Dzień: 2022-06-08

Terminarz 16. kolejki

Przed nami ostatnia kolejka wiosennej edycji. Rozgrywki ligowe zostaną zakończone w środę 15 czerwca. Tego samego dnia odbędzie się Puchar Wiary Lecha.

Informujemy, że z uwagi na końcową fazę sezonu nie udało się spełnić wszystkich próśb.

Terminarz 16. kolejki (13.06 – 15.06.2022)

13.06.2022 (poniedziałek) | Boisko Grunwaldzka

19:30 – PWW – FarbSystem
20:15 – Biuro Podróży Almatur – Evertec
21:00 – IKP Olimpia – FSC Braga

14.06.2022 (wtorek)

Boisko Grunwaldzka

19:30 – Opal Stoczniowiec – Tornado Ognik
20:15 – Biuro Podróży Almatur – Chłosta
21:00 – FC Nankatsu – Hurtownia.Fajerwerkowo.pl

Boisko Droga Dębińska

19:30 – Krwinki – Archiwum X
20:10 – Alcomex Noteciaki – Synowie Gehenny
20:55 – Luis&Spółka – Gietewu
21:35 – Trans-Stal Luboń – Tilted Penguins

15.06.2022 (środa)

Boisko Grunwaldzka

19:40 – KKS Południe – Joga Bonito (mecz grupy A Pucharu Wiary Lecha)
19:54 – Los Amarillos – FC Kwiatowe (mecz grupy B Pucharu Wiary Lecha)
20:08 – Tornado Ognik – KKS Południe (mecz grupy A Pucharu Wiary Lecha)
20:22 – FarbSystem – Los Amarillos (mecz grupy B Pucharu Wiary Lecha)
20:36 – Joga Bonito – Tornado Ognik (mecz grupy A Pucharu Wiary Lecha)
20:50 – FC Kwiatowe – FarbSystem (mecz grupy B Pucharu Wiary Lecha)
21:05 – 1A – 2B (mecz 1/2 finału Pucharu Wiary Lecha)
21:20 – 1B – 2A (mecz 1/2 finału Pucharu Wiary Lecha)
21:35 – 1A/2B – 1B/2A (mecz finałowy Pucharu Wiary Lecha)

Boisko Droga Dębińska

19:15 – Krwinki – Oni
20:00 – LED Lighting Team – Jeżyckie Koziołki

Evertec i Opal Stoczniowiec zachowali ligowy byt

Evertec utrzymał się w pierwszej lidze, Opal Stoczniowiec w drugiej. Synowie Gehenny i Dom Wydawniczy Rebis pozostali w grze o srebrne krążki. FC Albatros ma szansę na złoto.

forBET 1. WL Liga: Evertec zostaje w pierwszej lidze

Evertec z utrzymaniem, Nankatsu maksymalnie może osiągnąć play-off. Oto efekt środowego pojedynku pomiędzy obiema drużynami. Nankatsu wygrywało 2:1 po bramkach Bartosza Bielejewskiego, a po golu Marka Kalinowskiego w 28 min już 3:1. Więcej nie strzeliło. Obudził się za to Evertec, który zdołał odrobić straty z nawiązką. Wynik w 38 min odwrócił Kamil Padło, który trafił na 4:3. Był to najważniejszy gol w sezonie dla niebiesko-białych dający utrzymanie. Nankatsu jest ostatnie i w meczu o być albo nie być zagra z przedostatnim Fajerwerkowem. Kluczowe dla fioletowych będą też mecze z udziałem Biura Podróży Almatur.

Szanse na brązowe medale straciła transkrupka.pl. Dzień wcześniej byli mistrzowie WL Ligi rozegrali bardzo dobre zawody przeciwko IKP Olimpii. W środę Synowie Gehenny nie pozostawili złudzeń i potwierdzili wysoką formę jaką prezentują od kilku tygodni. Był to ich czwarty mecz bez porażki, dzięki któremu pozostali w grze o srebrne krążki. Różnicę zrobił strzelec czterech goli – Nikita Makarenkov, który trafiał w kluczowych momentach. W 14 min wyrównał stan gry, a 120 sekund później dał swojej ekipie prowadzenie 2:1. Po zmianie stron podwyższył wynik na 4:1, a przed upływem trzydziestej minuty zakończył strzelanie Synów Gehenny golem na 6:1. Transkrupka.pl otworzyła wynik spotkania w 3 min i też go zamknęła. SG wygrało 6:2.

Evertec – FC Nankatsu 4:3 (1:2)

17′ Arkadiusz Siejek, 29′ Marcin Kordus, 33′ Maciej Borski, 38′ Kamil Padło – 2′ 20′ Bartosz Bielejewski, 28′ Marek Kalinowski
Michał Mikołajczak (FC Nankatsu)
Kamil Padło (Evertec)

Synowie Gehenny – transkrupka.pl 6:2 (3:1)

14′ 16′ 21′ 29′ Nikita Makarenkov, 19′ Kacper Stachowiak, 27′ Mateusz Bartkowiak – 3′ Jakub Giełda, 31′ Michał Golak
Nikita Makarenkov (Synowie Gehenny)

forBET 2. WL Liga: Opal Stoczniowiec z utrzymaniem w drugiej lidze

Na drugim szczeblu odbyły się cztery pojedynki – jeden w grupie mistrzowskiej, trzy w grupie spadkowej. Sezon zakończyły zespoły Domu Wydawniczego Rebis i Magicznego Świata. DWR walczył o awans na drugą lokatę, Magiczny mógł maksymalnie utrzymać szóste miejsce. Rebis zgarnął pełną pulę wygrywając 8:3. Kluczowy okazał się przełom pierwszej i drugiej części. W 18 min na 2:1 trafił Krzysztof Adamczak, a między 20, a 22 min hattrickiem popisał się Serhii Chamukha. Po czterech ciosach zawodnicy Magicznego już się nie podnieśli. Zdobyli dwa gole, ale Rebis zdołał jeszcze trzykrotnie trafić do siatki. DWR obecnie jest drugi i musi oczekiwać na rozstrzygnięcia w meczach z udziałem aż trzech ekip: Tilted Penguins, Ejbry Luboń i Trans-Stal Luboń.

Czas na grupę spadkową. W starciu drużyn zamieszanych w walkę o miejsce w Pucharze Wiary Lecha Archiwum X okazało się minimalnie lepsze od Imperium Łazarskiego. Zawodnicy ubrani w niebieskie koszulki wygrali 3:2. Do przerwy prowadzili 2:0, ale Łazarscy zdołali wyrównać za sprawą dwóch trafień Sławomira Szalczyka, który został samodzielnym liderem klasyfikacji snajperów. Trzy punkty Archiwum zapewnił w 33 min Adam Piórkowski. AX awansował na trzecią lokatę i zrównał się punktami z drugim Tornadem. W niedzielę oba zespoły zmierzą się ze sobą w bezpośredniej walce o prawo gry w środowym Pucharze Wiary Lecha.

Matematyczne szanse na zajęcie drugiej lokaty zachował Opal Stoczniowiec, dla którego celem nadrzędnym było zapewnienie sobie utrzymania. Niebiesko-czarni w starciu z bezpośrednim rywalem w tej walce okazało się lepsze o jednego gola. Do przerwy Opal wygrywał 3:1. Ledom udało się złapać kontakt bramkowy, ale do 38 min nie zdołali zdobyć gola na 3:3. Trafił za to Dariusz Skwaryło, który dał swojej drużynie powrót na dwubramkowe prowadzenie. LED Lighting Team trafił jeszcze raz do siatki. W 39 min Simon Kohdor ustalił wynik meczu. Stoczniowiec wygrał 4:3. Jesienią zagra w drugiej lidze.

Ledy o ligowy byt będą musiały powalczyć w ostatnim meczu z Jeżyckimi Koziołkami, które w środowy wieczór rozgromiły PWW 12:4. Pojedynek dwóch drużyn zamykających ligową stawkę był jednostronnym widowiskiem. Ostatnie Jeżyckie Koziołki pewnie i wyraźnie pokonały winogradzian. Pojedynek z hattrickiem na koncie zakończyli Marcin Łażewski i Sebastian Stachura. Ten ostatni ustalił wynik spotkania w 38 min. Trzy gole strzelił również Dariusz Foltyn. Porażka dla PWW oznacza spadek do trzeciej ligi. Jeżyckie są ósme i tracą do bezpiecznej lokaty trzy punkty.

Archiwum X – Imperium Łazarskie 3:2 (2:0)

11′ Maciej Galin, 17′ Przemysław Stoiński, 33′ Adam Piórkowski – 26′ 30′ Sławomir Szalczyk
Sławomir Szalczyk (Imperium Łazarskie)

PWW – Jeżyckie Koziołki 4:12 (1:7)

17′ 29′ 36′ Dariusz Foltyn, 31′ Krzysztof Marciniak – 5′ 7′ 9′ Marcin Łażewski, 11′ 13′ 38′ Sebastian Stachura, 8′ 37′ Bartosz Surma, 23′ 31′ Damian Pajchrowski, 12′ Łukasz Szykowny, 27′ Krzysztof Marciniak (samob.)
Marcin Łażewski (Jeżyckie Koziołki)

Opal Stoczniowiec – LED Lighting Team 4:3 (3:1)

4′ Adam Kluczyński, 11′ Jakub Raszewski, 12′ Nikodem Szarata, 38′ Dariusz Skwaryło – 24′ 39′ Simon Kohdor Junior, 9′ Damian Woytyniak
Jarosław Szmul (Opal Stoczniowiec)

Dom Wydawniczy Rebis – Magiczny Świat 8:3 (3:1)

20′ 21′ 22′ Serhii Chamukha, 3′ 32′ Maciej Łazar, 18′ Krzysztof Adamczak, 27′ Robert Sobkowiak, 31′ Tomasz Majer – 7′ 24′ Marcin Wawrzyniak, 38′ Filip Pyzder
Filip Pyzder (Magiczny Świat)
Serhii Chamukha (Dom Wydawniczy Rebis)

forBET 3. WL Liga: Efektowny Albatros

W ostatnim ligowym pojedynku Albatros i Bistro Kopernik walczyli o zachowanie szans na mistrzostwo trzeciej ligi. Podział punktów dawał złote krążki Kolib-owi, trzypunktowa zdobycz pozwalała awansować na pozycję lidera. Mecz miał jednostronny przebieg. Bistro Kopernik atakowało, starało się, ale nie potrafiło zdobyć choć jednego gola. Albatros był skuteczny do bólu. Do przerwy beniaminek wygrywał 5:0, a po zmianie stron osiągnął dwucyfrową liczbę bramek. Siedem razy do siatki trafił Adam Cieślewicz, natomiast hattricka skompletował Damian Łuczak. Albatros ostatecznie wygrali 12:0 i przynajmniej przez 24 godziny będą pierwsi w grupie mistrzowskiej. Sprawa złotego medalu wyjaśni się w czwartkowy wieczór po meczu Kolibu z AS Poznań.

Bistro Kopernik – FC Albatros 0:12 (0:5)

4′ 15′ 29′ 32′ 33′ 37′ 40′ Adam Cieślewicz, 1′ 7′ 38′ Damian Łuczak, 10′ Maciej Konieczka, 30′ Mikołaj Lukstaedt
Adam Cieślewicz (FC Albatros)

Emeritos Galaktikos w elicie

Poznaliśmy pierwszego beniaminka pierwszej ligi. Zostali nim Emeritos Galaktikos. W meczu na szczycie elity IKP Olimpia zremisowała z transkrupką.pl. Hurtownia.Fajerwerkowo.pl zachowała szanse na utrzymanie. Trans-Stal awansowała na drugie miejsce, Ejbry są trzecie. Strefę spadkową opuścił Opal Stoczniowiec. FC Atmosferić na koniec sezonu zajął czwarte miejsce.

forBET 1. WL Liga: Hurtownia.Fajerwerkowo.pl złapała oddech

Choć we wtorkowy wieczór miało dojść do pojedynku Olimpii z transkrupką.pl to większe emocje wzbudzał mecz Chłosty z Fajerwerkowem. Dla żółto-czarnych był to pojedynek ostatniej szansy. Porażka była jednoznaczna z degradacją do drugiej ligi. Pirotechnicy musieli wygrać, Chłosta również, jeśli przed ostatnim meczem chciała mieć już zachowany ligowy byt. Reprezentantom Poznania w Pucharze Polski brakowało trzech punktów do zapewnienia sobie miejsca w elicie na jesień. Mecz był koncertem Marcina Pawlaka. Najlepszy strzelec zimowej edycji przed przerwą trafił dwa razy, a po zmianie stron podwoił swój dorobek. Defensywą dyrygował Tomasz Bartkowiak, który drugi raz w tym sezonie zachował czyste konto. Fajerwerkowo wygrało 4:0 i opuściło ostatnie miejsce w ligowej klasyfikacji. Do siódmej lokaty, zajmowanej przez Evertec, traci dwa punkty.

Świeżo upieczony mistrz zmierzył się z transkrupką.pl, która opuściła mistrzowski tron dzień wcześniej. Mecz był dobrym widowiskiem. Na bramki trzeba było jednak czekać do ostatnich dziesięciu minut. W 31 min transkrupka.pl wyszła na prowadzenie po trafieniu Krzysztofa Elantkowskiego. IKP uniknęła pierwszej porażki w sezonie dzięki bramce Bartosza Szpalika. Wyrównujące i ustalające wynik spotkania trafienie wpadło pięć minut przed końcowym gwizdkiem. Transkrupka.pl ma już tylko minimalne szanse na przegonienie drugiego Alcomex-u. Dziś zagra kluczowy mecz w walce o podium z Synami Gehenny.

Chłosta – Hurtownia.Fajerwerkowo.pl 0:4 (0:2)

12′ 14′ 30′ 35′ Marcin Pawlak
Marcin Pawlak (Hurtownia.Fajerwerkowo.pl)

IKP Olimpia – transkrupka.pl 1:1 (0:0)

35′ Bartosz Szpalik – 31′ Krzysztof Elantkowski
Bartosz Szpalik (IKP Olimpia)

forBET 2. WL Liga: Emeritos Galaktikos w pierwszej lidze

W poniedziałek kosztem Opal-u strefę spadkową opuścili Oni. Dzień później doszło do ponownej zamiany. Nad kreskę wskoczyli Stoczniowcy, natomiast żółto-czarni znaleźli się pod nią. Opal starcie z Krwinkami, które są bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie zaczął z wysokiego C. Było to mocne uderzenie w wykonaniu Adama Kluczyńskiego, który po czterech minutach miał na koncie dwa trafienia. Krwinkom udało się złapać kontakt bramkowy, lecz przed upływem dziesiątej minuty ponownie tracili dwie bramki do Stoczniowca. Po zmianie stron niebiesko-czarni rozkręcili się czego efektem było pięć kolejnych trafień. Opal ostatecznie wygrał 8:2. W tabeli jest piąty. Krwinki zajmują ósme miejsce ze stratą trzech punktów do bezpiecznej lokaty.

Nie było niespodzianki w pojedynku Trans-Stali z Gietewu. Żółto-czarni z Lubonia okazali się zdecydowanie lepsi, a swoją wyższość udowodnili strzelając osiem bramek więcej niż rywale i pokonując bramkarza przeciwnika aż jedenastokrotnie. Królem polowania został Czesław Tandecki, który czterokrotnie wpisał się na listę strzelców, w tym trzy razy przed przerwą. Wygrana pozwoliła Trans-Stali awansować na pozycję wicelidera, z której mógł ich zepchnąć inny zespół z Lubonia. Ejbry w przypadku zwycięstwa wskoczyliby na drugą lokatę, a bezpośredni awans do pierwszej ligi stanąłby przed nimi otworem. Magiczny Świat jeśli chciał liczyć się jeszcze w grze o play-off musiał wygrać. Prowadził do ostatniej minuty, dzięki bramce Mateusz Gołębiowskiego w 15 min. Ostatnie słowo w tym spotkaniu powiedział Michał Gawron, który przed końcowym gwizdkiem doprowadził do remisu. Magiczny stracił szanse na zajęcie trzeciej lokaty, którą obecnie zajmują Ejbry. Do Trans-Stali tracą jedno oczko.

Liderem pozostali Emeritos Galaktikos, którzy nie zmarnowali znakomitej okazji pieczętując awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. W ostatnim meczu wiosennej edycji beniaminek ograł Luis&Spółka 8:5. Galaktyczni wygrywali do przerwy 4:2, ale po sześciu minutach od startu drugiej połowy pojedynek rozpoczął się od nowa. Dwa gole L&S doprowadziły do remisu. Mecz rozstrzygnął się między 31, a 35 min, gdy Emeritos zdobyli kolejno cztery bramki. Hattricka skompletowali Łukasz Lekier i Karol Łuczak. W końcówce spotkania zielonych stać było na piątego gola, który ustalił wynik meczu. Emeritos są liderem, mają pewny awans i pozostali w grze o mistrzostwo drugiej ligi. Zdobędą je, jeśli Tilted Penguins ugrają maksymalnie pięć oczek w ostatnich trzech meczach.

Opal Stoczniowiec – Krwinki 8:2 (3:1)

2′ 4′ Adam Kluczyński, 27′ 34′ Wojciech Zarębski, 9′ Kamil Skwaryło, 31′ Szymon Zygmunt, 32′ Szymon Kobyliński – 5′ Dawid Godyla, 37′ Paweł Hałas
Marcel Szymkowiak (Krwinki)
Adam Kluczyński (Opal Stoczniowiec)

Gietewu – Trans-Stal Luboń 3:11 (0:5)

39′ 40′ Kacper Młynarczyk, 32′ Michał Błaszak – 3′ 17′ 20′ 24′ Czesław Tandecki, 13′ 33′ Filip Niedziela, 28′ 36′ Piotr Staszak, 29′ 38′ Piotr Kowalak, 2′ Michał Wojciechowski
Czesław Tandecki (Trans-Stal Luboń)

Magiczny Świat – Ejbry Luboń 1:1 (1:0)

15′ Mateusz Gołębiowski – 40′ Michał Gawron
Marcin Szejn (Ejbry Luboń)
Michał Gawron (Ejbry Luboń)

Emeritos Galaktikos – Luis&Spółka 8:5 (4:2)

7′ 13′ 33′ 35′ Łukasz Lekier, 4′ 15′ 31′ Karol Łuczak, 33′ Szczepan Wojcieszak – 2′ 26′ 38′ Bartosz Modrzejewski, 12′ Szczepan Wojcieszak (samob.), 23′ Jan Stosik
Mateusz Michalak (Luis&Spółka)
Łukasz Lekier (Emeritos Galaktikos)

forBET 3. WL Liga: Atmosferić czwarty na koniec kampanii

Jako pierwsi sezon wiosenny w grupie mistrzowskiej zakończyli Diadal i FC Atmosferić. Był to mecz o czwarte miejsce, które pozwoli w 1/2 play-off rywalizować ze zwycięzcą grupy barażowej, czyli z teoretycznie łatwiejszym przeciwnikiem. Od początku spotkania lepiej prezentowali się zawodnicy Atmosfericia i to oni zgarnęli pełną pulę na pożegnanie kampanii. Po dziesięciu minutach FCA prowadził 3:0, a na przerwę schodził z dwubramkową przewagą (4:2). W drugiej części zawodnicy Atmosfericia kontrolowali przebieg pojedynku i ostatecznie wygrali z Diadalem 8:5. W play-off zmierzą się z najlepszy zespołem grupy barażowej (Joga Bonito, FTF lub Nieruchomości Kędziora). Diadal o finał zagra z AS Poznań.

FC Atmosferić – Diadal 8:5 (4:2)

2′ 9′ Daniel Ryż, 22′ 35′ Bartosz Siejak, 9′ Mikołaj Janiak, 18′ Mateusz Olejniczak, 38′ Dominik Tomczak, 40′ Mikołaj Gierczak – 11′ 33′ Mateusz Mucha, 15′ 23′ Jakub Pewny, 39′ Norbert Rucki
Mateusz Mucha (Diadal)
Bartosz Siejak (FC Atmosferić)