FC Nankatsu lepsze w hicie trzeciej ligi

Ruszyła siódma kolejka! Na jej początek w hitowym starciu trzeciej ligi zwycięstwo odniosło FC Nankatsu. Trzy oczka do dorobku po poniedziałkowych grach dopisała transkrupka.pl, po jednym FC Atmosferić i FC Lebiegi.

1. WL Liga: transkrupka.pl wygrywa i awansuje na czwarte miejsce

Braga w dwóch ostatnich meczach zdobyła dziesięć bramek. Punktów jednak nie przybyło. Po stronie strat pojawiło się wpierw piętnaście, następnie dziesięć goli! Beniaminek ma spore problemy w defensywie, natomiast w ofensywie, którą kieruje Mateusz Gajewski radzi sobie całkiem nieźle. Napastnik Bragi ponownie na swoim koncie zapisał hattricka. Otworzył wynik, kolejna bramka dała prowadzenie, ale już trzecie trafienie nie miało żadnego znaczenia. Po stronie transkrupka.pl brylował za to Bartosz Dylewski. Jeszcze przed przerwą ustrzelił dublet, a po zmianie stron dorzucił cztery gole. Na początku meczu kluczową rolę odegrał Michał Golak, który wyrównał stan gry, a następnie w 7 min strzelił na 2:1. Braga zdołała jeszcze odwrócić wynik, ale na przerwę schodziła ze stratą gola. Po zmianie stron transkrupka.pl dominowała na boisku – wygrała 10:5. Dzięki trzypunktowej zdobyczy awansowała na czwarte miejsce w tabeli.

transkrupka.pl – FSC Braga 10:5 (5:4)

12′ 20′ 22′ 30′ 32′ 40′ Bartosz Dylewski, 4′ 7′ Michał Golak, 16′ 35′ Wojciech Giełda – 1′ 14′ 39′ Mateusz Gajewski, 9′ Kacper Dolski, 13′ Bartosz Cieślak
Szymon Rachuta (transkrupka.pl)
7-7
Bartosz Dylewski (transkrupka.pl)

3. WL Liga: Hit dla Nankatsu

Pojedynek na szczycie grupy A nie zawiódł. Od początku meczu niepokonanych inicjatywę przejęli Peaky Blinders. Częściej utrzymywali się przy piłce, spędzali większość czasu na połowie Nankatsu, które skupiło się na zabezpieczaniu defensywy i wyprowadzaniu kontrataków. Mocnym punktem okazał się golkiper FCN – Marcin Kozłowski. Był kluczem do zwycięstwa. Peaky Blinders nie mogli znaleźć sposobu na bramkarza. Ta sztuka udała im się dopiero w 38 min, gdy rzut karny wykorzystał Karol Łuczak. Był to jednak gol kontaktowy. Wcześniej dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Marek Kalinowski, który w pierwszej odsłonie otworzył wynik, a następnie podwyższył prowadzenie w 25 min po strzale z rzutu karnego. W końcówce spotkania Peaky mocno przydusili defensywę Nankatsu, ale nie zdołali drugi raz pokonać Kozłowskiego. FCN wygrał 2:1 i został samodzielnym liderem grupy A. Na koncie ma już pięć zwycięstw.

Przed szlagierem o punkty w grupie A rywalizowały Atmosferić i Lebiegi. Był to zacięty pojedynek. FCA liczył na pierwszą wygraną w sezonie. I był jej blisko, ale w ostatnich minutach pozwolił sobie wydrzeć ją z rąk. Do przerwy lepsze były Lebiegi – prowadziły po golu Artura Pastuszko, który trafił w 6 min. Na kolejne trzeba było czekać do drugiej części. W 29 min wyrównał Mateusz Olejniczak, a następnie cztery minuty przed zakończeniem Adrian Turliński wykorzystał rzut karny przedłużony i Atmosferić prowadził 2:1. Jak wspomnieliśmy wcześniej nie utrzymał go. W 37 min drugiego gola w meczu zdobył Pastuszko i uratował punkt dla Lebieg. Dla FCA był to drugi remis na wiosnę. W pięciu spotkaniach nie odnieśli jednak żadnej wygranej i po poniedziałkowych grach ich miejsce w klasyfikacji (przedostatnie) nie uległo zmianie.

FC Atmosferić – FC Lebiegi 2:2 (0:1)

29′ Mateusz Olejniczak, 36′ Adrian Turliński – 6′ 37′ Artur Pastuszko
8-9
Artur Pastuszko (FC Lebiegi)

Peaky Blinders – FC Nankatsu 1:2 (0:1)

38′ Karol Łuczak – 15′ 25′ Marek Kalinowski
Karol Łuczak (Peaky Blinders), Michał Krawczak (FC Nankatsu)
2-4
Marcin Kozłowski (FC Nankatsu)

Start a Conversation