Dzień: 2020-10-16

Duży skok Poznaniaków

Poznaniacy gromią Fabrykę Burgerów i awansują z piątego na drugie miejsce. Braga wygrała ważny pojedynek ze Stoczniowcem.

1. WL Liga: Pogrom Poznaniaków

Nie było niespodzianki w pojedynku wicemistrzów z drużyną, która zamykała ligową stawkę. Nie miało jej prawa być, gdyż Fabryka Burgerów w pierwszych minutach grała w ledwie pięcioosobowym zestawieniu. Przeważające siły Poznaniaków do momentu uzupełnienia składu przez rywala wygrywały już 3:0. Złocisto-czarni do końca spotkania grali bez zmienników i nie byli w stanie zagrozić wyżej notowanym rywalom. Poznaniacy wygrali 11:2. W tabeli awansowali z piątego na drugie miejsce.

Poznaniacy – Fabryka Burgerów 11:2 (4:0)

2′ 23′ 31′ 33′ Dawid Brudniewicz, 10′ 21′ 24′ Hubert Ratajczak, 16′ 29′ Grzegorz Olejniczak, 18′ 30′ Maciej Duszyński – 25′ Ihor Mykhalchuk, 35′ Denys Vakhovskyi
1-3
Dawid Brudniewicz (Poznaniacy)

2. WL Liga: Braga nadal w grze o szóstkę

Braga pozostaje w grze o grupę mistrzowską, Stoczniowiec jedną nogą w grupie spadkowej. Po piątkowym pojedynku, który zakończył się zwycięstwem byłego pierwszoligowca wykrystalizowały się pozycje obu zespołów przed ostatnimi meczami w pierwszej fazie. Stoczniowiec starał się dotrzymywać kroku Bradze, ale prócz początku spotkania, był krok wstecz za rywalem. W 3 min prowadzenie uzyskał Łukasz Wojtczak. Wyrównanie padło w 8 min. Bramkarza Stoczniowca pokonał Mateusz Gajewski, który dokonał tej sztuki jeszcze trzy razy. Niebiesko-czarni dwukrotnie zmniejszali straty do jednego gola, ale ostatecznie musieli uznać wyższość Bragi, która wygrała różnicą trzech bramek – 6:3.

Bradze do awansu do grupy mistrzowskiej brakuje wygranej w ostatnim meczu z Kolibem, a także jednej wpadki Almatura. Stoczniowcowi do uniknięcia gry w grupie spadkowej potrzeba zwycięstwa nad Jeżycami przy porażce Ledów z Almaturem.

FSC Braga – Stoczniowiec 6:3 (3:2)

8′ 12′ 14′ 22′ Mateusz Gajewski, 24′ Mikołaj Hajdasz, 32′ Bartosz Cieślak – 3′ 23′ Łukasz Wojtczak, 18′ Wojciech Zarębski
1-2
Mateusz Gajewski (FSC Braga)

W niedzielę zagramy przy Drodze Dębińskiej

Mecze 7. kolejki zaplanowane na niedzielę 18 października zostały przeniesione na boisko przy ul. Droga Dębińska.

W związku z wprowadzeniem strefy czerwonej w Poznaniu organizator rozgrywek Wiary Lecha podjął decyzję o zmianie lokalizacji meczów zaplanowanych na 18 października. Początkowo pięć spotkań miało odbyć się na boisku przy ul. Grunwaldzkiej. Z uwagi na brak szczegółowych wytycznych dotyczących warunków korzystania z obiektu na Grunwaldzie postanowiono przenieść wszystkie zaplanowane na ten dzień pojedynki na obiekt przy ul. Droga Dębińska, gdzie łatwiej odgraniczyć zawodników od kibiców.

Informujemy, że od 17 października na boisku nie mogą przebywać osoby niegrające. Prawdopodobnie od najbliższego poniedziałku obiekt przy ulicy Grunwaldzkiej (boisko do piłki nożnej, koszykówki oraz teren wokół budynku z szatniami) będzie otwarty tylko i wyłącznie dla zawodników. Pozostałe osoby będą musiały pozostać za bramą.

Mocna końcówka Kolib-u

Dziewięć goli między 32, a 40 min dało Kolibowi wygraną 10:3. Avengersi blisko grupy mistrzowskiej, Evertec ucieka z ostatniego miejsca. Na Chrobrego awaria świateł nie pozwala na rozegranie dwóch meczów.

2. WL Liga: Mocna końcówka Kolib-u

Opis czwartkowych gier rozpoczniemy od końca, czyli od pojedynku grupy A pomiędzy Kolibem i Szturmowcami. Beniaminek przed meczem zajmował piąte miejsce z ośmioma punktami, pomarańczowo-czarni byli przedostatni z czterema oczkami mniej. Jak łatwo obliczyć spotkanie miało podwójną stawkę, gdyż w przypadku zwycięstwa Szturmowców różnica między obiema drużynami mogła stopnieć do minimum. Po półgodzinie i golach w 2 oraz 5 min wynik był remisowy – 1:1. Strzelanie rozpoczęli kapitanowie. Pierwszy trafił Łukasz Zgrabka, a po 180 sekundach wyrównał Dariusz Mieczkowski. Remis utrzymał się do 30 min. Na prowadzenie Szturmowców wyprowadził Sebastian Cepiński. Wówczas nikt nie miał prawa spodziewać się, że mecz zakończy się zwycięstwem Koliba 10:3! Beniaminek wpadł w trans zdobywania goli i strzelił dziewięć w przeciągu ośmiu minut! Szturmowcy nie byli w stanie powstrzymać nawałnicy i zdołali jedynie zdobyć trzeciego gola. Przegrali i zakotwiczyli na ósmej pozycji, z której już się nie wydostaną. W drugiej rundzie zagrają w grupie spadkowej. Kolib za to zachował szansę na awans do szóstki. Muszą wygrać ostatni mecz pierwszej rundy z Bragą i liczyć na choć jeden remis Almatura, któremu do końca pozostały dwie potyczki (z Jeżycami i Ledami).

Czas na grupę B, w której w czwartkowy wieczór odbyły się dwa spotkania. Oba wygrały zespoły z Winograd. Evertec wysoko ograł Tornado Ognik 6:1 i opuścił ostatnie miejsce w tabeli posyłając na nie Gold FC, który uległ Avengersom 1:2. Niebiesko-biali musieli wygrać i dopięli swego. Do gry po dwóch meczach absencji wrócił Adrian Adamczak, który czterokrotnie wpisał się na listę strzelców. Evertec, jak i Tornado Ognik po czwartkowym meczu nadal zajmują miejsce gwarantujące grę w grupie spadkowej. Do tego grona można zaliczyć też Gold FC, który po minimalnej porażce z Avengersami spadł na sam dół klasyfikacji. Przed pierwszą rundą już się nie wydostanie z ostatniej trójki, więc w drugiej rundzie Złotych czeka walka o utrzymanie. Mecz do 31 min nie dostarczył goli. Wynik otworzył Tomasz Sołkiewicz, który w 33 min miał już na swoim koncie dublet. Gold zdołał zdobyć gola kontaktowego, ale na wyrównanie zabrakło już czasu. Avengersi awansowali na drugie miejsce i są blisko powtórzenia sukcesu z wiosny, gdy również grali w grupie mistrzowskiej.

Evertec – Tornado Ognik 6:1 (3:0)

8′ 12′ 16′ 30′ Adrian Adamczak, 33′ Maciej Szerszeń, 39′ Bartłomiej Olejniczak – 40′ Piotr Skrzypczak
Piotr Czypicki (Evertec)
2-0
Adrian Adamczak (Evertec)

Avengers – Gold FC 2:1 (0:0)

31′ 33′ Tomasz Sołkiewicz – 38′ Paweł Możdżonek
3-5
Tomasz Sołkiewicz (Avengers)

Kolib Luboń FC – Szturmowcy 10:3 (1:1)

2′ 32′ Łukasz Zgrabka, 32′ 40′ Adam Kolber, 36′ 37′ Bartłomiej Rykiel, 38′ 40′ Filip Bąkowski, 34′ Mateusz Kozłowski (samob.), 38′ Michel Duszyński – 30′ 34′ Sebastian Cepiński, 5′ Dariusz Mieczkowski
1-1
Filip Bąkowski (Kolib Luboń FC)

3. WL Liga: Pierwsze zwycięstwo Los Amarillos

Nie doszły do skutku mecze trzeciej ligi, które były zaplanowane na boisku na os. Bolesława Chrobrego. Rozegranie pojedynków pomiędzy Pocztowymi Krwinkami i Magicznym Światem oraz Czerwonymi Krwinkami i Szukamy Sponsora zostało storpedowane przez awarię oświetlenia. Oba spotkania odbędą się w kolejnych kolejkach.

Pocztowe Krwinki – Magiczny Świat [przełożony]

Czerwone Krwinki – Szukamy Sponsora [przełożony]