Wysokie loty Synów Gehenny

Synowie Gehenny przed meczem z FDK wysoko pokonali trzecich Emeritos Galaktikos. Snow Storm nie dali szans kolejnemu rywalowi. ICPen wygrał pierwszy mecz w rundzie jesiennej.

Superbet 1. WL Liga: Synowie Gehenny wygrali przed hitem jesieni

Efektownym zwycięstwem Synów Gehenny zakończył się pojedynek lidera z trzecim zespołem tabeli. Byli mistrzowie WL Ligi nie dali szans Emeritos Galaktikos – pokonali wysoko notowanego rywala różnicą sześciu bramek. Pierwsza część gry zakończyła się prowadzeniem Czerwono-Czarnych 3:0. Strzelanie w 11 min rozpoczął Dominik Bartkowiak, a przewagę przed zmianą stron powiększył Filip Nowak dwukrotnie trafiając do siatki. Pierwsze dziesięć minut potwierdziło dominację SG. Na 4:0 prowadzenie podwyższył Grzegorz Olejniczak, następnie dubletem popisał się Marcin Kucharski. Emeritos Galaktikos stać było na honorowe trafienie. W 31 min najlepszego na boisku – Dariusza Pisarczyka pokonał Przemysław Szumski. Wynik spotkania na 6:1 ustalił Bartkowiak.

Synowie Gehenny awansowali umocnili się na pierwszym miejscu. Mają obecnie cztery punkty przewagi nad drugim FDK, który rozegrał jeden mecz mniej. W następnym pojedynku obie drużyny zmierzą się ze sobą. Emeritos Galaktikos pozostali na trzeciej lokacie, ale dalej nie mogą być pewnie gry o najwyższe cele. Nad szóstą Olimpią mają ledwie jeden punkt przewagi, a w dorobku meczowym jeden pojedynek więcej rozegrany od grupy pościgowej.

Synowie Gehenny – Emeritos Galaktikos 7:1 (3:0)
⚽️ 11’ 35’ Dominik Bartkowiak, 12’ 17’ Filip Nowak, 25’ 29’ Marcin Kucharski, 23’ Grzegorz Olejniczak – 31’ Przemysław Szumski
⭐️ Dariusz Pisarczyk (Synowie Gehenny)

Superbet 3. WL Liga: Pierwsza wygrana ICPen-u

Wysokimi zwycięstwami zakończyły się również mecze w trzeciej lidze. Liderem po piątkowych grach został Snow Storm, który pokonał Big Green 10:3. Pojedynek był popisem strzeleckim pary Piotr Nawrocki – Paweł Nawrocki. Pierwszy z braci zdobył cztery bramki, drugi popisał się hat-trickiem. Beniaminek prowadzi w tabeli z trzema punktami przewagi nad Whiskonzy. Ma też jeden mecz więcej rozegrany.

W potyczce dwóch ostatnich drużyn ligowej stawki lepszy okazał się ICPen, który zanotował pierwsze zwycięstwo w sezonie. Spotkanie z Ber-Trans-em, który dalej będzie szukał premierowych punktów, zakończyło się wynikiem 7:4. Decydująca dla losów spotkania okazała się pierwsza kwarta, podczas której Piotr Marek wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie 3:0. W kolejnych fragmentach ICPen kontrolował przebieg gry utrzymując przewagę do końcowego gwizdka arbitra. W szeregach Ber-Trans brylował Wojciech Junel, który zdobył dwie bramki przed przerwą, a po zmianie stron powiększył swój dorobek o jedno trafienia. Podobnie jak Piotr Marek, który zakończył spotkanie z czterema bramkami. ICPen dzięki wygranej uciekł z przedostatniej lokaty, ale dalej zajmuje miejsce w strefie spadkowej. Do pierwszego bezpiecznego miejsca brakuje mu pięciu punktów.

Snow Storm – Big Green 3:10 (1:7)
⚽️ 10’ 17’ 36’ 38’ Piotr Nawrocki, 14’ 18’ 40’ Paweł Nawrocki, 7’ 20’ Hubert Wasilewski, 5’ Maciej Wolańczyk – 16’ Mateusz Lewandowski, 30’ Dominik Kantorowicz, 40’ Michał Nowierski
⭐️ Piotr Nawrocki (Snow Storm)

Ber-Trans – ICPen 4:7 (2:5)
⚽️ 17’ 19’ 32’ Wojciech Junel, 40’ Aleksander Bereszyński – 2’ 9’ 10’ 32’ Piotr Marek, 16’ Norbert Kolarz, 18’ Enrico Scher Dos Santos, 28’ Mateusz Raszyński
⭐️ Piotr Marek (ICPen)