Dzień: 2024-09-11

Terminarz 5. kolejki

W poniedziałek, 16 września rozpocznie się piąta seria gier podczas jesiennej edycji. Najciekawiej zapowiada się wtorkowy pojedynek FDK z Revengersami.

TERMINARZ 5. KOLEJKI [16.09 – 20.09.2024]

16.09.2024 [poniedziałek] – Grunwaldzka

19:45 – Szturmowcy – Tornado Ognik
20:25 – Diadal – Emeritos Galaktikos
21:10 – Tawny Owl – FC Albatros

17.09.2024 [wtorek]
Droga Dębińska

19:30 – Czarne Pantery – Kolib Luboń FC
20:15 – Whiskonzy – Byczki
21:00 – techmarkety.pl – FTF

Grunwaldzka

19:00 – Chłosta – Prostal
19:40 – LED Lighting Team – ICPen
20:25 – Romanowski Nieruchomości – IKP Olimpia
21:05 – FDK – Revengers

18.09.2024 [środa]
Droga Dębińska

19:15 – Snow Storm II – Goalbusters
19:55 – Snow Storm – Gietewu
20:40 – KS Junikowo – NDW
21:20 – Polibulls – Los Amarillos

Grunwaldzka

19:45 – Ejbry Luboń – Lacus Stoczniowiec
20:25 – Imperium Łazarskie – Unifi Squad
21:10 – Joga Bonito – FarbSystem

19.09.2024 [czwartek] – Grunwaldzka

19:30 – John Deere – Logicas
20:15 – Trans-Stal Luboń – Biuro Podróży Almatur
21:00 – Dom Wydawniczy Rebis – FDK II

20.09.2024 [piątek] – Grunwaldzka

20:00 – PWW – RKS 300 Junikowo
20:45 – Synowie Gehenny – FSC Braga


Remontada Jogi Bonito

W drugiej lidze nastąpiła zmiana liderów. Na czoło klasyfikacji wysunęły się zespoły, które we wtorkowy wieczór zdobyły kolejny komplet punktów – Lacus Stoczniowiec i Joga Bonito. Formą strzelecką imponuje Whiskonzy, a drugi raz na jesień wygrały Byczki. W czwartej lidze odbył się mecz na szczycie, w którym Kolib zremisował z Junikowem 4:4.

Superbet 2. WL Liga: Joga Bonito i Lacus Stoczniowiec liderami grup

Do 32 min techmarkety.pl zrobiły wszystko by wygrać mecz, lecz przez ostatnie osiem minut zrobiły wszystko by przegrać. Jeszcze przed upływem kwadransa gry prowadziły 3:1 po dwóch trafieniach Romana Machulaka i jednym Macieja Majcherka. Machulak w drugiej połowie dołożył trzecią bramkę, co dało wynik 4:1. Sygnał do ataku dla Jogi Bonito dał Michał Odoliński, który był autorem jedynej bramki w pierwszej odsłonie dla Czerwono-Białych. W 33 min trafił po raz drugi, a kolejne dwie bramki – Doriana Kwacza w 36 min i Karola Kośmickiego minutę później – doprowadziły do remisu. Zwycięstwo Jodze Bonito zapewnił Dominik Kostrom, który przebojem wdarł się w pole karne, a następnie nie dał szans golkiperowi rywali. Bramka wpadła chwilę przed końcowym gwizdkiem arbitra. Joga Bonito wygrała trzeci mecz na jesień i jest liderem grupy B. Techmarkety.pl nadal czekają na pierwsze zwycięstwo.

Lacus Stoczniowiec także odrabiał straty. Choć w 9 min Adam Kluczyński wyprowadził Niebiesko-Czarnych na prowadzenie to na przerwę z przewagą jednego gola schodzili zawodnicy Domu Wydawniczego Rebis. Stoczniowcy po zmianie stron dwukrotnie wyrównywali: Kluczyński trafił w 21 min, a Dariusz Walasek osiem minut później. W ostatnich dziesięciu minutach Lacus przechylił szalę na swoją korzyść. Gole Kluczyńskiego i Walaska oraz wcześniejsze trafienie Krystiana Krystkowiaka sprawiły, że Lacus Stoczniowiec odniósł drugie z rzędu zwycięstwo i objął tym samym pierwsze miejsce w grupie A.

Trzeci jesienny mecz rozegrały szóstki FarbSystemu i Unifi Squad. Po porażkach w poprzednich kolejkach obie drużyny liczyły na rehabilitację. FarbSystem zwyciężył 5:3, mimo że to Unifi Squad rozpoczął lepiej. W 7 min wynik otworzył Jakub Frieske. Kolejne fragmenty należały jednak do FarbSystem-u, który do 31 min prowadził już 4:1. Ostatniego z czterech goli zdobył Mateusz Murawski, który zamknął pojedynek w ostatnich sekundach trafiając na 5:3. Wcześniej nadzieje Unifi Squad dał Mateusz Furmanek. Jego dwie bramki dały kontakt z rywalem.

Joga Bonito – techmarkety.pl 5:4 (1:3)
⚽️ 10′ 33′ Michał Odoliński, 36′ Dorian Kwacz, 37′ Karol Kośmicki, 40′ Dominik Kostrom – 5′ 13′ 32′ Roman Machulak, 1′ Maciej Majcherek
⭐️ Michał Odoliński (Joga Bonito)

Unifi Squad – FarbSystem 3:5 (1:2)
⚽️ 33′ 36′ Mateusz Furmanek, 7′ Jakub Frieske – 31′ 40′ Mateusz Murawski, 10′ Michał Jakóbczak, 20′ Jakub Budych, 22′ Stanislav Gvozdyk
⭐️ Mateusz Murawski (FarbSystem)

Lacus Stoczniowiec – Dom Wydawniczy Rebis 6:3 (1:2)
⚽️ 9′ 21′ 40′ Adam Kluczyński, 29′ 35′ Dariusz Walasek, 34′ Krystian Krystkowiak – 10′ Bartłomiej Cmok, 16′ Maciej Łazar, 24′ Radosław Czerniawski
🟡 Radosław Czerniawski (Dom Wydawniczy Rebis)
🟡🔴 Radosław Czerniawski (Dom Wydawniczy Rebis, za drugą żółtą kartkę)
⭐️ Dariusz Walasek (Lacus Stoczniowiec)

Superbet 3. WL Liga: Whiskonzy z trzecią wysoką wygraną

Fatalny początek sezonu mają za sobą Ledy, które przegrały drugi mecz z rzędu w trzeciej lidze. Tym razem lepsze okazały się Byczki, które wygrały 6:3. Kluczowy moment nastąpił w połowie drugiej części gry, kiedy w ciągu czterech minut wynik 2:2 zamienił się w prowadzenie 5:2 dla Czarno-Czerwonych. Drugie bramki zdobyli Mateusz Mikołajczak-Wojtala i Jan Kiliński, a pierwszy raz do siatki trafił Bartosz Plich, który w 38 min podwyższył na 6:2. Była to druga wygrana Byczków, które należą do liczącego pięć zespołów grona drużyn z kompletem zwycięstw. Obecnie zajmują trzecie miejsce. Pierwsze jest Whiskonzy, które od początku rozgrywek imponuje formą strzelecką. W trzech spotkaniach aktualny lider zdobył aż 28 bramek! Osiem z nich wpadło do bramki Ber-Trans-u. Beniaminek nie miał nic do powiedzenia i zdołał raz skierować piłkę do siatki. W 37 min uczynił to Wojciech Junel. Po drugiej stronie barykady brylował duet Karol Łuczak – Cezary Bilicki, który trafił pięć razy. Łuczak ma na koncie 10 bramek co daje mu pierwsze miejsce ex aequo w klasyfikacji strzelców z Piotrem Nawrockim.

LED Lighting Team – Byczki 3:6 (2:2)
⚽️ 7′ Krystian Swoboda, 17′ Jakub Rutkowski, 39′ Andrzej Krawczuk – 13′ 28′ Mateusz Mikołajczak-Wojtala, 14′ 31′ Jan Kiliński, 29′ 38′ Bartosz Plich
⭐️ Mateusz Mikołajczak-Wojtala (Byczki)

Whiskonzy – Ber-Trans 8:1 (2:0)
⚽️ 17′ 33′ 40′ Karol Łuczak, 26′ 36′ Cezary Bilicki, 11′ Tomasz Plewa, 23′ Eryk Włodarczak, 31′ Jakub Jarmuszkiewicz – 37′ Wojciech Junel
⭐️ Karol Łuczak (Whiskonzy)

Superbet 4. WL Liga: Remis faworytów do awansu

Pojedynek dwóch faworytów do awansu zakończył się podziałem punktów. Kluczową postacią potyczki Kolibu z Junikowem okazał się Patryk Olaszczyk, który upodobał sobie strzelanie w ostatnich minutach obu połów. W 20 min trafił na 2:2, a chwilę przed końcowym gwizdkiem na 4:4. Pojedynek był wymianą ciosów. Junikowianie objęli prowadzenie w 3 min, ale Kolib zdołał odwrócić wynik. Po zmianie stron lubonianie dwukrotnie osiągali jednobramkową przewagę, lecz tą za każdym razem niwelował KSJ.

KS Junikowo – Kolib Luboń FC 4:4 (2:2)
⚽️ 20′ 40′ Patryk Olaszczyk, 3′ Przemysław Olaszczyk, 31′ Dawid Błaszczyk – 12′ Dominik Przybylski, 16′ Jan Borowiak (samob.), 29′ Michał Czyż, 35′ Filip Bąkowski
⭐️ Patryk Olaszczyk (KS Junikowo)