Kategoria: Relacja z meczów

Ważne zwycięstwo Synów Gehenny

Ważne zwycięstwo odnieśli Synowie Gehenny. Bliżej grupy mistrzowskiej po wygranych znaleźli się Gietewu, Trans-Stal Luboń i Luis&Spółka. El Pistoleros pewnie kroczą po awans do drugiej ligi. Diadal nie przegrywa trzeciego kolejnego meczu, FFC Habitat przełamuje się po dwóch porażkach.

1. WL Liga: Synowie Gehenny odrobili część strat do czołówki

Ważne zwycięstwo odnieśli Synowie Gehenny, którzy dzięki trzypunktowej zdobyczy wskoczyli do górnej piątki i odrobili połowę straty do trzeciej Bragi. Mecz rozpoczął się znakomicie dla czerwono-czarnych, bo od zdobytej bramki w pierwszej minucie gry. Evertec zdołał wyrównać, a następnie odwrócił wynik i do przerwy wygrywał 3:2. W ostatnich dziesięciu minutach nie do zatrzymania byli Synowie Gehenny. W 30 min Krystian Łutowicz doprowadził do wyrównania, a 60 sekund później dał prowadzenie swojej drużynie. Wynik spotkania w 35 i 38 min ustalił najlepszy na placu – Dawid Szyler.

Synowie Gehenny – Evertec 7:4 (2:3)

⚽️ 14′ 21′ Mateusz Bartkowiak, 30′ 31′ Krystian Łutowicz, 35′ 38′ Dawid Szyler, 1′ Nikita Makarenkov – 18′ 19′ Adrian Adamczak, 10′ Krystian Schreiber, 23′ Bartłomiej Olejniczak
⭐️ Dawid Szyler (Synowie Gehenny)

2. WL Liga: Mecze o sześć punktów dla Gietewu, Trans-Stali i Luis&Spółka

Na dobre ruszyła walka o grupę mistrzowską. Włączyło się do niej Gietewu, które w ostatnich trzech meczach zgarnęło komplet dziewięciu punktów. Czerwono-czarni w 6 min otworzyli wynik pojedynku z Kolib-em i prowadzenia nie oddali do końcowego gwizdka. Do siatki trafił Mateusz Jóźwiak, który w drugiej odsłonie skompletował hattricka. Gietewu pokonało beniaminka 8:4. W tabeli przesunęło się na piąte miejsce. Na czwartym wylądował Luis&Spółka, który w meczu o sześć punktów ograł Jogę Bonito. Zieloni strzelanie rozpoczęli już w drugiej minucie. Do przerwy wygrywali 2:0, a trzy minuty po wznowieniu gry trafili na 3:0. Joga Bonito zdołała pokonać golkipera L&S, ale w końcówce straciła jeszcze dwie bramki.

Mecz o sześć punktów odbył się także grupie A. Rywalizowały w nim dwie drużyny, które miały identyczną liczbę oczek w dorobku. Z pojedynku zwycięsko wyszła Trans-Stal. Zespół z Lubonia pokonał Tornado Ognik 3:0. Prowadził po golu Piotra Staszaka od szóstej minuty, a swoją wyższość udowodnił w ostatnich pięciu minutach, w których padły kolejne dwie bramki. Trans-Stal awansowała na czwarte miejsce, Tornado pozostało na przedostatniej lokacie.

Gietewu – Kolib Luboń FC 8:4 (4:2)

⚽️ 6′ 34′ 36′ Mateusz Jóźwiak, 10′ Michał Błaszak, 15′ Dominik Kajzerski, 18′ Maciej Staniewicz, 25′ Ivan Kost, 38′ Maciej Niedroszlański – 12′ 21′ Bartosz Król, 19′ Wojciech Król, 39′ Stanisław Glinka
⭐️ Mateusz Jóźwiak (Gietewu)

Trans-Stal Luboń – Tornado Ognik 3:0 (1:0)

⚽️ 6′ Piotr Staszak, 35′ Czesław Tandecki, 36′ Bartosz Rybak
⭐️ Piotr Staszak (Trans-Stal Luboń)

Luis&Spółka – Joga Bonito 5:1 (2:0)

⚽️ 2′ Józef Pawlak, 11′ Marcin Michalak, 23′ Marek Michalak, 34′ Bartosz Modrzejewski, 35′ Jan Pawlak – 28′ Bartosz Kubacha
🟨 Szymon Baranowski (Joga Bonito)
⭐️ Marek Michalak (Luis&Spółka)

3. WL Liga: Diadal wraca do gry

Na właściwe tory wraca Diadal, który w ostatnim czasie przeszedł prawdziwą rewolucję kadrową. W trzecim kolejnym spotkaniu nie poniósł porażki i odniósł drugie zwycięstwo. Z Byczkami wygrał 5:2. W 28 min Diadal prowadził 4:0 po trzech golach Dawida Floryana i jednym Marcina Lemańskiego. Rywali stać było na honorowe trafienia w krótkim odstępie czasu. Wynik cztery minuty przed końcowym gwizdkiem ustalił debiutujący Bartłomiej Rybarczyk.

Po dwóch porażkach z rzędu podniósł się FFC Habitat. Beniaminek nie dał szans FC Colquimice, która walczyła o awans na czwarte miejsce w tabeli. Habitat wygrał 6:1. Bohaterem potyczki został strzelec czterech goli, Grzegorz Ogórek.

Pewnie po awans do drugiej ligi zmierzają El Pistoleros, którzy w siódmym meczu odnieśli siódme zwycięstwo. Sposobu na rewelacyjnego beniaminka nie znalazł Hangover FC, który w ostatnim czasie mógł pochwalić się trzema wygranymi z rzędu. El Pistoleros wygrywali 3:0, ale chwila dekoncentracji w ich szeregach została wykorzystana przez HFC, który złapał kontakt bramkowy. Wyrównać już nie zdołał. W ostatnich siedmiu minutach Pistolety zdobyły trzy gole i ostatecznie ograły Hangover 6:2.

Byczki – Diadal 2:5 (0:2)

⚽️ 29′ Jakub Jóźwiak, 30′ Dominik Jesiołowski – 20′ 24′ 28′ Dawid Floryan, 15′ Marcin Lemański, 36′ Bartłomiej Rybarczyk
🟨 Bartłomiej Rybarczyk (Diadal)
⭐️ Dawid Floryan (Diadal)

FC Colquimica – FFC Habitat 1:6 (0:3)

⚽️ 38′ Mateusz Dudziak – 3′ 10′ 33′ 34′ Grzegorz Ogórek, 7′ Jan Słomski, 26′ Jakub Stefanowicz
🟨 Kamil Pawłowski (FC Colquimica), Jakub Stefanowicz (FFC Habitat)
⭐️ Grzegorz Ogórek (FFC Habitat)

Hangover FC – El Pistoleros 2:6 (0:2)

⚽️ 30′ Krzysztof Halicki, 31′ Filip Werner – 6′ 37′ Jakub Strzelecki, 11′ 35′ Arkadiusz Skrzypczak, 26′ Mateusz Łuczkowski, 33′ Mateusz Adamczak
⭐️ Arkadiusz Skrzypczak (El Pistoleros)

Pościg Rebisu warty punkt

W poniedziałkowy wieczór rozpoczęła się ósma kolejka jesiennej edycji. Trzy punkty do swojego dorobku dopisały drużyny FSC Bragi i Magicznego Świata. Po kapitalnym pościgu Dom Wydawniczy Rebis zremisował z Opal-em Stoczniowiec.

1. WL Liga: Niezawodny Gajewski

Braga pnie się w górę tabeli. Po wygranej nad Emeritos Galaktikos FSC awansował na trzecie miejsce. Beniaminek w piątym kolejnym meczu nie potrafił wygrać i nadal zamyka ligową stawkę. Emeritos, choć stracili jako pierwsi bramkę, w 5 min wygrywali 2:1. Korzystny rezultat utrzymał się do końca pierwszej połowy. W drugiej odsłonie sprawy w swoje nogi wziął Mateusz Gajewski. Pięciokrotnie pokonał bramkarza Galaktikos i poprowadził Bragę do wygranej 6:2.

Emeritos Galaktikos – FSC Braga 2:6 (2:1)

⚽️ 4′ Dariusz Santkiewicz, 5′ Jakub Jarmuszkiewicz – 21′ 31′ 35′ 36′ 39′ Mateusz Gajewski, 1′ Mikołaj Hajdasz
🟨 Jakub Jarmuszkiewicz, Paweł Jurga (obaj Emeritos Galaktikos), Mateusz Gajewski (FSC Braga)
⭐️ Mateusz Gajewski (FSC Braga)

2. WL Liga: Pościg Rebisu warty punkt

W poniedziałkowy wieczór odbyły się dwa spotkania grupy A. W pierwszym Magiczny Świat gładko ograł Onych 4:0 i awansował na drugie miejsce w klasyfikacji. Do liderującego Albatrosa traci ledwie jeden punkt przy równej liczbie rozegranych meczów. Remisem zakończył się pojedynek Domu Wydawniczego Rebis z Opal Stoczniowiec. Niebiesko-czarni wygrywali 4:1, ale nie zdołali powstrzymać nawałnicy DWR w szeregach, którego brylował Michał Bartkowiak. W 10 min wyrównał stan gry na 1:1, a po zmianie stron jego bramki dały remis. W 34 min ustalił wynik potyczki na 4:4.

Magiczny Świat – Oni 4:0 (2:0)

⚽️ 11′ 39′ Tomasz Pilarczyk, 3′ Łukasz Wawrzyniak, 37′ Mateusz Gołębiowski
⭐️ Tomasz Pilarczyk (Magiczny Świat)

Dom Wydawniczy Rebis – Opal Stoczniowiec 4:4 (1:3)

⚽️ 10′ 28′ 34′ Michał Bartkowiak, 31′ Robert Sobkowiak – 14′ 18′ Kamil Skwaryło, 5′ Krzysztof Walkowiak, 21′ Wojciech Zarębski
⭐️ Michał Bartkowiak (Dom Wydawniczy Rebis)

FSC Braga urwała punkty transkrupce.pl

Podział punktów w starciu transkrupki.pl z Bragą. W trzeciej lidze pierwsze zwycięstwo odnieśli Polibulls, a remisem zakończyła się potyczka Winiar z PWW.

1. WL Liga: Dwóch rannych po podziale punktów

Tylko dwie bramki padły w jednym z ciekawszych starć 7. kolejki. Od 11 min prowadziła Braga. Bramkarza transkrupki.pl pokonał niezawodny Mateusz Gajewski, który w lipcu pomógł mistrzom ubiegłej jesieni na Mistrzostwach Polski dotrzeć do ćwierćfinału. Do 30 min Braga wygrywała 1:0. Wyrównał Michał Golak dając nadzieję transkrupce.pl na skuteczną walkę o zwycięstwo. Przez dziesięć minut nie udało się jednak pokonać będącego w znakomitej dyspozycji Macieja Wiśniewskiego i mecz zakończył się remisem 1:1. Z rozstrzygnięcia najbardziej zadowolona jest Chłosta.

transkrupka.pl – FSC Braga 1:1 (0:1)

⚽️ 30′ Michał Golak – 11′ Mateusz Gajewski
🟨 Dawid Słaboszewski (transkrupka.pl)
⭐️ Maciej Wiśniewski (FSC Braga)

3. WL Liga: Pierwsze zwycięstwo Polibulls

Błękitni Czerwonak stanęli przed okazją na umocnienie się w czołówce grupy A. Zwycięstwo pozwalało na zrównanie się punktami z trzecim FTF, a szanse na nie były spore. Rywalem Błękitnych byli Polibulls, którzy w dwóch pierwszych spotkaniach nie potrafili zdobyć choćby punktu, a przez osiemdziesiąt minut tylko raz skierowali piłkę do siatki. Drugiego gola na jesień zapisali na swoje konto już w 3 min gry. Do siatki trafił Kacper Muzyka. Jeszcze przed przerwą Błękitni zdołali odwrócić wynik. W 13 min wyrównał Jakub Misiak, a cztery minuty później na 2:1 trafił Kamil Gębczyński. Druga część gry rozpoczęła się fatalnie dla zespołu z Czerwonaka. Polibulls złapali wiatr w żagle i w przeciągu siedmiu minut zdobyli trzy gole. Dwa dni z nich na swoje konto zapisał Bartosz Orzechowski, który w 26 i 29 min dał dwubramkowe prowadzenie. Cztery minuty przed końcowym gwizdkiem Błękitni zdobyli bramkę kontaktową, która jak się później okazało zmniejszyła jedynie rozmiary porażki do minimum. Polibulls wygrali 4:3 i odnieśli tym samym pierwsze zwycięstwo w sezonie, dzięki któremu opuścili ostatnie miejsce w tabeli.

Drugim zespołem, który w piątkowy wieczór zaprzepaścił szanse na zmniejszenie dystansu do czołowej dwójki zostały Winiary FC. Byli pierwszoligowcy ledwie zremisowali z przedostatnim PWW 1:1 i stracili bardzo ważne dwa punkty. Winiary wygrywały po golu Artura Nieboraka od 16 min. Drugiego już nie zdołały zdobyć. Trafiło za to PWW, dla których jedno oczko uratował Andrzej Bukowski. Spadkowicz wyrównał w 30 min gry. Był to dopiero drugi punkt zdobyty przez PWW, które zajmuje niskie, 11. miejsce. Winiary utrzymały czwartą lokatę.

Błękitni Czerwonak – Polibulls 3:4 (2:1)

⚽️ 13′ Jakub Misiak, 17′ Kamil Gębczyński, 36′ Kacper Ławniczak – 26′ 29′ Bartosz Orzechowski, 3′ Kacper Muzyka, 22′ Filip Juszczyk
⭐️ Bartosz Orzechowski (Polibulls)

Winiary FC – PWW 1:1 (1:0)

⚽️ 16′ Artur Nieborak – 30′ Andrzej Bukowski
⭐️ Tadeusz Targoszyński (Winiary FC)

FTF wrócił na zwycięską ścieżkę

IKP Olimpia zremisowała z Emeritos Galaktikos. FarbSystem wygrał drugi mecz na jesień i opuścił przedostatnie miejsce. FTF zgarnął czwarty komplet punktów.

1. WL Liga: Mistrz z beniaminkiem na remis

Po dwóch pojedynkach w Superpucharze WL Ligi IKP Olimpia zmierzyła się z Emeritos Galaktikos na poziomie pierwszej ligi. W pucharowych bojach dwukrotnie pojedynki kończyły się remisem. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne, z których za każdym razem zwycięsko wychodziła Olimpia. Mecz ligowy również zakończył się wynikiem remisowym. Tym razem karnych nie było, więc każda z drużyn do ligowego dorobku dopisała po punkcie. Pojedynek mistrza z beniaminkiem trzymał w napięciu do końca. W 38 min Sebastian Iwiński skompletował hattricka, a jego trzecia bramka dała prowadzenie 4:3. IKP Olimpia do przerwy wygrywała 3:1, ale pozwoliła Emeritos na skuteczny pościg. Nie był to ostatni gol w tym emocjonującym spotkaniu. Minutę przed końcem mistrzowie trafili na 4:4. Punkt dla IKP uratował niezawodny Piotr Nowak.

IKP Olimpia – Emeritos Galaktikos 4:4 (3:1)

⚽️ 8′ 19′ Jarosław Janicki, 15′ Michał Mirecki, 39′ Piotr Nowak – 7′ 35′ 38′ Sebastian Iwiński, 34′ Łukasz Lekier
⭐️ Sebastian Iwiński (Emeritos Galaktikos)

2. WL Liga: Druga wygrana FarbSystem-u

Pojedynek FarbSystem-u z Onymi rozpoczął się od dwóch bramek tej pierwszej drużyny, a zakończył dubletem zawodnika żółto-czarnych, Pawła Jassema. Dwa ostatnie trafienia nie miały jednak znaczenia – były to honorowe trafienia, które zmniejszyły przegraną do czterech goli różnicy. FarbSystem prowadził już 7:1. Trzy bramki na swoje konto zapisał niezawodny Mateusz Murawski, a jednego gola mniej Dariusz Kropiński. Było to drugie zwycięstwo FarbSystem-u, który uciekł z przedostatniej na piątą lokatę. Przewagi punktowej nad ósmym Opal-em nie posiada – ma ledwie lepszą różnicę bramek. Oni zamykają ligową stawkę bez jakiejkolwiek zdobyczy.

Oni – FarbSystem 3:7 (1:3)

⚽️ 36′ 39′ Paweł Jassem, 15′ Krzysztof Borkowski – 5′ 31′ 32′ Mateusz Murawski, 13′ 35′ Dariusz Kropiński, 18′ Michał Jaśkowiak, 30′ Patryk Markiewicz
⭐️ Mateusz Murawski (FarbSystem)

3. WL Liga: FTF powróciło na zwycięską ścieżkę

Czwartą wygraną w piątym spotkaniu odniósł FTF i uciekł z grupy pościgowej, która obecnie liczy cztery zespoły z dorobkiem dziewięciu oczek. Początek był mocny. W 4 i 8 min gry Patryk Trzybiński dwukrotnie pokonał bramkarza NDW. FTF nie oddał prowadzenia do końcowego gwizdka. Do przerwy prowadził 3:1, a po półgodzinie gry wygrywał 5:1. NDW stać było jeszcze na drugie honorowe trafienie, na które drugim golem odpowiedział Błażej Lewandowski ustalając wynik potyczki na 6:2. W tabeli grupy A FTF pozostał na trzeciej lokacie. Do prowadzących El Pistoleros traci sześć punktów, a do drugich Krwinek trzy. Na koncie ma też jeden mecz mniej rozegrany i na rozkładzie jazdy potyczki z obiema ekipami.

FTF – NDW 6:2 (3:1)

⚽️ 4′ 8′ Patryk Trzybiński, 20′ 37′ Błażej Lewandowski, 30′ Bartosz Janiak, 30′ Krystian Biniak – 18′ 35′ Michał Andrzejewski
🟨 Paweł Styperek (NDW)
🟨 🟥 Paweł Styperek (NDW, za drugą żółtą kartkę)
⭐️ Patryk Trzybiński (NDW)

Evertec i Hurtownia.Fajerwerkowo.pl na szóstkę

Evertec po środowych grach awansował na trzecie miejsce w tabeli. Pierwsze zwycięstwo na jesień wywalczyła Hurtownia.Fajerwerkowo.pl. Trzy punkty i dziewięć goli wpadło na konto Bistra Kopernik i Luis&Spółka. FC Kwiatowe i Szturmowcy wygrywają kolejne mecze i wracają na prowadzenie w grupie B trzeciej ligi. Diadal w ostatniej minucie odrobił stratę dwóch goli.

1. WL Liga: Evertec i Hurtownia.Fajerwerkowo.pl na szóstkę

Pierwsza Chłosta i druga transkrupka.pl po siedmiu seriach wypracowały sporą przewagę nad resztą stawki. Od trzeciej lokaty do dziesiątej różnice punktowe były na tyle małe, że każda trzypunktowa zdobycz pozwalała na awans do pierwszej piątki. Tej okazji nie zmarnowały zespoły Evertec-a i Hurtowni.Fajerwerkowo.pl. Obie drużyny pewnie ograły sąsiadów w tabeli i po środowych grach wskoczyły odpowiednio na trzecią oraz czwartą pozycję.

Evertec pokonał Alcomex Noteciaki 6:1. Do przerwy prowadził 2:1, a po zmianie stron nie dał żadnych szans wicemistrzom zdobywając kolejne cztery gole. Dubletami popisali się Krystian Schreiber i Adrian Adamczak. Bramkę zdobył też najlepszy na boisku Miłosz Juskowiak, który efektownym uderzeniem z własnego pola karnego ustalił wynik potyczki. Fajerwerkowo.pl lepiej zaprezentowało się w pierwszej odsłonie, po której wygrywało z Tilted Penguins 3:0. Wszystkie trzy bramki Pirotechnicy zdobyli w pierwszych dziesięciu minutach. W ostatnich hattricka skompletował Marcin Pawlak, a honorowe trafienia wpadły na konto Pingwinów. Hurtownia.Fajerwerkowo.pl wygrała 6:2. Było to pierwsze zwycięstwo żółto-czarnych w sezonie. Pingwiny przegrały piąty mecz po awansie do elity.

Alcomex Noteciaki – Evertec 1:6 (1:2)

⚽️ 18′ Mikołaj Michałowski – 15′ 29′ Krystian Schreiber, 31′ 38′ Adrian Adamczak, 14′ Kamil Padło, 40′ Miłosz Juskowiak
🟨  Dominik Romanowski (Alcomex Noteciaki)
⭐️ Miłosz Juskowiak (Evertec)

Tilted Penguins – Hurtownia.Fajerwerkowo.pl 2:6 (0:3)

⚽️ 32′ Mikołaj Łabuszyński, 39′ Adam Wojciechowski – 7′ 31′ 38′ Marcin Pawlak, 9′ 21′ Michał Metelski, 4′ Damian Tafelski
⭐️ Marcin Pawlak (Hurtownia.Fajewerkowo.pl)

2. WL Liga: Dziewięć goli Bistra Kopernik i Luis&Spółka

W pierwszej lidze zwycięskie drużyny strzeliły sześć goli. W drugiej dziewięć. Bistro Kopernik okazało się lepsze od Opal-u Stoczniowiec o osiem bramek. Beniaminek wygrał 9:1. Pierwsze skrzypce zagrało dwóch zawodników – Miron Walczak i Patryk Schulz. Obaj zdobyli po trzy bramki. Hattrickiem popisał się także Marcin Michalak z Luis&Spółka. Jego dwa gole w pierwszej połowie oraz trafienie Jakuba Bryi dały prowadzenie 3:0, które przed przerwą zostało zniwelowane do zera przez Marcina Busza i Bartosza Kędzierskiego. Imperium Łazarskie odrobiło trzybramkową stratę, ale nie poszło za ciosem tylko okazało się tłem dla L&S. W drugiej odsłonie zawodnicy ubrani w zielone trykoty sześciokrotnie pokonali bramkarza Imperium. Luis&Spółka drugi raz na jesień zgarnął komplet trzech oczek. W tabeli awansował na czwarte miejsce, lecz ma tyle samo punktów co … siódme Imperium Łazarskie.

Opal Stoczniowiec – Bistro Kopernik 1:9 (0:4)

⚽️ 36′ Jakub Raszewski – 17′ 25′ 28′ Miron Walczak, 20′ 23′ 29′ Patryk Schulz, 16′ 31′ Adam Pawlak, 11′ Eryk Kubasik
🟨 Artur Dziwosz (Opal Stoczniowiec)
⭐️ Patryk Schulz (Bistro Kopernik)

Imperium Łazarskie – Luis&Spółka 3:9 (3:3)

⚽️ 14′ 16′ Marcin Busz, 20′ Bartosz Kędzierski – 3′ 12′ 33′ Marcin Michalak, 23′ 39′ Dawid Zapał, 8′ Jakub Bryja, 24′ Jan Pawlak, 34′ Bartosz Modrzejewski, 37′ Stanisław Gogulski
⭐️ Marcin Michalak (Luis&Spółka)

3. WL Liga: FC Kwiatowe i Szturmowcy odpowiedzieli na zwycięstwa Q Service Automagnat

W grupie B w dalszym ciągu trwa wymiana liderów. Po poniedziałkowych grach na fotel wskoczył Q Service Automagnat. Dwa dni później po zwycięstwach Kwiatowego i Szturmowców spadł na trzecią lokatę. FCK ograł w meczu o przysłowiowe sześć punktów FC Colquimicę 7:2. Bramki dla niebieskich zdobyło aż sześciu zawodników, z których Patryk Gronek trafił dwukrotnie. Trudniejszą przeprawę mieli Szturmowcy. Pomarańczowo-czarni mierzyli się z ostatnimi Jaguars, ale na boisku nie było widać większej różnicy. Szturmowcy okazali się minimalnie lepsi. W 23 min przegrywali 3:4, ale dzięki bramkom Filipa Krawczyka w 25 min i Dariusza Mieczkowskiego w 38 min zgarnęli komplet punktów.

Blisko pierwszej wygranej był ICPen, który w 39 min prowadził z Diadal-em 4:2. W pierwszej odsłonie zawodnicy ubrani w biało-czerwone koszulki roztrwonili dwubramkową przewagę, ale dzięki trafieniu Piotra Marka na przerwę udali się z jedną bramką przewagi. W 29 min Jakub Wołoszyn dał prowadzenie 4:2. Diadal grał do końca i dopiął swego. W ostatniej minucie zdobył dwie bramki – najpierw trafił Sebastian Pięta, a następnie z rzutu karnego gol wyrównującego strzelił Dominik Sobczak.

FC Kwiatowe – FC Colquimica 7:2 (3:0)

⚽️ 8′ 29′ Patryk Gronek, 5′ Arkadiusz Kurcewicz, 17′ Marcin Kostański, 23′ Szymon Michalak, 38′ Daniel Musiałowski, 40′ Krzysztof Andrzejczak – 24′ 37′ Daniel Banaszak
⭐️ Patryk Gronek (FC Kwiatowe)

Jaguars – Szturmowcy 4:5 (2:3)

⚽️ 3′ Robert Nadratowski, 18′ Adam Anioła, 21′ Łukasz Ratajczyk, 23′ Michał Adamski – 15′ 19′ 25′ Filip Krawczyk, 2′ 38′ Dariusz Mieczkowski
⭐️ Filip Krawczyk (Szturmowcy)

ICPen – Diadal 4:4 (3:2)

⚽️ 4′ 29′ Jakub Wołoszyn, 6′ Denys Dubovskyy, 20′ Piotr Marek – 8′ Mateusz Mucha, 16′ Dawid Floryan, 40′ Sebastian Pięta, 40′ Dominik Sobczak
⭐️ Jakub Wołoszyn (ICPen)