W czwartkowy wieczór grała trzecia liga. Szturmowcy awansowali na podium grupy A. Snow Kids i Polibulls wygrali drugie mecze z rzędu.
Superbet 3. WL Liga: Szturmowcy w czołówce, Snow Kids i Polibulls z drugimi wygranymi
Na start czwartkowej serii odbył się mecz o przysłowiowe sześć punktów. Rywalizowały w nim drużyny, które przed pierwszym gwizdkiem były sąsiadami w tabeli, a dzielił je ledwie jeden punkt. Był to pojedynek o przynależność do ścisłej czołówki. Ulokowali się w niej Szturmowcy, którzy okazali się lepsi od ICPen-u o cztery gole. Zawodnicy ubrani w biało-czerwone trykoty trafiali na początku obu połów. W pierwszej strzelanie rozpoczął Jakub Matusiak (1:0), w drugiej Jakub Wołoszyn. Gol tego ostatniego wyrównał stan gry (2:2). Jeszcze przed przerwą dla Szturmowców trafił dwukrotnie Dawid Zuchniarek. Ostatni kwadrans należał do pomarańczowo-czarnych, którzy 4-krotnie pokonali golkipera ICPen-u nie tracąc przy tym ani jednej bramki. Jednego z tych goli zdobył Zuchniarek, dla którego było to trafienie numer 10 w obecnym sezonie.
W starciu na dole tabeli odbył się pojedynek dwóch drużyn, które miały na koncie po jednej wygranej. Przed dwoma tygodniami John Deere w debiucie pokonał JKS 1:0, natomiast Snow Kids w poprzedniej kolejce okazali się lepsi od Znajomych Sędziego. Po dziesięciu minutach bezpośredniej potyczki lepsi byli zawodnicy tej drugiej drużyny. Snow Kids wygrywali 2:0 po bramkach Witolda Grylewicza i Jana Spychały. Dwubramkową przewagę utrzymali do końca pierwszej części. Choć John Deere wyrównał po uderzeniu Jana Sienkiewicza, to 120 sekund przyszła skuteczna odpowiedź Mateusza Ksobicha. Druga część gry przyniosła sporo emocji. Szybko, bo już dwie minuty po wznowieniu gry swój dorobek powiększył Ksobich podwyższając prowadzenie Snow Kids do trzech goli. Z wysokiej przewagi SK nie cieszyli się długo. Kapitalna gra zawodników John Deere przyniosła gole Macieja Pasterskiego, Sienkiewicza i Jakuba Kotwasińskiego. W 30 min był już remis 4:4! Seryjnie tracone bramki nie podłamały Snow Kids. Ci przeczekali przewagę rywali i cztery minuty przed końcem zadali decydujący cios. Bohaterem zespołu został Grylewicz. Snow Kids wygrali drugi mecz z rzędu.
Drugi raz na jesień zwycięstwo odnieśli również Polibulls, którzy po stronie strat mają wpisane okrągłe zero i obok Revengersów są jedyną drużyną z kompletem punktów. Wygrana nad Goalbusters nie przyszła łatwo. Po bezbramkowej pierwszej odsłonie pierwsi do siatki trafili zawodnicy beniaminka. Prowadzenie Goalbusters dał Dawid Minge. Radość trwała krótko. Niecałe 60 sekund później gola wyrównującego zdobył Kacper Olszewski. Do końca spotkania padła tylko jedna bramka – ta najważniejsza, zwycięska. Kluczowym trafieniem dającym trzy punkty popisał się Jan Macionga, który w 38 min przypieczętował wygraną Polibulls.
Szturmowcy dzięki czwartej wygranej awansowali na trzecie miejsce w grupie A. Do prowadzących Revengersów tracą tylko dwa oczka, ale mają też jeden mecz więcej rozegrany. W górę tabeli przesunęli się Snow Kids, którzy awansowali z 11. na 9. miejsce. W grupie B skok w klasyfikacji zanotowali Polibulls. Obecnie zajmują szóstą pozycję.
ICPen – Szturmowcy 2:6 (1:2)
⚽️ 5′ Jakub Matusiak, 24′ Jakub Wołoszyn – 8′ 10′ 39′ Dawid Zuchniarek, 29′ Marcin Andrysiuk, 31′ Paweł Matłoka, 37′ Marek Małecki
⭐️ Dawid Zuchniarek (Szturmowcy)
John Deere – Snow Kids 4:5 (1:3)
⚽️ 17′ 27′ Jan Sienkiewicz, 23′ Maciej Pasterski, 30′ Jakub Kotwasiński – 6′ 36′ Witold Grylewicz, 19′ 22′ Mateusz Ksobich, 8′ Jan Spychała
⭐️ Witold Grylewicz (Snow Kids)
Polibulls – Goalbusters 2:1 (0:0)
⚽️ 25′ Kacper Olszewski, 38′ Jan Macionga – 24′ Dawid Minge
⭐️ Jan Macionga (Polibulls)