Kategoria: Relacja z meczów

Hurtownia.Fajerwerkowo.pl i Magiczny Świat zagrają w grupach mistrzowskich

Hurtownia.Fajerwerkowo.pl pierwszy raz w historii znalazła sposób na IKP Olimpię. Dzięki wygranej awansowała do grupy mistrzowskiej. O awans do elity zagra Magiczny Świat. Już tylko punkt dzieli El Pistoleros od promocji na drugi szczebel.

1. WL Liga: Hurtownia.Fajerwerkowo.pl zagra w grupie mistrzowskiej

Kryzys w szeregach mistrzów poprzedniego sezonu trwa w najlepsze. Sposób na IKP Olimpię znalazła Hurtownia.Fajerwerkowo.pl, która walczyła w tym spotkaniu o pozycję wicelidera. W 4 min Łukasza Machowinę pokonał Damian Tafelski. Drugi gol dla żółto-czarnych wpadł, gdy grali w przewadze jednego zawodnika, a na listę strzelców wpisał się Michał Metelski. Była ósma minuta gry. Na kolejne bramki trzeba było czekać do 27 min. Wówczas na 3:0 podwyższył Mateusz Wieczorek. IKP Olimpia uruchomiła tryb odwracania losów meczu. Po półgodzinie gry mistrzowie mieli na koncie jednego gola, a po kolejnych pięciu minutach już dwa. Do rywali brakowało im jednego trafienia. Tomasza Bartkowiaka już nie zdołali pokonać. Wynik pojedynku w 37 min ustalił Tafelski, który przypieczętował pierwszą wygraną Fajerwerkowa w historii potyczek z Olimpią.

Po zwycięstwie Hurtownia.Fajerwerkowo.pl awansowała na pozycję wicelidera i zapewniła sobie miejsce w grupie mistrzowskiej. Obecnie, przy jednym rozegranym meczu więcej, traci cztery punkty do prowadzącej Chłosty i ma dwa oczka przewagi nad trzecią transkrupką.pl. IKP znajduje się w dole tabeli, na miejscu barażowym. Ma jeszcze szanse na grę w grupie mistrzowskiej, ale są one minimalne.

IKP Olimpia – Hurtownia.Fajerwerkowo.pl 2:4 (0:2)

⚽️ 30′ Piotr Nowak, 35′ Jarosław Janicki – 4′ 37′ Damian Tafelski, 8′ Michał Metelski, 27′ Mateusz Wieczorek
🟥 Mateusz Pikul (IKP Olimpia)
⭐️ Damian Tafelski (Hurtownia.Fajerwerkowo.pl)

2. WL Liga: Magiczny Świat powalczy o elitę

Rywalizację w pierwszej rundzie zakończyły trzy zespoły – FC Albatros, Magiczny Świat i Opal Stoczniowiec. Beniaminek w ostatnim meczu fazy zasadniczej zremisował z FarbSystem-em, który w kolejnych spotkaniach powalczy o zachowanie ligowego bytu. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:3. Bliżej wygranej był FarbSystem, który po trzydziestu minutach prowadził różnicą dwóch goli – 3:1. Punkt Albatrosowi uratował Maciej Konieczka. W pierwszej odsłonie raz wpisał się na listę strzleców, a po zmianie stron dorzucił kolejne dwa trafienia – w 34 i 36 min.

Do grupy mistrzowskiej awansował Magiczny Świat, który nie miał kłopotów z ograniem Opal-u Stoczniowiec. W szeregach niebiesko-czarnych dwoił się i troił Kamil Skwaryło. Zdobył trzy gole, ale było to za mało na dobrze dysponowany Magiczny Świat. Świeżo upieczony lider grupy A wygrał 9:4. Klasycznym hattrickiem popisał się Łukasz Wawrzyniak.

FarbSystem – FC Albatros 3:3 (2:1)

⚽️ 4′ Dariusz Kropiński, 9′ Bartosz Wróbel, 30′ Michał Rogalski – 5′ 34′ 36′ Maciej Konieczka
⭐️ Maciej Konieczka (FC Albatros)

Magiczny Świat – Opal Stoczniowiec 9:4 (5:2)

⚽️ 22′ 28′ 40′ Łukasz Wawrzyniak, 13′ 36′ Patryk Pawlaczyk, 14′ 37′ Adrian Szałecki, 3′ Dariusz Skwaryło (samob.), 11′ Aleksander Lewandowski – 16′ 26′ 39′ Kamil Skwaryło, 12′ Artur Dziwosz
⭐️ Kamil Skwaryło (Opal Stoczniowiec)

3. WL Liga: El Pistoleros punkt od drugiej ligi

El Pistoleros w starciu z Krwinkami do końca drżeli o wynik. Mecz na szczycie grupy A znakomicie rozpoczął się dla spadkowicza. Po pierwszej odsłonie Krwinki wygrywały 3:1. W 4 min prowadzenie uzyskał Radosław Smarslik, a przed przerwą dublet Marcela Szymkowiaka pozwolił na odskoczenie rywalom na odległość dwóch trafień. W drugiej odsłonie trwała nawałnica Pistoletów. Beniaminek zdołał wynik odwrócić w ostatnich sześciu minutach. Gola kontaktowego w 34 min zdobył Radosław Rzepka, a trzy minuty później wyrównał najlepszy strzelec El Pistoleros, Mateusz Adamczak. Ostatnie słowo należało do Mateusza Łuczkowskiego, który w 40 min zapewnił cenne trzy oczka liderowi. Beniaminkowi do bezpośredniego awansu i gry o złote medale trzeciej ligi brakuje już tylko jeden punkt lub wpadka FTF-u w piątkowym starciu z Byczkami.

W grze o czołowe lokaty pozostał FFC Habitat. Beniaminek, choć przegrywał z Wozem Drzymały do przerwy 2:3 to w drugiej odsłonie zdołał odwrócić wynik z nawiązką. Kapitalne zawody rozgrywał Sebastian Olejniczak, który w pierwszej części utrzymywał Habitat przy życiu, a po zmianie stron w 32 min wyprowadził swój zespół na prowadzenie 4:3. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 5:4. W 37 min Mateusz Śpiączką trafił na 5:3, a w ostatnich sekundach rezultat ciekawego spotkania ustalił Kajetan Drzymała.

Krwinki – El Pistoleros 3:4 (3:1)

⚽️ 13′ 16′ Marcel Szymkowiak, 4′ Radosław Smarslik – 12′ Jakub Strzelecki, 34′ Radosław Rzepka, 37′ Mateusz Adamczak, 40′ Mateusz Łuczkowski
🟨 Michał Majchrzak (Krwinki), Radosław Rzepka (El Pistoleros)
⭐️ Mateusz Baczyński (Krwinki)

Wóz Drzymały – FFC Habitat 4:5 (3:2)

⚽️ 7′ 11′ Paweł Kurz, 20′ Walid Daouadi, 40′ Kajetan Drzymała – 10′ 15′ 32′ Sebastian Olejniczak, 26′ Paweł Kurz (samob.), 37′ Mateusz Śpiączka
Sebastian Olejniczak (Wóz Drzymały)
⭐️ Sebastian Olejniczak (FFC Habitat)

Dwa mecze zakończyły się walkowerami. Darmowe punkty otrzymały zespoły Ejbrów Luboń i ICPen-u.

Pokaz siły Chłosty

W meczu na szczycie Chłosta okazała się zdecydowanie lepsza od transkrupki.pl. Awans do grupy mistrzowskiej zaplecza elity wywalczyło Bistro Kopernik. Szanse na grę w najlepszej ósemce 2. WL Ligi zachowało Imperium Łazarskie.

1. WL Liga: Szlagier dla Chłosty

Od mocnego uderzenia rozpoczęła się dziesiąta seria jesiennej edycji – o 20:15 wystartował pojedynek lidera z wiceliderem. Był to pokaz siły Chłosty, która udowodniła, że jest głównym kandydatem do tytułu mistrzowskiego. Transkrupka.pl była tylko tłem dla rozpędzonego lidera.

Pojedynek rozpoczął z wysokiego C Gracjan Pachelski. Po dziewięciu minutach miał na koncie dublet, a jego zespół wygrywał 2:0. W defensywie grał bezbłędnie, a całą drużynę prowadził po kolejne bramki. Jeszcze przed przerwą wynik podwyższył Mateusz Styczyński, który znakomicie otworzył też strzelanie po zmianie stron. W 23 min było 4:0 dla Chłosty. Nie był to koniec popisów. Nikodem Jasina ładnym strzałem głową dał małą nadzieję transkrupce.pl, ale rozwiał ją natychmiast Mateusz Bednarek. Do końca spotkania zawodnicy lidera napierali na bramkę byłych mistrzów i zdobyli jeszcze dwa gole. Chłosta wygrała 7:1 i jako pierwsza zameldowała się w grupie mistrzowskiej elity.

transkrupka.pl – Chłosta 1:7 (0:3)

⚽️ 26′ Nikodem Jasina – 2′ 9′ Gracjan Pachelski, 16′ 23′ Mateusz Styczyński, 27′ 36′ Mateusz Bednarek, 32′ Michał Kaczmarek
🟨 Jakub Gazecki (transkrupka.pl), Michał Kaczmarek (Chłosta)
⭐️ Gracjan Pachelski (Chłosta)

2. WL Liga: Bistro Kopernik w grupie mistrzowskiej

Mecz ostatniej szansy dla Imperium Łazarskiego rozpoczął się fatalnie. Pierwszą połowę zdecydowanie wygrała Joga Bonito, która prowadziła 3:0. Imperium, żeby zachować jakiekolwiek szanse na awans do najlepszej ósemki drugiej ligi musiało wygrać. Po zmianie stron zespół z Łazarza był lepszy od beniaminka. Sygnał do ataku dał Bartosz Kędzierski, który już w 21 min trafił na 1:3. Sławomir Szalczyk zdobył gola kontaktowego, a do wyrównania doprowadził Leszek Kołecki. Zwycięstwo Łazarskich 5:3 w 38 i 40 min przypieczętowali Kędzierski wraz z Damianem Plewą. Trzypunktowa zdobycz pozwoliła na zrównanie się punktami z czwartym Gietewu, które ma do rozegrania jeszcze jeden pojedynek. Imperium Łazarskie pojedynkiem z Jogą Bonito zakończyło zmagania w pierwszej fazie drugoligowych rozgrywek.

Ciekawy przebieg miał również pojedynek na szczycie grupy A, w którym toczyła się walka o grupę mistrzowską. Zwycięstwo dawało awans do ósemki Bistru Kopernik, remis i wygrana Rebisu powodował jeszcze większy ścisk w czołówce klasyfikacji. Lepiej w mecz wszedł Dom Wydawniczy, ale nie potrafił utrzymać minimalnej przewagi. Na zakończenie pierwszej odsłony Kopernik wygrywał 2:1 po dwóch bramkach Patryka Schulza w 19 i 20 min. Początek drugiej części również należał do beniaminka. W 23 min do siatki trafił Mateusz Adamczyk. Z pomocą Rebis-owi przyszedł bramkarza rywali, który dopuścił się faulu za polem karnym. Arbiter ukarał go czerwoną kartką i Bistro musiało przez pięć minut radzić sobie bez jednego zawodnika. Przewagę wykorzystał DWR, który za sprawą dubletu Michała Bartkowiaka doprowadził do wyrównania. Ostatnie słowo należało do zespołu z Grunwaldu. W 39 min gola na wagę cennych trzech punktów dających prawo gry w grupie mistrzowskiej zdobył Adam Pawlak. Bistro Kopernik wygrało 4:3 i po poniedziałkowych grach wskoczyło na pozycję lidera. Wraz z nimi do najlepszej ósemki awansował też FC Albatros. Rebis nadal ma szanse, ale musi pokonać w następnym pojedynku FarbSystem i liczyć na wpadki Trans-Stali oraz Magicznego Świata.

Joga Bonito – Imperium Łazarskie 3:5 (3:0)

⚽️ 5′ Dominik Kostrom, 12′ Adam Jankowski, 16′ Bartosz Romanowski – 21′ 38′ Bartosz Kędzierski, 29′ Sławomir Szalczyk, 32′ Leszek Kołecki, 40′ Damian Plewa
🟨 Jakub Sękowski (Joga Bonito)
⭐️ Błażej Nowaczyk (Imperium Łazarskie)

Bistro Kopernik – Dom Wydawniczy Rebis 4:3 (2:1)

⚽️ 19′ 20′ Patryk Schulz, 23′ Mateusz Adamczyk, 39′ Adam Pawlak – 27′ 30′ Michał Bartkowiak, 11′ Tomasz Rybarczyk
🟥 Daniil Zatanovych (Bistro Kopernik)
⭐️ Patryk Schulz (Bistro Kopernik)

Pojedynek medalistów dla Synów Gehenny

Synowie Gehenny pokonali IKP Olimpię i awansowali na czwarte miejsce. FC Kwiatowe powróciło na pozycję lidera grupy B trzeciej ligi. Jaguars odnieśli pierwsze jesienne zwycięstwo.

1. WL Liga: Synowie Gehenny w górę tabeli

Pojedynek dwóch medalistów poprzedniej edycji, którzy w ostatnim czasie spadli do dolnej części tabeli miał duże znaczenie. IKP Olimpia przed piątkowym pojedynkiem zajmowała miejsce barażowe, a Synowie Gehenny wyprzedzali mistrzów jedynie lepszym bilansem bramkowym. Obrońcy brązowych medali znakomicie rozpoczęli mecz. W 2 min na listę strzelców wpisał się Dawid Szyler, a wynik na 2:0 120 sekund później podwyższył Marcin Stoiński. Jeszcze przed przerwą Synowie Gehenny powiększyli przewagę. Strzelanie w pierwszej odsłonie zakończyli Krystian Łutowicz i Stoiński. Czerwono-czarni prowadzili 4:0. Po wznowieniu gry trafili jako pierwsi. W 26 min wynik podwyższył Mateusz Bartkowiak. Jak się później okazało było to ostatnie trafienie Synów Gehenny. W kolejnych minutach w pościg starała się ruszyć Olimpia. Stwarzała sytuacje i prowadziła grę, ale tylko dwa razy udokumentowała przewagę. Synowie Gehenny wygrali 5:2 i awansowali na czwarte miejsce w tabeli. Mistrzowie pozostali na ósmej lokacie. Nad miejscem spadkowym mają trzy punkty przewagi, ale taką samą liczbę oczek tracą do piątkowego rywala.

IKP Olimpia – Synowie Gehenny 2:5 (0:4)

⚽️ 28′ Michał Mirecki, 36′ Piotr Nowak – 4′ 20′ Marcin Stoiński, 2′ Dawid Szyler, 11′ Krystian Łutowicz, 26′ Mateusz Bartkowiak
⭐️ Marcin Stoiński (Synowie Gehenny)

3. WL Liga: Kwiatowe liderem, Jaguars z pierwszą wygraną

FC Kwiatowe udanie zrehabilitowało się po pierwszej przegranej na jesień, którą poniosło w meczu na szczycie ze Szturmowcami. W kolejnym szlagierze FCK pewnie i wysoko ograło rywala. Trzy punkty dopisało po zwycięstwie 10:3 z Q Serivce Automagnat. Pojedynek znakomicie rozpoczął się dla Kwiatowego, które po sześciu minutach wygrywało 3:0. Do przerwy utrzymało trzybramkową przewagę, a po zmianie stron ruszyło po wyższą wygraną. Trzy minuty przed zakończeniem spotkania nowy-stary lider grupy B prowadził 10:1. Wygrali różnicą siedmiu bramek, gdyż w ostatnich trzech minutach QSA zdołał zdobyć dwa honorowe trafienia.

Pierwszą jesienną wygraną odnieśli Jaguars. Choć od 6 min przegrywali z Nieruchomościami Kędziora Kórnik to w kolejnych minutach udowodnili swoją wyższość nas rywalem. W 11 i 12 min dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Mateusz Wojtkowiak, który wyprowadził Jaguarów na prowadzenie. Po zmianie stron na kolejne gole trzeba było czekać do 32 min. Worek z bramkami rozwiązał Dariusz Borkowski, który trafił na 3:1. 180 sekund później Jaguars wygrywali już 6:1. W ostatnich minutach rozmiary porażki zmniejszył debiutujący w bordowych barwach, Roman Machulak. Ustrzelił dublet, a mecz zakończył się wynikiem 6:3.

FC Kwiatowe – Q Service Automagnat 10:3 (4:1)

⚽️ 6′ 20′ 30′ Arkadiusz Kurcewicz, 3′ 32′ Marcin Kostański, 5′ 24′ Patryk Gronek, 34′ 37′ Szymon Michalak, 13′ Bartosz Kluj – 8′ Anton Kutsenko, 38′ Yehor Stepanchenko, 39′ Daniel Powierza
🟨 Marcin Kostański (FC Kwiatowe)
⭐️ Arkadiusz Kurcewicz (FC Kwiatowe)

Jaguars – Nieruchomości Kędziora Kórnik 6:3 (2:1)

⚽️ 11′ 12′ Mateusz Wojtkowiak, 33′ 35′ Filip Paszkiewicz, 32′ Dariusz Borkowski, 36′ Dawid Niedrich – 37′ 38′ Roman Machulak, 6′ Marcin Strugarek
⭐️ Mateusz Wojtkowiak (Jaguars)

Hurtownia.Fajerwerkowo.pl dobiła do podium

Hurtownia.Fajerwerkowo.pl po zwycięstwie nad Evertec awansowała do ścisłej czołówki elity. Beniaminki pierwszej ligi podzieliły się punktami. FC Albatros wrócił na pierwsze miejsce w grupie A. Ważne wygrane odniosły Trans-Stal i Imperium Łazarskie. FTF uratował remis w pojedynku z Diadalem, a FFC Habitat pokonał wyżej notowanego Atmosfericia.

1. WL Liga: Pojedynek beniaminków na remis

Rozczarowujących wyników ciąg dalszy. Tak w skrócie mogą opisać początki w pierwszej lidze obaj beniaminkowie. Rozgrywany regularnie pojedynek Emeritos Galaktikos – Tilted Penguins tym razem przeniósł się na pierwszoligowy poziom. Mecz trzymał w napięciu do końca. W pierwszej połowie odbyła się wymiana ciosów zakończona wynikiem 3:3. Po wznowieniu gry po przerwie lepiej prezentowali się zawodnicy Tilted Penguins. W 21 min drugi raz na listę strzelców wpisał się Jakub Drzewiecki, a dziesięć minut później jego wyczyn powtórzył Bartosz Paluczek. Dwubramkowej przewagi nie udało się utrzymać Pingwinom. Emeritos Galaktikos rzucili się do odrabiania strat i po kolejnych 180 sekundach dopięli swego. W 33 min gola kontaktowego zdobył Dariusz Santkiewicz, a remis Galaktycznym uratował Gaweł Perz, który sześć minut przed końcem ustalił rezultat na 5:5. Obie drużyny dalej zamykają ligową stawkę. Dziewiąte Pingwiny mają cztery oczka, a ostatni Emeritos trzy za … trzy remisy.

Stawką potyczki Hurtowni.Fajerwerkowo.pl z Evertec była trzecia lokata po dziewięciu kolejkach. Ta sztuka udała się Pirotechnikom, którzy dzięki lepszej dyspozycji strzeleckiej w drugiej odsłonie zdołali uciec rywalom na odległość trzech bramek. Mecz zamknął Damian Tafelski. W 35 min drugi raz pokonał Miłosza Juskowiaka i wyprowadził swój zespół na prowadzenie 5:2. Evertec już się nie podniósł, ale zdołał zdobyć gola honorowego w 39 min. Fajerwerkowo.pl zgarnęło pełno pulę, która dała awans na trzecie miejsce. Do pierwszej Chłosty traci cztery punkty, a do drugiej transkrupki.pl trzy. Evertec spadł na szóstą lokatę.

Emeritos Galaktikos – Tilted Penguins 5:5 (3:3)

⚽️ 11′ Michał Gruszka, 16′ Jakub Jarmuszkiewicz, 17′ Szczepan Wojcieszak, 33′ Dariusz Santkiewicz, 34′ Gaweł Perz – 10′ 31′ Bartosz Paluczek, 16′ 21′ Jakub Drzewiecki, 18′ Sebastian Iwiński (samob.)
⭐️ Jakub Drzewiecki (Tilted Penguins)

Hurtownia.Fajerwerkowo.pl – Evertec 5:3 (1:1)

⚽️ 8′ 35′ Damian Tafelski, 26′ 34′ Bartłomiej Kryczka, 28′ Michał Metelski – 14′ Adrian Adamczak, 33′ Krystian Schreiber, 39′ Arkadiusz Siejek
⭐️ Damian Tafelski (Hurtownia.Fajerwerkowo.pl)

2. WL Liga: Imperium Łazarskie wróciło do gry o grupę mistrzowską

W grze o grupę mistrzowską pozostało Imperium Łazarskie, które ograło niepokonanych do tej pory Ejbrów. Siedem minut przed końcowym gwizdkiem zespół z Łazarza wygrywał 4:1, w czym duża zasługa Sławomira Szalczyka, który trzy razy wpisał się na listę strzelców. W końcowych fragmentach sprawy w swoje nogi wziął Michał Gawron, ale jego dwa gole nie starczyły na wywalczenie korzystnego rezultatu. Imperium Łazarskie jeśli chce myśleć o występie wśród najlepszych ośmiu zespołów musi pokonać w następnym spotkaniu Jogę Bonito oraz liczyć na porażkę Gietewu z Almatur-em i brak zwycięstwa Luis&Spółka w potyczce przeciwko Archiwum X.

Ciekawie zapowiada się walka o grupę mistrzowską w grupie A. Zamieszanych jest pięć ekip, w tym dwie, który wygrały środowe pojedynki. Trans-Stal nie miała kłopotów z Opal-em Stoczniowiec. Żółto-czarni z Lubonia pokonali rywali aż 13:3. W ataku brylował duet Michał Wojciechowski – Czesław Tandecki, który łącznie zdobył sześć bramek. Pojedynek rozstrzygnął się w pierwszych dziesięciu minutach (było 5:1). Wynik otworzył Stoczniowiec po golu Adama Kluczyńskiego, ale w kolejnych minutach brylowali tylko zawodnicy ubrani w żółte trykoty. Trans-Stal przeskoczyła Rebis i awansowała na czwartą lokatę, która jest ostatnią uprawniającą do gry w grupie mistrzowskiej.

Na pozycję lidera w grupie A powrócił FC Albatros, który ograł ostatnich Onych 5:3. Pierwsi gola strzelili żółto-czarni, ale na kolejne musieli czekać, gdy wystrzelali się zawodnicy FCA. W 32 min rewelacyjny beniaminek wygrywał już 5:1. Albatrosom do wejścia do najlepszej ósemki brakuje punktu w starciu z FarbSystem-em lub wpadek pozostałych czterech rywali.

Imperium Łazarskie – Ejbry Luboń 4:3 (1:0)

⚽️ 10′ 31′ 33′ Sławomir Szalczyk, 22′ Łukasz Szerszeń – 36′ 38′ Michał Gawron, 24′ Jakub Wieczorek
🟨 Robert Krysztofiak (Imperium Łazarskie), Marcin Szejn (Ejbry Luboń)
⭐️ Sławomir Szalczyk (Imperium Łazarskie)

Trans-Stal Luboń – Opal Stoczniowiec 13:3 (8:2)

⚽️ 4′ 18′ 39′ Michał Wojciechowski, 6′ 11′ 23′ Czesław Tandecki, 7′ 8′ Maciej Brauza, 5′ Nikodem Szarata (samob.), 20′ Piotr Kowalak, 31′ Filip Niedziela, 37′ Bartosz Rybak, 40′ Piotr Staszak – 1′ Adam Kluczyński, 19′ Michał Kowalski, 38′ Artur Lewandowski
⭐️ Michał Wojciechowski (Trans-Stal Luboń)

FC Albatros – Oni 5:3 (2:1)

⚽️ 12′ 29′ Alan Ngamayama, 24′ 32′ Witold Chęciński, 14′ Patryk Paszkiewicz – 6′ 36′ Paweł Jassem, 38′ Wojciech Jerzak
⭐️ Alan Ngamayama (FC Albatros)

3. WL Liga: FTF i FC Atmosferić tracą ważne punkty

Pierwsza część gry należała do Diadala, druga do FTF. Diadal wygrywał 2:0, a prowadził do 38 min, gdy na 2:2 trafił Paweł Książek. Z podziału punktów nikt nie był zadowolony. Diadal zaprzepaścił szansę na awans na szóste miejsce, FTF oddalił się od bezpośredniego awansu.

Ważne punkty stracił FC Atmosferić, który w przypadku wygranej nad Habitat mógł awansować na trzecie miejsce. Ostatecznie przegrał 4:5 i pozostał na szóstej pozycji, do której na trzy oczka zbliżył się środowy rywal. Habitat prowadził od 8 min po bramce Marcina Wichera. Cztery minuty przed przerwą było już 2:0. Po zmianie stron – w 26 min – Wicher drugi raz pokonał golkipera Atmosfericia i wyprowadził swój zespół ponownie na dwubramkowe prowadzenie (3:1). Kolejne fragmenty meczu należały do FCA. Udało się wyrównać za sprawą dubletu Adriana Turlińskiego. Atmosferić nie poszedł za ciosem tylko stracił kolejne dwie bramki, które rozstrzygnęły losy pojedynku. W 39 min wynik ustalił Turliński kończąc potyczkę z hattrickiem.

Diadal – FTF 2:2 (2:0)

⚽️ 12′ Jakub Brzozowski, 16′ Dawid Floryan – 24′ Błażej Lewandowski, 38′ Paweł Książek
⭐️ Paweł Książek (FTF)

FFC Habitat – FC Atmosferić 5:4 (2:1)

⚽️ 8′ 26′ Marcin Wicher, 16′ Jan Słomski, 36′ Mateusz Werbiński, 37′ Sebastian Olejniczak – 30′ 33′ 39′ Adrian Turliński, 17′ Dominik Tomczak
⭐️ Adrian Turliński (FC Atmosferić)

Alcomex Noteciaki dalej w grze o grupę mistrzowską

Alcomex Noteciaki wrócili na właściwe tory. Magiczny Świat, Gietewu i Rebis bliżej grupy mistrzowskiej. Pierwsze zwycięstwo wpadło na konto Los Amarillos. Pojedynek Polibulls z Hangover FC na remis.

1. WL Liga: Alcomex Noteciaki wracają do gry o grupę mistrzowską

Po dwóch porażkach z rzędu podniósł się Alcomex. W drugą stronę natomiast podążyła Braga, która po trzech meczach bez porażki musiała uznać wyższość Noteciaków zaprzepaszczając szansę na zrównanie się punktami z drugą transkrupką.pl. Wicemistrzowie po wysokiej wygranej 7:1 złapali kontakt ze ścisłą czołówką i w kolejnych dwóch potyczkach powalczą o awans do najlepszej piątki elity.

Pojedynek od początku ułożył się po myśli biało-zielonych, których do zwycięstwa poprowadził duet Mikołaj Michałowski – Sebastian Ławniczak. Obaj zdobyli pięć bramek, w tym cztery w pierwszej odsłonie, po której Alcomex wygrywał 4:0. Bragę stać było tylko na honorowe trafienie – w 39 min ustalające wynik spotkania.

Alcomex Noteciaki – FSC Braga 7:1 (4:0)

⚽️ 2′ 12′ 38′ Mikołaj Michałowski, 4′ 17′ Sebastian Ławniczak, 29′ Mikołaj Rybarczyk, 33′ Krystian Nowicki – 39′ Mikołaj Hajdasz
⭐️ Mikołaj Michałowski (Alcomex Noteciaki)

2. WL Liga: Magiczny Świat, Rebis i Gietewu bliżej grupy mistrzowskiej

Do gry w grupie mistrzowskiej zbliżyły się wszystkie trzy zespoły, które we wtorek zgarnęły komplet punktów. Prowadzenie w grupie B objął Magiczny Świat. FarbSystem dwoił się i troił w ofensywie, ale nie potrafił udokumentować swojej przewagi. Magiczny Świat skupił na uważnej grze w obronie i kontratakował. Taktyka była strzałem w dziesiątkę – mecz zakończył się zwycięstwem 5:2. Hattrickiem popisał się kapitan drużyny, Aleksander Lewandowski. Na czwartą lokatę, która gwarantuje awans do najlepszej ósemki drugiej ligi, awansował Dom Wydawniczy Rebis. Brązowi medaliści poprzedniego sezonu nie mieli problemów z ograniem zdziesiątkowanego Tornada Ognik. Wygrali aż 12:0. Pięć trafień z tuzina goli na swoje konto zapisał Tomasz Majer.

Nie zatrzymuje się Gietewu, które po fatalnym starcie i trzech porażkach odzyskało formę. Czerwono-czarni wygrali czwarty kolejny mecz i przed ostatnim rozdaniem zajmują ostatnie wolne miejsce w top 8 dostępne w grupie B. Gietewu okazało się lepsze od Jogi Bonito, dla której porażka oznacza walkę o utrzymanie w drugiej rundzie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 6:2. Po pierwszej odsłonie czerwono-czarni prowadzili 2:1. Na początku drugiej części odskoczyli beniaminkowi na odległość trzech bramek, a do końca pojedynku zdołali powiększyć przewagę o jednego gola.

Magiczny Świat – FarbSystem 5:2 (2:1)

⚽️ 1′ 24′ 35′ Aleksander Lewandowski, 7′ Patryk Pawlaczyk, 39′ Adrian Szałecki – 7′ Dariusz Kropiński, 33′ Patryk Markiewicz
⭐️ Aleksander Lewandowski (Magiczny Świat)

Joga Bonito – Gietewu 2:6 (1:2)

⚽️ 14′ Bartosz Romanowski, 29′ Bartosz Ziemniewski – 8′ 28′ Mateusz Jóźwiak, 18′ Rafał Benski, 25′ Przemysław Latosi, 31′ Maciej Staniewicz, 40′ Ivan Kost
⭐️ Mateusz Jóźwiak (Gietewu)

Dom Wydawniczy Rebis – Tornado Ognik 12:0 (5:0)

⚽️ 1′ 5′ 7′ 22′ 33′ Tomasz Majer, 4′ 29′ Maciej Łazar, 16′ 25′ Jakub Frankiewicz, 34′ Przemysław Babijów, 39′ Jakub Strużyński, 40′ Remigiusz Lewandowski
⭐️ Tomasz Majer (Dom Wydawniczy Rebis)

3. WL Liga: El Pistoleros bliscy awansu do drugiej ligi

El Pistoleros są już jedną nogą w drugiej lidze. Do uzyskania awansu potrzebują niewiele, a najpoważniej może im zagrozić FTF, który ma rozegrania jeszcze sześć spotkań, w których musiałby odnieść … komplet zwycięstw. W ósmym meczu liderujący beniaminek nie miał problemów z pokonaniem ICPen-u. Mecz zakończył się wynikiem 6:1. Trzy gole na swoje konto zapisał Mateusz Adamczak, który awansował w klasyfikacji snajperów na drugą lokatę. Do prowadzącego Walida Daouadiego traci trzy bramki.

W pozostałych meczach grupy B, w których rywalizowały zespoły ze środka i dołu tabeli najlepiej zaprezentowali się Los Amarillos. Żółci pokonali Byczków 3:2. Kapitalne zawody rozegrał Piotr Buszta, który trzykrotnie pokonał bramkarza rywali. Dla Los Amarillos była to pierwsza wygrana w sezonie. Podziałem punktów zakończył się pojedynek Polibulls z Hangover FC. Po pierwszej części lepszy był HFC, który wygrywał 2:1. Początek drugiej odsłony należał do Polibulls. Trzy bramki Jakuba Żyły dały im prowadzenie 4:2, które stracili po kapitalnym okresie Hangover FC okraszonym trzema golami między 35, a 37 min. Ostatnie słowo należało do Filipa Juszczyka, który dwie minuty przed końcowym gwizdkiem ustalił wynik potyczki na 5:5.

ICPen – El Pistoleros 1:6 (0:3)

⚽️ 24′ Marcin Witkowski – 6′ 12′ 33′ Mateusz Adamczak, 7′ Piotr Pepliński, 18′ Arkadiusz Skrzypczak, 37′ Mikołaj Bućko
⭐️ Mateusz Adamczak (El Pistoleros)

Polibulls – Hangover FC 5:5 (1:2)

⚽️ 13′ 24′ 25′ 27′ Jakub Żyła, 38′ Filip Juszczyk – 8′ 10′ Michał Szmyt, 35′ Filip Werner, 36′ Igor Watras, 37′ Krzysztof Halicki
⭐️ Jakub Żyła (Polibulls)

Los Amarillos – Byczki 3:2 (2:1)

⚽️ 9′ 15′ 24′ Piotr Buszta – 18′ Piotr Panek, 38′ Dominik Jesiołowski
⭐️ Piotr Buszta (Los Amarillos)