Oni coraz bliżej powrotu do pierwszej ligi, Mechaniczna o krok od spadku do drugiej. Ejbry zatrzymują Obligain i dają grupę mistrzowską Progresywnym.
1. WL Liga: Stracona szansa Mechanicznej Pomarańczy
Mechaniczna Pomarańcza po wygranej nad Grant-em mogła pójść za ciosem i pokonać kolejnego rywala. Gdy w 28 min swojego drugiego gola dającego prowadzenie 3:1 zdobył Bartosz Kaliński wydawało się, że trzy punkty powędrują na konto ostatniej drużyny ligowej stawki. Beniaminek nie dowiózł wygranej do końca, a tylko zremisował z osłabioną Fabryką Burgerów. Mecz zakończył się wynikiem 3:3.
Mechaniczna Pomarańcza – Fabryka Burgerów 3:3 (1:1)
16′ 28′ Bartosz Kaliński, 23′ Filip Pyzder – 19′ 34′ Daniel Musiałowski, 37′ Igor Stepanchenko
5-3
Daniel Musiałowski (Fabryka Burgerów)
2. WL Liga: Oni na autostradzie do awansu
Oni wjechali na autostradę w kierunku pierwszej ligi. W niezwykle istotnym pojedynku pokonali LED Lighting Team 2:1. Pomarańczowo-czarni pierwszy raz tej jesieni posmakowali porażki, która mocno skomplikowała ich sytuację w klasyfikacji grupy mistrzowskiej. Bohaterem Onych został Paweł Jassem, który dwukrotnie dał prowadzenie swojej drużynie. Za pierwszym razem otworzył wynik, za drugim go zamknął, a co najważniejsze zapewnił bardzo cenne trzy punkty. Żółto-czarni w tabeli są drudzy i mają już trzy oczka przewagi nad trzecią Pizzerią Dobre Miejsce 65, którą pokonali w bezpośrednim starciu. Pozostały im mecze z Almaturem i Evertec-iem. Najgroźniejsi rywale Onych – Ledy i Pizzeria mają na rozkładzie jeszcze Pobiedzików i Atletico Blumarinę, która w tym sezonie nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
Równie ważną wygraną odniosło Tornado Ognik, które wydostało się ze strefy spadkowej. W pierwszej połowie pojedynku ze Szturmowcami drużyna z Grunwaldu dwukrotnie musiała odrabiać straty. Udało się nawiązką. Na przerwę Tornado schodziło prowadząc 3:2. W drugiej połowie bramki padały tylko w ostatnich dziesięciu minutach. Wszystkie zdobył Ognik – cztery do bramki rywali, jedną na sam koniec do swojej. Tornado wygrało 7:3 i przesunęło się w tabeli na szóste miejsce. Szturmowcy spadli oczko niżej.
Szturmowcy – Tornado Ognik 3:7 (2:3)
9′ Mateusz Kozłowski, 13′ Mateusz Sobieski, 40′ Dariusz Nowacki (samob.) – 12′ 16′ Dawid Szyler, 31′ 37′ Piotr Skrzypczak, 32′ 33′ Michał Orcholski, 19′ Patryk Jankowiak
4-4
Dawid Szyler (Tornado Ognik)
LED Lighting Team – Oni 1:2 (1:1)
19′ Krzysztof Filas – 18′ 33′ Paweł Jassem
Damian Woytyniak (LED Lighting Team), Krzysztof Borkowski (Oni)
4-2
Paweł Jassem (Oni)
3. WL Liga: Ejbry zapewniają grupę mistrzowską Progresywnym
Obligain nie ma szczęścia do drużyn z Lubonia. W niedzielę okazał się słabszy od FC, w środę lepsze były Ejbry. W 34 min beniaminek przegrywał już 1:6, ale zdołał jeszcze zdobyć dwa honorowe trafienia i uległ różnicą trzech goli. Dwie przegrane mocno skomplikowały sytuację w tabeli, która w kontekście walki o grupę mistrzowską jest już beznadziejna. Obligain ma do rozegrania jedno spotkanie i stratę punktu do Imperium Łazarskiego, którego czekają jeszcze dwa mecze. Dzięki korzystnemu rezultatowi do grupy mistrzowskiej awansowali Progresywni.
Miejsce w grupie mistrzowskiej od dawna mają Peaky Blinders, którzy obecnie gromadzą punkty do dorobku drugiej rundy. Po pierwszej połowie potyczki z FC Atmosfericiem nic nie zapowiadało wysokiej wygranej. Na przerwę Peaky schodzili z jednobramkową przewagą, którą udało się osiągnąć dzięki bramce Karola Pawlaka w 20 min. Po zmianie stron wątpliwości już nie było. Zostały one rozwiane głównie za sprawą Krystiana Skórczyńskiego, który po przerwie zdobył cztery bramki. Wicelider tabeli wygrał 10:3. Atmosferić w drugiej rundzie zagra w grupie C4.
Diadal w sobie tylko znany sposób wypuścił pewne zwycięstwo w meczu z Cosmo Group. Do przerwy prowadził 3:0, a do 35. minuty gry 4:2. Ostatnia piątka należała do Cosmo Group. Do remisu doprowadzili w kilkadziesiąt sekund, a decydującego gola zdobyli w 38 min po pięknym trafieniu Michała Wasiuty. Było to drugie zwycięstwo z rzędu CG, który ma zachował szanse na czwarte miejsce w grupie.
Obligain – Ejbry Luboń 3:6 (0:2)
26′ Patryk Łaski, 35′ Andrzej Kruk, 36′ Albert Stachowiak – 13′ 25′ 32′ 34′ Łukasz Lekier, 12′ 28′ Tobiasz Tykwic
5-5
Łukasz Lekier (Ejbry Luboń)
Peaky Blinders – FC Atmosferić 10:3 (2:1)
21′ 24′ 26′ 40′ Krystian Skórczyński, 10′ 33′ 37′ Jakub Jarmuszkiewicz, 20′ Karol Pawlak, 35′ Karol Łuczak, 36′ Dawid Sywała – 12′ 27′ 39′ Dawid Leśniak
2-6
Krystian Skórczyński (Peaky Blinders)
Cosmo Group – Diadal 5:4 (0:3)
21′ 38′ Michał Wasiuta, 28′ Szymon Grygiel, 35′ Maciej Sieniawski, 36′ Tomasz Goch – 5′ 16′ Jan Kapustka, 14′ Filip Kapustka, 31′ Bartosz Soszyński
Jan Kapustka (Diadal)
4-3
Michał Wasiuta (Cosmo Group)