W ostatnim miesiącu roku rozpoczął się nowy sezon WL Ligi. Zimowa rywalizacja tym razem przeniosła się z hali pod balon pneumatyczny Centrum PLEK.
Drużyna. Lena Luboń zagrała sześć meczów, w których odniosła sześć wygranych, dzięki czemu w grupie B zameldowała się na koniec roku na drugiej pozycji. Oczko wyżej, punkt więcej, ale też jeden mecz więcej mają na koncie Winiary FC. Te dwie ekipy przebiło jednak EW. Choć w lidze jest minimalnie lepsze od Leny (warto jednak zaznaczyć, że straciło więcej bramek i ma w dorobku jedną stratę) to wyższość nad Winiarami udowodniło w TIFO Pucharze WL Ligi, w którym ograło mocnego rywala aż 5:0. Pasy są liderem grupy A i półfinalistą PWL. Na rozkładzie jazdy mają, oprócz wygranej nad Winiarami, zwycięstwa w klasykach z Grant Tkaninami (dwa razy po 4:1 – w lidze i pucharze).
Zawodnik. Zaskoczenia nie miało prawa być. W grudniu dzielił i rządził Michał Niedźwiedzki, który rok zakończył na pierwszym miejscu w klasyfikacji strzelców. Napastnik EW strzelił ćwierć setki goli, a w pucharowych zmaganiach dorzucił kolejne trzy bramki, dzięki czemu w tych rozgrywkach współdzieli pozycję lidera. Dzięki jego fantastycznej dyspozycji EW zakończyło grudzień na fotelu, a w TIFO Pucharze WL Ligi awansowało do 1/2 finału.
Szóstka. Do zawodników, którzy zostali nominowani do tytułu zawodnika miesiąca dołączył bramkarz Leny Luboń – Karol Mrowiec. Był minimalnie lepszy od Roberta Celucha, który nie miał udanych pojedynków z EW. Stracił też o jedną bramkę więcej w mniejszej liczbie meczów. Mrowiec w trzech spotkaniach zachował czyste konto i jest obecnie najlepszy pod względem ilości minut bez straty gola. Zawodnicy rywali pokonali go dopiero po 95 minutach.
Podsumowując do szóstki trafili Karol Mrowiec, Artur Bednarczyk (obaj Lena Luboń), Maciej Łaszyński (Winiary FC), Michał Niedźwiedzki (EW), Dorian Jarosz (Lożanie Lubasz) i Adrian Adamczak (Evertec).