Ejbry Luboń mistrzem drugiej ligi

Dzięki wygranej w derbach Lubonia Ejbry zapewniły sobie mistrzostwo 2. WL Ligi, a co za tym idzie także awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Walkę o utrzymanie w elicie od zwycięstwa rozpoczęła IKP Olimpia. Gietewu awansowało na pozycję lidera drugoligowej grupy spadkowej. Szturmowcy pozostali w grze o zwycięstwo w grupie B trzeciej ligi.

1. WL Liga: IKP Olimpia walkę o utrzymanie rozpoczęła od zwycięstwa

IKP Olimpia wygrała dopiero trzeci mecz na jesień, w tym drugi raz z Evertec-iem. W pierwszej rundzie wciąż panujący mistrzowie pokonali niebiesko-białych 3:2. W fazie finałowej obie drużyny podwoiły dorobek bramkowy, a spotkanie zakończyło się zwycięstwem IKP 6:4. Po dwunastu minutach Olimpia prowadziła 2:0, ale minutę po wznowieniu gry po przerwie i przed upływem pół godziny zmagań miała przewagę ledwie jednego gola. Mecz zamknęła bramka najlepszego na boisku Jacka Grocholewskiego, który trafił przed zmianą stron, a w drugiej części – w 35 min – przypieczętował cenne zwycięstwo IKP.

IKP Olimpia – Evertec 6:4 (4:2)

⚽️ 6′ 19′ Piotr Nowak, 18′ 35′ Jacek Grocholewski, 12′ Bartosz Szpalik, 27′ Michał Mirecki – 18′ 21′ Arkadiusz Siejek, 14′ Bartłomiej Olejniczak, 29′ Marcin Kordus
⭐️ Jacek Grocholewski (IKP Olimpia)

2. WL Liga: Ejbry Luboń najlepsze w drugiej lidze

Trzecie rozstrzygnięcie jesiennej edycji w drugiej lidze stało się faktem. Po wczorajszym spadku Onych i Archiwum X we wtorkowy wieczór poznaliśmy kolejny zespół, który opuści szeregi zaplecza elity. Awans do pierwszej ligi wywalczyły lubońskie Ejbry, które promocję przypieczętowały zdobyciem mistrzostwa rozgrywek.

Do awansu Ejbry potrzebowały punktu. Remis ich jednak nie interesował. Od początku lider ruszył po zwycięstwo i już po jedenastu minutach wygrywał 2:0. Na przerwę schodził jednak ze stratą. Trans-Stal nie odpuściła i jeszcze przed upływem pierwszych dwudziestu minut zdobyła trzy gole. Ejbrom udało się odwrócić wynik na początku drugiej części. W 21 min wyrównał Damian Różański, a po czterech kolejnych minutach na 4:3 trafił Kajetan Łyszczarz. Trans-Stal potrafiła podnieść się drugi raz, ale tym razem stać ją było na jedno trafienie, które doprowadziło do wyrównania. W 27 min czwartego gola dla żółto-czarnych zdobył Czesław Tandecki. Bohater derbów Lubonia wyłonił się w ostatnich dziesięciu minutach, a został nim Artur Rożek, który w 30 min wyprowadził Ejbrów na prowadzenie, a 120 sekund przed końcem przypieczętował zwycięstwo dające awans do 1. WL Ligi! Czerwono-czarni wygrali 6:4 i na wiosnę – pierwszy raz w historii – zagrają w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Cały czas w wysokiej formie jest Gietewu, które w ostatnich siedmiu meczach sześciokrotnie schodziło z boiska w roli zwycięzców. Kolejne wpadło po pojedynku z FarbSystem-em. Czerwono-czarni długo nie potrafili wjechać na właściwe tory. FarbSystem, który zajmuje miejsce w strefie spadkowej, dwukrotnie wychodził na dwubramkowe prowadzenie (2:0, 3:1), a po półgodzinie gry trafił na 4:3. Przed przerwą pierwsze skrzypce grał zawodnik FarbSystem-u Piotr Schulze, a po zmianie stron jego rolę przejął reprezentant czerwono-czarnych, Mateusz Jóźwiak. Obaj strzelili po trzy bramki, ale to gole tego drugiego dały cenne trzy punkty. Gietewu zdołało wyrównać w 36 min (gola strzelił Łukasz Zych), a w 38 min za sprawą Jóźwiaka i jego trzeciego trafienia wyszło na prowadzenie, którego nie oddało już do końcowego gwizdka. Wygrana 5:4 pozwoliła czerwono-czarnym awansować na pierwsze miejsce w grupie spadkowej. FarbSystem zajmuje obecnie ósme miejsce, którego zajęcie na zakończenie sezonu będzie oznaczało degradację do trzeciej ligi.

Gietewu – FarbSystem 5:4 (2:3)

⚽️ 17′ 27′ 38′ Mateusz Jóźwiak, 20′ Rafał Benski, 36′ Łukasz Zych – 13′ 16′ 19′ Piotr Schulze, 30′ Krzysztof Bartkowiak
⭐️ Mateusz Jóźwiak (Gietewu)

Ejbry Luboń – Trans-Stal Luboń 6:4 (2:3)

⚽️ 30′ 38′ Artur Rożek, 2′ Michał Gawron, 11′ Paweł Wieczorek (samob.), 21′ Damian Różański, 25′ Kajetan Łyszczarz – 13′ Bartosz Rybak, 15′ Michał Gawron (samob.), 16′ Filip Niedziela, 27′ Czesław Tandecki
🟡 Maciej Brauza (Trans-Stal Luboń)
⭐️ Artur Rożek (Ejbry Luboń)

3. WL Liga: Szturmowcy pozostają w grze o triumf w grupie B

Po wtorkowych wygranych Mechaniczna Pomarańcza i Szturmowcy pozostali w grze o najwyższe lokaty. Byli pierwszoligowcy mają zdecydowanie mniejsze szanse na bezpośredni awans, a maksymalnie mogą osiągnąć drugą lokatę w grupie A. Szturmowcy dzięki zwycięstwu zachowali szanse na wygranie grupy B. Oba mecze zakończyły się wysokimi zwycięstwami faworytów. Mechaniczna Pomarańcza pokonała Byczków różnicą pięciu bramek. Przewagę osiągnęła przed przerwą, na którą zeszła z prowadzeniem 5:0. Bardzo dobre zawody rozegrał Wojciech Nowak – strzelec trzech bramek. W pierwszej odsłonie trafił dwukrotnie, a po zmianie stron jego gol pozwolił powiększyć przewagę nad Byczkami do sześciu oczek (7:1). Nie było to ostatnie trafienie w tym spotkaniu. Oba zespoły pokusiły się jeszcze o trzy gole ustalające wynik potyczki na 8:3 dla Mechanicznej Pomarańczy.

Problemów ze swoim rywalem nie mieli także Szturmowcy, którzy również prowadzili po pierwszej odsłonie 5:0. W drugiej FC Colquimica zdołała zdobyć gola honorowego i długo nie dała sobie wbić kolejnych bramek. Worek rozwiązał się ponownie w 36 min. Do końcowego gwizdka Szturmowcy trafili do siatki jeszcze czterokrotnie. Swoje dorobki powiększyli Dariusz Mieczkowski (hattrick) i Marcin Biel (dublet).

Trzecie jesienne zwycięstwo odnieśli Los Amarillos, którzy zapewnili sobie dziewiąte miejsce w tabeli grupy A, a co za tym idzie prawo gry w meczu o 17. miejsce. Pojedynek żółtych z ICPen-em miał ciekawy przebieg. Od dziewiątej minuty Los Amarillos musieli odrabiać dwubramkową stratę do rywali. W 5 i 9 min na listę strzelców wpisał się Piotr Marek. Końcówka pierwszej części należała do LA. Sygnał do ataku dał Kamil Zelman, który w 13 min zdobył gola kontaktowego, a w ostatnich minutach przed zmianą stron popisał się Piotr Buszta. Napastnik Los Amarillos trzykrotnie pokonał bramkarza ICPen-u. Hattrick dał mu awans do dziesiątki najlepszych strzelców w edycji jesiennej. Swój indywidualny wynik poprawił w 27 min, gdy zdobył czwartego gola. Była to też ostatnia bramka Los Amarillos w tym spotkaniu. Wynik ustalił, ale też dał chwilową nadzieję na remis, Piotr Marek, który 90 sekund przed końcem trafił na 4:5.

Byczki – Mechaniczna Pomarańcza 3:8 (0:5)

⚽️ 24′ 40′ Dominik Jesiołowski, 36′ Piotr Panek – 13′ 14′ 30′ Wojciech Nowak, 4′ 18′ Kacper Ciosański, 28′ 32′ Filip Kołeczko, 19′ Paweł Fekner
⭐️ Wojciech Nowak (Mechaniczna Pomarańcza)

FC Colquimica – Szturmowcy 1:9 (0:5)

⚽️ 26′ Daniel Banaszak – 6′ 13′ 38′ Dariusz Mieczkowski, 8′ 18′ Tomasz Nieżurawski, 11′ 36′ Marcin Biel, 39′ Dominik Gburczyk, 40′ Dariusz Bednarz
⭐️ Dariusz Mieczkowski (Szturmowcy)

ICPen – Los Amarillos 4:5 (2:4)

⚽️ 5′ 9′ 39′ Piotr Marek, 24′ Wojciech Sitek – 16′ 18′ 20′ 27′ Piotr Buszta, 13′ Kamil Zelman
⭐️ Piotr Buszta (Los Amarillos)