Trzy zwycięstwa na koncie techmarkety.pl

W marcu jak w garncu. Podczas wtorkowej kolejki obserwowaliśmy mecze w trzech różnych rodzajach pogody. Było wiosenne ciepło, padający deszcz, a na koniec opad śniegu. Nie miało to wpływu na jakość spotkań, które stały na wysokim poziomie.

1. WL Liga: IKP Olimpia z drugim kompletem punktów

Byli mistrzowie WL Ligi nie mieli łatwej przeprawy z Ejbrami, dla których wtorkowy pojedynek był pierwszym w najwyższej klasie rozgrywkowej. Na kwadrans przed końcem Olimpia prowadziła 4:3, a ostatecznie wygrała różnicą dwóch goli. Mecz zamknęła bramka Michała Mireckiego w 37 min. Wcześniej Ejbry mocno postawiły się wyżej notowanemu rywalowi. W pierwszej części dwukrotnie lubonianie doprowadzili do wyrównania. W 9 min Marcin Szejn odpowiedział na gola Mateusza Bartkowiaka, a kilkadziesiąt sekund przed przerwą na 2:2 trafił Damian Różański, który wyrównał stan gry po bramce Bartłomieja Olejniczaka z 11 min. W drugiej odsłonie Ejbry znalazły sposób na IKP. Cztery minuty po wznowieniu gry beniaminek niespodziewanie zdobył gola na 3:2. Na listę strzelców ponownie wpisał się Szejn. Radość trwała krótko. 25. minuta okazała się decydująca. Olimpia strzeliła dwie bramki, które odwróciły rezultat. Bramkarza Ejbrów pokonali Olejniczak i Piotr Nowak.

IKP wygrała drugi mecz na wiosnę i po wtorkowych grach objęła prowadzenie w pierwszej lidze. Ejbry premierowych punktów w elicie będą szukać w kolejnych meczach. Najbliższy rozegrają z broniącą tytułu mistrzowskiego Chłostą.

IKP Olimpia – Ejbry Luboń 5:3 (2:2)
⚽️ 11′ 25′ Bartłomiej Olejniczak, 3′ Mateusz Bartkowiak, 25′ Piotr Nowak, 37′ Michał Mirecki – 9′ 24′ Marcin Szejn, 19′ Damian Różański
🟡 Maciej Mazurek, Jakub Wieczorek (obaj Ejbry Luboń)
⭐️ Bartłomiej Olejniczak (IKP Olimpia)

2. WL Liga: Luis&Spółka liderem w grupie A

Ledy poszły za ciosem. Po zwycięstwie w derbach Łazarza LLT pokonał drugiego przeciwnika podczas wiosennego sezonu. Tym razem zawodnicy grający w granatowych trykotach dopisali sobie komplet punktów po zwycięstwie nad FFC Habitat. Beniaminek znakomicie rozpoczął pierwszy wtorkowy mecz rozgrywany przy Grunwaldzkiej. Po kwadransie gry prowadził 2:0. Kolejno do siatki trafili Mateusz Werbiński i Grzegorz Ogórek. Po raz kolejny dwubramkowa przewaga okazała się niezwykle niebezpieczna. Po zmianie stron Habitat nie miał wiele do powiedzenia. W dwanaście minut stracił aż pięć bramek nie strzelając przy tym żadnej. Łupem podzieliło się dwóch zawodników – Damian Woytyniak strzelił trzy gole, a jego imiennik – Damian Targowski dwa. Ledy wygrały 5:2 i zrównały się punktami z pierwszą Jogą Bonito, z którą przegrały na inaugurację.

Podziałem punktów zakończył się bój El Pistoleros z Gietewu. Pierwsza część gry nie dostarczyła bramek – w drugiej padły, ale tylko dwie. W 30 min prowadzenie czerwono-czarnym dał Kacper Młynarczyk, natomiast dwie minuty przed końcem do remisu doprowadził Juliusz Starosta. Bohaterem spotkania został Michał Wojciechowski, którego postawa w bramce Gietewu utrzymywała zespół w walce o trzy punkty do końcowego gwizdka. El Pistoleros zdobyli czwarty punkt podczas wiosennego sezonu i przez chwilę byli liderem grupy A. Gietewu po dwóch przegranych doczekało się dopisania pierwszego oczka.

Liderem w grupie A został Luis&Spółka. Zieloni po pełnym dramaturgii meczu pokonali Dom Wydawniczy Rebis 4:3 i zgarnęli drugi komplet punktów w drugim spotkaniu. L&S w pierwszej odsłonie odwrócili wynik o 180 stopni. Przegrywali po golu Przemysława Babijowa w 14 min, ale już po kilkudziesięciu sekundach zdołali wyrównać dzięki trafieniu Bartosza Modrzejewskiego. Drugiego gola Luis&Spółka zdobyli przed końcem pierwszej części. W 20 min piłkę do siatki skierował Marcin Michalak. Ten sam zawodnik po zmianie stron zdobył kluczowego gola na 4:2, który mocno przybliżył zielonych do zwycięstwa. Choć Rebis szybko wywalczył kontaktową bramkę to w końcówce pomimo ataków nie zdołał już wyrównać.

LED Lighting Team – FFC Habitat 5:2 (0:2)
⚽️ 24′ 30′ 35′ Damian Woytyniak, 25′ 32′ Damian Targowski – 2′ Mateusz Werbiński, 15′ Grzegorz Ogórek
🟡 Mateusz Werbiński (FFC Habitat)
⭐️ Damian Woytyniak (LED Lighting Team)

Gietewu – El Pistoleros 1:1 (0:0)
⚽️ 30′ Kacper Młynarczyk – 38′ Juliusz Starosta
⭐️ Michał Wojciechowski (Gietewu)

Dom Wydawniczy Rebis – Luis&Spółka 3:4 (1:2)
⚽️ 14′ 28′ Przemysław Babijów, 35′ Robert Sobkowiak – 20′ 34′ Marcin Michalak, 15′ Bartosz Modrzejewski, 30′ Piotr Zdrojewski
🟡 Bartłomiej Cmok (Dom Wydawniczy Rebis), Jan Stosik (Luis&Spółka)
⭐️ Marcin Michalak (Luis&Spółka)

3. WL Liga: techmarkety.pl potwierdziły wysoką formę

Miłe bardzo złego początki. Tak w skrócie można opisać mecz w wykonaniu Błękitnych Czerwonak. Starcie z techmarkety.pl rozpoczęli z wysokiego C. W trzeciej minucie gry wygrywali 2:0 po golach Michała Domagalskego. Później nastąpiła katastrofa. Do przerwy techmarkety.pl zdobyły cztery gole, a po zmianie stron dorzuciły kolejne siedem! Mecz zakończył się wynikiem 11:3. Na listę strzelców granatowych z Kórnika wpisało się aż siedmiu zawodników. Marcin Strugarek zakończył spotkanie z hattrickiem, Jakub Pewny i Maciej Majcherek z dubletami. Techmarkety.pl wygrały trzeci mecz na wiosnę i z kompletem punktów zasłużenie prowadzą w grupie A.

Kapitalne zawody rozegrały zespoły Byczków i Whiskonzy. Oba zespoły nastawiły się na ofensywę w czym niewątpliwie pomagał mocno padający deszcz, a następnie śnieg. Defensywa nie istniała. Oba zespoły zdobyły aż czternaście bramek, w tym dziewięć przed przerwą. Po pierwszej odsłonie lepsze o jednego gola były Byczki, które w 17 min potrafiły osiągnąć dwubramkową przewagę. Pierwsze skrzypce po stronie czarno-czerwonych grali Szymon Kozioł i Dominik Jesiołowski. Obaj po dwa razy wpisali się na listę strzelców. Dublet przed zmianą stron ustrzelił także Jakub Jarmuszkiewicz, który w 18 min zdobył kontaktowego gola. W drugiej części lepiej zaprezentowało się Whiskonzy. Choć w 22 min straciło bramkę na 4:6 to w kolejnych fragmentach spotkania odrobiło straty z nawiązką. Dwie minuty po szóstym golu dla Byczków trafił Artur Sywała. Kolejne dwa trafienia na swoje konto zapisał Jarmuszkiewicz, który w 38 min dał prowadzenie beniaminkowi. Nie był to jednak ostatni gol w tym meczu. Wynik spotkania na 7:7 w 39 min ustalił Tomasz Świderski, który huknął nie do obrony z dystansu. Whiskonzy zremisowało drugi mecz w tym sezonie i z pięcioma punktami zajmuje czwarte miejsce w grupie B. Dla Byczków był to premierowy punkt tej edycji.

Udanie sezon zainaugurował spadkowicz. FarbSystem pokonał Los Amarillos 8:4. Do przerwy prowadził 3:0 po hattricku Mateusza Murawskiego, a po zmianie stron wdał się w wymianę ciosów z żółto-czarnymi. Zakończyła się ona dziewięcioma trafieniami. Kolejne trzy bramki do dorobku dopisał Murawski, który spotkanie zakończył z dwoma klasycznymi hattrickami.

Błękitni Czerwonak – techmarkety.pl 3:11 (2:4)
⚽️ 2′ 3′ Michał Domagalski, 23′ Michał Lesiecki – 23′ 30′ 33′ Marcin Strugarek, 6′ 27′ Jakub Pewny, 31′ 36′ Maciej Majcherek, 5′ Kamil Bobrowski, 9′ Paweł Pruczkowski, 12′ Adam Stankiewicz, 32′ Krzysztof Bobrowski
🟡 Kacper Ławniczak (Błękitni Czerwonak)
⭐️ Marcin Strugarek (techmarkety.pl)

Byczki – Whiskonzy 7:7 (5:4)
⚽️ 8′ 17′ Szymon Kozioł, 10′ 20′ Dominik Jesiołowski, 22′ 39′ Tomasz Świderski, 5′ Mateusz Cichy – 9′ 18′ 30′ 38′ Jakub Jarmuszkiewicz, 6′ 24′ Artur Sywała, 20′ Dariusz Santkiewicz
🟡 Jakub Jarmuszkiewicz (Whiskonzy)
⭐️ Jakub Jarmuszkiewicz (Whiskonzy)

Los Amarillos – FarbSystem 4:8 (0:3)
⚽️ 23′ 38′ Artur Pastuszko, 26′ Grzegorz Silski, 29′ Piotr Buszta – 6′ 17′ 20′ 25′ 27′ 40′ Mateusz Murawski, 28′ Dariusz Kropiński, 39′ Michał Jaśkowiak
⭐️ Mateusz Murawski (FarbSystem)