Tilted Penguins zatrzymali Emeritos Galaktikos i awansowali do grupy mistrzowskiej. Archiwum X i Tornado Ognik przedłużają szanse na miejsce w najlepszej ósemce.
forBET 2. WL Liga: Tilted Penguins w grupie mistrzowskiej
Na drugim froncie nie ma już zespołu bez porażki, ale są jeszcze trzy bez wygranej. Punktów nadal szukać będą Jeżyckie Koziołki i PWW. Zespół z Jeżyc przegrał piąty mecz na wiosnę. Choć prowadził po bramkach Marcina Pajchrowskiego i Marcina Łażewskiego 2:0 to na przerwę schodził ze stratą jednej bramki. Bohaterem Archiwum X został Damian Grat, który w 14 i 21 min zdobył dwa gole. Pierwszy dał prowadzenie, a drugi, chwilę po rozpoczęciu gry po zmianie stron, powiększył przewagę do dwóch trafień. Koziołki grały do końca, lecz bardzo późno złapały kontakt z przeciwnikiem. W 39 min gola zdobył trzeci z Marcinów – Marcinkowski. Bramka dała nadzieję na remis, ale ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem Archiwum X 4:3. Była to druga wiosenna wygrana, która pozostawiła tą drużynę w walce o grupę mistrzowską.
W wyścigu po cztery najlepsze miejsca, ale w grupie A pozostało Tornado Ognik, które ograło zamykające ligową stawkę PWW. Wynik otworzył i zamknął Dariusz Foltyn. W 1 min trafił na 1:0 dla winogradzian, a trzy minuty przed końcem zmniejszył rozmiary porażki do dwóch goli. Tornado bardzo szybko odpowiedziało na bramkę otwierającą pojedynek. Później do głosu doszedł najlepszy strzelec drugiej ligi w poprzednim sezonie Piotr Skrzypczak. W 20 min strzelił na 2:1, a pięć minut wznowieniu podwyższył rezultat na 3:1. Nie był to koniec popisów strzeleckich zespołu z Grunwaldu. W 29 min czwartego gola zdobył kapitan Ognika, Ryszard Sadowski. Tornado awansowało na piąte miejsce i zrównało się punktami z czwartymi Ejbrami. Przed nimi kluczowe potyczki, w których zmierzą się z dwiema najlepszymi drużynami grupy A – na początek z Rebisem, a następnie z Trans-Stalą.
10. kolejkę zamykał szlagier drugiej ligi, w którym zmierzyło się dwóch najlepszych beniaminków wiosennego sezonu na zapleczu elity. Oba zespoły niedawno rywalizowały, dwukrotnie, w Final Six Pucharu WL Ligi. W fazie grupowej zwycięstwo odniosły Pingwiny, ale w finale lepsi okazali się Galaktyczni. Po blisko miesiącu nadszedł czas na rewanż. Pierwsza połowa należała do Tilted Penguins, którzy w 19 min prowadzili już 3:1. Nadzieje na lepszą drugą odsłonę Emeritos dał Igor Wardziński. Chwilę przed gwizdkiem oznajmiającym przerwę drugi raz wpisał się na listę strzelców i zmniejszył stratę do jednego gola. W drugiej odsłonie Pingwiny nie wypuściły prowadzenia z rąk, a dodatkowo odniosły jeszcze efektowniejszą wygraną. Hattricka skompletował Mikołaj Łabuszyński, a dublet Jakub Drzewiecki. Tilted Penguins wygrali 7:3 i zapewnili sobie miejsce w grupie mistrzowskiej w fazie finałowej. Zwycięstwo było o tyle cenne, że będzie miało znaczenie w punktacji drugiej rundy.
Archiwum X – Jeżyckie Koziołki 4:3 (3:2)
14′ 21′ Damian Grat, 10′ Damian Tomczak, 11′ Maciej Galin – 6′ Marcin Pajchrowski, 7′ Marcin Łażewski, 39′ Marcin Marcinkowski
Damian Grat (Archiwum X)
Tornado Ognik – PWW 4:2 (2:1)
20′ 25′ Piotr Skrzypczak, 2′ Dominik Kluj, 29′ Ryszard Sadowski – 1′ 37′ Dariusz Foltyn
Piotr Skrzypczak (Tornado Ognik)
Emeritos Galaktikos – Tilted Penguins 3:7 (2:3)
4′ 20′ Igor Wadziński, 33′ Karol Łuczak – 19′ 28′ 34′ Mikołaj Łabuszyński, 7′ 21′ Jakub Drzewiecki, 8′ Mateusz Klimkiewicz, 32′ Jakub Staszyński
Gaweł Perz (Emeritos Galaktikos)
Mikołaj Łabuszyński (Tilted Penguins)