avengersów i ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 9:3. Hattrickiem popisał się najlepszy strzelec nowego lidera – Maciej Niedziałkowski.
Avengers – Tornado Ognik 9:3 (7:0)
5′ 20′ 24′ Maciej Niedziałkowski, 2′ 15′ Jakub Owczarek, 19′ 38′ Jakub Nowak, 10′ Tomasz Sołkiewicz, 18′ Piotr Szczęśniak – 29′ 40′ Paweł Wawrzyniak, 21′ Piotr Skrzypczak
2-1
Maciej Niedziałkowski (Avengers)