Siódme zwycięstwo Yorka. Avengers, Atletico Blumarina i Pobiedziki wygrywają mecze na szczycie drugiej ligi. Obligain i Fresh Cargo wkraczają do czołówki trzeciego frontu.
1. WL Liga: Zwycięstwo w końcówce
Nie był to łatwy mecz lidera tabeli. Na zakończenie zmagań na boisku przy ulicy Grunwaldzkiej York mierzył się z Desperados i długo nie mógł udowodnić swojej wyższości. Po kwadransie gry prowadził 2:0, ale dzięki dwóm bramkom Radosława Suwalskiego (w 16 i 22 min) rywale zdołali wyrównać. O ważny punkt walczyli do końca, ale na końcu skapitulowali. W 38 min Bartosz Szpalik trafił na 3:2, a wynik spotkania w ostatniej minucie ustalił Piotr Nowak. York prowadzi w tabeli i ma już sześć punktów przewagi nad drugim Grantem.
Desperados – York 2:4 (1:2)
16′ 22′ Radosław Suwalski – 14′ 38′ Bartosz Szpalik, 6′ Jacek Grocholewski, 40′ Piotr Nowak
Tytus Ostoja, Mateusz Michalski (obaj Desperados)
8-5
Bartosz Szpalik (York)
2. WL Liga: Trzech zwycięskich w trójce
Do ciekawej sytuacji doszło w terminarzu grupy A. W niedzielnych spotkaniach rywalizowała pierwsza szóstka klasyfikacji, po meczach której zwycięskie drużyny rozsiadły się na podium. Znakomity tydzień za sobą mają Avengersi, którzy do czwartkowej wygranej nad Tornadem Ognik dołożyli zwycięstwo z Jeżycami. Mało tego. Zostali też samodzielnym liderem grupy i awansowali do grupy mistrzowskiej. Łatwo nie było. W pierwszej części koncertowo zagrał Damian Pajchrowski, który wbił hattricka, a jego zespół wygrywał do przerwy 3:2. Druga połowa to koncert Avengersów, ale ledwie kilkuminutowy. Między 26, a 33 min zawodnicy lidera zdobyli aż cztery bramki i wywalczonego prowadzenia nie oddali do końcowego gwizdka.
Kolejne miejsca zajmują Pobiedziki i Atletico Blumarina. Pomarańczowo-czarni okazali się lepsi od Onych, spadkowicz od Winiar. Obie drużyny kontrolowały przebieg gry i zasłużenie zdobyły po trzy punkty. Pobiedziki po kapitalnej pierwszej połowie prowadziły 4:0. W drugiej części mecz się wyrównał, Oni zdobyli dwa gole, ale taką samą liczbę bramek stracili. Atletico wygrywało z Winiarami, dla których był to mecz o być albo nie być w grze o grupę mistrzowską, do przerwy 2:0. W 28 min do siatki trafił Patryk Kusza i było już tylko 2:1. Kunsztem bramkarskim popisywał się Jakub Pietrzyk, który po powrocie do gry okazał się kluczowym zawodnikiem Blumariny. Do końca spotkania nie wyjmował już piłki z siatki. W 40 min wynik meczu na 3:1 ustalił Hubert Ziółkowski.
W walkę o grupę mistrzowską w grupie B mogą jeszcze włączyć się Szturmowcy. Początek pojedynku nie zapowiadał trzypunktowej zdobyczy. Gold FC szybko przejął inicjatywę i jeszcze zanim mecz się rozkręcił na dobre prowadził 2:0 po golach Radosława Janaska. Pomarańczowo-czarni zdołali otrząsnąć się i na zakończenie pierwszej odsłony zagrali niezwykle skutecznie. W 17 min trafił Dawid Molak, następnie Mateusz Kozłowski i Dariusz Mieczkowski. Jeszcze przed początkiem ostatniej minuty przed przerwą Szturmowcy prowadzili 3:2. Kolejne dwa gole ponownie na swoje konto zapisali zawodnicy złocisto-czarnych. Wyrównanie padło po golu samobójczym, a na prowadzenie GFC wyprowadził niezawodny Radosław Janasek. Szturmowcy pomimo strat nie poddali się i rzutem na taśmę zdołali odwrócić wynik. W 34 min wyrównał Marek Małecki, a w ostatnich sekundach kapitalnym uderzeniem z dystansu popisał się Dariusz Mieczkowski, który zapewnił swojej ekipie cenne trzy punkty.
FC MDP Jeżyce – Avengers 4:6 (3:2)
5′ 13′ 19′ Damian Pajchrowski, 35′ Marcin Pajchrowski – 17′ 33′ Maciej Niedziałkowski, 26′ 31′ Arkadiusz Dromert, 11′ Tomasz Sołkiewicz, 30′ Dawid Walkowiak
1-4
Maciej Niedziałkowski (Avengers)
Gold FC – Szturmowcy 4:5 (2:3)
3′ 4′ 32′ Radosław Janasek, 23′ Piotr Gibas (samob.) – 19′ 40′ Dariusz Mieczkowski, 17′ Dawid Molak, 18′ Mateusz Kozłowski, 34′ Marek Małecki
3-2
Dariusz Mieczkowski (Szturmowcy)
Atletico Blumarina – Winiary FC 3:1 (2:0)
16′ Krzysztof Szenfeld, 20′ Wojciech Markowski, 40′ Hubert Ziółkowski – 28′ Patryk Kusza
3-1
Jakub Pietrzyk (Atletico Blumarina)
Pobiedziki – Oni 6:2 (4:0)
2′ 15′ Sławomir Makowski, 4′ 24′ Piotr Makowski, 8′ Jakub Pawlaczyk, 39′ Arkadiusz Siejek – 33′ 40′ Piotr Jassem
Jakub Nowak, Arkadiusz Siejek (obaj Pobiedziki), Piotr Jassem (Oni)
9-5
Sławomir Makowski (Pobiedziki)
3. WL Liga: Obligain i Fresh Cargo wkraczają do czołówki
W ramach grupy A odbyły się dwa pojedynki. Pierwszy z udziałem ICPen-u i Cosmo Group. Padło w nim aż piętnaście bramek, z których jedenaście na swoje konto zapisali zawodnicy byłego drugoligowca. Choć to beniaminek otworzył wynik, to zwycięstwo ICPen-u nie było zagrożone. Do przerwy prowadził 6:1, a ostatecznie wygrał 11:4. Więcej emocji dostarczyło starcie Diadala z Semplerem, które zakończyło się niespodzianką. Wygrał beniaminek, dzięki bramce Mateusza Wańczyka w 37 min. Mecz zakończył się wynikiem 3:2, a Sempler zaprzepaścił znakomitą okazję do awansu na pozycję wicelidera.
W grupie B zaplanowane były cztery potyczki – odbyła się połowa. Sześć punktów zgarnął Obligain, który bardzo szybko stał się jednym z kandydatów do awansu do grupy mistrzowskiej. W pierwszym niedzielnym meczu pokonał lidera. Do przerwy Imperium Łazarskie prowadziło po golu Marcina Busza, ale całkowicie przespało drugą odsłonę. W niej brylował Radosław Ochnio, który zdobył trzy bramki i poprowadził swój zespół do zwycięstwa 4:3. Drugi mecz się nie odbył. Archiwum X przybyło w dwuosobowym składzie. Obligain zgarnął sześć oczek i po niedzielnych grach jest czwarty. Na trzecią lokatę awansowało Fresh Cargo, które po emocjonującym starciu pokonało Luboń FC 3:2. Beniaminek po trzech wygranych złapał zadyszkę, przegrał dwa kolejne spotkania i spadł na piąte miejsce.
Na boisku MDK nie pojawiły się Ejbry. Niestety zespół z Lubonia nie powiadomił organizatora. Na obiekcie stawiły się Czerwone Krwinki, które otrzymały trzy punkty. Ejbry zostały ukarane identyczną liczbą oczek, ale ujemnych.
Obligain – Imperium Łazarskie 4:3 (0:1)
30′ 33′ 39′ Radosław Ochnio, 23′ Jakub Chmielewski – 38′ 40′ Sławomir Szalczyk, 6′ Marcin Busz
9-7
Radosław Ochnio (Obligain)
ICPen – Cosmo Group 11:4 (6:1)
26′ 34′ 36′ 40′ Samuel Blanco, 4′ 8′ 19′ 33′ Lucas Sarraufe, 11′ Marcin Witkowski, 17′ Toure Bakary, 20′ Rafał Witkowski – 3′ 22′ Michał Wasiuta, 27′ 38′ Mateusz Michałek
4-4
Samuel Blanco (ICPen)
Diadal – Sempler 3:2 (1:1)
22′ 37′ Mateusz Wańczyk, 13′ Arkadiusz Kałuży – 7′ Sebastian Pięta, 24′ Kamil Kijak
Filip Kapustka, Mateusz Wańczyk (obaj Diadal)
5-7
Mateusz Wańczyk (Diadal)
Fresh Cargo – Luboń FC 3:2 (1:1)
14′ Robert Wawrzonkowski, 24′ Czesław Tandecki (samob.), 29′ Łukasz Sałata – 17′ Adam Kolber, 31′ Michael Duszyński
Sebastian Linke (Fresh Cargo), Adam Kolber (Luboń FC)
4-9
Krystian Kofel (Luboń FC)