Kategoria: WL Liga

Efektowne Atletico 

W dwóch wtorkowych pojedynkach zwycięstwa odniosły Atletico Blumarina i, w debiucie na WL Lidze, Diadal. Trzy punkty zdobyła też Ibiza, która otrzymała punkty za walkowera. 

2. WL Liga: Efektowne Atletico

Po rocznym pobycie w pierwszej lidze Atletico wróciło po raz drugi na zaplecze elity. Na start drugoligowych zmagań Blumarina rozgromiła WM aż 16:0. Królem polowania został Krzysztof Szenfeld, który sześciokrotnie pokonał bramkarza żółto-czarnych. Jednego gola mniej zdobył Wojciech Markowski. 

Atletico Blumarina – WM 16:0 (7:0)
4’ 20’ 27’ 29’ 36’ 39’ Krzysztof Szenfeld, 16’ 18’ 24’ 26’ 33’ Wojciech Markowski, 15’ 28’ 32’ Hubert Ziółkowski, 8’ Rafał Jarosz, 11’ Patryk Kaczmarek 
1-0
Krzysztof Szenfeld (Atletico Blumarina)

3. WL Liga: Historyczna wygrana Diadal-a

Ligę niżej wróciła Blumarina, ale i ICPen, który jesienią rywalizował na drugim szczeblu. Nie był to jednak udany powrót jak w przypadku Atletico. ICPen przegrał z debiutującym na WL Lidze Diadal-em 2:6. Beniaminek po golu Mateusza Muchy objął prowadzenie w 6 min, ale po 120 sekundach stracił je po trafieniu Marcina Witkowskiego. Kolejne fragmenty pojedynku to już dominacja Diadala. Przed przerwą gola na 2:1 zdobył Mateusz Wańczyk, który po zmianie stron jeszcze trzykrotnie wpisał się na listę strzelców. Wynik meczu ustaliły gole Adriana Madajczyka (Diadal) i Piotra Marka (ICPen). 

Nie odbył się mecz Ibizy z Torpedą Koninko. Pojedynek walkowerem wygrał beniaminek. 

Diadal – ICPen 6:2 (2:1)
17’ 25’ 26’ 30’ Mateusz Wańczyk, 6’ Mateusz Mucha, 31’ Adrian Madajczyk – 8’ Marcin Witkowski, 40’ Piotr Marek 
5-1
Mateusz Wańczyk (Diadal)

FC Ibiza – SHP Torpeda Koninko 5:0 (walkower)

York poszedł za ciosem 

Wicemistrz udanie rozpoczął wiosenne rozgrywki. Tydzień po triumfie w Superpucharze wygrał pierwszy ligowy pojedynek. Premierowe punkty do dorobku dopisały także zespoły Gietewu i Avengersów. 

1. WL Liga: York idzie za ciosem 

Po zwycięstwie w Superpucharze York poszedł za ciosem i zgarnął premierowe trzy oczka w lidze. Choć stracił pierwszego gola w 6 min to cierpliwie walczył o wygraną. Grant Tkaniny dzielnie się broniły, a ich obrona skapitulowała dopiero w 28 min, gdy piłkę do siatki wpakował Jacek Grocholewski. York rozmontował defensywę beniaminka i przez dziesięć minut podwyższył rezultat na 5:1. Tkaniny zdołały jeszcze raz skierować futbolówkę do siatki. Uczynił to Ryszard Andrzejewski, który drugi raz wpisał się na listę strzelców. 

York – Grant Tkaniny 5:2 (0:1)
28’ 35’ Jacek Grocholewski, 32’ Piotr Nowak, 37’ Radosław Lamch, 38’ Jarosław Janicki – 6’ 39’ Ryszard Andrzejewski
5-2
Jacek Grocholewski (York)

2. WL Liga: Udany start Gietewu i Avengers

Dwukrotnie odwracany był wynik pojedynku Gietewu z KKS Południe. Czerwono-czarni w 3 min po golu Mariusza Majchrzaka objęli prowadzenie, które stracili w kolejnych fragmentach potyczki. Dwukrotnie Adama Czerniaka pokonała Robert Nadratowski. Do przerwy bramki już nie padły i Południe wygrywało 2:1. Po zmianie stron Gietewu zdołało odwrócić rezultat na swoją korzyść. W 22 min wyrównał Dominik Kajzerski, a pięć minut przed końcem cenne trzy punkty zapewnił Przemysław Latosi. 

Bardzo dobra gra Marcina Taberskiego między słupkami i znakomita skuteczność jego kolegów z drużyny. To wszystko złożyło się na wysoką wygraną z Winiarami FC, którym nie udało się nawet raz wpisać na listę strzelców. Avengersi pokonali beniaminka 6:0,a  o wygranej zaważyło sześć minut w pierwszej odsłonie. W 6 min prowadzenie uzyskał Dawid Walkowiak, a następnie po bramkach Jakuba Nowaka i Piotra Szczęśniaka w 12 min było już 3:0. Po zmianie stron wynik został podwojony

Gietewu – KKS Południe 3:2 (1:2)
3’ Mariusz Majchrzak, 22’ Dominik Kajzerski, 35’ Przemysław Latosi – 5’ 11’ Robert Nadratowski
Paweł Paczkowski (KKS Południe)
4-0
Jarosław Primka (KKS Południe)

Avengers – Winiary FC 6:0 (3:0)
6’ Dawid Walkowiak, 10’ Jakub Nowak, 12’ Piotr Szczęśniak, 29’ Adam Adamiak, 37’ Tomasz Sołkiewicz, 34’ Mikołaj Różański (samob.)
5-4
Marcin Taberski (Avengers)

Zwycięstwo Synów Gehenny otwiera sezon w elicie

W piątkowy wieczór odbył się pierwszy mecz w najwyższej klasie rozgrywkowej, w którym Synowie Gehenny ograli Bragę. W drugiej lidze zwycięstwa odnieśli LED Lighting Team i Winiary FC. 

1. WL Liga: Zabójcza końcówka Synów Gehenny

Przez półgodziny pierwszej wiosennej potyczki w elicie Braga prowadziła z Synami Gehenny 1:0. Do tego momentu był to mecz bramkarzy, którym między słupkami wychodziło dosłownie wszystko. Piłka znalazła raz drogę do siatki, gdy po strzale Rafała Robakowskiego w 4 min na prowadzenie wyszedł beniaminek. Kolejny gol, już na konto Synów Gehenny, wpadł w 30 min. Stan gry wyrównał Stanisław Wysocki, który na dobre otworzył worek z bramkami. Brązowi medaliści jesieni wskoczyli na właściwe tory i całkowicie zdominowali rywala. Do końca spotkania Synowie Gehenny wpakowali jeszcze cztery gole i ostatecznie pokonali na inaugurację Bragę 5:1. 

FSC Braga – Synowie Gehenny 1:5 (1:0)
4’ Rafał Robakowski – 30’ Stanisław Wysocki, 32’ Roman Hrynko, 34’ Mateusz Bartkowiak, 34’ Mateusz Kacprzyk, 37’ Mariusz Nowicki
Rafał Robakowski (FSC Braga)
Rafał Robakowski (FSC Braga)
5-4
Robert Celuch (Synowie Gehenny)

2. WL Liga: Winiary FC wygrywają rzutem na taśmę 

Od zwycięstw wiosenną edycję rozpoczęli zawodnicy LED Lighting Team i Winiar FC. Ci pierwsi nie mieli problemów z pokonaniem Szturmowców, których ograli w pomarańczowo-czarnych derbach 4:1. Do przerwy po dwóch bramkach Krzysztofa Filasa prowadzili już 2:0. Ten sam zawodnik w 22 min miał już na koncie skompletowanego hattricka. Nadzieje Szturmowcom dał Jan Kaźmierczak, który osiem minut przed końcem zdobył gola na 1:3, ale te zgasił Tomasz Martyniak w 39 min ustalając wynik potyczki. 

Najciekawszy przebieg miał pojedynek Onych z Winarami FC. Od mocnego uderzenia mecz rozpoczął beniaminek, który już po sześciu minutach i golach Artura Nieboraka oraz Jacka Nowaka wygrywał 2:0. Do końca pierwszej odsłony to jednak Oni mieli więcej do powiedzenia. Żółto-czarni po dublecie Krzysztofa Borkowskiego i jednej bramce Pawła Jassem na przerwę schodzili z jednobramkową przewagą, która … po czterech minutach zamieniła się w stratę. Winiary podobnie jak na początku meczu bardzo szybko zdobyły dwa gole i objęły prowadzenie chwilę po wznowieniu gry. Na 4:3 trafił Patryk Kusza, który został bohaterem WFC. Minutę przed końcem, przy stanie 5:5, zdecydował się na strzał z dystansu, a chwilę później mógł cieszyć się z kolegami z drużyny z pierwszej w historii wygranej na drugim szczeblu rozgrywkowym.  

LED Lighting Team – Szturmowcy 4:1 (2:0)
7’ 17’ 22’ Krzysztof Filas, 39’ Tomasz Martyniak – 32’ Jan Kaźmierczak
4-4
Krzysztof Filas (LED Lighting Team)

Oni – Winiary FC 5:6 (3:2)
13’ 18’ Krzysztof Borkowski, 16’ 36’ Paweł Jassem, 38’ Kacper Wilczak – 24’ 39’ Patryk Kusza, 2’ Artur Nieborak, 6’ Jacek Nowak, 22’ Adam Hoedke, 36’ Mateusz Nowak
4-2
Patryk Kusza (Winiary FC)

Udany debiut FC Nankatsu

Na WL Lidze zadebiutował FC Nankatsu, który na inaugurację rozbił FC Namtotito. Pierwszy mecz po zmianie nazwy wygrały Jeżyce, a drugoligowe aspiracje potwierdziła Wiara, która pokonała Archiwum X.  

2. WL Liga: Nieudany powrót 

Stoczniowiec wrócił na zaplecze elity i przywitał się z drugą ligą porażką. FC Jeżyce (dawniej Białe Krwinki) po golach braci Pajchrowskich do przerwy prowadziły 3:0, a po zmianie stron bardzo szybko, bo w 27 min osiągnęły przewagę czterech goli. Stoczniowców stać było na gola honorowego w ostatniej minucie gry. 

FC Jeżyce – Stoczniowiec 4:1 (3:0)
9’ 19’ Marcin Pajchrowski, 10’ Damian Pajchrowski, 27’ Piotr Marciniak – 40’ Łukasz Wojtczak
5-5
Kacper Cejrowski (FC Jeżyce)

3. WL Liga: Pogrom w debiucie 

Pierwszy czwartkowy pojedynek Archiwum X rozpoczęło od bramki Mikołaja Wrombla, który w 3 min trafił na 1:0. Na kolejnego gola AX czekał do ostatniej minuty pierwszej odsłony. W między czasie był jednak tłem dla znakomicie grającej Wiary. W 4 min szybko wyrównał Piotr Baliga, który w 10 min miał już ustrzelony dublet. W drugiej części pierwszej połowy zawodnicy Wiary nie oszczędzili rywala. Do gola Wrombla jeszcze czterokrotnie pokonywali bramkarza Archiwum. Na przerwę schodzili prowadząc 6:2. Po zmianie stron nie powiększyli już dorobku i w końcówce spotkanie pozwolili rywalom na odrobienie części strat. Wiara wygrała na inaugurację 6:4. 

Sześć goli w pierwszej połowie wbiło przeciwnikowi także debiutujące na WL Lidze FC Nankatsu. W drugiej napastnicy beniaminka jednak nie próżnowali i ostatecznie pokonali Namtotito 14:1. Królem polowania okazał się Mateusz Graczyk, który sześciokrotnie wpisał się na listę strzelców. 

Wiara – Archiwum X 6:4 (6:2)
4’ 10’ Piotr Baliga, 16’ 19’ Bartosz Chmielewski, 13’ Marek Poradzewski, 15’ Sebastian Kubiś – 3’ 20’ Mikołaj Wrombel, 36’ Marcin Biniasz, 40’ Adam Skrzypczak
3-7 
Piotr Baliga (Wiara)

FC Nankatsu – FC Namtotito 14:1 (6:0)
7’ 14’ 16’ 30’ 33’ 40’ Mateusz Graczyk, 15’ 23’ 38’ Marek Kalinowski, 8’ 31’ 39’ Hubert Szymkowiak, 11’ 24’ Hubert Raczak – 27’ Mariusz Waśkowicz
Hubert Raczak (FC Nankatsu), Piotr Tatarkiewicz (FC Namtotito)
2-1
Mateusz Graczyk (FC Nankatsu)

Pierwsze punkty zdobyte 

Ruszyła liga! Za nami pierwsze wiosenne mecze, których stawką były ligowe punkty. O trzy oczka na inaugurację wzbogaciły się Alamtur Biuro Podróży, Ejbry, Fresh Cargo, Pocztowe Krwinki i debiutujący na WL Lidze – FC Ibiza. 

2. WL Liga: Almatur gromi 

Od mocnego uderzenia ligowe zmagania rozpoczęli zawodnicy Almatura, którzy dwa dni wcześniej rywalizowali w Superpucharze. Zdobywcy jesiennego Pucharu Wiary Lecha rozgromili Gold FC 11:1. Już po ośmiu minutach Almatur prowadził 3:0 i z taką przewagą zakończył pierwszą odsłonę (4:1). Po zmianie stron popis dał Radosław Mróz, który do dubletu sprzed przerwy dołożył cztery trafienia i mecz zakończył z podwójnym hattrickiem. 

Almatur Biuro Podróży – Gold FC 11:1 (4:1)
 8’ 15’ 30’ 32’ 39’ 40’ Radosław Mróz, 5’ 6’ Patryk Przysiwek, 23’ Marcin Winny, 28’ Dariusz Wiśniewski, 38’ Krzysztof Antoniuk – 10’ Tomasz Solarski
 3-4
 Radosław Mróz (Almatur Biuro Podróży)

3. WL Liga: Historyczna wygrana Ibizy 

Relację z trzecioligowych gier zaczniemy od końca, czyli od debiutu FC Ibizy na WL Lidze. Po pierwszej połowie, dzięki bramce do szatni Wojciecha Pietruszyńskiego, absolutny beniaminek przegrywał z Progresywnymi 0:1. Druga część należała już do Ibizy. W ostatnich dziesięciu minutach zawodnicy debiutanckiej ekipy odwrócili wynik o 180 stopni. W 31 min wyrównał Mikołaj Gwoździewski, a w przedostatniej minucie zwycięstwo – to pierwsze, historyczne – zapewnił Jakub Przystawko. 

Podobny przebieg miał pojedynek pomiędzy Imperium Łazarskim i Fresh Cargo. Do przerwy lepsi byli zawodnicy z Łazarza, którzy dzięki kapitalnej końcówce (strzelił dwa gole w 19 i 20 min) w wykonaniu Marcina Busza wygrywali 3:2. Po zmianie stron trafiali już tylko reprezentanci Fresh Cargo. Bramki dające cenne trzy punkty strzelali w ostatnich ośmiu minutach. Stan gry wyrównał Robert Wawrzonkowski, który wcześniej otworzył wynik spotkania. Zwycięstwo Fresh Cargo zapewnili Robert Polowczyk i Łukasz Sałata. Ten ostatni w 39 min przypieczętował wygraną 5:3. 

Nieudany powrót na boiska WL Ligi ma za sobą Torpeda Koninko, która odebrała lekcję futbolu od Ejbrów. Lubońska ekipa wygrała 15:1. Mecz był popisem pary napastników: Marcin Szejn – Tobiasz Tykwic. Obaj zdobyli dziewięć goli dla swojej drużyny. Różnicą trzech bramek lepsze okazały się Pocztowe Krwinki, które rywalizowały z FC Atmosfericiem. Przewagę Krwiodawcy uzyskali już w pierwszej części. Na przerwę schodzili z wynikiem 3:0, a mecz zakończył się zwycięstwem 5:2. Bardzo dobre zawody rozegrał Dominik Tomczak, który na początku spotkania zdobył dwie pierwsze bramki, a po zmianie stron odpowiedział na trafienie rywala podwyższając wynik na 4:1. 

Ejbry – Torpeda Koninko 15:1 (4:1)
14’ 23’ 26’ 33’ 40’ Marcin Szejn, 6’ 10’ 33’ 38’ Tobiasz Tykwic, 27’ 29’ Paweł Wiórek, 31’ 34’ Sebastian Warsiński, 17’ Artur Rożek, 37’ Maciej Mazurek – 20’ Maciej Wardejn 
3-0
Marcin Szejn (Ejbry)

Imperium Łazarskie – Fresh Cargo 3:5 (3:2)
19’ 20’ Marcin Busz, 10’ Damian Plewa – 7’ 32’ Robert Wawrzonkowski, 20’ Tomasz Szczerbiak, 33’ Robert Polowczyk, 39’ Łukasz Sałata
6-7
Robert Wawrzonkowski (Fresh Cargo)

Pocztowe Krwinki – FC Atmosferić 5:2 (3:0)
3’ 4’ 25’ Dominik Tomczak, 17’ Marcin Moskwa, 26’ Adam Grzechowski – 21’ Adrian Turliński, 30’ Krzysztof Nalepa
1-2
Dominik Tomczak (Pocztowe Krwinki)

FC Ibiza – Progresywni 2:1 (0:1)
31’ Mikołaj Gwoździewski, 39’ Jakub Przystawko – 20’ Wojciech Pietruszyński 
1-5
 Michał Wojciechowski (Progresywni)