Synowie Gehenny wygrali czwarty mecz i awansowali na pierwsze miejsce. Czwarta, po drugim dwucyfrowym zwycięstwie, jest transkrupka.pl

Superbet 1. WL Liga: Synowie Gehenny na czele

Bistro Kopernik nie miało wiele do powiedzenia w pojedynku przeciwko transkrupce.pl. Beniaminek jedynego gola zdobył w 17 min przy stanie 0:3. 60 sekund później do trzybramkowej przewagi wróciła transkrupka.pl, dla której przed zmianą stron strzelał tylko Kacper Sworacki. Po zmianie stron najlepszy strzelec ćwierćfinalistów Pucharu Polski zdobył kolejne pięć goli i mecz zakończył z … potrójnym hattrickiem. Transkrupka.pl wygrała 11:1 drugi raz z rzędu odnosząc dwucyfrowe zwycięstwo.

Udanie walkę o pozycję lidera zakończyli Synowie Gehenny, którzy wykorzystali wpadki Diadala i IKP Olimpii. Pojedynek z Bragą w pierwszej odsłonie miał jednostronny przebieg. Przed przerwą czerwono-czarni osiągnęli trzybramkową przewagę, którą zachowali do końca spotkania. Kolejną udaną partię ma za sobą Filip Nowak, który zdobył cztery gole – dwa w pierwszej części, dwa w drugiej. Mecz zakończył się zwycięstwem Synów Gehenny 6:3.

W tabeli po sześciu kolejkach na czele z kompletem czterech zwycięstw znajdują się Synowie Gehenny. Mają dwa punkty przewagi nad Diadalem i Olimpią oraz trzy nad transkrupką.pl. Ligową klasyfikację zamyka Braga, której do tej pory nie udało się zdobyć choćby jednego oczka.

Bistro Kopernik – transkrupka.pl 1:11 (1:4)

⚽️ 17′ Patryk Schulz – 10′ 13′ 16′ 18′ 25′ 33′ 34′ 35′ 38′ Kacper Sworacki, 30′ Jakub Giełda, 36′ Krzysztof Kulczak
⭐️ Kacper Sworacki (trankrupka.pl)

FSC Braga – Synowie Gehenny 3:6 (1:4)

⚽️ 30′ 35′ Mateusz Gajewski, 15′ Mikołaj Hajdasz – 2′ 20′ 34′ 38′ Filip Nowak, 8′ Nikita Makarenkov, 9′ Grzegorz Olejniczak
🟡 Mateusz Gajewski (FSC Braga), Denys Bezkrovnyi (Synowie Gehenny)
🟡 🔴 Mateusz Gajewski (FSC Braga, za drugą żółtą kartkę)
⭐️ Filip Nowak (Synowie Gehenny)

El Pistoleros wygrali czwarty mecz na jesień, Joga Bonito pierwszy. Udaną rehabilitację zanotował FC Atmosferić.

Fot. Łukasz Sieradzki

Superbet 2. WL Liga: El Pistoleros z czwartym kompletem punktów, pierwsze zwycięstwo Jogi Bonito

El Pistoleros kontynuują znakomitą passę zwycięstw. Czwartkowa wygrana z Evertec-iem była czwartą w sezonie i szóstym kolejnym meczem zakończonym zdobyciem kompletu punktów. Złocisto-czarni okazali sie lepsi w pojedynku niepokonanych o trzy gole. Dwukrotnie piłkę do siatki skierował Jakub Strzelecki (w 13 i 26 min), raz bramkarza Everteca pokonał Jędrzej Śniatała. Po drugiej stronie znakomicie spisywał się Jakub Lubojański, który zachował czyste konto.

Był mecz niepokonanych, odbył się także pojedynek dwóch drużyn, które przed pierwszym gwizdkiem miały zero w dorobku. Lacus Stoczniowiec trafił na dzień Jogi Bonito. Zawodnicy ubrani w czerwone trykoty nie pozostawili złudzeń – wygrali 9:2. Klasycznym hattrickiem popisał się Bartosz Ziemniewski, natomiast dubletem Bartosz Romanowski, który rozpoczął (w 5 min) i zakończył (w 40 min) strzelanie w tym spotkaniu.

Oba czwartkowe mecze odbyły się w ramach grupy A, której przewodzą El Pistoleros. Złocisto-czarni w czterech spotkaniach zgromadzili komplet punktów. Do awansu do grupy mistrzowskiej Pistoletom brakuje już niewiele. Na piąte miejsce awansowała Joga Bonito.

Evertec – El Pistoleros 0:3 (0:1)

⚽️ 13′ 26′ Jakub Strzelecki, 37′ Jędrzej Śniatała
🟡 Jakub Strzelecki (El Pistoleros)
⭐️ Jakub Lubojański (El Pistoleros)

Joga Bonito – Lacus Stoczniowiec 9:2 (2:0)

⚽️ 25′ 37′ 39′ Bartosz Ziemniewski, 5′ 40′ Bartosz Romanowski, 19′ Igor Watras, 34′ Adam Antkowiak (samob.), 36′ Michał Sobolewski, 37′ Adam Jankowski – 28′ Nikodem Szarata, 37′ Adam Kluczyński
⭐️ Bartosz Ziemniewski (Joga Bonito)

Superbet 3. WL Liga: Udana rehabilitacja Atmosfericia

Po niespodziewanej przegranej z ICPen-em podniósł się FC Atmosferić. W czwartkowy wieczór ograł niewygodnego rywala, jakim niewątpliwie jest NDW. Bordowo-czarni udowodnili to w pierwszej odsłonie spotkania, po której wygrywali 1:0. Jedynego gola przed przerwą, w 10. minucie gry, zdobył Michał Andrzejewski. W drugich dwudziestu minutach górą był Atmosferić. Przed upływem pierwszych 60 sekund po zmianie stron stan wyrównał Denis Ławiak. Był to początek kanonady, którą w kolejnych minutach kontynuował duet Vasyl Bersan – Walid Daouadi – zdobywcy dwóch dubletów. FCA pokonał NDW 5:1 i w tabeli przeskoczył swojego rywala. Po sześciu seriach Atmosferić jest szósty, NDW siódme. Oba zespoły mają taką samą liczbę punktów – sześć.

FC Atmosferić – NDW 5:1 (0:1)

⚽️ 27′ 40′ Vasyl Bersan, 31′ 39′ Walid Daouadi, 21′ Denis Ławiak – 10′ Michał Andrzejewski
⭐️ Vasyl Bersan (FC Atmosferić)

Nieruchomości Romanowski i Snow Kids przełamali niemoc i wygrali pierwsze mecze na jesień. FDK po zwycięstwie nad Prostalem zostało liderem grupy B drugiej ligi. Gietewu wygrało mecz na szczycie trzeciej ligi. Piąty mecz bez porażki zanotowali Błękitni Czerwonak.

Superbet 1. WL Liga: Przełamanie Nieruchomości Romanowski

W elicie ubywa zespołów bez zwycięstwa. To grono w środowy wieczór opuściły Nieruchomości Romanowski. Zespół biało-zielonych pokonał lubońskie Ejbry 7:4 i uciekł z ostatniego miejsca na siódme. Dzięki udanej końcówce pierwszej części Nieruchomości Romanowski odskoczyły lubonianom na odległość dwóch bramek. Kluczową rolę odegrał Mikołaj Michałowski, który w 16 min trafił na 3:2, a sześć minut po wznowieniu gry podwyższył prowadzenie do trzech goli. Biało-zieloni zachowali przewagę do końcowego gwizdka.

Nieruchomości Romanowski – Ejbry Luboń 7:4 (4:2)

⚽️ 16′ 26′ Mikołaj Michałowski, 6′ Mikołaj Rybarczyk, 12′ Krystian Nowicki, 20′ Adam Michałowski, 22′ Dominik Romanowski, 31′ Krzysztof Patalas – 24′ 39′ Artur Rożek, 7′ Grzegorz Michałek, 7′ Damian Różański
⭐️ Mikołaj Michałowski (Nieruchomości Romanowski)

Superbet 2. WL Liga: FDK nowym liderem grupy B

Mecz o awans do górnej połówki tabeli zakończył się skromną, bo jednobramkową wygraną afgcomputers.pl. Decydujące okazało się trafienie Tomasza Klameckiego z 23 min. Wcześniej – przed przerwą – do siatki trafili Damian Wojtkowiak w 12 min i Dominik Rogoziński w 15 min. Aż szesnaście bramek zdobyli zawodnicy Prostalu i FDK. Potyczka dwóch beniaminków zakończyła się dwubramkową wygraną tych drugich. Do przerwy FDK lepsze było jednego gola. W 16 min po trafieniu Marcina Łażewskiego prowadzili 3:1. Prostalowi udało się odrobić straty. Gola kontaktowego w 17 min zdobył Patryk Kaczmarek, a w pierwszych sekundach po przerwie wyrównał Mateusz Walczyk. W kolejnych minutach rządzili zawodnicy FDK, którym udało się osiągnąć trudną do zniwelowania przewagę. Po pół godzinie gry wygrywali 6:3, a trzy minuty przed końcowym gwizdkiem 9:5. Prostal odrobił dwie bramki i ostatecznie przegrał 7:9. Gola ustalającego rezultat zdobył Walczyk, który zakończył spotkanie z czterema trafieniami. Taką samą liczbą bramek popisał się Jakub Brych – motor napędowy FTF-u.

Afgcomputers.pl pomimo zwycięstwa nie poprawili swojej lokaty w tabeli. Dalej zajmują czwarte miejsce, ale mają o trzy punkty bliżej do liderujących w grupie A El Pistoleros, do których tracą obecnie … trzy oczka. Sytuację w tabeli znacznie poprawił FDK, który po wygranej nad Prostalem awansował na fotel lidera grupy B.

afgcomputers.pl – FFC Habitat 2:1 (1:1)

⚽️ 12′ Damian Wojtkowiak, 23′ Tomasz Klamecki – 15′ Dominik Rogoziński
⭐️ Maciej Maćkowiak (FFC Habitat)

Prostal – FDK 7:9 (2:3)

⚽️ 5′ 21′ 31′ 39′ Mateusz Walczyk, 17′ Patryk Kaczmarek, 36′ Rafał Jarosz, 38′ Krzysztof Szenfeld – 12′ 23′ 30′ 32′ Jakub Brych, 22′ 37′ Dawid Szyler, 2′ Hubert Kosicki, 16′ Marcin Łażewski, 37′ Dawid Brudniewicz
🔴 Filip Jerszyński (FDK)
⭐️ Jakub Brych (FDK)

Superbet 3. WL Liga: Gietewu lepsi w meczu na szczycie. Pierwsze zwycięstwa Snow Kids i PWW

Piąty mecz bez porażki zanotowali Błękitni Czerwonak. Choć od trzeciej minuty przegrywali z Goalbusters po golu Dawid Minge to do końca pojedynku potrafili odwrócić wynik i zgarnąć pełną pulę. Bohaterem w szeregach Błękitnych został Michał Domagalski. Jego dwa gole pozwoliły na koniec spotkania cieszyć się z trzypunktowej zdobyczy. Różnicą jednego gola wygrali też Snow Kids. Było to ich pierwsze zwycięstwo od 11. meczów! Spotkanie od początku układało się po myśli ostatniego zespołu grupy A. W 2 min piłkę do siatki skierował Mateusza Czarczyński. Znajomi Sędziego zdołali wyrównać za sprawą Patryka Dziurli, ale w kolejnych fragmentach nie potrafili powstrzymać Witolda Grylewicza, którego dwa gole wyprowadziły Snow Kids na prowadzenie 3:1. W 28 min padł gol kontaktowy, ale to było wszystko na co było stać niebiesko-czarnych po przerwie.

W grupie A doszło do meczu na szczycie, w którym Gietewu zmierzyło się ze Szturmowcami. Pojedynek zespołów z długim stażem w Superbet WL Lidze zakończyło się zdecydowaną wygraną czerwono-czarnych. Szalę na swoją korzyść Gietewu przechyliło po zmianie stron. Pierwsza część zakończyła się remisem 1:1 po golach Mateusz Jóźwiaka i Jakuba Budyły. Szturmowcy swojego dorobku już nie poprawili, ale ta sztuka – i to 4-krotnie – udała się spadkowiczom. Strzelanie po przerwie rozpoczął Mateusz Sibilia, który zakończył mecz z dubletem. Do siatki trafili też Mariusz Majchrzak i Damian Sulmiński. Ten ostatni w 36 min ustalił wynik spotkania na 5:1.

W ostatnim środowym spotkaniu PWW pokonało Czarne Pantery 6:2. Po pierwszej odsłonie winogradzianie wygrywali 2:0 po bramkach Marcina Ochli. Ten sam zawodnik skompletował hattricka w 29 min, gdy wyprowadził PWW na prowadzenie 3:2. Czarnym Panterom udało się odrobić straty dzięki dobremu wejściu w drugą część gry. Do siatki trafili Marcin Teodorczyk i Mateusz Trzybiński. Ostatnie dziesięć minut należało do PWW, które wypracowało sobie cztery bramki przewagi. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Mateusz Kropacz, a strzelanie w ostatniej minucie zakończył Michał Dąbrowski.

Po wygranej Gietewu nad Szturmowcami w ścisłej czołówce zapanował spory ścisk. Na czele pozostali pomarańczowo-czarni. Na koncie mają dziesięć punktów – tylko o oczko więcej od czterech kolejnych zespołów, w tym Gietewu, które jest trzecie. Pomimo zwycięstwa ostatniej lokaty nie opuścili Snow Kids, ale zrównali się punktami z czterema innymi zespołami. W grupie B na drugim miejscu umocnili się Błękitni Czerwonak, którym udało się zmniejszyć stratę do Kolibu do jednego punktu. PWW po drugiej jesiennej wygranej awansowało na szóste miejsce.

Goalbusters – Błękitni Czerwonak 1:2 (1:1)

⚽️ 3′ Dawid Minge – 17′ 34′ Michał Domagalski
🟡 Dawid Minge (Goalbusters), Michał Domagalski, Szymon Górka (obaj Błękitni Czerwonak)
⭐️ Michał Domagalski (Błękitni Czerwonak)

Snow Kids – Znajomi Sędziego 3:2 (2:1)

⚽️ 18′ 24′ Witold Grylewicz, 2′ Mateusz Czarczyński – 11′ 28′ Patryk Dziurla
⭐️ Witold Grylewicz (Snow Kids)

Szturmowcy – Gietewu 1:5 (1:1)

⚽️ 9′ Jakub Budyła – 21′ 30′ Mateusz Sibila, 3′ Mateusz Jóźwiak, 23′ Mariusz Majchrzak, 36′ Damian Sulmiński
🟡 Mariusz Majchrzak (Gietewu)
⭐️ Mateusz Sibila (Gietewu)

Czarne Pantery – PWW 2:6 (0:2)

⚽️ 23′ Marcin Teodorczyk, 27′ Mateusz Trzybiński – 6′ 14′ 29′ Marcin Ochla, 30′ 36′ Mateusz Kropacz, 40′ Michał Dąbrowski
⭐️ Andrzej Bukowski (PWW)

W jedynym pojedynku w elicie IKP Olimpia zremisowała z Luis&Spółka. Oba zespoły straciły pierwsze punkty na jesień. Na drugim froncie Trans-Stal wysoko zremisowała z Tornadem Ognik, a premierowe zwycięstwo w sezonie odnieśli Emeritos Galaktikos. W trzeciej lidze rozegrano trzy spotkania, z których zwycięsko wyszli ICPen, John Deere i Whiskonzy.

Superbet 1. WL Liga: Niepokonani podzielili się punktami

W poniedziałkowy wieczór pierwsze punkty stracił Diadal. Dzień później zwycięską passe zakończyły IKP Olimpia i Luis&Spółka. W bezpośrednim starciu obu zespołów padł remis. W 10 min do siatki trafił Jarosław Janicki. Zieloni doprowadzili do wyrównania trzy minuty po przerwie, gdy na listę strzelców wpisał się Piotr Zdrojewski. Bliższy zwycięstwa był beniaminek, ale kapitalne zawody między słupkami rozgrywał najlepszy bramkarz ubiegłego sezonu – Łukasz Machowina.

Olimpia po remisie awansowała na drugie miejsce i zrównała się z punktami z prowadzącym Diadal-em. Luis&Spółka wskoczyli na czwarte miejsce. Do liderów tracą trzy oczka.

IKP Olimpia – Luis&Spółka 1:1 (1:0)

⚽️ 10′ Jarosław Janicki – 23′ Piotr Zdrojewski
⭐️ Łukasz Machowina (IKP Olimpia)

Superbet 2. WL Liga: Trans-Stal Luboń gwarantem wielu goli

36 – tyle goli wpadło w trzech jesiennych pojedynkach z udziałem Trans-Stali Luboń! Średnią obliczyć łatwo – dwanaście bramek na jeden mecz. Nikt nie powinien być zdziwiony po zerknięciu na wynik potyczki lubonian z Tornadem Ognik. Spotkanie zakończyło się remisem … 6:6. Pierwszą odsłonę wygrała Trans-Stal – 2:1. W 4 min trafił Dawid Zientkowski, a trzy minuty przed zejściem na przerwę Piotr Kowalak, który odpowiedział na wyrównującego gola Piotra Skrzypczaka. Początek drugiej odsłony należał do żółto-niebieskich. Zespół z Ognika za sprawą Skrzypczaka, Dawida Noska i Mariusza Wojtaszyka przed upływem pół godziny gry wygrywał 4:3. Role odwróciły się w ostatnich dziesięciu minutach. Choć cztery minuty przed zakończeniem spotkania Tornado prowadziło 6:5 to ostatni gol padł łupem zawodnika Trans-Stali. Po trafieniu Zientkowskiego z rzutu wolnego sędzia odgwizdał koniec meczu.

Po dwóch porażkach z rzędu podnieśli się Emeritos Galaktikos. W trzecim jesiennym spotkaniu pokonali Biuro Podróży Almatur. Po pierwszej odsłonie Galaktyczni prowadzili różnicą trzech bramek. Na listę strzelców wpisali się kolejno Jan Woźniak, Dominik Kaźmierski i Paweł Wojtaszak. W drugiej połowie Almatur zdołał strzelić gola, ale na więcej nie pozwolili Emeritos. W ostatnich sekundach wynik spotkania na 4:1 ustalił najlepszy na placu gry, Sebastian Iwiński.

W grupie A zostało zachowane status quo. Tornado dalej jest drugie, natomiast Trans-Stal szósta. W grupie B zapanował większy ścisk. Biuro Podróży Almatur zmarnowało okazję na objęcie fotela lidera. Jest obecnie trzecie z taką samą ilością oczek co prowadzący FC Albatros. Emeritos Galaktikos opuścili ostatnie miejsce i do liderów tracą ledwie cztery punkty. Ligową stawkę zamyka Dom Wydawniczy Rebis, który we wtorkowy wieczór nie zebrał składu na spotkanie z Ledami. Stracił tym samym jedyny punkt z dorobku.

Tornado Ognik – Trans-Stal Luboń 6:6 (1:2)

⚽️ 6′ 23′ 36′ Piotr Skrzypczak, 22′ Dawid Nosek, 25′ Mariusz Wojtaszyk, 34′ Kamil Makowiecki – 4′ 33′ 40′ Dawid Zientkowski, 17′ 36′ Piotr Kowalak, 25′ Maciej Brauza
⭐️ Dawid Zientkowski (Trans-Stal Luboń)

Emeritos Galaktikos – Biuro Podróży Almatur 4:1 (3:0)

⚽️ 6′ Jan Woźniak, 9′ Dominik Kaźmierski, 17′ Paweł Wojtaszak, 40′ Sebastian Iwiński – 26′ Patryk Torz
🟡 Dominik Kaźmierski (Emeritos Galaktikos), Michał Romejko (Biuro Podróży Almatur)
⭐️ Sebastian Iwiński (Emeritos Galaktikos)

LED Lighting Team – Dom Wydawniczy Rebis 5:0 (walkower)

Superbet 3. WL Liga: John Deere zaczyna od zwycięstwa

ICPen wygrał trzeci mecz na jesień. W pojedynku przeciwko Los Amarillos okazał się lepszy od rywala o trzy bramki. Mecz, który rozpoczynał wtorkowe granie w trzeciej lidze był popisem Piotra Marka – zdobywcy wszystkich bramek dla biało-czerwonych. W 11. minucie najlepszy napastnik w historii ICPen-u miał na koncie hattricka, do którego dorzucił dublet w drugiej połowie. Przed przerwą Los Amarillos trzymały przy życiu gole Artura Pastuszko, który w 8 min trafił na 1:2, a dwie minuty przed zmianą stron zdobył drugą kontaktową bramkę.

Udany debiut w Superbet WL Lidze zaliczył John Deere. Na inaugurację sezonu beniaminek wygrał 1:0 z JKS-em. Strzelcem złotego gola okazał sie Jan Sienkiewicz, który bramkarza rywali pokonał pięć minut przed końcowym gwizdkiem arbitra. Jedną bramką różnicy wygrało też Whiskonzy. Pomimo niekorzystnego wyniku w pierwszej połowie po zmianie stron odwróciło rezultat o 180 stopni. Bohaterem w szeregach Whiskonzy został Jakub Jarmuszkiewicz, który czterokrotnie pokonał golkipera Byczków. W 4 min dał prowadzenie, a minutę po wznowieniu gry po przerwie zdobył gola kontaktowego. Kolejne trafienia wyrównały i wyprowadziły Whiskonzy na jednobramkową przewagę. Byczki zdołały jeszcze odpowiedzieć za sprawą drugiej bramki Dawida Wożniaka, lecz nie powstrzymały jednego z ostatnich ataków rywala. W 36 min gola na wagę trzech punktów dla Whiskonzy zdobył Marcel Dudek.

ICPen po wygranej nad Los Amarillis awansował na trzecią lokatę. Obecnie ma na koncie 9 pkt i traci jedno oczko do liderujących Szturmowców. Skok w tabeli zanotowało także Whiskonzy, które przesunęło się na czwartą pozycję w grupie B. Strata do prowadzącego Kolibu wynosi obecnie aż pięć punktów.

ICPen – Los Amarillos 5:2 (3:2)

⚽️ 4′ 5′ 11′ 26′ 38′ Piotr Marek – 8′ 18′ Artur Pastuszko
⭐️ Piotr Marek (ICPen)

JKS – John Deere 0:1 (0:0)

⚽️ 35′ Jan Sienkiewicz
⭐️ Jan Sienkiewicz (John Deere)

Byczki – Whiskonzy 4:5 (3:1)

⚽️ 5′ 33′ Dawid Woźniak, 6′ Jakub Jóźwiak, 7′ Dominik Jesiołowski – 4′ 21′ 27′ 31′ Jakub Jarmuszkiewicz, 36′ Marcel Dudek
⭐️ Jakub Jarmuszkiewicz (Whiskonzy)