Dzień: 2021-04-29

Pierwsze zwycięstwo Winiar w elicie

Synowie Gehenny wygrywają po raz pierwszy na wiosnę. Podobnie jak Winiary, dla których premierowe trzy oczka były też premierowymi w elicie. FarbSystem prowadzi w drugiej lidze z kompletem punktów. FC Niedzielni wracają na fotel lidera trzeciego frontu.

forBET 1. WL Liga: Pierwsze zwycięstwo Winiar w pierwszej lidze

Mechaniczna Pomarańcza zaprzepaściła znakomitą okazję do zrównania się punktami z Olimpią i Almaturem. W środowym pojedynku była faworytem, ale nie zdołała podnieść z boiska trzech oczek. Wygraną, pierwszą na wiosnę, odnieśli Synowie Gehenny, dla których może być to pozytywny kop na pozostałą część sezonu. Mecz ułożył się dla nich znakomicie. Już w 3 min do siatki trafił Ryszard Andrzejewski. Ten sam zawodnik zakończył strzelanie w pierwszej odsłonie, gdy dwie minuty przed zejściem na przerwę trafił na 3:1. W drugiej połowie Mechaniczna obudziła się. Wcześniej jednak Synowie strzelili na 4:1. Ostatnie dziesięć minut to napór pomarańczowo-czarnych, którym udało się zmniejszyć stratę do jednej bramki. Gol Jakuba Pacanowskiego w 39 min dał nadzieję na remis, ale na wyrównanie zabrakło już czasu.

Pierwszą odsłonę i początek drugiej przespał też Laruss. Winiary, w swoim drugim meczu w elicie, prowadziły do przerwy 2:0, a po zmianie stron w 26 min podwyższyły na 3:0. Real Players szybko złapali kontakt z beniaminkiem, ale przez siedem minut nie potrafili trzeci raz pokonać Adriana Borowskiego. Winiary wygrały 3:2. Było to ich pierwsze zwycięstwo w pierwszej lidze.

Synowie Gehenny – Mechaniczna Pomarańcza 5:4 (3:1)

3′ 18′ Ryszard Andrzejewski, 16′ Mateusz Bartkowiak, 27′ Filip Solarek, 36′ Michał Metelski – 14′ Marcin Wawrzyniak, 29′ Marcin Gradkiewicz, 34′ Damian Serafin, 39′ Jakub Pacanowski
Rafał Pluta (Synowie Gehenny)

Laruss Real Players – Winiary FC 2:3 (0:2)

29′ Tomasz Stolarczyk, 33′ Marcin Biernacki – 8′ Adam Hoedke, 17′ Łukasz Cendalski, 26′ Kacper Kaczmarek (samob.)
Marcin Janas (Winiary FC)

forBET 2. WL Liga: FarbSystem z kompletem punktów

Evertec po efektownej wygranej nad Chłostą nie poszedł za ciosem. Za zeszłotygodniową przegraną zrehabilitowało się za to Nankatsu, które wygrało ciekawie zapowiadający się pojedynek 7:4. Defensorzy FCN nie pozwolili rozwinąć skrzydeł napastnikom Everteca. Choć Ci zdobyli cztery bramki to po drugiej stronie barykady para Hubert Raczak – Michał Mikołajczak łącznie trafiła pięć razy. Nankatsu wróciło na chwilę na pierwsze miejsce, ale po meczu z udziałem FarbSystem-u opuściło fotel lidera. Beniaminek zagrał trzeci raz na wiosnę i trzeci raz zszedł z boiska z kompletem punktów. Kolejne bardzo dobre zawody rozegrał Mateusz Murawski, który był motorem napędowym FarbSystem-u. Sześć razy znalazł sposób na bramkarza Chłosty, a jego zespół wygrał 7:3.

Evertec – FC Nankatsu 4:7 (1:3)

16′ 35′ 40′ Bartłomiej Olejniczak, 22′ Ernest Maćkowiak – 3′ 30′ 34′ Hubert Raczak, 35′ 40′ Michał Mikołajczak, 11′ Michał Knopczyński (samob.), 14′ Michał Krawczak
Hubert Raczak (FC Nankatsu)

Chłosta – FarbSystem 3:7 (1:5)

10′ 34′ Mikołaj Nowak, 38′ Mateusz Wawrowski – 2′ 12′ 15′ 18′ 30′ 40′ Mateusz Murawski, 16′ Radosław Majewski
Mateusz Murawski (FarbSystem)

forBET 3. WL Liga: Teraz Niedzielni

W grupie B odbyły się dwa spotkania, w których trzy punkty zgarnęły Imperium Łazarskie i FC Niedzielni. Beniaminek po środowych grach został liderem z taką samą ilością oczek co drugi Inter City. FCN wyprzedza jednak innego debiutanta lepszą różnicą bramek, którą podreperował sobie bardzo wysoką wygraną nad Byczkami. Niedzielni wygrali 14:0, a królami polowania zostali strzelcy czterech goli – Andrzej Rembalski i Maciej Reszela.

Zdecydowanie ciekawiej było w spotkaniu dwóch zespołów, które walczyły o przynależność do ścisłej czołówki. Tą rywalizację wygrało Imperium Łazarskie, dzięki czemu zachowało minimalną stratę do prowadzącej dwójki. Zespół z Łazarza prowadził do przerwy 4:0, ale po zmianie stron pozwolił na więcej rywalom. Gdy w 22 min Sławomir Szalczyk po raz czwarty wpisał się na listę strzelców, a wynik brzmiał już 5:0 wydawało się, że Pogoń Bydło już się nie podniesie. Stało się odwrotnie. Beniaminek do końca walczył o remis, ale przegrał o dwie długości. Imperium wygrało 8:6.

Imperium Łazarskie – Pogoń Bydło 8:6 (4:0)

8′ 12′ 19′ 22′ Sławomir Szalczyk, 6′ Marcin Busz, 34′ Leszek Kołecki, 35′ Zbigniew Urbaniak, 38′ Bartosz Kędzierski – 23′ 28′ 39′ Rafał Maciejewski, 24′ 36′ Łukasz Zych, 38′ Wojciech Pietruszyński
Sławomir Szalczyk (Imperium Łazarskie)

FC Niedzielni – Byczki 14:0 (6:0)

2′ 9′ 26′ 36′ Andrzej Rembalski, 3′ 17′ 30′ 33′ Maciej Reszela, 20′ 37′ Michał Pawłowski, 16′ Filip Godurkiewicz, 23′ Tomasz Pściuk, 29′ Maciej Anglart (samob.), 31′ Kamil Najdek
Andrzej Rembalski (FC Niedzielni)