Udany rewanż IKP Olimpii

IKP Olimpia udanie zrewanżowała się Synom Gehenny za porażkę w finale Superbet Pucharu WL Ligi. Trans-Stal Luboń pokonała w meczu na szczycie drugiego frontu El Pistoleros. Revegersi w piątym meczu wygrali zdobywając dwucyfrową liczbę goli.

Superbet 1. WL Liga: Udany rewanż za finał

Dwa dni po finale Superbet Pucharu WL Ligi IKP Olimpia ponownie zmierzyła się z Synami Gehenny. Dla mistrzów była to idealna okazja do rewanżu za przegrany pojedynek o trofeum, w którym o końcowym triumfie decydował konkurs rzutów karnych. Prowadzenie dla IKP w ostatnich sekundach pierwszej części uzyskał Michał Nowak, a 180 sekund po wznowieniu gry po przerwie przewagę nad czerwono-czarnymi do dwóch trafień zwiększył Marek Bączyk. Kluczową postacią w szeregach Olimpii okazał się Łukasz Machowina, który skutecznie powstrzymywał ataki Synów Gehenny. Tylko raz skapitulował . W 31 min bramkarza IKP pokonał Grzegorz Olejniczak. To było ostatnie trafienie w meczu na szczycie elity, które zakończyło się zwycięstwem obrońców tytułu mistrzowskiego 2:1.

W tabeli po wygranej Olimpii zapanował ścisk. Na pierwszym miejscu pozostała transkrupka.pl, która ma przewagę dwóch oczek nad Diadalem i IKP oraz trzech nad Synami Gehenny.

IKP Olimpia – Synowie Gehenny 2:1 (1:0)

⚽️ 20′ Michał Nowak, 23′ Marek Bączyk – 31′ Grzegorz Olejniczak
⭐️ Łukasz Machowina (IKP Olimpia)

Superbet 2. WL Liga: Trans-Stal Luboń i Tornado Ognik dalej w grze o grupę mistrzowską

Podczas wtorkowej serii rozegrane zostały trzy mecze w grupie A. Liderujący El Pistoleros w trzecim kolejnym spotkaniu nie potrafili znaleźć sposobu na rywali. Po czwartej wygranej z rzędu grupę mistrzowską mieli na wyciągnięcie ręki, a obecnie muszą przygotować się na bezpośredni bój o najlepszą ósemkę z Tornadem Ognik. Pojedynek z Trans-Stalą złocisto-czarni rozpoczęli według planu. W 11 min Pistolety wygrywały 2:0 po trafieniach Piotra Gzieło i Mateusza Adamczaka. Jak się później okazało gol tego ostatniego zakończył strzelanie lidera. Do końcowego gwizdka na listę strzelców wpisywali się tylko zawodnicy z Lubonia. Jeszcze przed przerwą do remisu doprowadził duet napastników Michał Wojciechowski – Dawid Zientkowski. Po zmianie stron obaj podwoili swój dorobek i poprowadzili Trans-Stal do wygranej 4:2.

O grupę mistrzowską na ostatniej prostej powalczy Tornado Ognik, które szybko podniosło się po wysokiej przegranej z afgcomputers.pl. W niedzielę po dobrej grze wywalczyło pucharowy brąz, a po dwóch dniach zgarnęło trzy punkty za gładkie 4:0 z FarbSystem-em. Dwukrotnie do siatki, w obu połowach, trafił Marcin Wojtaszyk. Stawkę strzelców uzupełnili Piotr Skrzypczak i Miłosz Woźniak.

Duże emocje towarzyszyły starciu dwóch zespołów z dolnej części tabeli. Ostatecznie dzięki bramce w ostatniej minucie wygrał Lacus Stoczniowiec. Bohaterów w szeregach niebiesko-czarnych było dwóch. Między słupkami cuda wyczyniał najlepszy na placu Grzegorz Dąbek, a gola na wagę trzech oczek przed ostatnim gwizdkiem arbitra zdobył Adam Kluczyński. Do przerwy lepszy był Habitat, któremu prowadzenie dał Jakub Kortyla. Wyrównał w 32 min Dariusz Walasek.

El Pistoleros pomimo przegranej zachowali pierwsze miejsce. Na trzecią lokatę wskoczyła Trans-Stal Luboń, a na piąte miejsce awansowało Tornado Ognik. Skok w tabeli zanotował także Lacus Stoczniowiec, który po wtorkowych grach jest siódmy.

FFC Habitat – Lacus Stoczniowiec 1:2 (1:0)

⚽️ 16′ Jakub Kortyla – 32′ Dariusz Walasek, 40′ Adam Kluczyński
🟡 Piotr Bzdręga, Marcin Moj (obaj FFC Habitat)
⭐️ Grzegorz Dąbek (Lacus Stoczniowiec)

Tornado Ognik – FarbSystem 4:0 (2:0)

⚽️ 12′ 40′ Marcin Wojtaszyk, 13′ Piotr Skrzypczak, 27′ Miłosz Woźniak
⭐️ Marcin Wojtaszyk (Tornado Ognik)

Trans-Stal Luboń – El Pistoleros 4:2 (2:2)

⚽️ 14′ 30′ Michał Wojciechowski, 16′ 37′ Dawid Zientkowski – 3′ Piotr Gzieło, 11′ Mateusz Adamczak
⭐️ Dawid Zientkowski (Trans-Stal Luboń)

Superbet 3. WL Liga: Passa dwucyfrowych zwycięstw trwa

Równych sobie nie mają Revengersi. Ich dominacja w grupie A nie podlega żadnej dyskusji. Beniaminek wygrał piąty mecz z dwucyfrową zdobyczą bramkową, a trzeci raz z rzędu zaaplikował rywalom trzynaście goli. Tym razem potyczki z liderem miło nie będą wspominać Szturmowcy. Ich katem okazał się Dominik Andrzejewski, który w protokole sędziowskim w rubryce bramki zapisał się sześciokrotnie.

W czołówce po czwartym jesiennym zwycięstwie zadomowił się ICPen. Kolejny raz z bardzo dobrej strony zaprezentował się Piotr Marek, który po dwunastu minutach miał na koncie trzy trafienia. Spotkanie zakończył z czterema golami. ICPen do przerwy prowadził ze Snow Kids 4:1, a po zmianie stron powiększył przewagę do pięciu goli ostatecznie wygrywając 7:2.

Szansę na skok na podium zaprzepaściły Byczki, które uległy niżej notowanym Goalbusters. Po jedenastu minutach wygrywały 2:0 po dublecie Bartosza Plicha. Jednego gola więcej zdobył Dawid Minge, któremu przed zmianą stron w 90 sekund udało się doprowadzić do remisu. W 32 min skompletował hattricka, a swojej drużynie dał prowadzenie 5:3, które dwie minuty przed końcowym gwizdkiem powiększył Dominik Kollat. Goalbusters pokonali Byczki 6:3.

W tabeli grupy A na czele z kompletem zwycięstw w sześciu spotkaniach prowadzą Revengersi. Na czwartym miejscu ulokował się ICPen. Jedno miejsce w górę – w klasyfikacji grupy B – przesunęli się Goalbusters. Obecnie zajmują ósme miejsce ze stratą ledwie trzech punktów do piątych Byczków.

ICPen – Snow Kids 7:2 (4:1)

⚽️ 6′ 11′ 12′ 32′ Piotr Marek, 2′ 35′ Patryk Podlasiński, 23′ Vladyslav Sholom – 19′ Mateusz Kaptur, 25′ Szymon Boryczka
⭐️ Piotr Marek (ICPen)

Byczki – Goalbusters 3:6 (2:2)

⚽️ 6′ 11′ Bartosz Plich, 27′ Dominik Jesiołowski – 13′ 14′ 32′ Dawid Minge, 31′ 38′ Dominik Kollat, 26′ Andrii Kozachuk
⭐️ Dawid Minge (Goalbusters)

Revengers – Szturmowcy 13:5 (6:3)

⚽️ 3′ 11′ 23′ 24′ 26′ 30′ Dominik Andrzejewski, 5′ 20′ Szymon Ślosarz, 15′ 27′ Jakub Kłosik, 25′ 40′ Kamil Lorek, 13′ Wiktor Kurzawski – 6′ 28′ Dariusz Bednarz, 13′ Artem Nedogarok, 15′ Dawid Zuchniarek
⭐️ Dominik Andrzejewski (Revengers)