Kategoria: Relacja z meczów

Błękitni Czerwonak w fazie play-off o drugą ligę

Kolejny krok w kierunku utrzymania zrobili Tilted Penguins. Błękitni Czerwonak zapewnili sobie prawo gry w play-off o drugą ligę. O awans do Pucharu Wiary Lecha powalczą PWW, Krwinki, Byczki, Mechaniczna Pomarańcza, Jaguars i techmarkety.pl. NDW wygrało pierwszy jesienny mecz.

1. WL Liga: Tilted Penguins z trzecim zwycięstwem z rzędu

W sezonie 2021/2022 Tilted Penguins rywalizował z Emeritos Galaktikos o najwyższe cele. Jesienią odbył wyścig po awans do drugiej ligi, następnie ciekawa rywalizacja podczas zimowej edycji, a na wiosnę walka o elitę. Zespoły razem wspinały się na szczyt. Pingwiny były lepsze w ligowych zmaganiach, Emeritos lepiej wypadli w rozgrywkach pucharowych, dzięki czemu reprezentowali Poznań w Pucharze Polski. Nowy sezon mocno dał się we znaki obu ekipom. Pucharu WL Ligi nie zwojowali, a w pierwszej lidze zaczęły się problemy, które spowodowały, że w drugiej rundzie Pingwiny spotkały z Galaktycznymi w grupie spadkowej.

Przed niedzielną potyczką w lepszej sytuacji byli Tilted Penguins. Nad Emeritos Galaktikos mieli cztery punkty przewagi i jeden mecz więcej rozegrany. Na boisku pojawili się jednak spóźnieni i mecz rozpoczęli w niekompletnym zestawieniu co wykorzystali Galaktyczni. Po pięciu minutach prowadzili 3:0. Pingwiny ruszyły do odrabiania strat. Przed zmianą stron zmniejszyli je do dwóch bramek, a w drugiej zagrali koncertowo nie dając żadnych szans rywalom. Emeritos zdobyli tylko jednego gola, Tilted trafili siedem razy i wygrali 9:5. Królami polowania zostali Adam Wojciechowski i Jakub Staszyński. Obaj trzykrotnie wpisali się na listę strzelców.

Dzięki wygranej Tilted Penguins wyprzedzili w tabeli IKP Olimpię, z którą stoczą jeszcze dwa bezpośrednie pojedynki o utrzymanie bądź o uniknięcie play-off. Emeritos Galaktikos są już jedną nogą w drugiej lidze.

Tilted Penguins – Emeritos Galaktikos 9:5 (2:4)

⚽️ 10′ 18′ 34′ Adam Wojciechowski, 24′ 30′ 37′ Jakub Staszyński, 26′ 33′ Mateusz Klimkiewicz, 31′ Mikołaj Łabuszyński – 2′ 5′ Sebastian Iwiński, 4′ 17′ Dariusz Santkiewicz, 35′ Jakub Jarmuszkiewicz
⭐️ Jakub Staszyński (Tilted Penguins)

3. WL Liga: Błękitni zagrają w play-off o drugą ligę

W trzeciej lidze w niedzielę zostały rozegrane mecze o miejsce i jeden pojedynek w ramach grupy pocieszenia. Najciekawiej zapowiadał się pojedynek o siódmą lokatę, w którym trwała rywalizacja o ostatnie miejsce w fazie play-off, która zostanie rozegrana na wiosnę. Wcześniej awans do dodatkowych spotkań o awans do drugiej ligi wywalczyły zespoły FC Kwiatowego i Diadala oraz FTF ze Szturmowcami. Jedna z dwóch ostatnich ekip, w przypadku zwycięstwa w meczu o 3. miejsce, otrzyma bezpośrednią promocję na drugi poziom rozgrywkowy.

Do walki o 7. miejsce stanęły drużyny Błękitnych Czerwonak i FC Culers. Oba zespoły zajęły w swoich grupach czwarte miejsce z identycznym dorobkiem punktowym – 22. Lepszym bilansem bramkowym mogli pochwalić się Błękitni (+28 / +9). Pierwsza część gry zakończyła się remisem 2:2. Wynik w 3 min otworzył Michał Lesiecki, lecz Culers zdołali odwrócili rezultat. W 8 min wyrównał Damian Kowalczyk, a 120 sekund później FCC na prowadzenie wyprowadził Jakub Turecki. Korzystny wynik dla Culers utrzymał się do 18 min, gdy na listę strzelców wpisał się Kamil Gębczyński. Druga część gry należała już do Błękitnych. Gębczyński ustrzelił dublet w 23 min, ale jeszcze zdążył odpowiedzieć Cezary Odzimek. Była to ostatnia bramka Culersów w tym meczu, ale i sezonie. Przez ostatni kwadrans dzielili i rządzili Błętkitni, którym udało się przypieczętować wygraną i awans do play-off trzema bramkami. Dwukrotnie do siatki trafił Michał Domagalski, raz Emil Pauś. Błękitni zwyciężyli 6:3.

Identycznym wynikiem zakończyła się pierwsza niedzielna potyczka, w której NDW zmierzył się z ICPen-em. Dla tej pierwszej ekipy była to dopiero druga wygrana w historii występów w WL Lidze. I druga przeciwko ICPen-owi. Wiosną NDW wygrało 2:1, pół roku później zwycięstwo było bardziej okazałe. Wynikiem 2:1 zakończyła się pierwsza część gry. W drugiej połowie NDW w przeciągu pięciu minut odskoczyło na odległość trzech goli – 4:1. ICPen zdołał złapać kontakt bramkowy, ale w końcówce spotkania nadział się na dwie kontry, które zakończyły się dwoma golami. Do rozegrania w grupie pocieszenia pozostały jeszcze dwa mecze z udziałem Wozu Drzymały, który we wtorek zmierzy się z NDW, a w piątek z ICPen-em. Najlepszy zespół w grupie wywalczy awans do Pucharu Wiary Lecha.

O prawo gry w barażach o PWL walczono w pozostałych spotkaniach. PWW przegrało na boisku z Polibulls 3:4, ale w szeregach zwycięzców zagrał nieuprawniony zawodnik, który przyczynił się do wywalczenia wygranej. Pojedynek został zweryfikowany jako walkower dla winogradzian przy zachowaniu strzelonych bramek. Problemów ze zwycięstwem nie mieli Jaguars. Ich mecz przeciwko Los Amarillos był popisem ofensywnej gry. Pięć bramek Damiana Wojtkowiaka i cztery gole Andrii Nazarevycha miały duży wpływ na wygraną 13:1. Gładkim 3:0 zakończyła się potyczka Krwinek z FC Colquimicą. Do siatki trafiło dwóch zawodników – dubletem popisał się Dawid Godyla, a jedno trafienie zanotował Kamil Skiba. Oprócz PWW, Jaguars i Krwinek do meczów barażowych o awans do Pucharu Wiary Lecha, które odbędą się w najbliższy czwartek i piątek, trafili Mechaniczna Pomarańcza, Byczki i techmarkety.pl.

NDW – ICPen 6:3 (2:1)

⚽️ 7′ 25′ Jan Radzik, 36′ 39′ Alexandre Kanoute, 1′ Wojciech Szafrański, 24′ Michał Andrzejewski – 8′ 28′ Jakub Wołoszyn, 35′ Marcin Witkowski
⭐️ Jan Radzik (NDW)

Polibulls – PWW 0:3 (walkower)

⚽️ 23′ Roger Borowig, 32′ Krzysztof Marciniak, 39′ Patryk Olczyk (samob.)
Na boisku 4:3 dla Polibulls. Mecz zweryfikowany jako walkower 3:0 dla PWW z uwagi na grę nieuprawnionego zawodnika w drużynie Polibulls.

Jaguars – Los Amarillos 13:1 (7:1)

⚽️ 11′ 17′ 25′ 31′ 37′ Damian Wojtkowiak, 5′ 10′ 13′ 20′ Andrii Nazarevych, 19′ 39′ Robert Nadratowski, 14′ Serhii Dovhaliuk, 24′ Michał Adamski – 1′ Tomasz Majda
⭐️ Damian Wojtkowiak (Jaguars)

Krwinki – FC Colquimica 3:0 (2:0)

⚽️ 7′ 34′ Dawid Godyla, 9′ Kamil Skiba
⭐️ Dawid Godyla (Krwinki)

Błękitni Czerwonak – FC Culers 6:3 (2:2)

⚽️ 18′ 23′ Kamil Gębczyński, 26′ 34′ Michał Domagalski, 3′ Michał Lesiecki, 31′ Emil Pauś – 8′ Damian Kowalczyk, 10′ Jakub Turecki, 25′ Cezary Odzimek
⭐️ Michał Domagalski (Błękitni Czerwonak)

FFC Habitat awansował do drugiej ligi

FFC Habitat po wygranej nad techmarkety.pl wywalczył awans do drugiej ligi. Archiwum X odniósło pierwsze jesienne zwycięstwo.

2. WL Liga: Pierwsze zwycięstwo Archiwum X

Zdegradowane do trzeciej ligi Archiwum X wygrało pierwszy mecz w sezonie i przy okazji mocno skomplikowało sytuację FarbSystem-u, który umocnił się na miejscu spadkowym. Pojedynek zakończył się wynikiem 5:4, a decydujące bramki padły w ostatnich pięciu minutach. FarbSystem prowadził do przerwy 2:1 po golach Mateusza Murawskiego i Patryk Markiewicza. Jedyną bramkę dla Archiwum X przed zmianą stron zdobył Kamil Laszczkowski, który po wznowieniu gry szybko doprowadził do wyrównania. Po bramce na 2:2 obejrzeliśmy wymianę ciosów, w której Murawski, jak i Laszczkowski ustrzelili hattricki. FarbSystem wygrywał 3:2, w 33 min 4:3. Prowadzenia nie udało się dowieźć do końcowego gwizdka. W ostatnich pięciu minutach Archiwum X zdołało wyrównać, a następnie odwrócić wynik spotkania. Oba gole zdobył Marcin Biniasz, który trafiał w 35 i 38 min.

FarbSystem – Archiwum X 4:5 (2:1)

⚽️ 7′ 25′ 33′ Mateusz Murawski, 16′ Patryk Markiewicz – 10′ 22′ 31′ Kamil Laszczkowski, 35′ 38′ Marcin Biniasz
⭐️ Kamil Laszczkowski (Archiwum X)

3. WL Liga: FFC Habitat w drugiej lidze

FFC Habitat w meczu z techmarkety.pl walczył o bezpośredni awans do drugiej ligi i prawo gry w pojedynku o złoto z El Pistoleros. Beniaminek musiał wygrać. Każdy inny wynik promował Szturmowców, a także był korzystny dla Kwiatowego, które wywalczyłoby drugie miejsce w grupie B.

Mecz, który był rozgrywany w trudnych warunkach przy padającym śniegu, rozpoczął się po myśli drużyny techmarkety.pl. W 5 min bramkarza Habitatu pokonał Marcin Strugarek. Jeszcze przed przerwą FFC zdołał odwrócić rezultat. Trzy minuty przed przerwą piłkę do siatki skierował Mateusz Werbiński, a 120 sekund później na listę strzelców wpisał się Jakub Kortyla. Drugą część gry od bramki rozpoczęli zawodnicy Habitat-u. Na 3:1 trafił Mateusz Śpiączka. Nie był to jednak koniec emocji. Techmarkety.pl zdołały odrobić część strat za sprawą gola Macieja Majcherka i przed kwadrans próbowały doprowadzić do wyrównania. Gole w tym meczu już jednak nie padły i spotkanie zakończyło się zwycięstwem Habitat-u, które przypieczętowało awans do drugiej ligi.

FFC Habitat – tedchmarkety.pl 3:2 (2:1)

⚽️ 17′ Mateusz Werbiński, 19′ Jakub Kortyla, 22′ Mateusz Śpiączka – 5′ Marcin Strugarek, 25′ Maciej Majcherek
⭐️ Mateusz Śpiączka (FFC Habitat)

Udany czwartek dla FTF-u i Szturmowców

Szturmowcy ograli w meczu na szczycie FC Atmosfericia i przed ostatnim pojedynkiem zostali liderem grupy B. Drugie miejsce na zakończenie fazy zasadniczej w grupie A zajął FTF. Zwycięstwem z pierwszą rundą pożegnała się Mechaniczna Pomarańcza.

3. WL Liga: FTF zagra o awans do drugiej ligi, Szturmowcy liderem

Zakończyły się zmagania w grupie A trzeciej ligi. W poprzedniej kolejce pierwszą lokatę przypieczętowali El Pistoleros, o drugą walczył FTF z Diadalem, a o czwarte miejsce Mechaniczna Pomarańcza z Błękitnymi Czerwonak. FTF do osiągnięcia celu potrzebował punktu w starciu z Polibulls, za których kciuki trzymali zawodnicy Diadala i … Mechanicznej Pomarańczy. Błękitnych interesował przynajmniej remis w pierwszym czwartkowym pojedynku albo wygrana FTF-u. Zawodnicy ubrani w czarne trykoty nie pozostawili złudzeń i pewnie ograli rywali. Do przerwy prowadzili 3:1, a po zmianie stron odskoczyli Polibulls na kolejne dwie bramki. Ostatecznie FTF wygrał 5:1 i zajął drugie miejsce w grupie A, co dało przepustkę do meczu o brązowe krążki trzeciej ligi. W play-off zagra Diadal, a o prawo gry w barażach powalczą Błękitni Czerwonak. Mechaniczna Pomarańcza plany awansu do drugiej ligi będzie musiała przełożyć na wiosenną edycję. Zwycięstwo w potyczce zamykającej czwartkową kolejkę nic jej nie dało, gdyż po wygranej FTF-u wyżej nie mogła awansować. Na zakończenie zmagań w fazie zasadniczej pomarańczowo-czarni pewnie ograli NDW 6:2.

Najciekawiej zapowiadało się spotkanie Szturmowców z FC Atmosfericiem. Stawka pojedynku dla obu zespołów była wysoka. Pomarańczowo-czarni grali o pozycję lidera, FCA o play-off. Ewentualna porażka dla Szturmowców oznaczałaby grę o siódmą lokatę, a co za tym idzie o miejsce w barażu. Atmosferić przy przegranej żegnał się z marzeniami o awansie do drugiej ligi.

Pojedynek o wszystko lepiej rozpoczęli zawodnicy ubrani w koszulki w biało-czerwoną kratę. W 5 min na 1:0 trafił Piotr Wiśniewski. Były to miłe złego początki. Trzy minuty później wyrównał Jakub Nowaczyk, a jeszcze przed zmianą stron Szturmowców na dwubramkowe prowadzenie wyprowadzili Dariusz Mieczkowski i Dominik Gburczyk. Ten ostatni trafił też na 4:1 w 30 min gry. Wydawało się, że mecz został już rozstrzygnięty, ale do gry za wszelką cenę starali się wrócić zawodnicy FC Atmosfericia. Byli bliscy wyrównania, które dałoby im czwarte miejsce w grupie. W 33 min sygnał do ataku dał Karol Sadłowski, a cztery minuty przed końcowym gwizdkiem gola kontaktowego zdobył Damian Tomczak. Czwartej bramki nie udało się już strzelić. Szturmowcy wygrali 4:3 i przed ostatnim meczem w grupie wskoczyli na pierwsze miejsce. Teraz piłka jest po stronie FFC Habitat. W piątkowy wieczór zagrają o zwycięstwo w grupie i bezpośredni awans do drugiej ligi. Ich rywalem będą techmarkety.pl.

FTF – Polibulls 5:1 (3:1)

⚽️ 13′ 24′ Krystian Biniak, 8′ Błażej Lewandowski, 15′ Paweł Książek, 39′ Patryk Trzybiński – 10′ Filip Juszczyk
⭐️ Krystian Biniak (FTF)

FC Atmosferić – Szturmowcy 3:4 (1:3)

⚽️ 5′ Piotr Wiśniewski, 33′ Karol Sadłowski, 36′ Damian Tomczak – 19′ 30′ Dominik Gburczyk, 8′ Jakub Nowaczyk, 18′ Dariusz Mieczkowski
⭐️ Dominik Gburczyk (Szturmowcy)

Mechaniczna Pomarańcza – NDW 6:2 (3:1)

⚽️ 15′ 37′ Paweł Fekner, 35′ 38′ Bartosz Kaliński, 4′ Kamil Adamczewski, 5′ Wojciech Nowak – 2′ Wojciech Szafrański, 30′ Michał Andrzejewski
⭐️ Paweł Fekner (Mechaniczna Pomarańcza)

Dwa kroki Chłosty na drodze do mistrzostwa

Chłosta potrzebuje dwóch wygranych do mistrzostwa. Tilted Penguins łapią oddech w walce o utrzymanie w elicie. Biuro Podróży Almatur i Bistro Kopernik pozostają w walce o pierwszą ligę. Gietewu umacnia się czele grupy spadkowej. Błękitni Czerwonak bliżej gry o play-off.

1. WL Liga: Kolejny krok do mistrzostwa Chłosty

Z każdą kolejną wygraną Chłosta jest coraz bliżej wywalczenia mistrzostwa. Lider tabeli w znakomitym stylu rozpoczął zmagania w grupie mistrzowskiej. W pierwszym meczu po podziale tabeli na dwie piątki pokonał Bragę 7:2. Zwycięstwo nie było zagrożone nawet przez moment. Chłosta wygrywała od ósmej minuty i z każdym kolejnym fragmentem potyczki powiększała przewagę, która przed przerwą urosła do czterech bramek. Po zmianie stron Braga zdołała zdobyć dwa gole. Autorem obu był lider klasyfikacji snajperów – Mateusz Gajewski. Było to jednak za mało na Chłostę, w szeregach której dubletem popisało się aż trzech zawodników – Mateusz Styczyński, Gracjan Pachelski i Mateusz Wiśniewski. Lider tabeli wygrał 7:2 i powiększył przewagę nad drugą transkrupką.pl do czterech oczek.

Bardzo ważną wygraną odniosły Pingwiny, które okazały się lepsze od liderujących w grupie spadkowej Noteciaków. Bramki w drugiej pierwszoligowej potyczce zaczęły padać późno, bo od 27 min. Wówczas wynik otworzył Jakub Staszyński, którego druga bramka zamknęła mecz. W między czasie na 2:0 podwyższył Roman Palets, a gola kontaktowego dla Alcomex-u zdobył Krystian Nowicki. Tilted Penguins wygrali 3:1 i zrównali się w punktami z siódmą IKP Olimpią, która zajmuje ostatnie bezpieczne miejsce.

Chłosta – FSC Braga 7:2 (4:0)

⚽️ 8′ 31′ Mateusz Styczyński, 9′ 16′ Gracjan Pachelski, 18′ 30′ Mateusz Wiśniewski, 37′ Michał Kaczmarek – 29′ 32′ Mateusz Gajewski
🟡 Mateusz Bednarek (Chłosta), Mikołaj Hajdasz (FSC Braga)
⭐️ Mateusz Styczyński (Chłosta)

Alcomex Noteciaki – Tilted Penguins 1:3 (0:0)

⚽️ 36′ Krystian Nowicki – 27′ 37′ Jakub Staszyński, 30′ Roman Palets
🟡 Sebastian Ławniczak, Patryk Dziurla (obaj Alcomex Noteciaki), Mateusz Klimkiewicz (Tilted Penguins)
🔴 Sebastian Ławniczak (Alcomex Noteciaki)
⭐️ Jakub Staszyński (Tilted Penguins)

2. WL Liga: Almatur i Bistro Kopernik pozostali w grze o pierwszą ligę

Jako pierwsi do walki o trzy punkty ruszyli zawodnicy Imperium Łazarskiego i Onych. Ci pierwsi walczyli o utrzymanie, ci drudzy o pierwsze zwycięstwo w sezonie. Spotkanie rozpoczęło się od dwóch goli dla obu ekip. W 7 min Onych na prowadzenie wyprowadził Wojciech Borkowski, a kilkadziesiąt sekund później wyrównał Bartosz Kędzierski. Remis utrzymał się długo, bo aż do 38 min. Oni byli bliscy zdobycia pierwszego punktu, ale musieli ponownie obejść się ze smakiem. W ostatnich minutach pojedynku bramki Sławomira Szalczyka i Kędzierskiego zadecydowały o wygranej Imperium Łazarskiego, któremu niewiele brakuje do utrzymania drugoligowego statusu.

Po wtorkowej wygranej Gietewu awansowało na pozycję lidera, a po środowej potyczce umocniło się na pierwszej lokacie. Czerwono-czarni po kolejnym bardzo dobrym pojedynku ograli Opal Stoczniowiec 6:4. Gietewu po kwadransie uzyskało prowadzenie 3:0, a na przerwę schodziło z dwiema bramkami przewagi, którą utrzymało do końcowego gwizdka. Niebiesko-czarni dwukrotnie, za sprawą Nikodema Szaraty, łapali kontakt z rywalem, ale nie zdołali wyrównać stanu gry. Po stronie Gietewu dwa razy trafił Mateusz Jóźwiak, który wyłączył się do rywalizacji o tytuł najlepszego strzelca drugiej ligi.

Zostajemy przy grupie spadkowej. Na dwie kolejki przed końcem na pozycji wicelidera zameldował się Dom Wydawniczy Rebis, który do Gietewu traci dwa oczka. Pojedynek z Jogą Bonitą zakończył się wynikiem 7:1, choć do 24 min nie padła ani jedna bramka. Pierwszy na listę strzelców wpisał się Robert Sobkowiak. Wyrównał chwilę później Adam Jankowski. Na więcej Jogi Bonito już nie było stać. Inicjatywę przejął Rebis, który do końca spotkania dobił przeciwnika sześcioma trafieniami.

W rywalizacji o awans do pierwszej ligi pozostały Biuro Podróży Almatur i Bistro Kopernik. Obie drużyny pokonały rywali, dla których środowe potyczki były tymi z kategorii meczów o wszystko. Almatur do przerwy prowadził z lubońską Trans-Stalą 3:1, a po zmianie stron wraz z rywalem podwoił dorobek bramkowy. W drugiej części dla niebieskich strzelał tylko Maciej Smoczyk, którego trzy gole przypieczętowały ważną wygraną.

Ciekawe widowisko stworzyły szóstki Bistra Kopernik i Luis&Spółka. Pierwszą bramkę, już w drugiej minucie, zdobył beniaminek. Do siatki trafił Mikołaj Daszkiewicz. Odpowiedział Bartosz Modrzejewski, a w kolejnych fragmentach oglądaliśmy wymianę ciosów, w której lepiej czuli się zawodnicy Bistra Kopernik. Oprócz rywalizacji zespołowej odbyła się także ta indywidualna pomiędzy Patrykiem Schulzem i Janem Pawlakiem. Obaj zdobyli po cztery bramki i obaj popisali się klasycznymi hattrickami. Bistro Kopernik ostatecznie wygrało 7:6. Przez ostatnich dziewięć minut Luis&Spółka walczyli o remis, ale ostatecznie musieli uznać wyższość beniaminka z Grunwaldu.

Imperium Łazarskie – Oni 3:1 (1:1)

⚽️ 8′ 39′ Bartosz Kędzierski, 38′ Sławomir Szalczyk – 7′ Wojciech Borkowski
🟡 Leszek Kołecki (Imperium Łazarskie)
⭐️ Bartosz Kędzierski (Imperium Łazarskie)

Opal Stoczniowiec – Gietewu 4:6 (2:4)

⚽️ 17′ 19′ 23′ Nikodem Szarata, 36′ Adam Kluczyński – 10′ 30′ Mateusz Jóźwiak, 7′ Michał Błaszak, 13′ Damian Sulmiński, 20′ Ivan Kost, 40′ Maciej Staniewicz
⭐️ Nikodem Szarata (Opal Stoczniowiec)

Trans-Stal Luboń – Biuro Podróży Almatur 2:6 (1:3)

⚽️ 20′ Maciej Brauza, 24′ Michał Wojciechowski – 23′ 27′ 40′ Maciej Smoczyk, 8′ Radosław Mróz, 14′ Jakub Tomaszkiewicz, 20′ Bartosz Wojciechowski
⭐️ Maciej Smoczyk (Biuro Podróży Almatur)

Bistro Kopernik – Luis&Spółka 7:6 (5:4)

⚽️ 7′ 8′ 15′ 21′ Patryk Schulz, 2′ 17′ Mikołaj Daszkiewicz, 26′ Miron Walczak – 9′ 12′ 20′ 31′ Jan Pawlak, 4′ Bartosz Modrzejewski, 25′ Dawid Zapał
⭐️ Patryk Schulz (Bistro Kopernik)

Dom Wydawniczy Rebis – Joga Bonito 7:1 (0:0)

⚽️ 24′ 37′ Robert Sobkowiak, 30′ 40′ Przemysław Babijów, 29′ Bartłomiej Cmok, 36′ Tomasz Rybarczyk, 40′ Maciej Łazar – 25′ Adam Jankowski
⭐️ Przemysław Babijów (Dom Wydawniczy Rebis)

3. WL Liga: Błękitni Czerwonak bliscy gry o play-off

Zwycięstwem Błękitnych zakończyło się bezpośrednie starcie z Krwinkami, którego stawką było miejsce uprawniające do gry o fazę play-off. Zespół z Czerwonaka, choć przegrywał po trzynastu minutach i bramce Radosława Smarslika, odniósł wygraną 4:1. Jeszcze przed zmianą stron wyrównał Kacper Ławniczak, a po zmianie stron Błękitnych do zwycięstwa poprowadziło trio: Emil Pauś, Michał Domagalski i Kamil Gębczyński. Wygrana pozwoliła beniaminkowi awansować na czwarte miejsce, które utrzymają jeśli Mechaniczna Pomarańcza nie wygra z NDW lub FTF zdobędzie choć punkt w starciu z Polibulls.

Błękitni Czerwonak – Krwinki 4:1 (1:1)

⚽️ 16′ Kacper Ławniczak, 25′ Emil Pauś, 33′ Michał Domagalski, 34′ Kamil Gębczyński – 13′ Radosław Smarslik
⭐️ Michał Domagalski (Błękitni Czerwonak)

Ejbry Luboń mistrzem drugiej ligi

Dzięki wygranej w derbach Lubonia Ejbry zapewniły sobie mistrzostwo 2. WL Ligi, a co za tym idzie także awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Walkę o utrzymanie w elicie od zwycięstwa rozpoczęła IKP Olimpia. Gietewu awansowało na pozycję lidera drugoligowej grupy spadkowej. Szturmowcy pozostali w grze o zwycięstwo w grupie B trzeciej ligi.

1. WL Liga: IKP Olimpia walkę o utrzymanie rozpoczęła od zwycięstwa

IKP Olimpia wygrała dopiero trzeci mecz na jesień, w tym drugi raz z Evertec-iem. W pierwszej rundzie wciąż panujący mistrzowie pokonali niebiesko-białych 3:2. W fazie finałowej obie drużyny podwoiły dorobek bramkowy, a spotkanie zakończyło się zwycięstwem IKP 6:4. Po dwunastu minutach Olimpia prowadziła 2:0, ale minutę po wznowieniu gry po przerwie i przed upływem pół godziny zmagań miała przewagę ledwie jednego gola. Mecz zamknęła bramka najlepszego na boisku Jacka Grocholewskiego, który trafił przed zmianą stron, a w drugiej części – w 35 min – przypieczętował cenne zwycięstwo IKP.

IKP Olimpia – Evertec 6:4 (4:2)

⚽️ 6′ 19′ Piotr Nowak, 18′ 35′ Jacek Grocholewski, 12′ Bartosz Szpalik, 27′ Michał Mirecki – 18′ 21′ Arkadiusz Siejek, 14′ Bartłomiej Olejniczak, 29′ Marcin Kordus
⭐️ Jacek Grocholewski (IKP Olimpia)

2. WL Liga: Ejbry Luboń najlepsze w drugiej lidze

Trzecie rozstrzygnięcie jesiennej edycji w drugiej lidze stało się faktem. Po wczorajszym spadku Onych i Archiwum X we wtorkowy wieczór poznaliśmy kolejny zespół, który opuści szeregi zaplecza elity. Awans do pierwszej ligi wywalczyły lubońskie Ejbry, które promocję przypieczętowały zdobyciem mistrzostwa rozgrywek.

Do awansu Ejbry potrzebowały punktu. Remis ich jednak nie interesował. Od początku lider ruszył po zwycięstwo i już po jedenastu minutach wygrywał 2:0. Na przerwę schodził jednak ze stratą. Trans-Stal nie odpuściła i jeszcze przed upływem pierwszych dwudziestu minut zdobyła trzy gole. Ejbrom udało się odwrócić wynik na początku drugiej części. W 21 min wyrównał Damian Różański, a po czterech kolejnych minutach na 4:3 trafił Kajetan Łyszczarz. Trans-Stal potrafiła podnieść się drugi raz, ale tym razem stać ją było na jedno trafienie, które doprowadziło do wyrównania. W 27 min czwartego gola dla żółto-czarnych zdobył Czesław Tandecki. Bohater derbów Lubonia wyłonił się w ostatnich dziesięciu minutach, a został nim Artur Rożek, który w 30 min wyprowadził Ejbrów na prowadzenie, a 120 sekund przed końcem przypieczętował zwycięstwo dające awans do 1. WL Ligi! Czerwono-czarni wygrali 6:4 i na wiosnę – pierwszy raz w historii – zagrają w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Cały czas w wysokiej formie jest Gietewu, które w ostatnich siedmiu meczach sześciokrotnie schodziło z boiska w roli zwycięzców. Kolejne wpadło po pojedynku z FarbSystem-em. Czerwono-czarni długo nie potrafili wjechać na właściwe tory. FarbSystem, który zajmuje miejsce w strefie spadkowej, dwukrotnie wychodził na dwubramkowe prowadzenie (2:0, 3:1), a po półgodzinie gry trafił na 4:3. Przed przerwą pierwsze skrzypce grał zawodnik FarbSystem-u Piotr Schulze, a po zmianie stron jego rolę przejął reprezentant czerwono-czarnych, Mateusz Jóźwiak. Obaj strzelili po trzy bramki, ale to gole tego drugiego dały cenne trzy punkty. Gietewu zdołało wyrównać w 36 min (gola strzelił Łukasz Zych), a w 38 min za sprawą Jóźwiaka i jego trzeciego trafienia wyszło na prowadzenie, którego nie oddało już do końcowego gwizdka. Wygrana 5:4 pozwoliła czerwono-czarnym awansować na pierwsze miejsce w grupie spadkowej. FarbSystem zajmuje obecnie ósme miejsce, którego zajęcie na zakończenie sezonu będzie oznaczało degradację do trzeciej ligi.

Gietewu – FarbSystem 5:4 (2:3)

⚽️ 17′ 27′ 38′ Mateusz Jóźwiak, 20′ Rafał Benski, 36′ Łukasz Zych – 13′ 16′ 19′ Piotr Schulze, 30′ Krzysztof Bartkowiak
⭐️ Mateusz Jóźwiak (Gietewu)

Ejbry Luboń – Trans-Stal Luboń 6:4 (2:3)

⚽️ 30′ 38′ Artur Rożek, 2′ Michał Gawron, 11′ Paweł Wieczorek (samob.), 21′ Damian Różański, 25′ Kajetan Łyszczarz – 13′ Bartosz Rybak, 15′ Michał Gawron (samob.), 16′ Filip Niedziela, 27′ Czesław Tandecki
🟡 Maciej Brauza (Trans-Stal Luboń)
⭐️ Artur Rożek (Ejbry Luboń)

3. WL Liga: Szturmowcy pozostają w grze o triumf w grupie B

Po wtorkowych wygranych Mechaniczna Pomarańcza i Szturmowcy pozostali w grze o najwyższe lokaty. Byli pierwszoligowcy mają zdecydowanie mniejsze szanse na bezpośredni awans, a maksymalnie mogą osiągnąć drugą lokatę w grupie A. Szturmowcy dzięki zwycięstwu zachowali szanse na wygranie grupy B. Oba mecze zakończyły się wysokimi zwycięstwami faworytów. Mechaniczna Pomarańcza pokonała Byczków różnicą pięciu bramek. Przewagę osiągnęła przed przerwą, na którą zeszła z prowadzeniem 5:0. Bardzo dobre zawody rozegrał Wojciech Nowak – strzelec trzech bramek. W pierwszej odsłonie trafił dwukrotnie, a po zmianie stron jego gol pozwolił powiększyć przewagę nad Byczkami do sześciu oczek (7:1). Nie było to ostatnie trafienie w tym spotkaniu. Oba zespoły pokusiły się jeszcze o trzy gole ustalające wynik potyczki na 8:3 dla Mechanicznej Pomarańczy.

Problemów ze swoim rywalem nie mieli także Szturmowcy, którzy również prowadzili po pierwszej odsłonie 5:0. W drugiej FC Colquimica zdołała zdobyć gola honorowego i długo nie dała sobie wbić kolejnych bramek. Worek rozwiązał się ponownie w 36 min. Do końcowego gwizdka Szturmowcy trafili do siatki jeszcze czterokrotnie. Swoje dorobki powiększyli Dariusz Mieczkowski (hattrick) i Marcin Biel (dublet).

Trzecie jesienne zwycięstwo odnieśli Los Amarillos, którzy zapewnili sobie dziewiąte miejsce w tabeli grupy A, a co za tym idzie prawo gry w meczu o 17. miejsce. Pojedynek żółtych z ICPen-em miał ciekawy przebieg. Od dziewiątej minuty Los Amarillos musieli odrabiać dwubramkową stratę do rywali. W 5 i 9 min na listę strzelców wpisał się Piotr Marek. Końcówka pierwszej części należała do LA. Sygnał do ataku dał Kamil Zelman, który w 13 min zdobył gola kontaktowego, a w ostatnich minutach przed zmianą stron popisał się Piotr Buszta. Napastnik Los Amarillos trzykrotnie pokonał bramkarza ICPen-u. Hattrick dał mu awans do dziesiątki najlepszych strzelców w edycji jesiennej. Swój indywidualny wynik poprawił w 27 min, gdy zdobył czwartego gola. Była to też ostatnia bramka Los Amarillos w tym spotkaniu. Wynik ustalił, ale też dał chwilową nadzieję na remis, Piotr Marek, który 90 sekund przed końcem trafił na 4:5.

Byczki – Mechaniczna Pomarańcza 3:8 (0:5)

⚽️ 24′ 40′ Dominik Jesiołowski, 36′ Piotr Panek – 13′ 14′ 30′ Wojciech Nowak, 4′ 18′ Kacper Ciosański, 28′ 32′ Filip Kołeczko, 19′ Paweł Fekner
⭐️ Wojciech Nowak (Mechaniczna Pomarańcza)

FC Colquimica – Szturmowcy 1:9 (0:5)

⚽️ 26′ Daniel Banaszak – 6′ 13′ 38′ Dariusz Mieczkowski, 8′ 18′ Tomasz Nieżurawski, 11′ 36′ Marcin Biel, 39′ Dominik Gburczyk, 40′ Dariusz Bednarz
⭐️ Dariusz Mieczkowski (Szturmowcy)

ICPen – Los Amarillos 4:5 (2:4)

⚽️ 5′ 9′ 39′ Piotr Marek, 24′ Wojciech Sitek – 16′ 18′ 20′ 27′ Piotr Buszta, 13′ Kamil Zelman
⭐️ Piotr Buszta (Los Amarillos)