Niespodzianka Winiar, Nankatsu w grupie mistrzowskiej

Beniaminek lepszy od mistrzów, czyli Winiary wygrywają z Olimpią. Nankatsu po szalonym meczu pokonuje Chłostę i zapewnia sobie awans do grupy mistrzowskiej. Ledy zdobywają bardzo ważne trzy punkty.

forBET 1. WL Liga: Niespodzianka Winiar

Olimpia strzeliła gola w 1 min, Winiary złapały siódmy i zarazem ostatni bezpieczny faul jeszcze przed zejściem na przerwę. Niespodzianka nie miała prawa się wydarzyć. Beniaminek jednak ją sprawił. W pierwszej części dzięki dwóm golom Mateusza Nowaka wyszedł na prowadzenie 2:1, które stracił chwilę przed zmianą stron po trafieniu Mateusza Pikula z rzutu karnego przedłużonego. Po kwadransie drugiej części trzeciego gola dla IKP zdobył Piotr Nowak, jednak wcześniej mistrzowie popełnili sporo błędów co kosztowało ich stratę aż czterech bramek. Winiary wygrywały już 6:2. Olimpia, choć starała się, nie była w stanie zremisować. Przegrała 4:6.

IKP Olimpia – Winiary FC 4:6 (2:2)

20′ 37′ Mateusz Pikul, 1′ Jacek Grocholewski, 35′ Piotr Nowak – 14′ 18′ 34′ Mateusz Nowak, 22′ Łukasz Norkowski, 24′ Patryk Kusza, 31′ Marcin Wojtalik
Mateusz Nowak (Winiary FC)

forBET 2. WL Liga: FC Nankatsu w grupie mistrzowskiej

Dwa pojedynki o przysłowiowe sześć punktów czekały nas w obu grupach drugiej ligi. Jako pierwsi na plac gry wyszły szóstki Archiwum X i LED Lighting Team. Beniaminek nie miał za wiele do powiedzenia i po raz drugi podczas ósmej serii schodził z boiska pokonany. Ledy wygrały 9:3. Sprawa awansu do grupy mistrzowskiej będzie zależeć głównie od nich samych. W przypadku zwycięstwa z Gietewu zagrozić im będzie mogło jedynie Archiwum X, które do rozegrania ma jeszcze cztery spotkania.

Szanse na grę o awans definitywnie straciła Chłosta, która przegrała mecz o wszystko z Nankatsu. Po jedenastu minutach wydawało się, że jest już po zawodach. Beniaminek wygrywał 4:1 i miał zdecydowaną przewagę. Nankatsu nie raz pokazało, że mocną stroną ich drużyny jest charakter i nieustępliwość. W 20 min sygnał do ataku dał Michał Mikołajczak. Na przerwę FCN schodził zatem z dwubramkową stratą. Po zmianie stron bardzo szybko, bo już po dwóch minutach od wznowienia i dwóch trafieniach Huberta Szymkowiaka doprowadził do wyrównania. Chłosta zdołała wyjść na prowadzenie dzięki trzeciej bramce Gracjana Pachelskiego, ale był to koniec strzelania dla beniaminka. W 29 min wyrównał Mateusz Graczyk, a dziesięć minut później ponownie trafił Mikołajczak. Po tym ciosie Chłosta już się nie podniosła, a Nankatsu powiększyło wygraną do dwóch goli. Wynik spotkania na 7:5 w ostatnich sekundach ustalił Hubert Raczak. Zwycięstwo dało FCN awans do grupy mistrzowskiej.

Archiwum X – LED Lighting Team 3:9 (2:5)

6′ Damian Grat, 15′ Mikołaj Wrombel, 29′ Maciej Galin – 5′ 30′ Damian Woytyniak, 11′ 28′ Andrzej Krawczuk, 14′ 38′ Daniel Skibiński, 18′ 34′ Krzysztof Filas, 13′ Artur Stawski
Damian Woytyniak (LED Lighting Team(

Chłosta – FC Nankatsu 5:7 (4:2)

8′ 11′ 27′ Gracjan Pachelski, 2′ Patryk Niemczyk, 5′ Dominik Bednarek – 20′ 39′ Michał Mikołajczak, 21′ 22′ Hubert Szymkowiak, 4′ Marek Kalinowski, 29′ Mateusz Graczyk, 40′ Hubert Raczak
Michał Mikołajczak (FC Nankatsu)