FDK mistrzem Superbet WL Ligi

Pierwsze mistrzostwo dla FDK! W decydującym meczu lider odniósł czternaste zwycięstwo w czternastym pojedynku i zasłużenie przypieczętował pierwsze miejsce na zakończenie sezonu Zima 2023/2024.

Ten najważniejszy mecz przedostatniej, ósmej kolejki, ale i całej zimowej edycji odbył się na zakończenie niedzielnych zmagań. Do walki o trzy punkty stanęły dwie drużyny, które jako jedyne miały szanse na zajęcie pierwszego miejsca. Po jednej stronie boiska zawodnicy niepokonanego FDK, po drugiej Revengersi, którzy jako jedyni mogli przeskoczyć lidera. Dla tej drugiej drużyny liczyło się tylko zwycięstwo – każdy inny wynik rozstrzygał wyścig po mistrzostwo. Zanim jednak doszło do meczu sezonu Revengers zagrali ze Szturmowcami. Do 28 min prowadzili 5:0. Mecz zakończył się jednak wynikiem … 5:4! Pomarańczowo-czarni w 150 sekund wbili cztery bramki i ostatecznie okazali się słabsi od faworyta o ledwie jednego gola. W meczu z FDK Revengersi od jedenastej minuty musieli odrabiać straty. Na listę strzelców wpisał się Daniel Mankiewicz. Skromnym prowadzeniem 1:0 zakończyła się pierwsza część gry. Na gole po zmianie stron trzeba było czekać sześć minut. Do siatki trafił Dawid Czerniejewicz, który podwyższył prowadzenie dla FDK. Nadzieję Revengersom w 25 min dał Mateusz Gajewski, lecz na więcej nie pozwoliła defensywa lidera. W ofensywie FDK przypieczętowało najcenniejsze trzy punkty – w 27 min trafił Eryk Kryg, a wynik spotkania minutę przed końcem ustalił Dawid Szyler. Mecz zakończył się zwycięstwem lidera 4:1. FDK zostało nowym mistrzem Superbet WL Ligi!

Walka o mistrzostwo została zakończona, ale dalej trwa wyścig po medale. W grze o ostatnie dwa miejsca na podium pozostały trzy drużyny – wspomniani wcześniej Revengers, którzy podczas ósmej serii dopisali do dorobku trzy oczka, Synowie Gehenny oraz Emeritos Galaktikos. Na trzeciej lokacie po niedzielnych grach zameldował się Diadal, ale utrzymanie tej lokaty graniczy z cudem (Revengersi musieliby przegrać na koniec sezonu ze Znajomymi Sędziego). Do pozostawienia sobie realnych szans zabrakło zwycięstwa w trzecim meczu. Pierwsze dwa Diadal wygrał, dzięki kapitalnej dyspozycji Michała Niedźwiedzkiego, który zdobył osiem bramek. Trzy wbił w meczu z Hush CTN (7:5), a pięć w starciu z Luis&Spółka (6:3). Do tego dorobku dołożył ledwie jedno trafienie w pojedynku z Emeritos Galaktikos. Mógł się pokusić o więcej, ale kapitalnie między słupkami spisywał się Piotr Adamczak, który zaczarował bramkę. Emeritos wygrali 5:4. Było to ich siódme zwycięstwo z rzędu. Ósme pozwoliłoby na dobre wpisać się do gry o podium. Udało się. W ostatnim niedzielnym spotkaniu Galaktyczni pokonali Lacus Stoczniowiec 6:3. Do trzeciego Diadala zmniejszyli stratę do trzech oczek, do drugich Synów Gehenny do sześciu. Wciąż mają w zanadrzu trzy mecze, w tym bezpośrednie starcie z czerwono-czarnymi, dla których będzie to pojedynek kończący sezon. Ten przedostatni, który został rozegrany po zwycięskiej potyczce w pucharze wygrali ze Stoczniowcami 6:3. Znakomicie w pierwszej odsłonie spisał się Filip Nowak, który przez trzynaście minut zdobył wszystkie cztery gole.

Oprócz Diadala sezon zakończyli Lacus Stoczniowiec, Szturmowcy i NDW. Zeszłoroczni mistrzowie zimowej edycji pożegnali się rozgrywkami pod dachem dwiema porażkami 3:6, o których wspomnieliśmy wcześniej. Szturmowcy również nie będą mile wspominać ostatniej niedzieli. Na jej start gładko ulegli NDW 0:3. Do wygranej grających bez zmienników bordowych poprowadził strzelec dwóch Jan Radzik, który po zmianie stron zamknął mecz.

Z sześcioma punktami Football Arenę opuścił Evertec, który swoim rywalom zaaplikował po trzy trafienia. W pierwszym meczu pokonał Hush CTN 3:2. Osiem minut przed końcowym gwizdkiem niebiesko-biali przegrywali 1:2. Oba gole dla Husha zdobył Paweł Książek. W 27 min do wyrównania doprowadził Adrian Adamczak, a wygraną 60 sekund później zapewnił Marcin Kordus. Drugi pojedynek ze Znajomymi Sędziego zakończył się zwycięstwem 3:1. Evertec prowadził w tym meczu już 3:0 i choć stracił z niżej notowanym rywalem gola to nie pozwolił mu na złapanie kontaktu.

Wyniki 8. kolejki Superbet WL Ligi

Evertec – HUSH Centrum Terapii Naturalnych 3:2 (0:1)
⚽️ 17′ Adrian Janaszek, 27′ Adrian Adamczak, 28′ Marcin Kordus – 4′ 22′ Paweł Książek
⭐️ Jakub Tłoczek (HUSH Centrum Terapii Naturalnych)

HUSH Centrum Terapii Naturalnych – Diadal 5:7 (0:2)
⚽️ 18′ 23′ Paweł Książek, 22′ Jakub Napierała, 24′ Bartosz Janiak, 28′ Błażej Lewandowski – 13′ 26′ 27′ Michał Niedźwiedzki, 12′ Jakub Brzozowski, 17′ Mateusz Kmiecik, 19′ Adrian Madajczyk, 24′ Bartosz Soszyński
⭐️ Michał Niedźwiedzki (Diadal)

Znajomi Sędziego – Evertec 1:3 (0:2)
⚽️ 23′ Jakub Kaczmarek – 4′ Adrian Adamczak, 9′ Cezary Odzimek, 21′ Sebastian Nawrot
⭐️ Sebastian Nawrot (Evertec)

Diadal – Luis&Spółka 6:3 (3:2)
⚽️ 2′ 14′ 21′ 25′ 30′ Michał Niedźwiedzki, 11′ Jakub Brzozowski – 10′ Mateusz Czajka, 13′ Jan Pawlak, 28′ Marcin Winny
⭐️ Michał Niedźwiedzki (Diadal)

Szturmowcy – NDW 0:3 (0:1)
⚽️ 25′ 28′ Jan Radzik, 14′ Aleksander Janiszewski
🟡 Danilo Chetverikov (Szturmowcy)
⭐️ Jan Radzik (NDW)

Lacus Stoczniowiec – Synowie Gehenny 3:6 (0:4)
⚽️ 23′ 28′ Piotr Skrzypczak, 26′ Szymon Zygmunt – 5′ 6′ 7′ 13′ Filip Nowak, 18′ Krystian Łutowicz, 26′ Mateusz Mikołajczak-Wojtala
⭐️ Filip Nowak (Synowie Gehenny)

Emeritos Galaktikos – Diadal 5:4 (3:2)
⚽️ 2′ 12′ 14′ Jan Woźniak, 19′ Wojciech Woźniak, 20′ Łukasz Lekier – 7′ 18′ 30′ Jakub Brzozowski, 11′ Michał Niedźwiedzki
⭐️ Piotr Adamczak (Emeritos Galaktikos)

Szturmowcy – Revengers 4:5 (0:2)
⚽️ 29′ 30′ Michał Górniak, 28′ Dariusz Bednarz, 30′ Pavlo Dmytriuk – 23′ 25′ Jakub Staszyński, 7′ Wiktor Kurzawski, 10′ Oskar Nowak, 21′ Mikołaj Ratajczak
⭐️ Jakub Staszyński (Revengers)

Lacus Stoczniowiec – Emeritos Galaktikos 3:6 (2:3)
⚽️ 4′ 18′ Piotr Skrzypczak, 2′ Nikodem Szarata – 5′ 8′ 25′ Karol Łuczak, 6′ 17′ Łukasz Lekier, 28′ Jan Woźniak
⭐️ Karol Łuczak (Emeritos Galaktikos)

Revengers – FDK 1:4 (0:1)
⚽️ 25′ Mateusz Gajewski – 11′ Daniel Mankiewicz, 21′ Dawid Czerniejewicz, 27′ Ery Kryg, 29′ Dawid Szyler
⭐️ Filip Jerszyński (FDK)