Kategoria: Relacja z meczów

Kolib Luboń i Bistro Kopernik awansowali do drugiej ligi

Znamy już komplet beniaminków drugiej ligi. W środę awans wywalczyli Kolib Luboń i Bistro Kopernik. Joga Bonito i FTF idą łeb w łeb w grupie barażowej trzeciej ligi. KKS Południe bliżej wywalczenia miejsca w Pucharze Wiary Lecha. W drugiej lidze znakomity start w grupie mistrzowskiej zanotowali Tilted Penguins. Trzy punkty do dorobku dopisała FC Colquimica.

forBET 2. WL Liga: zwycięski start Pingwinów

Tilted Penguins od zwycięstwa rozpoczęli wyścig po awans do elity. Na start rywalizacji pokonali drugi Rebis 5:2, dzięki czemu zajęli miejsce rywala po środowych grach i zmniejszyli stratę do Emeritos Galaktikos do trzech punktów przy dwóch meczach mniej rozegranych. Pingwiny wyrosły na głównego faworyta nie tyle do awansu co do mistrzostwa 2. WL Ligi. W starciu z Rebisem po sześciu minutach Tilted wygrywali 2:0. Na listę strzelców wpisali się kolejno Jakub Staszyński i Mikołaj Łabuszyński. Ten drugi jeszcze przed zmianą stron zdobył drugiego gola, a jego drużyna na przerwę schodziła z prowadzeniem 3:0. Rebis po wznowieniu gry złapał kontakt, ale po kolejnych minutach ponownie tracił do Pingwinów trzy gole. Swój strzelecki dorobek poprawił Łabuszyński i Staszyński.

Dom Wydawniczy Rebis – Tilted Penguins 2:5 (0:3)

24′ Robert Sobkowiak, 26′ Tomasz Majer – 6′ 16′ 34′ Mikołaj Łabuszyński, 5′ 27′ Jakub Staszyński
Mikołaj Łabuszyński (Tilted Penguins)

forBET 3. WL Liga: Kolib Luboń FC i Bistro Kopernik awansowali do drugiej ligi

Przed ostatnimi meczami w grupie mistrzowskiej poznaliśmy komplet beniaminków drugiej ligi. We wtorek awans wywalczył FC Albatros, a dzień później w ślad za nimi podążyli Kolib i Bistro Kopernik. Lubonianie wygrywali z Atmosfericiem do przerwy 2:0, ale w jedenaście minut drugiej odsłony stracili dwie bramki. Ostatnie osiem minut należało do Kolibu, którego do zwycięstwa poprowadził strzelec pięciu goli – Filip Bąkowski. Mecz zakończył się wynikiem 6:2.

Sześć bramek w meczu, który pieczętował awans zdobyli także zawodnicy Bistra Kopernik. Diadal jeśli chciał się jeszcze liczyć w walce o bezpośrednią promocję musiał ograć drużynę z Grunwaldu. Bistro po pierwszej odsłonie było lepsze o trzy bramki – wygrywało 4:1. Do końca spotkania zawodnicy Diadala zmniejszyli ją do różnicy dwóch goli. Kopernik wygrał 6:4 i w kolejnym sezonie zagra na drugim froncie. Diadal, drugi raz z rzędu, będzie musiał powalczyć o promocję w play-off.

Po środowych grach ciekawa sytuacja ma miejsce w grupie barażowej. Na czele są dwa zespoły z identycznym dorobkiem punktowym i bramkowym. Co ciekawe w bezpośrednim starciu padł remis 2:2. Joga Bonito i FTF, bo o nich mowa, wygrali swoje mecze. Beniaminek pokonał Polibulls 6:4, natomiast FTF zgarnął pełną pulę dzięki bramce Jakuba Somrowskiego w 36 min. Wcześniej przegrywał 0:1 i remisował 2:2. Ostatnie mecze oba zespoły zagrają z Nieruchomościami Kędziora, które również liczą się w grze o miejsce w play-off i awans do Pucharu Wiary Lecha.

Walczące o drugie miejsce w grupie pocieszenia C KKS Południe po pierwszych dziesięciu minutach wygrywało z Kwiatowym 3:0, a po półgodzinie gry 5:2. W ostatnich minutach oddało jednak pole rywalom, którzy w pełni wykorzystali daną szansę. FCK po trzech bramkach z rzędu doprowadziło do wyrównania i nie podłamało się po kolejnej stracie (na 5:6). W 39 min remis przypieczętował Kuba Januszewicz. Południe awansowało na drugie miejsce. W ostatnim pojedynku zmierzy się z Byczkami w bezpośrednim boju o miejsce w Pucharze Wiary Lecha. Do walki o drugą lokatę premiowaną grą o trofeum stanęło NDW. Po meczu z Colquimicą, który zakończył się przegraną 2:4 szanse zostało zniwelowane do zera. Po raz kolejny błysnął Daniel Banaszak – współlider klasyfikacji snajperów zdobył trzy bramki.

FC Atmosferić – Kolib Luboń FC 2:6 (0:2)

25′ 31′ Wiktor Kopczyński – 16′ 19′ 32′ 34′ 35′ Filip Bąkowski, 38′ Dominik Przybylski
Filip Bąkowski (Kolib Luboń FC)

Bistro Kopernik – Diadal 6:4 (4:1)

13′ 17′ Patryk Schulz, 2′ Anton Kutsenko, 13′ Eryk Kubiak, 28′ Krzysztof Grupa, 32′ Paweł Wawrzyniak – 24′ 35′ Mateusz Mucha, 7′ Marcin Lemański, 30′ Norbert Rucki
Krzysztof Grupa (Bistro Kopernik)
Patryk Schulz (Bistro Kopernik)

FC Kwiatowe – KKS Południe 6:6 (2:3)

11′ 13′ Patryk Torz, 33′ 39′ Kuba Januszewicz, 36′ 37′ Daniel Musiałowski – 25′ 29′ 38′ Filip Paszkiewicz, 9′ 10′ Robert Nadratowski, 5′ Szymon Woźniak
Łukasz Ratajczyk (KKS Południe)
Filip Paszkiewicz (KKS Południe)

Hangover FC – FTF 2:3 (1:1)

16′ Jeremi Gawęcki, 35′ Marcin Sołtysiak – 17′ Paweł Książek, 30′ Bartosz Janiak, 36′ Jakub Somrowski
Jakub Somrowski (FTF)

Polibulls – Joga Bonito 4:6 (1:3)

12′ 23′ Mikołaj Celka, 36′ Filip Juszczyk, 40′ Kacper Muzyka – 4′ 7′ Rafał Chmal, 5′ 29′ Daniel Pacholak, 21′ Bartosz Ziemniewski, 39′ Patryk Metelski
Rafał Chmal (Joga Bonito)

FC Colquimica – NDW 4:2 (0:0)

30′ 37′ 40′ Daniel Banaszak, 23′ Dawid Koprucki – 29′ Jan Radzik, 39′ Michał Andrzejewski
Daniel Banaszak (FC Colquimica)

FC Albatros awansował do drugiej ligi

Poznaliśmy pierwszego beniaminka drugiego szczebla. Awans o klasę wyżej zapewnił sobie Albatros. Chłosta i Almatur wygrywają choć przegrywali do przerwy 0:2. Emeritos Galaktikos umacnia się na pozycji lidera na zapleczu elity, Ejbry są trzecie. Ważną wygraną odnosi Archiwum X. W grze o awans do Pucharu Wiary Lecha pozostał Wóz Drzymały.

forBET 1. WL Liga: Niebezpieczne 2:0

We wtorkowy wieczór odbyły się dwa spotkania w grupie spadkowej. Rywalizowały dwie pierwsze i dwie ostatnie drużyny. Prowadzący Evertec zmierzył się z Chłostą, a ostatnie Fajerwerkowo z przedostatnim Almaturem. Potyczkom z boku przyglądało się Nankatsu, które przed wtorkowymi grami było w środku stawki, na miejscu barażowym.

Obie potyczki miały wspólny mianownik. Do przerwy 2:0 prowadzili Evertec i Fajerwerkowo. Po zmianie stron rywale szybko łapali kontakt bramkowy, bo już w 21 min. Na 2:1 trafiali Marcin Depczyński (z Chłosty) i Maciej Smoczyk (z Almatura). Evertec zdołał jeszcze zdobyć kolejnego gola, gdy minutę później na 3:1 strzelił, drugi raz w meczu, Adrian Adamczak. Żółto-czarnym ta sztuka już się nie udała. W 28 min wyrównał Radosław Mróz. Decydujący gol, na wagę niezwykle cennych trzech punktów, wpadł w 40 min. Bramkarza Hurtowni.Fajerwerkowo.pl pokonał Marcin Winny. Almatur wygrał 3:2, dzięki czemu w tabeli przesunął się jedno oczko wyżej. Chłosta na wyrównanie czekała do 35 min. Wówczas na 3:3 trafił ponownie Depczyński. Bramki dające zwycięstwo Chłoście zdobyli Michał Kaczmarek (38 min) i Szymon Korczyk (39 min).

Chłosta – Evertec 5:3 (0:2)

21′ 35′ Marcin Depczyński, 34′ 38′ Michał Kaczmarek, 39′ Szymon Korczyk – 9′ 22′ Adrian Adamczak, 7′ Sebastian Nawrot
Marcin Depczyński (Chłosta)
Michał Kaczmarek (Chłosta)

Hurtownia.Fajerwerkowo.pl – Biuro Podróży Almatur 2:3 (2:0)

5′ 15′ Rafał Metelski – 21′ Maciej Smoczyk, 28′ Radosław Mróz, 40′ Marcin Winny
Marcin Winny (Biuro Podróży Almatur)

forBET 2. WL Liga: Emeritos Galaktikos samodzielnym liderem

Mecz o lidera grupy mistrzowskiej nie zawiódł i trzymał w napięciu do końcowego gwizdka. Po siedmiu minutach Emeritos Galaktikos prowadzili już 3:1, a w kolejnych fragmentach 4:2 i 5:3. Trans-Stal za każdym razem łapała kontakt bramkowy i była blisko wyrównania, ale na koniec potyczki musiała uznać wyższość rywala. Bohaterem beniaminka został Łukasz Lekier, który trzykrotnie pokonywał golkipera zespołu z Lubonia. Najważniejszego gola zdobył w 39 min, gdy trafił na 5:3. Chwilę później wynik spotkania ustalił Piotr Kowalak. Emeritos wygrali 5:4. W tabeli są pierwsi.

Trans-Stal wyprzedził inny zespół z Lubonia – Ejbry. Strzelanie w starciu z Gietewu rozpoczęli późno, bo dopiero w 18 min. Do siatki trafił Marcin Szejn. Kilkanaście sekund później na 2:0 podwyższył Michał Gawron. Ejbry nie zatrzymały się i na początku drugiej odsłony zdobylły kolejne dwie bramki. Było pewne, że zwycięstwa już nie wypuszczą z rąk. Ostatecznie lubonianie wygrali 6:1, zwiększając tym samym szanse na bezpośredni awans do elity. Do drugiego Rebisu tracą obecnie dwa punkty.

Szalony mecz mają za sobą Ledy i Archiwum X. Gdy w 23 min do siatki trafił Krzysztof Filas to oba zespoły na swoim koncie miały po pięć bramek. Dwukrotnie na prowadzeniu był LED Lighting Team (1:0 i 4:3), trzykrotnie Archiwum X (2:1, 3:2 i 5:4). Na kolejne bramki trzeba było czekać na końcowe trzy minuty. Padły dwie, obie dla Archiwum X. W 37 min trzeci raz na listę strzelców wpisał się Patryk Szymański, a w ostatniej minucie wynik ustalił Patryk Jahns. Archiwum X wygrało 7:5 i utrzymało czwarte miejsce w grupie spadkowej. Ledy również zostały na piątej lokacie, ale ich przewaga nad strefą spadkową wynosi ledwie trzy punkty.

LED Lighting Team – Archiwum X 5:7 (4:5)

2′ 23′ Krzysztof Filas, 8′ Jakub Rutkowski, 12′ Ihor Kotvytskyi, 13′ Patryk Szymański (samob.) – 11′ 15′ 37′ Patryk Szymański, 3′ Przemysław Stoiński, 7′ Maciej Galin, 14′ Marcin Biniasz, 40′ Patryk Jahns
Artur Stawski, Jacek Maćkowski, Andrzej Krawczuk (wszyscy LED Lighting Team), Maciej Galin (Archiwum X)
Patryk Szymański (Archiwum X)

Emeritos Galaktikos – Trans-Stal Luboń 5:4 (3:1)

1′ 4′ 39′ Łukasz Lekier, 7′ Michał Gruszka, 31′ Przemysław Szumski – 2′ Bartosz Rybak, 28′ Maciej Brauza, 32′ Michał Wojciechowski, 40′ Piotr Kowalak
Łukasz Lekier (Emeritos Galaktikos)

Ejbry Luboń – Gietewu 6:1 (2:0)

19′ 30′ Michał Gawron, 18′ Marcin Szejn, 21′ Artur Rożek, 23′ Łukasz Kaczmarek, 39′ Damian Różański – 40′ Mateusz Jóźwiak
Michał Gawron (Ejbry Luboń)

forBET 3. WL Liga: FC Albatros w drugiej lidze

Poznaliśmy pierwszego beniaminka zaplecza elity. Po wygranej nad AS Poznań do drugiej ligi awansował FC Albatros. Była to dziesiąta wygrana z rzędu, dzięki której FCA został nowym liderem trzeciej ligi. Świeżo upieczony drugoligowiec strzelanie rozpoczął w drugich dziesięciu minutach pierwszej części. Wynik w 11 min otworzył Adam Cieślewicz. Na przerwę Albatros schodził z trzema bramkami przewagi, a drugą odsłonę rozpoczął od czwartego gola, którego zdobył Damian Łuczak. Było to dla niego drugie trafienie w tym spotkaniu. W końcówce potyczki obudzili się zawodnicy AS, ale zdołali jedynie dwukrotnie trafić na listę strzelców. Albatros skutecznie odpowiedział na te dwie bramki i ostatecznie pokonał rywala 6:2.

Ostatniego słowa w walce o awans do Pucharu Wiary Lecha nie powiedzieli jeszcze zawodnicy Wozu Drzymały. W kluczowym starciu z Byczkami wygrali pewnie i wyraźnie 8:0, co przyczyniło się do awansu na drugie, premiowane grą o trofeum, miejsce. Hattrickiem popisał się Jacek Trinschek, a dubletem Krzysztof Kwiatkowski.

FC Albatros – AS Poznań 6:2 (3:0)

19′ 21′ Damian Łuczak, 11′ Adam Cieślewicz, 16′ Mikołaj Lukstaedt, 33′ Maciej Konieczka, 40′ Maciej Frandzelski – 32′ Piotr Szmalc, 35′ Maciej Sobański
Marcin Putra (FC Albatros)

Byczki – Wóz Drzymały 0:8 (0:2)

11′ 29′ 34′ Jacek Trinschek, 8′ 37′ Krzysztof Kwiatkowski, 30′ Grzegorz Ołowski, 33′ Gracjan Drzymała, 36′ Walid Daouadi
Jacek Trinschek (Wóz Drzymały)

Opal Stoczniowiec uciekł ze strefy spadkowej

W piątek Tornado rozprawiło się z Jeżyckimi Koziołkami. Na start 14. kolejki zwycięstwa odnieśli Opal Stoczniowiec i Oni, a punktami podzielili się Magiczny Świat i Luis&Spółka.

forBET 2. WL Liga: Opal Stoczniowiec nad kreską

Relację z poniedziałkowych gier zaczniemy nietypowo od … piątkowego pojedynku, w którym Jeżyckie Koziołki zmierzyły się z Tornadem Ognik. Lepsza okazała się drużyna z Grunwaldu, która jest bliska zapewnienia sobie utrzymania na drugim froncie, ale i awansu do Pucharu Wiary Lecha, którego jest obrońcą. Jeżyckie po kwadransie prowadziły 2:0, ale na przerwę schodziły z remisem 2:2. W 19 i 20 min bramkarza Koziołków pokonali Piotr Skrzypczak i Łukasz Dylewicz. Ten pierwszy rozpoczął strzelanie po wznowieniu gry, a po pięciu minutach na 4:2 podwyższył Miłosz Woźniak. Nadzieję na korzystny rezultat dał w 32 min Marcin Łażewski, ale po chwili na listę strzelców ponownie wpisał się Woźniak, który definitywnie zamknął mecz. Trzy minuty przed końcem wynik potyczki ustalił golkiper Tornada, Filip Jerszyński. Ognik wygrał 6:3. Na zakończenie trzynastej serii zrównał się punktami z drugim Imperium Łazarskim. Jeżyckie Koziołki osunęły się na ostatnie miejsce.

Po poniedziałkowych grach Tornado awansowało na drugą lokatę, a wszystko dzięki przegranej Imperium Łazarskiego z Opalem. Dla Stoczniowców był to bardzo ważny mecz głównie ze względu na pięć przegranych z rzędu, które odbiły się na pozycji w tabeli. Niebiesko-czarni choć do przerwy przegrywali 0:1 potrafili na początku drugiej odsłony po dwóch szybkich trafieniach Adam Kluczyńskiego wyjść na prowadzenie 2:1. W 32 min do remisu doprowadził Sławomir Szalczyk, który drugi raz wpisał się na listę strzelców, lecz ostatnie słowa należały do zawodników Opal-u. Cztery minuty przed końcem gola na 3:2 zdobył Jakub Raszewski, a chwilę przed ostatnim gwizdkiem wynik spotkania ustalił Dariusz Skwaryło. Wygrana pozwoliła uciec Stoczniowcowi ze strefy spadkowej.

W trudnej sytuacji znalazło się PWW, oddech złapali Oni. Tak przedstawia się sytuacja obu zespołów po bezpośredniej potyczce, która zakończyła się jednobramkowym zwycięstwem żółto-czarnych. Oni opuścili przedostatnie miejsce i zmniejszyli stratę do bezpiecznej lokaty do dwóch punktów. Przez ponad półgodziny oglądaliśmy wymianę ciosów, którą w 31 min zakończył Dariusz Foltyn. Na kolejne trafienie Onych PWW już nie odpowiedziało. Decydującego gola dającego cenne trzy oczka zdobył Mateusz Magdoń, który w 36 min pokonał golkipera winogradzian.

Podobny przebieg miał mecz Magiczny Świat – Luis&Spółka. Zabrakło jedynie zwycięskiej bramki dla jednej z ekip. Spotkanie zakończyło się remisem 3:3. Trzykrotnie na prowadzenie wychodzili zawodnicy beniaminka, ale za każdym razem odpowiadali ci ubrani w niebieskie trykoty. Ostatniego gola, w 36 min, zdobył Marcin Wawrzyniak. Remis nie zadowolił żadnej ze stron. Obie drużyny mają już tylko matematyczne szanse na bezpośredni awans.

Jeżyckie Koziołki – Tornado Ognik 3:6 (2:2)

9′ 32′ Marcin Łażewski, 15′ Damian Pajchrowski – 19′ 21′ Piotr Skrzypczak, 26′ 33′ Miłosz Woźniak, 20′ Łukasz Dylewicz, 37′ Filip Jerszyński
Piotr Skrzypczak (Tornado Ognik)

Imperium Łazarskie – Opal Stoczniowiec 2:4 (1:0)

15′ 32′ Sławomir Szalczyk – 22′ 23′ Adam Kluczyński, 36′ Jakub Raszewski, 40′ Dariusz Skwaryło
Sławomir Szalczyk (Imperium Łazarskie)
Adam Kluczyński (Opal Stoczniowiec)

Oni – PWW 4:3 (1:1)

14′ 26′ Paweł Jassem, 23′ Wojciech Borkowski, 36′ Mateusz Magdoń – 12′ 31′ Dariusz Foltyn, 24′ Marcin Szymkowiak
Roger Borowig (PWW)
Krzysztof Jassem (Oni)

Magiczny Świat – Luis&Spółka 4:3 (1:1)

21′ 32′ Adrian Szałecki, 36′ Marcin Wawrzyniak – 10′ Mateusz Michalak, 26′ Jan Stosik, 34′ Marcin Michalak
Adrian Szałecki (Magiczny Świat)
Adrian Szałecki (Magiczny Świat)

Ważne zwycięstwa Diadala i Nieruchomości Kędziora. FC Kwiatowe w Pucharze Wiary Lecha

Na początek rywalizacji w grupie mistrzowskiej Diadal pokonał AS Poznań. W grze o play-off pozostały Nieruchomości Kędziora. FC Kwiatowe zagra w Pucharze Wiary Lecha.

forBET 3. WL Liga: Ważne zwycięstwa Diadala i Nieruchomości Kędziora. FC Kwiatowe w Pucharze Wiary Lecha

Za nami dwie ciekawe potyczki w trzeciej lidze. W obu rozstrzygnięcie ważyło się do końcowego gwizdka, a ostatecznie bogatsze o trzy oczka boisko przy Grunwaldzkiej opuszczali zawodnicy Diadala i Nieruchomości Kędziora Kórnik. Obie drużyny wygrały ważne pojedynki przedłużające szanse na zajęcie miejsc gwarantujących odpowiednio awans do drugiej ligi i play-off.

Diadal po bezbramkowej pierwszej odsłonie w drugiej szybko wyszedł na prowadzenie 2:0. Wynik otworzył Mateusz Mucha, który bramkarza AS Poznań pokonał w 24 min. Cztery minuty później drugą bramkę zdobył Marcin Lemański. AS Poznań walczył do końca, ale zdołał tylko raz zmusić do kapitulacji golkipera Diadala. W 35 min piłkę do siatki skierował Adrian Cebula, który niecałą minutę później musiał opuścić plac gry po drugiej żółtej kartce. Diadal wygrał 2:1 i zmniejszył stratę do trzeciego Bistra Kopernik do dwóch punktów. AS Poznań ma już tylko matematyczne szanse na bezpośredni awans do drugiej ligi.

Dla Nieruchomości Kędziora i Szturmowców bezpośredni pojedynek był meczem o być albo nie być w dalszej grze o pierwsze dwie lokaty w grupie barażowej. Ważniejszy był dla pomarańczowo-czarnych, którzy z liderującymi FTF i Jogą Bonito przegrali. Z Nieruchomościami musieli wygrać, gdyż jakakolwiek strata punktów zmniejszała ich szanse do zera. Do 34 min realizacja celu przebiegała pomyślnie. Szturmowcy pierwszą odsłonę wygrali 2:0. Na listę strzelców wpisali się Sebastian Cepiński i Jakub Budyła. W 32 min Nieruchomości Kędziora złapały kontakt bramkowy za sprawą trafienia Pawła Pruczkowskiego, który jeszcze nie powiedział ostatniego słowa w walce o koronę króla strzelców. Był to moment zwrotny spotkania. Zespół z Kórnika złapał wiatr w żagle, a efektem dobrej gry były kolejne dwa gole. Bohaterem bordowych został Piotr Śramski, który w odstępie 180 sekund dwukrotnie pokonał golkipera Szturmowców. Pierwszy raz uczynił to w 34 min, drugi w 36 min. Nieruchomości Kędziora wygrały 3:2 i w kolejnych spotkaniach zagrają z bezpośrednimi rywalami do zajęcia dwóch pierwszych lokat – z Jogą Bonito i FTF.

Drugą drużyną obok Los Amarillos, która zapewniła sobie miejsce w Pucharze Wiary Lecha zostało FC Kwiatowe. Stało się to dzięki wygranej walkowerem nad Wozem Drzymały, który nie dojechał na boisku ze względu na problemy kadrowe. Z tej grupy awans wywalczy jeszcze jeden zespół.

AS Poznań – Diadal 1:2 (0:0)

35′ Adrian Cebula – 24′ Mateusz Mucha, 28′ Marcin Lemański
Adrian Cebula (AS Poznań), Marcin Lemański (Diadal)
Adrian Cebula (AS Poznań)
Mateusz Mucha (Diadal)

Szturmowcy – Nieruchomości Kędziora Kórnik 2:3 (2:0)

2′ Sebastian Cepiński, 17′ Jakub Budyła – 34′ 36′ Piotr Śramski, 32′ Paweł Pruczkowski
Piotr Śramski (Nieruchomości Kędziora Kórnik)

Albatros leci w kierunku drugiej ligi. Dziewiąte zwycięstwo z rzędu

Nankatsu wygrywa i ucieka z ostatniego miejsca. Rebis dogonił Emeritos Galaktikos. PWW odniosło pierwsze wiosenne zwycięstwo. W trzeciej lidze – Kolib nie przegrywa jedenastego kolejnego meczu, Albatros wygrywa po raz dziewiąty z rzędu. FTF i Joga Bonito na czele grupy barażowej.

forBET 1. WL Liga: Nankatsu przedłuża nadzieje na utrzymanie

Coraz ciekawiej wygląda sytuacja w grupie spadkowej. Zajmujące ostatnie miejsce Nankatsu pokonało Chłostę i traci obecnie do ostatniej bezpiecznej lokaty tylko punkt. Mecz był zacięty, obfitował w wiele fauli, a także kartki. W najważniejszej statystyce znalazło się aż jedenaście bramek. Chłosta wygrywała 4:1, a piątego gola zdobyła w 24 min, gdy Franciszek Siwek trafił na 5:2. Od 28 min trwał koncert Nankatsu. W cztery minuty straty zostały odrobione. Wynik 5:5 utrzymał się do 38 min. Gola na wagę cennych trzech oczek zdobył Marek Kalinowski. Nankatsu wygrało 6:5. Było to ich trzecie zwycięstwo w ostatnich czterech spotkaniach.

Chłosta – FC Nankatsu 5:6 (4:1)

19′ 24′ Franciszek Siwek, 7′ Dawid Czerniejewicz, 15′ Konrad Repecki, 17′ Michał Kaczmarek – 4′ 21′ 32′ Hubert Raczak, 28′ Mateusz Graczyk, 29′ Michał Mikołajczak, 38′ Marek Kalinowski
Michał Kaczmarek, Dawid Czerniejewicz (obaj Chłosta), Mikołaj Dawidowski (FC Nankatsu)
Michał Kaczmarek (Chłosta)
Mateusz Graczyk (FC Nankatsu)
Hubert Raczak (FC Nankatsu)

forBET 2. WL Liga: PWW doczekało się pierwszej wiosennej wygranej

PWW od wygranej rozpoczęło rywalizację w grupie spadkowej. Było to pierwsze wiosenne zwycięstwo, które pozwoliło na wydostanie się z ostatniej lokaty oraz zmniejszenie straty do bezpiecznego miejsca do dwóch oczek. PWW wygrało 5:3. Winogradzianie dwukrotnie wygrywali różnicą dwóch bramek. W 32 min Opal doprowadził do wyrównania, ale nie poszedł za ciosem. W końcowych fragmentach stracił dwa kluczowe gole, które przypieczętowały piątą porażkę z rzędu. Stoczniowiec jest wyżej od PWW, ale ma ledwie punkt przewagi nad swoim ostatnim przeciwnikiem.

Drugą wygraną w drugiej rundzie odniósł Dom Wydawniczy Rebis, który zrównał się punktami z liderującymi Emeritos Galaktikos. Gietewu starało się postawić wyżej notowanemu rywalowi, ale stać ich było na trzy gole, które w ostatecznym rozrachunku nie dały choćby punktu. Rebis trzymał czerwono-czarnych na dystans, a w ostatnich dziesięciu minutach odjechał rywalom na cztery gole.

PWW – Opal Stoczniowiec 5:3 (1:0)

16′ 25′ Dariusz Foltyn, 23′ Roger Borowig, 36′ Marcin Szymkowiak, 37′ Mateusz Ciupa – 24′ 32′ Norbert Szarata, 30′ Szymon Kobyliński
Jakub Rumak (Opal Stoczniowiec)
Dariusz Foltyn (PWW)

Dom Wydawniczy Rebis – Gietewu 7:3 (3:1)

3′ 30′ Tomasz Majer, 9′ 34′ Robert Sobkowiak, 19′ Bartłomiej Cmok, 35′ Marcin Grabowski, 39′ Maciej Łazar – 5′ Łukasz Zych, 24′ Ivan Kost, 31′ Rafał Benski
Jakub Frankiewicz (Dom Wydawniczy Rebis)
Tomasz Majer (Dom Wydawniczy Rebis)

forBET 3. WL Liga: Krok FC Albatros w kierunku drugiej ligi

W grupie mistrzowskiej i barażowej rozegrano po dwa spotkania. Wśród sześciu najlepszych drużyn na czele pozostał Kolib, który po dziesięciu wiosennych wygranych z rzędu stracił pierwsze punkty. Po ośmiu minutach wygrywał z Bistrem Kopernik 2:0, po półgodzinie gry 3:1. Rywali trzymał na dystans, gdyż trzy minuty przed końcem było 4:2. Zespół z Grunwaldu ruszył do ataku ze zdwojoną siłą. W 38 min drugi raz do siatki trafił Mikołaj Daszkiewicz, a 60 sekund później do remisu doprowadził Krzysztof Grupa. W ostatnich sekundach emocje sięgnęły zenitu. Kolib zdołał jeszcze raz zadać cios za sprawą Dariusza Bąkowskiego, ale ostatnie słowo należało do najlepszego strzelca Kopernika. Chwilę przed końcowym gwizdkiem arbitra do siatki trafił Patryk Schulz, który drugi raz pokonał bramkarza z Lubonia. Kolib zremisował z Bistrem 5:5.

Wcześniej odbył się równie ważny pojedynek w grupie mistrzowskiej, w którym FC Albatros zmierzył się z FC Atmosferić. Beniaminek do przerwy wygrywał po golach Macieja Frandzelskiego i Damiana Łuczaka 2:0. Na 3:0 ponownie na listę strzelców wpisał się Frandzelski. Wydawało się, że Albatros zgarnie pewne trzy punkty, ale do odrabiania strat zabrał się Atmosferić. Do doprowadzenia do emocjonującej końcówki potrzebna była minuta. Gole Dariusza Walaska i Piotra Wiśniewskiego zmniejszyły stratę do jednej bramki. Na kolejne zabrakło już czasu. Atmosferić atakował, Albatros zaciekle się bronił i dowiózł skromną wygraną do końcowego gwizdka. Zwycięstwo pozwoliło beniaminkowi awansować na drugą lokatę. Do prowadzącego Kolibu traci jedno oczko, taką samą przewagę ma nad trzecim Bistrem.

Czas na grupę barażową. Tam trwa rywalizacja o ostatnie miejsce na play-off oraz jedno w Pucharze Wiary Lecha. Liderem po środowych grach został FTF, który ograł Polibulls 5:2. Już po pierwszej odsłonie prowadził 3:0, ale jeszcze przed upływem trzydziestej minuty ta przewaga zmalała. Polibulls zdobyli dwa gole i byli już bardzo blisko rywali. Mecz zamknęły drugie bramki Mateusza Konery (w 31 min) i Błażeja Lewandowskiego (w 38 min). Z taką samą ilością punktów co FTF Joga Bonito zajmuje drugą pozycję. Kapitalna gra Rafała Chmala (trzy gole) i bramka Patryka Metelskiego dały beniaminkowi prowadzenie 4:2. W drugiej połowie padł jeden gol, który dał emocje w tym spotkaniu do końcowego gwizdka. Trzy minuty przed końcem do siatki trafił Kacper Woźniak. Na więcej Joga Bonito już nie pozwoliła.

FC Atmosferić – FC Albatros 2:3 (0:2)

37′ Dariusz Walasek, 38′ Piotr Wiśniewski – 15′ 31′ Maciej Frandzelski, 17′ Damian Łuczak
Maciej Frandzelski (FC Albatros)

Joga Bonito – Hangover FC 4:3 (4:2)

4′ 8′ 13′ Rafał Chmal, 16′ Patryk Metelski – 2′ Jeremi Gawęcki, 19′ Michał Sobolewski, 37′ Kacper Woźniak
Rafał Chmal (Joga Bonito)

Kolib Luboń FC – Bistro Kopernik 5:5 (2:0)

3′ Dominik Przybylski, 8′ Stanisław Glinka, 28′ Miron Walczak (samob.), 33′ Filip Bąkowski, 40′ Dariusz Bąkowski – 25′ 40′ Patryk Schulz, 31′ 38′ Mikołaj Daszkiewicz, 39′ Krzysztof Grupa
Patryk Schulz, Krzysztof Grupa (obaj Bistro Kopernik)
Mikołaj Daszkiewicz (Bistro Kopernik)

Polibulls – FTF 2:5 (0:3)

27′ Mikołaj Celka, 30′ Michał Budaj – 16′ 38′ Błażej Lewandowski, 19′ 31′ Mateusz Konera, 10′ Filip Możuch
Patryk Trzybiński (FTF)
Błażej Lewandowski (FTF)