Winiary FC w grupie mistrzowskiej elity

Winiary FC zagrają w najlepszej piątce pierwszej ligi. W walce o grupę mistrzowską ograli bezpośredniego rywala. Tornado liderem grupy spadkowej drugiego frontu. Trzy punkty dla Jeżyckich Koziołków, FTF i Fresh Cargo.

forBET 1. WL Liga: Winiary w pierwszej piątce

Sytuacja przed ostatnim meczem pierwszej rundy w elicie była jasna. Winiarom starczał remis, Synowie Gehenny musieli wygrać. Stawką spotkania był awans do grupy mistrzowskiej. Był to mecz jednego zawodnika – Mateusza Nowaka. Zrobił on ogromną różnicę, która zadecydowała o zwycięstwie Winiar 7:5. Nowak strzelił cztery bramki, ale miał też udział przy golach Łukasza Cendalskiego, który zakończył pojedynek z trzema trafieniami na koncie. Po drugiej stronie nie było zawodnika potrafiącego dorównać formą do bohatera meczu. Mateusz Bartkowiak zdobył dwa gole, Grzegorz Olejniczak również, ale było to za mało na Winiary. Synowie Gehenny w następnej rundzie powalczą o uniknięcie barażu, beniaminek spróbuje zdobyć brązowy medal, a także namieszać w walce o mistrzostwo.

Synowie Gehenny – Winiary FC 5:7 (3:2)

16′ 30′ Mateusz Bartkowiak, 17′ 39′ Grzegorz Olejniczak, 12′ Michał Metelski – 14′ 29′ 38′ 40′ Mateusz Nowak, 15′ 23′ 26′ Łukasz Cendalski
Robert Pawlak (Synowie Gehenny)
Mateusz Nowak (Winiary FC)

forBET 2. WL Liga: Sześciobramkowe zwycięstwo Tornada

Tornado w drugim meczu w ramach grupy spadkowej odniosło drugą wygraną i praktycznie zapewniło sobie ligowy byt. Zwycięstwo nad PWW Bandą pozwoliło Ognikowi awansować na pierwszą lokatę, która w ostatecznym rozrachunku da prawo gry w Pucharze Wiary Lecha. Już do przerwy Tornado było lepsze o cztery gole, a po zmianie stron powiększyło tą przewagę o kolejne dwa trafienia. Piłkę do siatki skierowało osiem razy, a przy okazji pozwoliło na dwie honorowe bramki PWW. W tabeli, po piątkowym starciu, Tornado zostało liderem, PWW jest drugie. Oba zespoły mają identyczną liczbę punktów (11), o dwa więcej niż trzeci Kolib, który rozegrał jeden mecz mniej.

Tornado Ognik – PWW Banda 8:2 (4:0)

5′ 13′ Piotr Skrzypczak, 22′ 23′ Dawid Szyler, 16′ Dominik Kluj, 19′ Jakub Niewiada, 39′ Mariusz Wojtaszyk – 21′ Michał Dąbrowski, 25′ Andrzej Bukowski
Krzysztof Marciniak (PWW Banda)
Piotr Skrzypczak (Tornado Ognik)

forBET 3. WL Liga: Comeback Fresh Cargo

Niedzielna kolejka rozpoczęła się od dwóch meczów Magny. W pierwszym kończyła pierwszą rundę, w drugim zaczynała drugą. Obie te potyczki nie były szczęśliwe, gdyż zakończyły się porażkami – minimalną i wyraźną. Gdy były jeszcze siły to Magna potrafiła przeciwstawić się wyżej notowanym Jeżyckim Koziołkom, choć ci grali bez zmienników. Spadkowicz z drugiej ligi wygrał 3:2, a decydującego o trzech punktach gola zdobył w 36 min Piotr Marciniak. Magna dwukrotnie prowadziła – 1:0, 2:1, ale ostatecznie musiała uznać wyższość rywala. W drugim spotkaniu przeciwko FTF sił już nie starczyło, co było widoczne po zmianie stron, gdy rywal w ostatnich dziesięciu minutach powiększył przewagę z jednego gola do czterech i wygrał 6:2.

Na zakończenie pierwszej fazy rozgrywek w trzeciej lidze, choć trwa już druga część sezonu na tym poziomie, Obligain nieoczekiwanie przegrał z Fresh Cargo. Po golach Patryka Łaskiego w 7 i 8 min wydawało się, że spotkanie może zakończyć się wysokim zwycięstwem piątego zespołu grupy A. Wynik 2:0 utrzymał się do 29 min. Wówczas sygnał do ataku dał Sebastian Linke, który siedem minut później wyprowadził swój zespół na prowadzenie 3:2. Ostatecznie zakończyło się na efektowniejszym, bo trzybramkowym zwycięstwie Fresh Cargo – 5:2, dzięki któremu opuścił ostatnie miejsce w grupie i w kolejnej rundzie zagra o wyższe miejsca, niż 21.

Jeżyckie Koziołki – Magna 3:2 (1:1)

14′ 33′ Marcin Pajchrowski, 36′ Piotr Marciniak – 7′ Mateusz Świder, 32′ Norbert Czuliński
Norbert Czuliński (Magna)
Marcin Pajchrowski (Jeżyckie Koziołki)

FTF – Magna 6:2 (2:1)

3′ 9′ 35′ Błażej Lewandowski, 34′ 39′ Aleksander Ciechanowicz, 26′ Paweł Książek – 5′ Norbert Czuliński, 27′ Mateusz Świder
Aleksander Ciechanowicz (FTF), Maciej Janik (Magna)
Błażej Lewandowski (FTF)

Obligain – Fresh Cargo 2:5 (2:0)

7′ 8′ Patryk Łaski – 29′ 36′ Sebastian Linke, 34′ 40′ Robert Wawrzonkowski, 38′ Wojciech Romel
Robert Wawrzonkowski (Fresh Cargo)