Drużyny Superbet WL Ligi w roku 2023 – część 2

Ogłoszenie nominacji w III Plebiscycie Superbet WL Ligi zbliża się wielkimi krokami. Pozostały czas będziemy odliczać podsumowaniami dokonań zespołów w 2023 roku. Dziś nadszedł czas na drugą część, w której znalazły się zespoły z nazwami rozpoczynającymi się od H do N.

Hurtownia.Fajerwerkowo.pl – po ośmiu latach zakończyli swoją przygodę z Superbet WL Ligą. Ostatni sezon (Wiosna 2023) zakończyli na siódmym miejscu w najwyższej klasie rozgrywkowej i odpadnięciem z Superbet Pucharu WL Ligi po fazie grupowej.

Hush Centrum Terapii Naturalnych – przeciętny rok w ich wykonaniu. W grudniu zmienili nazwę. Wcześniej przez 11 miesięcy występowali pod szyldem FTF. Zimową edycję, która rozpoczynała piłkarski rok zakończyli na przedostatnim miejscu w pierwszej lidze. Wiosną, w debiutanckim sezonie na drugim froncie, zajęli ostatnie miejsce i wrócili do najniższej klasy rozgrywkowej, z której wydostali się jesienią. Po udanej kampanii zostali wicemistrzem trzeciej ligi. Rok zakończyli grudniowymi meczami zimowego sezonu – ponieśli cztery porażki. Przerwę spędzili na przedostatnim miejscu.  

ICPen – jesienią byli lepsi niż wiosną. Pierwsze półrocze zakończyli na piątym miejscu od końca i odpadli z Pucharu WL Ligi zajmując ostatnie miejsce w grupie. Jesień to już walka o play-off. Nieudana – ICPen zamknął tabelę grupy barażowej. W pucharze napędzili stracha transkrupce.pl tracąc gola na wagę awansu do Final Six w ostatniej minucie gry.

IKP Olimpia – kolejny udany rok okraszony trofeami, ale i trzecim z rzędu nieudanym występem na Mistrzostwach Polski. Głównie zajmowali drugie lokaty. Rok rozpoczęli od przegranej w finale Superpucharu WL Ligi z Chłostą, który odzyskali jesienią, gdy okazali się lepsi od El Pistoleros po rzutach karnych. W lidze powtórzyli scenariusz sprzed roku, czyli mistrzostwo wiosną, wicemistrzostwo jesienią. Powtórkę zanotowali także w Turnieju Mistrzów – zajęli drugie miejsce i awansowali na Mistrzostwa Polski, w których również zdublowali wyczyn odpadając po fazie grupowej. Po rocznej karencji wrócili do gry w Pucharze WL Ligi. Dwukrotnie dotarli do finału, w których ponieśli komplet porażek. Wiosną wyraźnie lepsza była transkrupka.pl (1:6), a na jesień Synowie Gehenny po rzutach karnych.

Imperium Łazarskie – sezon zimowy 2022/2023 był słaby w ich wykonaniu. W tabeli drugiej ligi wyprzedzili jedynie dwie ekipy. Na otwartych boiskach zanotowali spadek na trzeci front, ale uratowali ligowy byt latem po wycofaniu Hurtowni.Fajerwerkowo.pl i spadku Kolibu z pierwszej do trzeciej ligi. Wiosną zagrali również w Pucharze WL Ligi, ale bez sukcesu – przegrali wszystkie trzy grupowe pojedynki. Drugie półrocze było nieznacznie lepsze. Udało się poprawić lokatę. Wygrali cztery mecze – wszystkie ze spadkowiczami.

JKS – zagrali w dwóch edycjach – wiosennej i jesiennej. W obu zajmowali miejsce w dolnych rejonach trzeciej ligi. Wiosnę zakończyli na szóstym miejscu od końca, jesienią byli trochę lepsi. Poprawili lokatę o jedną pozycję. Było to miejsce na wagę zwycięstwa w grupie spadkowej, które dawało zachowanie ligowego bytu i awans do Superbet Pucharu Wiary Lecha. Gra w pucharowych rozgrywkach po dwóch porażkach zakończyła się na fazie grupowej.  

Joga Bonito – drużyna, która ma potencjał przynajmniej na grupę mistrzowską drugiej ligi dwukrotnie walczyła o utrzymanie. Wiosną ta sztuka się udała – Joga zajęła pierwsze miejsce nad kreską. Jesienią już nie – spadła z przedostatniej lokaty.

John Deere – zadebiutowali na Superbet WL Lidze w sezonie Jesień 2023. W pierwszej rundzie wygrali dwa mecze i raz zremisowali. Było to jednak za mało by się utrzymać w trzeciej lidze. Beniaminek w drugiej rundzie trafił do grupy pocieszenia, którą wygrał. Zwycięstwo wśród najsłabszych dało awans do Pucharu Wiary Lecha. John Deere pokonał w grupie jedną przeszkodę i z trzema punktami z drugiego miejsca awansował do półfinału, gdzie został zatrzymany przez Trans-Stal Luboń (0:2).

Kolib Luboń FC – pierwsze półrocze było pasmem porażek. W debiucie w najwyższej klasie rozgrywkowej przegrali … 1:15, a następnie ulegli w dziewięciu kolejnych meczach. Dwa razy oddali walkowera, podobnie jak w pucharze, gdzie nie dojechali na pojedynki grupowe. Po drugim walkowerze niespodziewanie wygrali pierwszy i jedyny mecz w elicie, a następnie … nie dojechali na kolejne dwie potyczki co spowodowało usunięcie z rozgrywek i spadek o dwie klasy rozgrywkowe niżej. Jesień spędzona w trzeciej lidze była zdecydowanie lepsza. Kolib awansował do grupy mistrzowskiej, w której nie popisał się i zamknął stawkę. Szanse na promocję do drugiej ligi zachował, gdyż grą wśród najlepszych trzeciej ligi zapewnił sobie miejsce w play-off.

Kroplówka.pl – wystąpili w zimowej edycji na początku roku. Ich przygoda trwała niezwykle krótko, gdyż rozpoczęła się 8 stycznia, a zakończyła 19 lutego. Po dobrym początku Kroplówka.pl spuściła z tonu, co miało przełożenie na miejsce w tabeli – w drugiej rundzie zagrała w grupie pocieszenia. Pomimo awansu do półfinału Pucharu Wiary Lecha odpuściła grę o trofeum i pożegnała się z WL Ligą walkowerami.

Krwinki – wiosna okazała się ostatnim sezonem w Superbet WL Lidze, choć krwiodawcy wycofali się po jesiennym meczu play-off. Zagrali w grupie mistrzowskiej trzeciej ligi, w której przegrali wszystkie spotkania. Ostatnie miejsce dało prawo gry w barażach o klasę wyżej. Pożegnanie z niebiesko-białymi rozgrywkami zakończyło się porażką w półfinale play-off z FDK 0:7.  

Lacus Stoczniowiec – rok 2023 był prawdziwym rollercoasterem. Na początek było mistrzostwo zimowej edycji. Na pierwszy rzut oka niespodziewane, ale po zerknięciu na kadrę jaką dysponowali niebiesko-czarni już mniej zaskakujące. Jeszcze przed zdobyciem pierwszego złota w historii Stoczniowcy na Gali otrzymali nagrodę za wkład w rozwój WL Ligi. Powrót na otwarte boiska okazał się bolesny, szczególnie w lidze. Udało się zachować ligowy byt dzięki spadkowi Kolibu za walkowery o dwie klasy rozgrywkowe w dół. Lepiej niebiesko-czarni spisali się w Pucharze WL Ligi, w którym awansowali do drugiej rundy, gdzie musieli już uznać wyższość tuzów elity – transkrupki.pl i Synów Gehenny. Pomimo zajęcia niskiej lokaty w lidze skorzystali z możliwości zastąpienia Rebisu i trafili do Pucharu Wiary Lecha. Byli najlepsi w grupie (dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu), ale zostali zatrzymani w półfinale przez późniejszego triumfatora – El Pistoleros (1:3). Intensywny czerwiec trwał w najlepsze. Stoczniowiec wystąpił w Turnieju Mistrzów, w którym udało się triumfować i wywalczyć awans na Mistrzostwa Polski! Wiosnę drużyna Marcina Mytnika zakończyła na turnieju pamięci Poznańskiego Czerwca 1956. Odpadła w ćwierćfinale po porażce z El Pistoleros (ponownie 1:3).

Drugie półrocze rozpoczęli od wyjazdu do Warszawy. Niestety Stoczniowcy okazali się jednym ze słabszych zespołów MP. Z kompletem porażek i tylko jednym zdobytym golem zajęli ostatnie miejsce w grupie. W lidze ponownie trafili do grupy spadkowej, w której zaprezentowali się lepiej kończąc rozgrywki na trzecim miejscu daleko od miejsc spadkowych. Pucharowa przygoda trwała tylko trzy mecze. Po dwóch porażkach i jednym remisie Stoczniowiec zakończył zmagania w grupie. Ostatnim akcentem roku były grudniowe występy w zimowej edycji. Rozpoczęło się od falstartu i przegrania walkowerem meczów Superpucharu. W kolejnych tygodniach było lepiej – 6. miejsce w tabeli z trzema zwycięstwami w czterech grach.

Laruss Real Players – brązowi medaliści drugiej ligi w sezonie Zima 22/23. Początek rozgrywek mieli wyśmienity – byli liderem tabeli z ośmioma wygranymi na dziewięć spotkań! Ostatnie cztery spotkania zakończyły się jednak porażkami, a co za tym idzie także spadkiem w klasyfikacji na trzecie miejsce.

LED Lighting Team – fatalna zima i słabe oba sezony na otwartych boiskach, ale zakończone małym sukcesem, czyli utrzymaniem w drugiej lidze. Zimą byli ostatni w pierwszej lidze. Wygrali jeden mecz i to na sam koniec, przed trzema walkowerami, które wbiły gwóźdź do trumny. Wiosną byli punkt nad kreską, jesienią zdobyli trzy oczka więcej niż spadkowicz.

Los Amarillos – wsławili się remisując dwa raz pod rząd 0:0, a także brakiem zdobyczy bramkowej w Superbet Pucharze WL Ligi w 2023 roku. Mieli jednak ciężkich rywali (transkrupka.pl x2, Chłosta, Synowie Gehenny, Ejbry, rezerwy Diadala!). Wiosną wyprzedzili w tabeli trzeciej ligi jedynie Snow Kids, a jesienią zanotowali już spadek do czwartej ligi – zajęli ostatnią lokatę w grupie spadkowej.

Luis&Spółka – z każdą kolejną edycją robią małe kroki do przodu. Zimową kampanię spędzili w grupie spadkowej pierwszej ligi. Zajęli w niej drugą lokatę, dzięki której wywalczyli prawo gry w Pucharze Wiary Lecha. Wygrali półfinał z Gietewu, a następnie w finale okazali się minimalnie lepsi od El Pistoleros. Wiosną osiągnęli upragniony awans do elity i zagrali w finałowej szóstce Pucharu WL Ligi. W wyścigu po promocję, który był niezwykle wyrównany okazali się najlepsi, natomiast rywalizację w Final Six zakończyli na fazie grupowej po dwóch przegranych z elitą pierwszej ligi – IKP Olimpią i transkrupką.pl.

Jesienną edycję Luis&Spółka rozpoczęli od zmagań w Superbet Superpucharze WL Ligi. Pierwszą przeszkodę przebrnęli (wygrali z Prostalem 3:2), ale drugiej – półfinałowej – nie byli w stanie ograć. Lepsza okazała się IKP Olimpia (1:2). W lidze było dobrze. L&S awansował do najlepszej piątki, w której zajął czwarte miejsce. Do trzeciego miejsca stracił jednak sporo punktów, bo aż dziewięć. Przygoda z Superbet Pucharem WL Ligi zakończyła się na drugiej rundzie po przegranej z Emeritos Galaktikos (0:2).

Intensywny rok Luis&Spółka zakończył grudniową odsłoną zimowej edycji. Start nie będzie dobrze wspominany. W superpucharze uległ Revengersom (4:8), a grę w lidze w 2023 roku zakończył na wynikach w kratkę i dziewiątej lokacie.

Mechaniczna Pomarańcza – zagrali w jednej edycji – na wiosnę. Sezon rozpoczęli od Superpucharu, do którego przystąpili w roli zdobywcy Pucharu Wiary Lecha. Odpadli na etapie 1/4 finału po porażce z Olimpią. Choć kilka minut przed końcem wygrywali 2:1 to ostatecznie przegrali z IKP 2:3. Ligowe zmagania zakończyli na wysokiej ósmej pozycji, która dała awans do Pucharu Wiary Lecha. Mechaniczna Pomarańcza stanęła przed szansą na obronę trofeum. Awansowała do finału, w którym okazała się słabsza o jednego gola od El Pistoleros.

Mercedes Benz Duda-Cars – zimowa edycja, która kończyła rok 2023 jest ich pierwszą w historii. Początek mieli bardzo udany – w czterech meczach wygrali trzykrotnie i jedno spotkanie zakończyli remisem. Na zakończenie roku zajmowali piąte miejsce w 16-zespołowej stawce.

Mobipol Team – występowali w dwóch edycjach – obu zimowych. Ta rozpoczynająca rok zakończyła się dobrym występem w pierwszej rundzie, w której udało się wywalczyć awans do grupy mistrzowskiej. Gra w najlepszej piątce była już jednak nieudana. Mobipol zdobył punkt i był najsłabszym zespołem w top5. Powrót na kolejną zimową kampanię był rozczarowujący. Rok Mobipol zakończył na 14. miejscu z ledwie jedną wygraną w sześciu spotkaniach.

NDW – byli zaskoczeniem na wiosnę. W fazie zasadniczej długo utrzymywali się w ścisłej czołówce i ostatecznie trafili do grupy barażowej, w której nadeszła słabsza forma. NDW zajęło w niej ostatnią lokatę. Kolejny sezon nie był już tak udany. Bordowi zakończyli rozgrywki trzy oczka niżej, a drugą rundę spędzili w grupie pocieszenia. NDW zagrało też w obu zimowych edycjach. W kampanii 22/23 wyprzedziło jedynie Snow Kids, natomiast sezon 23/24 otworzyło bilansem: 1 zwycięstwo – 5 porażek.