Luboń FC walkę o drugą ligę rozpoczyna od wygranej

Zmagania w grupie spadkowej drugiej ligi dobiegają końca, w grupie mistrzowskiej trzeciej ligi dopiero co wystartowały. W piątek doszło do czterech pojedynków. Winiary FC awansowały do Pucharu Wiary Lecha, Stoczniowiec utrzymał się w drugiej lidze, Luboń walkę o drugi front rozpoczął od wygranej.

2. WL Liga, grupa spadkowa: Winiary w Pucharze Wiary Lecha, Stoczniowiec utrzymany

Podczas piątkowej serii gier odbyły się aż trzy spotkania grupy spadkowej. Poznaliśmy dwa rozstrzygnięcia – awans do Pucharu Wiary Lecha wywalczyły Winiary FC, ligowy byt zachował Stoczniowiec.

Beniaminek, który jesienią świętował mistrzostwo trzeciej ligi nie miał problemów z ograniem Gietewu. Wygrał 7:0. Było to trzecie zwycięstwo w ostatnich czterech spotkaniach do zera. Przełamał tą serię wczorajszy bój z Goldem zakończony wysokim remisem. Czerwono-czarni skomplikowali swoją sytuację w tabeli. Ich awans do Pucharu Wiary Lecha stanął pod dużym znakiem zapytania. Oprócz wygranej w pojedynku z Jeżycami potrzebują też strat punktów Tornada Ognik (w meczach przeciwko PWW i KKS Południe) oraz … Jeżyc w starciu z Gold FC.

Stoczniowiec potrzebował do utrzymania punktu wywalczonego w dwóch najbliższych spotkaniach, w których miał grać przeciwko bezpośrednim rywalom. Już w pierwszym spotkaniu dopiął swego i zremisował z PWW Bandą 2:2. Do przerwy dwukrotnie wychodził na prowadzenie i przed zmianą stron wygrywał 2:1. Jedynego gola dla PWW zdobył Michał Dąbrowski, który w drugiej odsłonie strzelił bramkę na wagę cennego punktu. Trafił w 31 min, ustalając tym samym wynik pojedynku. PWW zrównało się punktami ze Szturmowacmi, ale nadal zajmuje miejsce pod kreską. Pomarańczowo-czarni przegrali z Jeżycami i o utrzymanie zagrają w ostatnim meczu ze Stoczniowcem. FCJ wygrał to spotkanie 6:2. Do końca pierwszej połowy mecz był wyrównany – Szturmowcy dwukrotnie odrabiali straty, trzeci raz ta sztuka nie powiodła się. W 20 min prowadzenie 3:2 dał Marcin Mieszczyński, który pięć minut po wznowieniu powiększył przewagę do dwóch trafień. Kolejne bramki również zdobywali zawodnicy Jeżyc, którym udało mocno przybliżyć do awansu do Pucharu Wiary Lecha.

FC MDP Jeżyce – Szturmowcy 6:2 (3:2)

3′ 7′ Dawid Szczepankiewicz, 20′ 25′ Marcin Mieszczyński, 27′ Marcin Pajchrowski, 34′ Arkadiusz Najduch – 4′ Tomasz Nieżurawski, 12′ Michał Rybka
0-0
Dawid Szczepankiewicz (FC MDP Jeżyce)

Winiary FC – Gietewu 7:0 (4:0)

6′ 7′ 15′ 39′ Damian Nowak, 12′ Mateusz Nowak, 34′ Bartosz Kujawiak, 35′ Adrian Borowski
4-3
Damian Nowak (Winiary FC)

Stoczniowiec – PWW Banda 2:2 (2:1)

9′ Łukasz Wojtczak, 17′ Karol Donarski – 16′ 31′ Michał Dąbrowski
3-4
Michał Dąbrowski (PWW Banda)

3. WL Liga, grupa mistrzowska: Luboń rozpoczyna od wygranej

Ostatnia piątkowa potyczka rozpoczęła zmagania w grupie mistrzowskiej trzeciej ligi. Na przeciw siebie stanęła druga drużyna grupy A i najlepsza ekipa grupy B. Przed pojedynkiem Peaky zajmowali pozycję wicelidera, Luboń był trzeci. Zwycięstwo tych pierwszych mogło nawet przesądzić o końcu emocji związanych z obsadą 2/3 miejsc premiowanych awansem. Luboń musiał wygrać, bo w przeciwnym razie musiałby obserwować z niepokojem jak sobie radzić będą pozostali. Po kwadransie LFC wygrywał 1:0. Gola dającego prowadzenie zdobył Rafał Norek. Następnie do głosu doszli Peaky Blinders. Najpierw Jakub Jarmuszkiewicz w 16 min, a następnie po efektownym uderzeniu z dystansu Krystian Skórczyński w 25 min wpisali się na listę strzelców. Peaky wygrywali 2:1. Przewagę utrzymali do 36 min, a następnie doświadczyli trzęsienia ziemi. A ruszył je kapitan Lubonia – Łukasz Zgrabka, który wpakował gola na remis. W 38 min bramkarza Blindersów pokonał Piotr Poszwa, a strzelanie zakończył w ostatnich sekundach Bartłomiej Rykiel. Luboń wygrał 4:2 i przegonił Peaky w tabeli. Ma obecnie punkt przewagi nad nimi i dwa straty do Nankatsu, które rywalizację rozpocznie w najbliższy poniedziałek.

Luboń FC – Peaky Blinders 4:2 (1:1)

15′ Rafał Norek, 36′ Łukasz Zgrabka, 38′ Piotr Poszwa, 40′ Bartłomiej Rykiel – 16′ Jakub Jarmuszkiewicz, 25′ Krystian Skórczyński
5-6
Czesław Tandecki (Luboń FC)

Start a Conversation