Kategoria: Relacja z meczów

Utrzymanie Gietewu i dwa spadki

Po wtorkowych grach poznaliśmy kolejne rozstrzygnięcia . Gietewu zachowało ligowy byt, a o klasę niżej spadł Evertec i Gold FC. Prowadząca w elicie transkrupka.pl powiększyła przewagę nad IKP do sześciu punktów.

forBET 1. WL Liga: przewaga transkrupki.pl rośnie

Zabrakło emocji w pojedynkach pierwszej ligi. Transkrupka.pl potwierdziła dobrą formę i wysoko ograła Bragę. Spotkanie zakończyło się wynikiem 10:2. Po trzy bramki na swoje konto zapisali Krzysztof Elantkowski i Michał Golak. W tabeli wicemistrzowie są na pierwszym miejscu i mają już sześć punktów przewagi nad IKP Olimpii, która ma jeden mecz rozegrany mniej.

Bezpośredniego spadku uniknie Hurtownia.Fajerwerkowo.pl, która wygrała w trzecim kolejnym meczu. Pirotechnicy pogrążyli Evertec. Beniaminek stracił szanse na utrzymanie i w przyszłym sezonie ponownie występować będzie w drugiej lidze. Fajerwerkowo wygrało 10:3, a połowę bramek dla żółto-czarnych zdobył Marcin Pawlak.

Hurtownia.Fajerwerkowo.pl – Evertec 10:3 (4:2)

2′ 14′ 33′ 37′ 39′ Marcin Pawlak, 13′ 35′ Michał Seweryński, 10′ Bartłomiej Kryczka, 24′ Tomasz Kozakowski, 38′ Maciej Węgelewski – 1′ Bartłomiej Olejniczak, 18′ Kamil Padło, 21′ Adrian Adamczak
Marcin Pawlak (Hurtownia.Fajerwerkowo.pl)

FSC Braga – transkrupka.pl 2:10 (1:3)

4′ Mateusz Gajewski, 40′ Piotr Błaszak – 17′ 35′ 36′ Krzysztof Elantkowski, 37′ 39′ 40′ Michał Golak, 31′ 34′ Wojciech Giełda, 12′ Nikodem Jasina, 16′ Mateusz Cwojdziński
Krzysztof Elantkowski (transkrupka.pl)

forBET 2. WL Liga: utrzymanie Gietewu

W derbach Lubonia ważyły się losy dalszej walki o pierwszą ligę. Zwycięsko wyszła z niej Trans-Stal, która okazała się minimalnie lepsza od Ejbrów. Po pierwszej odsłonie 2:1 wygrywali zawodnicy ubrani w żółte koszulki. Siedem minut przed końcem to Ejbry były bliższe wygranej. Korzystny dla nich wynik utrzymał się jednak do 36 min. Na 4:4 wyrównał Czesław Tandecki, a 120 sekund przed końcowym gwizdkiem wygraną Trans-Stali zapewnił Michał Wojciechowski, który skompletował w tym spotkaniu hattricka. Ejbry straciły szanse na wejście do playoff. Trans-Stal o mecz barażowy powalczy już w czwartek z FarbSystem.

Na zapleczu elity utrzymało się Gietewu. Czerwono-czarni po zwycięstwie 8:6 nad Archiwum X awansowali na drugie miejsce w grupie i mają spore szanse na grę w Pucharze Wiary Lecha. Ich rywale nie wywalczą już bezpośredniego utrzymania. Mogą jedynie zająć lokatę gwarantującą udział w playoff, ale muszą ograć dwie następne przeszkody. Do zdegradowanego PWW dołączył Gold FC, który nie sprostał Stoczniowcowi. Opal wygrał 6:1 i zgarnął bardzo ważne trzy punkty. Na miejscach spadkowych Stoczniowcy już się nie znajdą, ale w dalszym ciągu są zagrożeni grą w playoff, w których stawką będzie utrzymanie.

Archiwum X – Gietewu 6:8 (2:4)

5′ 13′ 40′ Damian Grat, 24′ Krzysztof Wower, 28′ Maciej Galin, 39′ Patryk Jahns – 1′ 35′ Damian Sulmiński, 4′ 36′ Przemysław Latosi, 6′ 31′ Mateusz Jóźwiak, 12′ Ivan Kost, 33′ Rafał Benski
Damian Sulmiński (Gietewu)

Trans-Stal Luboń – Ejbry Luboń 5:4 (2:1)

5′ 20′ 38′ Michał Wojciechowski, 31′ Piotr Kowalak, 36′ Czesław Tandecki – 19′ 30′ Maciej Mazurek, 27′ Damian Różański, 33′ Szymon Nowacki
Michał Wojciechowski (Trans-Stal Luboń)

Gold FC – Opal Stoczniowiec 1:6 (0:4)

32′ Paweł Korus – 1′ Wojciech Zarębski, 7′ Jędrzej Strzódka, 9′ Szymon Zygmunt, 16′ Nikodem Szarata, 35′ Jakub Raszewski, 38′ Kamil Skwaryło
Jędrzej Strzódka (Opal Stoczniowiec)

Dom Wydawniczy Rebis i Luis&Spółka awansowali do drugiej ligi

Czwartą wygraną z rzędu odniosła transkrupka.pl, która uciekła Olimpii na odległość trzech punktów. Hurtownia. Fajerwerkowo.pl bliżej utrzymania w pierwszej lidze, do której coraz śmielej dobija się Chłosta. Dom Wydawniczy Rebis wygrał z Diadalem i zapewnił awans sobie oraz Luisowi&Spółka. FTF awansuje do Pucharu Wiary Lecha.

forBET 1. WL Liga: transkrupka.pl ucieka

W środę odbyły się dwa mecze, które były rewanżami za ubiegłotygodniowe potyczki. Drugi raz z rzędu swoją wyższość nad rywalami udowodnili zawodnicy transkrupki.pl i Hurtowni.Fajerwerkowo.pl. Wicemistrzowie pokonali Synów Gehenny 3:1. Powiększyli przewagę nad środowym przeciwnikiem do ośmiu oczek, a co najważniejsze mają ją również nad IKP, tyle że trzypunktową. Swoje w meczu na szczycie zrobił Jakub Giełda, który w 24 min miał na koncie dublet, a jego drużyna wygrywała 2:0. Synowie Gehenny mieli swoją szansę na remis, ale po zdobyciu gola kontaktowego nie potrafili przedrzeć się przez obronę transkrupki.pl. Wynik na 3:1 w ostatniej sekundzie ustalił Michał Golak.

Pięć punktów przewagi nad miejscem barażowym ma już Hurtownia.Fajerwerkowo.pl, która dzięki wygranej nad Pobiedzikami jest bliska zachowania ligowego bytu. W coraz gorszej sytuacji są za to pomarańczowo-czarni, na którymi zbierają się czarne chmury. Pirotechnicy nie mieli problemów z ograniem Pobiedzików. Mecz zakończył pewnym i wysokim zwycięstwem Fajerwerkowa 6:1. Katem został Marcin Pawlak, który cztery wpisał się na listę strzelców.

Hurtownia.Fajerwerkowo.pl – Pobiedziki 6:1 (2:0)

11′ 16′ 30′ 33′ Marcin Pawlak, 23′ Dawid Zuchniarek, 37′ Damian Tafelski – 24′ Jakub Ciszyk
Marcin Pawlak (Hurtownia.Fajerwerkowo.pl)

Synowie Gehenny – transkrupka.pl 1:3 (0:1)

25′ Damian Tomczak – 5′ 24′ Jakub Giełda, 40′ Michał Golak
Mariusz Nowicki (transkrupka.pl)
Jakub Giełda (transkrupka.pl)

forBET 2. WL Liga: Chłosta punkt przed elitą

W drugiej lidze odbyły się cztery pojedynki – jeden w ramach grupy mistrzowskiej, trzy w grupie spadkowej. Po środowej kolejce poznaliśmy kilka niewiadomych. Szanse na awans do elity stracił FarbSystem, który dołączył do Ledów i Jeżyckich Koziołków. Poznaliśmy też pierwszego spadkowicza. Został nim PWW Boekestijn, który przegrał mecz o wszystko z Pocztowymi Krwinkami. Do przerwy zespół z Winograd starał się dotrzymywać kroku Pocztowcom, ale w ostatecznym rozrachunku okazał się drużyną słabszą. Krwiodawcy wygrali 7:3 i pozostali w grze o utrzymanie. Obecnie zajmują miejsce barażowe.

Wróćmy szybko do grupy mistrzowskiej. Tam znakomicie w ostatnich tygodniach spisuje się Chłosta. Wygrała piąty mecz z rzędu i przed ostatnim spotkaniem zajmuje drugie miejsce. Do awansu potrzebuje już tylko remisu w najbliższym meczu z Ejbrami. W środowy wieczór Chłosta ograła FarbSystem 8:6 pozbawiając tym samym rywali szans na zajęcie miejsca na podium. Po raz kolejny znakomicie zaprezentował się Franciszek Siwek, który na listę strzelców wpisał się trzykrotnie.

W grupie spadkowej oprócz walki o utrzymanie trwa też wyścig po dwa pierwsze miejsca premiowane grą w Pucharze Wiary Lecha. Swoje mecze wygrały Tornado Ognik i Laruss Real Players. Ci pierwsi nie bez problemów ograli Imperium Łazarskie 7:6. Swoje zrobił Piotr Skrzypczak, który zdobył cztery gole. Tornado awansowało na drugie miejsce, ale tuż za nimi z jednym punktem straty ulokował się Laruss. Spadkowicz z pierwszej ligi pewnie ograł Opal Stoczniowiec 8:2, który nie może być jeszcze pewnym utrzymania. Siedem z ośmiu trafień dla Larussa na swoje konto zapisali Jarosław Domański (cztery) i Michał Janiak (trzy).

PWW Boekestijn – Pocztowe Krwinki 3:7 (2:3)

11′ 40′ Dariusz Foltyn, 2′ Krzysztof Marciniak – 3′ 3′ 33′ Adam Jankowski, 12′ 28′ Marcel Szymkowiak, 29′ Radosław Smarslik, 37′ Kajetan Kalicki
Adam Jankowski (Pocztowe Krwinki)

Chłosta – FarbSystem 8:6 (5:2)

5′ 31′ 34′ Franciszek Siwek, 11′ 22′ Dominik Bednarek, 7′ Michał Kaczmarek, 9′ Krzysztof Zygmunt, 17′ Aleksander Deckert – 18′ 30′ 36′ Bartosz Wróbel, 14′ 29′ Filip Krzyżaniak, 39′ Mateusz Murawski
Franciszek Siwek (Chłosta)

Laruss Real Players – Opal Stoczniowiec 8:2 (4:1)

12′ 17′ 29′ 39′ Jarosław Domański, 19′ 29′ 36′ Michał Janiak, 5′ Szymon Sowała – 3′ Nikodem Szarata, 24′ Karol Donarski
Szymon Sowała (Laruss Real Players)
Jarosław Domański (Laruss Real Players)

Tornado Ognik – Imperium Łazarskie 7:6 (4:3)

9′ 15′ 22′ 38′ Piotr Skrzypczak, 15′ Marcin Wojtaszyk, 26′ Miłosz Woźniak – 12′ 18′ 39′ Sławomir Szalczyk, 16′ 36′ Zbigniew Urbaniak, 29′ Bartosz Kędzierski
Piotr Skrzypczak (Tornado Ognik)

forBET 3. WL Liga: Rebis i Luis&Spółka w drugiej lidze, Diadal w barażach, a FTF zagra w Pucharze Wiary Lecha

Diadal musiał wywalczyć punkt, Rebisowi starczyła nawet dwubramkowa przegrana, a Luis&Spółka trzymał kciuki za wygraną … Rebisu. Sytuacja przed ostatnim meczem grupy mistrzowskiej trzeciej ligi sprawiała, że emocji należało się spodziewać do końcowego gwizdka. Tak też było. Diadal ruszył z impetem i po bramkach Bartosza Soszyńskiego (w 9 min) oraz Mateusza Muchy (w 11 min) wygrywał 2:0. Szybko jednak musiał zejść na ziemię. Po kwadransie był już remis 2:2. Dla Rebisu trafili Maciej Łazar i Robert Sobkowiak. Takim też wynikiem zakończyła się pierwsza część gry, po której Diadal wraz z DWR był w drugiej lidze. Podział punktów, który pasował obu ekipom nie wchodził jednak w grę. Żadna ze stron nie zamierzała odpuszczać. Zgubiło to Diadal. W 25 min ponownie do siatki trafił Soszyński. Dwubramkowy handicap został jednak roztrwoniony. Osiem minut przed końcem wyrównał Tomasz Majer, a wątpliwości pięć minut przed końcowym gwizdkiem rozwiał Jakub Frankiewicz. Rebis wygrywał 4:3. Prowadzenie nie oddał sprawiając tym samym sobie i Luisowi&Spółka awans do drugiej ligi. Diadala czeka gra w play-offach, które zostały zaplanowane na start wiosennej edycji.

Środowy wieczór był udany dla FTF-u, który by myśleć o grze w Pucharze Wiary Lecha musiał wygrać z liderującym w grupie C4 FC Kwiatowe. Do przerwy był remis 2:2, a po zmianie stron szybko, bo już w 24 min na prowadzenie wyszedł FCK, który do wygrania rywalizacji w grupie potrzebował remisu. Kluczowe dla losów spotkania okazały się gole zdobyte przez Błażeja Lewandowskiego. W 29 i 30 min zawodnik FTF-u trafiał na 3:3 i 4:3. Kwiatowe po tych dwóch ciosach już się nie podniosło i musiało uznać wyższość rywali. FTF ostatecznie wygrał 6:4. Na zakończenie jesiennej edycji zagra w Pucharze Wiary Lecha.

FTF – FC Kwiatowe 6:4 (2:2)

20′ 35′ Paweł Książek, 29′ 30′ Błażej Lewandowski, 6′ Filip Możuch, 34′ Jakub Somrowski – 10′ 16′ Szymon Michalak, 24′ Marek Siemieniak, 40′ Damian Piasecki
Błażej Lewandowski (FTF)

Dom Wydawniczy Rebis – Diadal 4:3 (2:2)

12′ Maciej Łazar, 13′ Robert Sobkowiak, 32′ Tomasz Majer, 35′ Jakub Frankiewicz – 9′ 25′ Bartosz Soszyński, 11′ Mateusz Mucha
Dominik Sobczak (Diadal)
Bartosz Soszyński (Diadal)

Alcomex Noteciaki w pierwszej lidze

IKP Olimpia i Biuro Podróży Almatur inkasują pierwsze trzy punkty w fazie finałowej. Alcomex Noteciaki po wygranej nad Trans-Stalą Luboń wywalczyli awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Magiczny Świat żegna się z jesienną edycją efektownym 7:0.

forBET 1. WL Liga: Start fazy finałowej

W pierwszej lidze zostały rozegrane dwa mecze fazy finałowej. W grupie spadkowej zmierzyły się zespoły z ostatnich dwóch lokat – Almatur i Evertec. Beniaminek znakomicie rozpoczął spotkanie. Po siedmiu minutach dzięki dwóm bramkom Kamila Padło wygrywał 2:0, ale po pierwszej części prowadził tylko 3:2. Odpowiedni rytm Almatur złapał w drugiej połowie, w której zdobył cztery bramki zachowując przy tym czyste konto. Wygrana 6:3 dała im awans na miejsce barażowe.

Pierwsza część meczu była koncertem Piotra Nowaka. Najlepszy strzelec rozgrywek w przeciągu kwadransa czterokrotnie trafił do siatki Bragi. Olimpia prowadziła 5:1. Na przerwę schodziła z wynikiem 5:2, ale bardzo szybko, bo już w 21 min ponownie była na czterobramkowym prowadzeniu. Gola, piątego w tym spotkaniu, zdobył Nowak. Mistrzowie do końca musieli drżeć o wynik. W ostatnich pięciu minutach przebudziła się Braga. Hattricka skompletował Hubert Ratajczak, drugie trafienie dołożył Mateusz Gajewski i beniaminek przegrywał już tylko 5:6. Na wyrównanie zabrakło czasu. Olimpia okazała się minimalnie lepsza. W tabeli IKP zrównał się punktami z prowadząca transkrupka.pl.

Biuro Podróży Almatur – Evertec 6:3 (2:3)

20′ 34′ Marcin Lewandowski, 16′ Michał Romejko, 23′ Bartosz Wojciechowski, 27′ Marcin Winny, 40′ Jakub Tomaszkiewicz – 5′ 7′ Kamil Padło, 17′ Bartłomiej Olejniczak
Marcin Lewandowski (Biuro Podróży Almatur)

IKP Olimpia – FSC Braga 6:5 (5:2)

4′ 7′ 13′ 14′ 21′ Piotr Nowak, 7′ Jacek Dembiński – 12′ 35′ 38′ Hubert Ratajczak 20′ 39′ Mateusz Gajewski
Piotr Nowak (IKP Olimpia)

forBET 2. WL Liga: Alcomex Noteciaki wywalczyli awans do pierwszej ligi

Udanie jesienną edycję zakończył Magiczny Świat. Po wysokiej wygranej w poniedziałek nad Ledami we wtorek przyszła jeszcze efektowniejsza z Ejbrami. Magiczny nie dał szans rywalom i wygrał 7:0. Na chwilę awansował na pierwszą lokatę, ale spadł z niej po drugim meczu rozegranym tego dnia. Obecnie Magiczny Świat zajmuje drugą lokatę, ale ma małe szanse na awans, gdyż każdy bezpośredni rywal ma do rozegrania minimum po dwa mecze.

Drużyną, która wyprzedziła Magiczny Świat w tabeli był Alcomex. Przed meczem sprawa była jasna. Zwycięstwo dawało awans Noteciakom, a Trans-Stali pozwalało przedłużyć szanse w wyścigu po promocję. Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia Alcomex-u, który już w drugiej minucie wygrywał 1:0 po bramce Mikołaja Michałowskiego. Trans-Stal zdołała wyrównać, a następnie wyjść na prowadzenie 2:1. W 8 i 20 min trafiał Bartosz Rybak. Im dłużej trwał mecz tym częściej do głosu dochodzili zawodnicy Alcomex-u. Ostatnie siedem minut zostało zdominowane przez Noteciaków. Dwa gole Sebastiana Ławniczaka i Adama Michałowskiego dały prowadzenie 5:2. Alcomex w końcówce spotkania pozwolił na jedną skuteczną akcję rywali i ostatecznie wygrał 5:3 zapewniając sobie awans do najwyższej klasy rozgrywkowej.

Magiczny Świat – Ejbry Luboń 7:0 (4:0)

3′ 6′ 19′ Aleksander Lewandowski, 11′ Filip Pyzder, 22′ Łukasz Wawrzyniak, 32′ Patryk Pawlaczyk, 33′ Bartosz Lasota
Łukasz Wawrzyniak (Magiczny Świat)
Aleksander Lewandowski (Magiczny Świat)

Trans-Stal Luboń – Alcomex Noteciaki 3:5 (2:1)

8′ 20′ Bartosz Rybak, 38′ Maciej Brauza – 33′ 36′ Sebastian Ławniczak, 35′ 37′ Adam Michałowski, 2′ Mikołaj Michałowski
Sebastian Ławniczak (Alcomex Noteciaki)

Szturmowcy zagrają w Pucharze Wiary Lecha

Magiczny Świat po wygranej nad Ledami dalej liczy się w wyścigu po awans do elity. Oni gromią Imperium Łazarskie. Rebis remisuje po zaciętym meczu z Luis&Spółka i jest bliżej bezpośredniego awansu do drugiej ligi. Szturmowcy wywalczyli miejsce w Pucharze Wiary Lecha.

forBET 2. WL Liga: Magiczny Świat pozostaje w grze o awans

W dalszym ciągu szanse na awans ma Magiczny Świat, który po wygranej nad Ledami wskoczył na trzecie miejsce. Początek meczu nie zapowiadał aż pięciobramkowej porażki LLT. Po trzech minutach i golach Krzysztofa Filasa LED Lighting prowadził 2:0. Magiczny Świat bardzo szybko zdołał odwrócić wynik. W 12 min wygrywał już 4:2. W drugiej części trwało systematyczne powiększanie przewagi, które zakończyło się zwycięstwem 9:4.

Z dużymi problemami kadrowymi zmagało się Imperium Łazarskie, które było o krok od walkowera. Ostatecznie mecz udało się rozegrać. Oni nie mieli litości dla przeciwnika. Już do przerwy prowadzili 8:0, a po zmianie stron osiągnęli wynik dwucyfrowy przy okazji pozwalając Łazarskim na wbicie dwóch goli.

LED Lighting Team – Magiczny Świat 4:9 (2:4)

2′ 3′ Krzysztof Filas, 27′ Jacek Maćkowski, 36′ Damian Woytyniak – 6′ 40′ Filip Pyzder, 7′ 12′ Patryk Pawlaczyk, 26′ 35′ Mateusz Gołębiowski, 11′ Damian Zajączkowski, 24′ Marcin Wawrzyniak, 37′ Aleksander Lewandowski
Artur Stawski (LED Lighting Team)
Mateusz Gołębiowski (Magiczny Świat)

Oni – Imperium Łazarskie 13:2 (8:0)

11′ 13′ 20′ Kamil Magdoń 12′ 14′ 19′ Mateusz Magdoń, 23′ 26′ 38′ Piotr Jassem, 9′ 31′ Paweł Jassem, 6′ Wojciech Borkowski, 39′ Krzysztof Borkowski – 22′ Zbigniew Urbaniak, 33′ Bartosz Kędzierski
Mateusz Magdoń (Oni)

forBET 3. WL Liga: Rebis bliżej awansu, Szturmowcy zagrają o Puchar Wiary Lecha

Potyczka Rebisu z Luis&Spółka miała bardzo ważny wpływ na ligową klasyfikację w grupie mistrzowskiej. Wygrana jednej, jak i drugiej drużynie dawała bezpośredni awans, remis przedłużał emocje, ale w lepszej sytuacji stawiał Dom Wydawniczy. Za zwycięstwo Rebisu mocno trzymali kciuki także zawodnicy Diadala, dla których porażka L&S była na wagę bezpośredniej promocji. Pierwszego gola w meczu na szczycie zdobył Marcin Michalak. W 9 min pokonał golkipera Rebisu. Kilkadziesiąt sekund później było 1:1 za sprawą efektownego uderzenia z dystansu, którym popisał się Maciej Łazar. Luis&Spółka wrócił na prowadzenie w 16 min, gdy kontratak wykorzystał Marek Michalak. Druga połowa rozpoczęła się znakomicie dla zawodników ubranych w zielone trykoty. Dwie kolejne kontry zostały zamienione na bramki przez Marcina Michalaka i po półgodzinie gry Luis&Spółka mieli trzy bramki przewagi nad Rebisem. DWR bardzo szybko otrząsnął się po stracie i wykorzystał zbyt głębokie cofnięcie się defensywy zielonych. W 31 min trafił Tomasz Majer, a w 32 min gola kontaktowego zdobył jego imiennik – Rybarczyk. Napór Rebisu trwał. Kolejny efekt lepszej gry przyszedł w 37 min, gdy na 4:4 trafił Robert Sobkowiak. Do końca potyczki Rebis był stroną atakującą i był bliższy zwycięstwa, lecz wynik już nie uległ zmianie.

Sytuacja w tabeli wygląda następująco. Drugi jest Rebis, który ma tyle samo punktów (14) co Luis&Spółka, ale lepszy bilans bramkowy i jeden mecz mniej rozegrany. Na czwartej lokacie znajduje się Diadal, który traci do obu zespołów po punkcie. Do zakończenia rywalizacji w grupie mistrzowskiej pozostał jeden mecz. Zmierzy się w nim Rebis i Diadal. Tej pierwszej ekipie potrzebny jest remis, choć promocję wywalczą także przy dwubramkowej porażce. Diadal do awansu potrzebuje jednego punktu.

Udane dwa dni mają za sobą Szturmowcy. W niedzielę rozgromili FC Colquimicę, a kilkadziesiąt godzin później ograli Los Amarillos. Łatwo jednak nie było. W 18 min żółci wygrywali 2:0, ale na przerwę schodzili z jednobramkowym prowadzeniem. Chwilę przed gwizdkiem oznajmiającym zakończenie pierwszej odsłony gola kontaktowego zdobył Marek Małecki. Dał on nadzieje na wywalczenie kompletu punktów, który w ostatecznym rozrachunku był równoznaczny z pewnym miejscem w Pucharze Wiary Lecha. Po zmianie stron różnicę zrobił Dariusz Mieczkowski. Dzień wcześniej kapitan Szturmowców pięć razy pokonał golkipera Colquimicy. Sposób na bramkarza Los Amarillos znalazł w 31, 35 i 39 min. Wyrównał, następnie wyprowadził swój zespół na prowadzenie, by minutę przed końcem zamknąć mecz. Szturmowcy wygrali 4:2 i awansowali do rozgrywek o Puchar Wiary Lecha.

Los Amarillos – Szturmowcy 2:4 (2:1)

6′ Piotr Buszta, 18′ Grzegorz Silski – 31′ 35′ 39′ Dariusz Mieczkowski, 20′ Marek Małecki
Dariusz Mieczkowski (Szturmowcy)

Dom Wydawniczy Rebis – Luis&Spółka 4:4 (1:2)

10′ Maciej Łazar, 31′ Tomasz Majer, 32′ Tomasz Rybarczyk, 37′ Robert Sobkowiak – 9′ 24′ 30′ Marcin Michalak, 16′ Marek Michalak
Dawid Zapał (Luis&Spółka)
Marcin Michalak (Luis&Spółka)

Winiary FC zagrają w grupie mistrzowskiej

Winiary FC zapewniły sobie grę w najlepszej piątce elity. Ważne wygrane w kwestii walki o utrzymanie wpadają na konto Hurtowni.Fajerwerkowo.pl i Tornada Ognik. W trzeciej lidze trwa walka o Puchar Wiary Lecha. Sześć punktów w ostatnich dwóch ligowych potyczkach zdobyły Nieruchomości Kędziora.

forBET 1. WL Liga: Winiary FC zagrają w grupie mistrzowskiej

Brązowi medaliści poprzedniego sezonu rzutem na taśmę zapewnili sobie miejsce w najlepszej piątce. W ostatnim meczu fazy zasadniczej musieli wygrać z ostatnim Evertec-iem. Po spotkaniu pełnym goli Winiary wygrały 11:6. O wyniku w głównej mierze zadecydowała para napastników WFC Marcin Daniel – Ryszard Andrzejewski. Obaj zdobyli aż dziesięć goli.

Ważne trzy punkty w walce o utrzymanie zgarnęła Hurtownia.Fajerwerkowo.pl, która ograła sąsiadów w tabeli 8:5. Przed meczem Pirotechnicy mieli identyczną liczbę punktów co zajmujące miejsce barażowe Pobiedziki, po jego zakończeniu przewaga urosła do trzech oczek. Pomarańczowo-czarni prowadzili po kwadransie 2:1, ale na przerwę schodzili ze stratą jednego gola. W drugiej odsłonie nie było mocnych na Marcina Pawlaka. Napastnik Fajerwerkowa zdobył cztery bramki i poprowadził swój zespół do wygranej 8:5.

Evertec – Winiary FC 6:11 (1:4)

8′ 40′ Adrian Adamczak, 27′ 30′ Michał Wyrwa, 29′ Maciej Borski, 35′ Kamil Padło – 12′ 24′ 32′ 36′ 37′ 39′ Marcin Daniel, 7′ 14′ 16′ 32′ Ryszard Andrzejewski, 31′ Adam Hoedke
Marcin Daniel (Winiary FC)

Pobiedziki – Hurtownia.Fajerwerkowo.pl 5:8 (2:3)

11′ 40′ Jakub Norek, 15′ Dawid Norek, 31′ Jakub Ciszyk, 38′ Arkadiusz Siejek – 29′ 30′ 32′ 37′ Marcin Pawlak, 16′ 35′ Bartłomiej Kryczka, 8′ Damian Tafelski, 20′ Miłosz Janasik
Jakub Norek (Pobiedziki)
Marcin Pawlak (Hurtownia.Fajerwerkowo.pl)

forBET 2. WL Liga: Tornado Ognik bliżej utrzymania

Przed niedzielnym meczem Archiwum X i Tornado dzieliły tylko trzy punkty na korzyść tej drugiej drużyny. Zespół z Grunwaldu zajmował ostatnie bezpieczne miejsce, AX był przedostatni w całej klasyfikacji. Pojedynek był starciem dwóch napastników. Po stronie Archiwum brylował Maciej Galin, w szeregach Tornada niezawodny Piotr Skrzypczak. Wygrał ten drugi. Do siatki trafił pięć razy. Każdy gol miał swoją wartość. Pierwszy i drugi dały prowadzenie 2:1 i 3:2, a kolejne powiększały przewagę, która ostatecznie osiągnęła cztery bramki. Tyle razy do siatki trafił Galin. Po stronie Archiwum X strzelał jako jedyny. Wygrana pozwoliła Tornadu awansować na trzecie miejsce. Archiwum spadło na ostatnią lokatę.

Archiwum X – Tornado Ognik 4:8 (3:5)

4′ 13′ 17′ 28′ Maciej Galin – 8′ 14′ 15′ 22′ 25′ Piotr Skrzypczak, 16′ 38′ Dawid Szyler, 3′ Dominik Kluj
Dawid Szyler (Tornado Ognik)
Piotr Skrzypczak (Tornado Ognik)

forBET 3. WL Liga: Dwa zwycięstwa Nieruchomości Kędziora

Na trzecim froncie odbyły się mecze każdej z grup pocieszenia. Dwa spotkania rozegrały Nieruchomości Kędziora, które w niedzielne późne popołudnie wspólnie z Mistrzami Dżedaj i FC Atmosfericiem zakończyły jesienne zmagania w lidze. Był to udany dzień dla beniaminka. W pierwszym pojedynku pokonał Makadamię aż 14:2, a następnie ograł po emocjonującym boju różnicą jednego gola Atmosfericia 6:5. W obu spotkaniach formą strzelecką błysnął Badr Qosbi, który trafił dziesięć razy do bramki rywali. Zwycięstwo nad FCA pozwoliło zachować szanse na awans do Pucharu Wiary Lecha. Obecnie Nieruchomości muszą mocno trzymać kciuki za zwycięstwo lub remis Makadamii w starciu z Kolibem. Wygrana tej drugiej drużyny da awans do PWL Atmosfericiowi.

Sezon zakończyli też Mistrzowie Dżedaj, którzy jeśli chcieli się liczyć w walce o zwycięstwo w grupie C4 musieli pokonać FTF. Po pierwszej odsłonie prowadzili 1:0. W 26 min wyrównał Paweł Książek, a następnie kilkadziesiąt sekund przed zakończeniem spotkania wyprowadził FTF na prowadzenie 2:1. Nie udało się go utrzymać. Ostatnie słowo należało do Jędrzeja Ścisłowskiego, który trafił na 2:2. O tym kto wygra grupę C4 i awansuje do rozgrywek o Puchar Wiary Lecha zadecydują mecze z udziałem FC Kwiatowego.

W grze o tytuł najlepszego zespołu w grupie C5 powalczą w korespondencyjnym pojedynku zespoły ICPen-u i Szturmowców. Po niedzielnych grach w lepszej sytuacji są pomarańczowo-czarni, którzy mają w dorobku oczko więcej. Szturmowcy nie mieli żadnych problemów z ograniem FC Colquimicy. Wygrali 12:0. Mecz był popisem strzeleckim Dariusza Mieczkowskiego. Kapitan zespołu zdobył pięć goli, a wtórował mu Damian Malicki, który spotkanie zakończył z hattrickiem. Większych emocji dostarczyła potyczka ICPen-u z Los Amarillos. Od pierwszej minuty wygrywali zawodnicy ubrani w żółte trykoty. Po półgodzinie gry było już 2:0. ICPen nie poddał się i do końca walczył o upragnione trzy oczka. Udało się wyrwać zwycięstwo w końcówce meczu. Gola kontaktowego zdobył Amirani Tsomaia, a wygraną po golach w 36 i 39 min zapewnił Bartłomiej Ginter.

ICPen – Los Amarillos 3:2 (0:1)

36′ 39′ Bartłomiej Ginter, 31′ Amirani Tsomaia – 1′ Tomasz Klimecki, 29′ Łukasz Klimecki
Bartłomiej Ginter (ICPen)

Mistrzowie Dżedaj – FTF 2:2 (1:0)

12′ Tomasz Staszak, 40′ Jędrzej Ścisłowski – 26′ 39′ Paweł Książek
Jakub Tłoczek (FTF)

Nieruchomości Kędziora Kórnik – FC Makadamia 14:2 (5:1)

6′ 21′ 27′ 34′ 38′ 39′ Badr Qosbi, 4′ 17′ 40′ Krzysztof Bobrowski, 25′ 35′ Maciej Majcherek, 2′ Mateusz Kacprzyk (samob.), 16′ Piotr Śramski, 40′ Artur Kędziora – 18′ Leszek Roszyk, 37′ Piotr Rachwał
Badr Qosbi (Nieruchomości Kędziora Kórnik)

FC Colquimica – Szturmowcy 0:12 (0:6)

11′ 12′ 16′ 20′ 31′ Dariusz Mieczkowski, 8′ 35′ 36′ Damian Malicki, 20′ 24′ Tomasz Nieżurawski, 27′ Dawid Molak, 40′ Dariusz Bednarz
Dariusz Mieczkowski (Szturmowcy)

Nieruchomości Kędziora – FC Atmosferić 6:5 (1:3)

19′ 23′ 32′ 37′ Badr Qosbi, 29′ Piotr Śramski, 36′ Adrian Hantsch – 6′ 13′ 34′ 39′ Bartosz Siejak, 9′ Marek Sanok
Maciej Majcherek (Nieruchomości Kędziora Kórnik)
Artur Kędziora (Nieruchomości Kędziora Kórnik), Marek Sanok (FC Atmosferić)
Badr Qosbi (Nieruchomości Kędziora Kórnik)