Czwartą wygraną w sezonie odniósł Prostal. Jedno zwycięstwo mniej na koncie mają IKP Olimpia i Luis&Spółka. Po znakomitym pościgu pierwszy komplet punktów dopisało Tornado Ognik. Trans-Stal Luboń została liderem drugoligowej tabeli grupy B. Niepokonane Krwinki wygrały drugi wiosenny mecz.

1. WL Liga: IKP Olimpia liderem z kompletem zwycięstw

Do jednego z głównych faworytów do zdobycia mistrzostwa urasta IKP Olimpia, która już zapomniała o fatalnej jesieni. W trzecim ligowym pojedynku na wiosnę byli mistrzowie odnieśli trzecie zwycięstwo. Ponownie dały o sobie znać nowe nabytki IKP – Mateusz Bartkowiak i Bartłomiej Olejniczak. Ten pierwszy w 14 min wyprowadził Olimpię na prowadzenie 2:1, a ten drugi cztery minuty po wznowieniu gry po przerwie strzelił na 4:1 praktycznie zamykając mecz. Po stronie FSC Bragi trafiał niezawodny Mateusz Gajewski, ale było to za mało na dobrze zorganizowaną Olimpię, która wygrała pojedynek z FSC 4:2.

Podziałem punktów zakończyło się starcie złotych medalistów pierwszej i drugiej ligi z poprzedniego sezonu. Chłosta była bliska zwycięstwa, ale dała je sobie wydrzeć w ostatnich sekundach po golu Artura Rożka, który przez całe spotkanie trzykrotnie trafił do siatki. Identycznym wyczynem popisał się Daniel Mankiewicz. W przeciągu pięciu minut, w tym dwa razy z rzutu karnego przedłużonego, trzy razy wpisał się na listę strzelców. Chłosta zremisowała lubońskimi Ejbrami 5:5. Dla mistrzów była to pierwsza strata punktów na wiosnę, dla beniaminka premierowa zdobycz w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Chłosta – Ejbry Luboń 5:5 (1:1)
⚽️ 30′ 31′ 34′ Daniel Mankiewicz, 25′ Michał Kaczmarek, 9′ Mateusz Wiśniewski – 27′ 31′ 40′ Artur Rożek, 18′ Łukasz Kaczmarek, 28′ Jakub Wieczorek
🟡 Artur Rożek (Ejbry Luboń)
⭐️ Artur Rożek (Ejbry Luboń)

IKP Olimpia – FSC Braga 4:2 (3:1)
⚽️ 4′ Michał Mirecki, 14′ Mateusz Bartkowiak, 20′ Michał Nowak, 24′ Bartłomiej Olejniczak – 6′ 25′ Mateusz Gajewski
⭐️ Bartłomiej Olejniczak (IKP Olimpia)

2. WL Liga: Znakomita forma Luis&Spółka

Trans-Stal znakomicie rozpoczęła pojedynek z Ledami. Po upływie zaledwie sześciu minut i bramkach Michała Wojciechowskiego i Piotra Kowalaka wygrywała 2:0. Granatowi zdołali jeszcze przed przerwą wyrównać stan gry. Do siatki trafili kolejno Krystian Swoboda i Artur Stawski. Wydawało się, że Ledy są już na właściwych torach. Potwierdził to Damian Woytyniak, który w 26 min wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie 3:2. W kolejnych minutach Trans-Stal podkręciła tempo, czego efektem były bramki na wagę trzech punktów. Do wyrównania doprowadził niezawodny i najlepszy na placu gry – Michał Wojciechowski, a następnie dubletem popisał się Albert Stachowiak, który osiem minut przed końcem dał lubonianom dwubramkową przewagę nad rywalem. Ledy nie dały za wygraną. W 36 min gola kontaktowego zdobył Mateusz Jachalski. Na nic się zdał. 120 sekund później Maciej Brauza ustalił wynik spotkania na 6:4 dla Trans-Stali. Lubonianie objęli przodownictwo w tabeli grupy B, w której na pierwszych pięciu miejscach są zespoły z identycznym dorobkiem sześciu punktów. Tą stawkę zamykają Ledy.

Bardzo dobrą formę potwierdził Luis&Spółka. Zieloni wygrali na wiosnę po raz trzeci i z kompletem oczek umocnili się na czele grupy A. W spotkaniu zamykającym wtorkową kolejkę pokonali El Pistoleros 4:3. Jak wskazuje wynik mecz był emocjonujący, a jego losy ważyły się końcowych sekund. Ostatecznie to L&S wyszedł z niego zwycięsko. W pierwszej odsłonie dwukrotnie obejmował dwubramkowe prowadzenie. Po zmianie stron Pistolety dzięki bramkom Grzegorza Kołpowskiego i Jakuba Strzeleckiego zdołały odrobić straty. Do zakończenia potyczki pozostało aż dwanaście minut. Już na początku końcowego odliczania zwycięską bramkę zdobył Marcin Michalak, który podwoił swój dorobek z pierwszej odsłony.

Pierwszy wiosenny mecz wygrało Tornado Ognik, które dzięki fantastycznej postawie Piotra Skrzypczaka i jego czterem bramkom ograło Gietewu 6:4. Czerwono-czarni mieli za sobą udane pierwsze dwadzieścia minut gry. Po golach Macieja Staniewicza i Dominika Kajzerskiego prowadzili 2:0. Na początku drugiej odsłony prowadzenie podwyższył Rafał Benski. Na tym Gietewu poprzestało. Koncert rozpoczęło Tornado, a dokładniej wspomniany wcześniej Skrzypczak, który w osiem minut skompletował hattricka. Gola dołożył jeszcze Dawid Nosek i sześć minut przed końcowym gwizdkiem zespół z Ognika wygrywał 4:3. W 35 min Staniewicz wyrównał – było 4:4. Ostatnie minuty, tak jak cała druga odsłona, należały do Tornada. Żółto-niebieskim zwycięstwo zapewniły trafienia Skrzypczaka z 38 min i Mariusza Wojtaszyka z 39 min.

LED Lighting Team – Trans-Stal Luboń 4:6 (2:2)
⚽️ 10′ Krystian Swoboda, 13′ Artur Stawski, 26′ Damian Woytyniak, 36′ Mateusz Jachalski – 3′ 28′ Michał Wojciechowski, 30′ 32′ Albert Stachowiak, 6′ Piotr Kowalak, 38′ Maciej Brauza
⭐️ Michał Wojciechowski (Trans-Stal Luboń)

Tornado Ognik – Gietewu 6:4 (0:2)
⚽️ 26′ 28′ 34′ 38′ Piotr Skrzypczak, 34′ Dawid Nosek, 39′ Mariusz Wojtaszyk – 6′ 35′ Maciej Staniewicz, 19′ Dominik Kajzerski, 22′ Rafał Benski
⭐️ Piotr Skrzypczak (Tornado Ognik)

El Pistoleros – Luis&Spółka 3:4 (1:3)
⚽️ 17′ Mateusz Adamczak, 26′ Grzegorz Kołpowski, 28′ Jakub Strzelecki – 6′ 29′ Marcin Michalak, 9′ Mateusz Michalak, 18′ Jan Pawlak
⭐️ Marcin Michalak (Luis&Spółka)

3. WL Liga: Prostal wygrał czwarty raz na wiosnę

Nie ma mocnych na Prostal. Nowy-stary beniaminek ograł w meczu na szczycie Whiskonzy 4:0 i umocnił się na czele tabeli grupy B. Do przerwy wynik był sprawą otwartą. Po golu Rafała Jarosza w 9 min Prostal prowadził 1:0. W drugiej odsłonie liderzy rozwiali wszelkie wątpliwości strzelając trzy bramki. Ozdobą było trafienie Krzysztofa Szenfelda, który strzałem z przewrotki podwyższył wynik na 3:0.

Dalej bez porażki są Krwinki, które jedyne punkty straciły po golu w ostatnich sekundach przeciwko Whiskonzy. Pojedynek z Polibulls zakończył się wygraną 3:1 – drugą w sezonie dająca awans na trzecią lokatę w grupie B. O zwycięstwie zadecydowały gole z drugiej części. W 28 min prowadzenie uzyskał Marcel Szymkowiak, a trzy minuty później bramkę ustalającą wynik spotkania zdobył Michał Majchrzak. W pierwszej połowie do siatki trafił najlepszy na placu Dawid Godyla.

Krwinki – Polibulls 3:1 (1:1)
⚽️ 13′ Dawid Godyla, 28′ Marcel Szymkowiak, 31′ Michał Majchrzak – 20′ Michał Budaj
⭐️ Dawid Godyla (Krwinki)

Whiskonzy – Prostal 0:4 (0:1)
⚽️ 23′ 33′ Mateusz Walczyk, 9′ Rafał Jarosz, 31′ Krzysztof Szenfeld
🟡 Patryk Kaczmarek (Prostal)
⭐️ Krzysztof Szenfeld (Prostal)

W poniedziałkowy wieczór rozpoczęła się już piąta odsłona piłkarskiej wiosny. Boisko przy Grunwaldzkiej z trzema punktami opuszczały cztery ekipy – Dom Wydawniczy Rebis, Diadal, FDK i Oni.

2. WL Liga: Udana rehabilitacja Rebisu

Po zeszłotygodniowej przegranej szybko podniósł się Rebis. W meczu kończącym poniedziałkową kolejkę ograł Opal Stoczniowiec 6:3. W pierwszej połowie DWR wypracował sobie dwubramkową przewagę. W 3 min do siatki trafił Krzysztof Adamczak, który podwoił swój dorobek 60 sekund przed zejściem na przerwę. Trafił wówczas na 3:1. Wcześniej Stoczniowcy doprowadzili do wyrównania i przez dwanaście minut odpierali ataki Rebisu, który w 16 min po strzale Roberta Sobkowiaka ponownie wyszedł na prowadzenie. Po zmianie stron Opal-owi udało się złapać kontakt bramkowy za sprawą drugiego trafienia Artura Dziwosza, ale w ostatnich siedmiu minutach Rebis ponownie odskoczył niebiesko-czarnym. Dubletem popisał się Maciej Łazar, a jednego gola na swoje konto zapisał Bartłomiej Cmok. Wynik potyczki na 6:3 ustalił Dziwosz. Skompletował tym samym hattricka.

Nie odbył się mecz Diadala z Evertec-iem, który w wyniku problemów kadrowych nie pojawił się na boisku przy Grunwaldzkiej. Spadkowicz został ukarany punktem karnym. Kolejny walkower, po zmianach w regulaminie, skutkował będzie odjęciem aż trzech oczek.

Dom Wydawniczy Rebis – Opal Stoczniowiec 6:3 (3:1)
⚽️ 3′ 19′ Krzysztof Adamczak, 35′ 37′ Maciej Łazar, 16′ Robert Sobkowiak, 33′ Bartłomiej Cmok – 4′ 29′ 38′ Artur Dziwosz
⭐️ Krzysztof Adamczak (Dom Wydawniczy Rebis)

Diadal – Evertec 5:0 (walkower)

3. WL Liga: FDK zatrzymało rozpędzone techmarkety.pl

Dwie ciekawe potyczki odbyły się w trzeciej lidze. Losy obu spotkań ważyły się do końcowych sekund – ostatecznie z trzema punktami grunwaldzkie boisko opuszczali zawodnicy FDK i Onych. Beniaminek zmierzył się z niepokonanym liderem – techmarkety.pl. Początek był mocny. Po kilkunastu sekundach piłkę do siatki skierował Hubert Kosicki. Swój wyczyn powtórzył w 15 min, gdy podwyższył na 2:0. Chwilę później było już 3:0 po golu Fabiana Steenbocka. Takim prowadzeniem zakończyła się pierwsza część gry. Techmarkety.pl obudziły się dopiero w końcówce po drugiej żółtej kartce dla Jakuba Brycha. Przewagę zawodnika wykorzystały w 100% strzelając dwie bramki. FDK po uzupełnieniu składu błędów już nie popełniło i zdobyło drugi komplet punktów w tym sezonie.

Mecz dwóch byłych drugoligowców dostarczył trzech bramek. Przed przerwą lepiej radzili sobie zawodnicy PWW, którzy po golu Andrzeja Bukowskiego z 14 min prowadzili 1:0. W drugiej odsłonie Oni odwrócili wynik i wywalczyli trzecie zwycięstwo w czwartej wiosennej potyczce. Do wygranej żółto-czarnych poprowadził Wojciech Jerzak, który w 25 i 28 min dwukrotnie pokonał bramkarza PWW.

FDK – techmarkety.pl 3:2 (3:0)
⚽️ 1′ 15′ Hubert Kosicki, 16′ Fabian Steenbock – 38′ Kamil Bobrowski, 39′ Jakub Pewny
🟡 Jakub Brych, Hubert Waliszak (obaj FDK), Artur Walkowiak (techmarkety.pl)
🟡🔴 Jakub Brych (za drugą żółtą kartkę, FDK)
⭐️ Hubert Kosicki (FDK)

Oni – PWW 2:1 (0:1)
⚽️ 25′ 28′ Wojciech Jerzak – 14′ Andrzej Bukowski
🟡 Kamil Magdoń (Oni)
⭐️ Wojciech Jerzak (Oni)

W środę i piątek odbyło się jedenaście meczów. Zapraszamy na podsumowanie w telegraficznym skrócie.

1. WL Liga: Pingwiny liderem, Braga druga

Liderem po czterech seriach zostali Tilted Penguins, którzy mogą pochwalić się lepszym bilansem bramkowym od IKP Olimpii i FSC Bragi. Pingwiny pomimo dwubramkowej straty po pierwszej odsłonie potyczki z inaugurującym wiosnę Fajerwerkowem.pl zdołały wyszarpać trzy punkty. Po zmianie stron Tilted zdobyli cztery gole, które zapewniły wygraną 4:2. Drugi komplet punktów wpadł także na konto Bragi. FSC wygrało w meczu na szczycie z Synami Gehenny 6:4 i w tabeli zameldowało się za plecami Pingwinów.

Pierwsze zwycięstwo w sezonie odniosła transkrupka.pl, której udało się przełamać serię dwóch wiosennych przegranych. Wicemistrzowie nie dali szans Kolibowi i wygrali aż 9:0. Lubonianie na starcie swojego debiutanckiego sezonu zostali w blokach. Nie strzelili jeszcze gola, a po stronie strat mają aż 23 stracone gole.

Wyniki: Hurtownia.Fajerwerkowo.pl – Tilted Penguins 2:4, Synowie Gehenny – FSC Braga 4:6, transkrupka.pl – Kolib Luboń FC 9:0

2. WL Liga: Bistro Kopernik i Emeritos Galaktikos z kompletem dwóch zwycięstw

Premierową wygraną na drugim poziomie rozgrywkowym odniósł Diadal, który gładko ograł Albatrosów 4:0. W tabeli grupy B nie poprawił swojej pozycji i nadal zajmuje przedostatnią lokatę. Z liderującą Jogą Bonito punktami zrównali się Emeritos Galaktikos. W drugim wiosennym meczu pokonali 5:4 Trans-Stal Luboń powtarzając tym samym rezultat sprzed tygodnia.

W grupie A prowadzących w klasyfikacji Luis&Spółka dogoniło Bistro Kopernik, które po zwycięstwie nad Opal-em Stoczniowiec może pochwalić się dwiema wygranymi w dwóch potyczkach. Niebiesko-czarnych obecny wicelider pokonał 4:1. Premierowy punkt na wiosnę zdobyli Tornado Ognik i FTF. Bezpośrednia potyczka zakończyła się remisem 4:4. Dla FTF było to debiutanckie oczko na poziomie drugiej ligi.

Wyniki: FC Albatros – Diadal 0:4, Emeritos Galaktikos – Trans-Stal Luboń 5:4, Opal Stoczniowiec – Bistro Kopernik 1:4, Tornado Ognik – FTF 4:4

3. WL Liga: Trzy mecze i trzy wygrane Prostalu

W grupie A lidera goni NDW, które po drugiej wygranej traci trzy oczka do techmarkety.pl przy jednym meczu mniej rozegranym. W środowy wieczór obecny wicelider nie miał problemów z ograniem ICPen-u. Wygrał 7:2. Po nieudanym początku nowej kampanii zrehabilitował się FC Atmosferić. W drugim wiosennym meczu gładko ograł JKS 4:0.

Liderem grupy B pozostał Prostal, który pokonał trzecią przeszkodę – Szturmowców 5:0. Różnicą pięciu goli, ale ze stratami bramkowymi, wygrały też Krwinki. Pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie odniosły w starciu z Czarnymi Panterami wygrywając 9:4.

Wyniki: JKS – FC Atmosferić 0:4, Czarne Pantery – Krwinki 4:9, Szturmowcy – Prostal 0:5, ICPen – NDW 2:7

W marcu jak w garncu. Podczas wtorkowej kolejki obserwowaliśmy mecze w trzech różnych rodzajach pogody. Było wiosenne ciepło, padający deszcz, a na koniec opad śniegu. Nie miało to wpływu na jakość spotkań, które stały na wysokim poziomie.

1. WL Liga: IKP Olimpia z drugim kompletem punktów

Byli mistrzowie WL Ligi nie mieli łatwej przeprawy z Ejbrami, dla których wtorkowy pojedynek był pierwszym w najwyższej klasie rozgrywkowej. Na kwadrans przed końcem Olimpia prowadziła 4:3, a ostatecznie wygrała różnicą dwóch goli. Mecz zamknęła bramka Michała Mireckiego w 37 min. Wcześniej Ejbry mocno postawiły się wyżej notowanemu rywalowi. W pierwszej części dwukrotnie lubonianie doprowadzili do wyrównania. W 9 min Marcin Szejn odpowiedział na gola Mateusza Bartkowiaka, a kilkadziesiąt sekund przed przerwą na 2:2 trafił Damian Różański, który wyrównał stan gry po bramce Bartłomieja Olejniczaka z 11 min. W drugiej odsłonie Ejbry znalazły sposób na IKP. Cztery minuty po wznowieniu gry beniaminek niespodziewanie zdobył gola na 3:2. Na listę strzelców ponownie wpisał się Szejn. Radość trwała krótko. 25. minuta okazała się decydująca. Olimpia strzeliła dwie bramki, które odwróciły rezultat. Bramkarza Ejbrów pokonali Olejniczak i Piotr Nowak.

IKP wygrała drugi mecz na wiosnę i po wtorkowych grach objęła prowadzenie w pierwszej lidze. Ejbry premierowych punktów w elicie będą szukać w kolejnych meczach. Najbliższy rozegrają z broniącą tytułu mistrzowskiego Chłostą.

IKP Olimpia – Ejbry Luboń 5:3 (2:2)
⚽️ 11′ 25′ Bartłomiej Olejniczak, 3′ Mateusz Bartkowiak, 25′ Piotr Nowak, 37′ Michał Mirecki – 9′ 24′ Marcin Szejn, 19′ Damian Różański
🟡 Maciej Mazurek, Jakub Wieczorek (obaj Ejbry Luboń)
⭐️ Bartłomiej Olejniczak (IKP Olimpia)

2. WL Liga: Luis&Spółka liderem w grupie A

Ledy poszły za ciosem. Po zwycięstwie w derbach Łazarza LLT pokonał drugiego przeciwnika podczas wiosennego sezonu. Tym razem zawodnicy grający w granatowych trykotach dopisali sobie komplet punktów po zwycięstwie nad FFC Habitat. Beniaminek znakomicie rozpoczął pierwszy wtorkowy mecz rozgrywany przy Grunwaldzkiej. Po kwadransie gry prowadził 2:0. Kolejno do siatki trafili Mateusz Werbiński i Grzegorz Ogórek. Po raz kolejny dwubramkowa przewaga okazała się niezwykle niebezpieczna. Po zmianie stron Habitat nie miał wiele do powiedzenia. W dwanaście minut stracił aż pięć bramek nie strzelając przy tym żadnej. Łupem podzieliło się dwóch zawodników – Damian Woytyniak strzelił trzy gole, a jego imiennik – Damian Targowski dwa. Ledy wygrały 5:2 i zrównały się punktami z pierwszą Jogą Bonito, z którą przegrały na inaugurację.

Podziałem punktów zakończył się bój El Pistoleros z Gietewu. Pierwsza część gry nie dostarczyła bramek – w drugiej padły, ale tylko dwie. W 30 min prowadzenie czerwono-czarnym dał Kacper Młynarczyk, natomiast dwie minuty przed końcem do remisu doprowadził Juliusz Starosta. Bohaterem spotkania został Michał Wojciechowski, którego postawa w bramce Gietewu utrzymywała zespół w walce o trzy punkty do końcowego gwizdka. El Pistoleros zdobyli czwarty punkt podczas wiosennego sezonu i przez chwilę byli liderem grupy A. Gietewu po dwóch przegranych doczekało się dopisania pierwszego oczka.

Liderem w grupie A został Luis&Spółka. Zieloni po pełnym dramaturgii meczu pokonali Dom Wydawniczy Rebis 4:3 i zgarnęli drugi komplet punktów w drugim spotkaniu. L&S w pierwszej odsłonie odwrócili wynik o 180 stopni. Przegrywali po golu Przemysława Babijowa w 14 min, ale już po kilkudziesięciu sekundach zdołali wyrównać dzięki trafieniu Bartosza Modrzejewskiego. Drugiego gola Luis&Spółka zdobyli przed końcem pierwszej części. W 20 min piłkę do siatki skierował Marcin Michalak. Ten sam zawodnik po zmianie stron zdobył kluczowego gola na 4:2, który mocno przybliżył zielonych do zwycięstwa. Choć Rebis szybko wywalczył kontaktową bramkę to w końcówce pomimo ataków nie zdołał już wyrównać.

LED Lighting Team – FFC Habitat 5:2 (0:2)
⚽️ 24′ 30′ 35′ Damian Woytyniak, 25′ 32′ Damian Targowski – 2′ Mateusz Werbiński, 15′ Grzegorz Ogórek
🟡 Mateusz Werbiński (FFC Habitat)
⭐️ Damian Woytyniak (LED Lighting Team)

Gietewu – El Pistoleros 1:1 (0:0)
⚽️ 30′ Kacper Młynarczyk – 38′ Juliusz Starosta
⭐️ Michał Wojciechowski (Gietewu)

Dom Wydawniczy Rebis – Luis&Spółka 3:4 (1:2)
⚽️ 14′ 28′ Przemysław Babijów, 35′ Robert Sobkowiak – 20′ 34′ Marcin Michalak, 15′ Bartosz Modrzejewski, 30′ Piotr Zdrojewski
🟡 Bartłomiej Cmok (Dom Wydawniczy Rebis), Jan Stosik (Luis&Spółka)
⭐️ Marcin Michalak (Luis&Spółka)

3. WL Liga: techmarkety.pl potwierdziły wysoką formę

Miłe bardzo złego początki. Tak w skrócie można opisać mecz w wykonaniu Błękitnych Czerwonak. Starcie z techmarkety.pl rozpoczęli z wysokiego C. W trzeciej minucie gry wygrywali 2:0 po golach Michała Domagalskego. Później nastąpiła katastrofa. Do przerwy techmarkety.pl zdobyły cztery gole, a po zmianie stron dorzuciły kolejne siedem! Mecz zakończył się wynikiem 11:3. Na listę strzelców granatowych z Kórnika wpisało się aż siedmiu zawodników. Marcin Strugarek zakończył spotkanie z hattrickiem, Jakub Pewny i Maciej Majcherek z dubletami. Techmarkety.pl wygrały trzeci mecz na wiosnę i z kompletem punktów zasłużenie prowadzą w grupie A.

Kapitalne zawody rozegrały zespoły Byczków i Whiskonzy. Oba zespoły nastawiły się na ofensywę w czym niewątpliwie pomagał mocno padający deszcz, a następnie śnieg. Defensywa nie istniała. Oba zespoły zdobyły aż czternaście bramek, w tym dziewięć przed przerwą. Po pierwszej odsłonie lepsze o jednego gola były Byczki, które w 17 min potrafiły osiągnąć dwubramkową przewagę. Pierwsze skrzypce po stronie czarno-czerwonych grali Szymon Kozioł i Dominik Jesiołowski. Obaj po dwa razy wpisali się na listę strzelców. Dublet przed zmianą stron ustrzelił także Jakub Jarmuszkiewicz, który w 18 min zdobył kontaktowego gola. W drugiej części lepiej zaprezentowało się Whiskonzy. Choć w 22 min straciło bramkę na 4:6 to w kolejnych fragmentach spotkania odrobiło straty z nawiązką. Dwie minuty po szóstym golu dla Byczków trafił Artur Sywała. Kolejne dwa trafienia na swoje konto zapisał Jarmuszkiewicz, który w 38 min dał prowadzenie beniaminkowi. Nie był to jednak ostatni gol w tym meczu. Wynik spotkania na 7:7 w 39 min ustalił Tomasz Świderski, który huknął nie do obrony z dystansu. Whiskonzy zremisowało drugi mecz w tym sezonie i z pięcioma punktami zajmuje czwarte miejsce w grupie B. Dla Byczków był to premierowy punkt tej edycji.

Udanie sezon zainaugurował spadkowicz. FarbSystem pokonał Los Amarillos 8:4. Do przerwy prowadził 3:0 po hattricku Mateusza Murawskiego, a po zmianie stron wdał się w wymianę ciosów z żółto-czarnymi. Zakończyła się ona dziewięcioma trafieniami. Kolejne trzy bramki do dorobku dopisał Murawski, który spotkanie zakończył z dwoma klasycznymi hattrickami.

Błękitni Czerwonak – techmarkety.pl 3:11 (2:4)
⚽️ 2′ 3′ Michał Domagalski, 23′ Michał Lesiecki – 23′ 30′ 33′ Marcin Strugarek, 6′ 27′ Jakub Pewny, 31′ 36′ Maciej Majcherek, 5′ Kamil Bobrowski, 9′ Paweł Pruczkowski, 12′ Adam Stankiewicz, 32′ Krzysztof Bobrowski
🟡 Kacper Ławniczak (Błękitni Czerwonak)
⭐️ Marcin Strugarek (techmarkety.pl)

Byczki – Whiskonzy 7:7 (5:4)
⚽️ 8′ 17′ Szymon Kozioł, 10′ 20′ Dominik Jesiołowski, 22′ 39′ Tomasz Świderski, 5′ Mateusz Cichy – 9′ 18′ 30′ 38′ Jakub Jarmuszkiewicz, 6′ 24′ Artur Sywała, 20′ Dariusz Santkiewicz
🟡 Jakub Jarmuszkiewicz (Whiskonzy)
⭐️ Jakub Jarmuszkiewicz (Whiskonzy)

Los Amarillos – FarbSystem 4:8 (0:3)
⚽️ 23′ 38′ Artur Pastuszko, 26′ Grzegorz Silski, 29′ Piotr Buszta – 6′ 17′ 20′ 25′ 27′ 40′ Mateusz Murawski, 28′ Dariusz Kropiński, 39′ Michał Jaśkowiak
⭐️ Mateusz Murawski (FarbSystem)

Od zwycięstwa rywalizację w lidze rozpoczęli obrońcy tytułu. Evertec wygrał pierwszy mecz po spadku do drugiej ligi. Drugi komplet punktów zdobyli Polibulls, pierwsze debiutanckie zwycięstwo wpadło na konto FDK.

1. WL Liga: Mistrzowie z wygraną

Chłosta przed dwoma tygodniami wygrała rywalizację o Superpuchar, a następnie przez przełożenie ubiegłotygodniowej kolejki, która miała zostać rozegrana w poniedziałek musiała czekać dwa tygodnie na kolejną okazję do walki o zwycięstwo. Ligowe zmagania rozpoczęła od pojedynku z Noteciakami. W pierwszej połowie odbyła się wymiana ciosów, z której wyszła zwycięsko. Mistrzowie trzykrotnie obejmowali prowadzenie, lecz dwa razy pozwolili rywalom na odrobienie strat. Do przerwy wygrywali 3:2. Po zmianie stron padła jedna bramka kompletująca hattricka. W 35 min trzeciego gola zdobył Konrad Repecki. Chłosta wygrała 4:2.

Chłosta – Noteciaki 4:2 (3:2)
⚽️ 9′ 15′ 35′ Konrad Repecki, 11′ Aleksander Deckert – 10′ Patryk Dziurla, 14′ Adam Michałowski
⭐️ Aleksander Deckert (Chłosta)

2. WL Liga: Zwycięstwo po spadku

Do drugiej ligi po spadku z pierwszej wrócił Evertec. Początek wiosennej kampanii był udany. Spadkowicz wygrał na inaugurację z przeżywającym spory kryzys Imperium Łazarskim 5:3. Lepiej w mecz weszli zawodnicy ubrani w czarne trykoty. Już w trzeciej minucie do siatki piłkę skierował Damian Plewa. Prowadzenie Łazarscy utrzymali do 17 min. Po golu samobójczym, który wyrównał stan gry defensywa Imperium posypała się. Po zmianie stron Evertec zdołał wyjść na prowadzenie 5:1 po dwóch dubletach – Sebastiana Nawrota i Krystiana Schreibera. W końcowych fragmentach meczu Łazarscy zdołali zmniejszyć rozmiary przegranej, już czwartej w sezonie, do dwóch goli.

Evertec – Imperium Łazarskie 5:3 (1:1)
⚽️ 23′ 32′ Sebastian Nawrot, 30′ 33′ Krystian Schreiber, 17′ Leszek Kołecki (samob.) – 3′ Damian Plewa, 36′ Sławomir Szalczyk, 40′ Konrad Maćkowiak
⭐️ Krystian Schreiber (Evertec)

3. WL Liga: Drugie zwycięstwo Polibulls, udany debiut FDK

Przed pierwszym poniedziałkowym pojedynkiem Oni mieli na koncie komplet dwóch wygranych, a ich rywal Polibulls jedno inauguracyjne zwycięstwo. Doświadczona ekipa żółto-czarnych, która na WL Lidze gra od jesieni 2011 roku musiała uznać wyższość zdecydowanie młodszego przeciwnika. Polibulls już po jedenastu minutach wygrywali 4:0. W 4 min strzelanie rozpoczął Kacper Muzyka, który zakończył potyczkę z dwiema bramkami na koncie. Oni starali się ruszyć w pościg. W 16 min pierwszego gola dla spadkowicza zdobył Wojciech Borkowski. Druga bramka dla żółto-czarnych wpadła przed upływem półgodziny gry. Bramkarza Polibulls pokonał Kamil Magdoń. Na kolejne trafienia już nie pozwolił. Gola za to strzelili Polibulls – wynik spotkania w 33 min gry ustalił Jakub Walczak.

Pierwszy mecz na WL Lidze na otwartych boiskach zagrał FDK, który pod dachem wywalczył awans do elity. W mocno zmienionym składzie w porównaniu do sezonu zimowego beniaminek nie dał szans Snow Kids wygrywając 8:2. Pięć bramek zdobył Hubert Kosicki, dwie Jakub Niewiada i jedną Bartosz Kluj. Trzy minuty przed końcem FDK prowadził 8:0, ale nie zachował pełnej koncentracji do końcowego gwizdka. W ostatnich fragmentach spotkania Snow Kids zdobyli, za sprawą Witolda Grylewicza, dwa honorowe gole.

Polibulls – Oni 5:2 (4:1)
⚽️ 4′ 8′ Kacper Muzyka, 7′ Michał Budaj, 11′ Jan Macionga, 33′ Jakub Walczak – 16′ Wojciech Borkowski, 29′ Kamil Magdoń
⭐️ Kacper Muzyka (Polibulls)

Snow Kids – FDK 2:8 (0:1)
⚽️ 38′ 40′ Witold Grylewicz – 10′ 25′ 30′ 32′ 34′ Hubert Kosicki, 31′ 37′ Jakub Niewiada, 22′ Bartosz Kluj
🟡 Marcin Nowacki (FDK)
⭐️ Hubert Kosicki (FDK)