WL Liga wraca po 72 dniach. W nowych realiach, zgodnie z zasadami bezpieczeństwa i sanitarnymi wytycznymi dotyczącymi korzystania z boisk piłkarskich, odbędą się spotkania trzeciej serii. Łącznie rozegranych zostanie osiem potyczek.
1. WL Liga: Powrót z wysokiego C
Takie sytuacje nie zdarzają się często. Pierwsza liga zazwyczaj startowała bardzo powoli, by największą liczbę meczów osiągnąć pod koniec sezonu. Obecna sytuacja wiele zmieniła i już w pierwszej serii elita ruszy z wysokiego C. Zaplanowano trzy potyczki. Każda z nich wzbudzać będzie emocje, gdyż naprzeciw siebie staną zespoły mające chęć na osiągnięcie czegoś więcej niż tylko awans do grupy mistrzowskiej. W czwartkowy wieczór transkrupka.pl postara się odnieść pierwsze ligowe zwycięstwo na Yorkiem. Poprzednie starcie zakończyło się remisem, ale dwie pierwsze potyczki to już wygrane wicemistrzów. Transkrupka.pl tylko raz utarła nosa faworytom do złotych medali. Dwa lata temu w finale Pucharu WL Ligi ówczesne Remo pokonało … ówczesny Midel 5:3. Przed przerwą w rozgrywkach York zanotował znakomity start. W pierwszy dzień wiosennej kampanii wygrał Superpuchar, a na inaugurację rozgrywek ligowych nie dał szans Grant Tkaninom. Transkrupka na swój kolejny mecz czeka od … 26 listopada zeszłego roku.
Następny pojedynek odbędzie się w piątek, a spotkają się w nim Poznaniacy i Synowie Gehenny, czyli mistrzowie i brązowi medaliści jesiennej edycji. Podczas poprzedniego sezonu oba zespoły mierzyły się ze sobą dwukrotnie. Synowie Gehenny za każdym razem postawili wysoko poprzeczkę, ale dwa razy musieli uznać wyższość zmierzających po złoto Poznaniaków. Obie potyczki zakończyły się minimalnymi wygranymi obrońców tytułu mistrzowskiego – 3:2 i 4:3. Synowie Gehenny po pierwszych grach na wiosnę są liderem elity, a z pierwszego miejsca nie spadli … od ponad dwóch miesięcy. Na inaugurację wygrali z Bragą, z którą Poznaniacy rywalizowali w Superpucharze. Z beniaminkiem wygrali, ale w finale musieli uznać wyższość Yorka.
Na zakończenie trzeciej serii w pierwszej lidze Grant Tkaniny zmierzą się z Desperados. W ostatnich dwóch edycjach te dwa teamy minęły się. Gdy Tkaniny przeżywały gorycz spadku to Desperados świętowali awans na najwyższy szczebel. Poprzednia edycja była udana dla jednych i drugich. Grant wrócił w szeregi najlepszych, a ówczesny beniaminek zachował ligowy byt. Wicemistrzowie drugiej ligi wyrastają na jednego z faworytów obecnej edycji. W czasach kwarantanny narodowej dokonali solidnych wzmocnień, które mogą się przyczynić do szybkiego awansu w tabeli. Przed zamknięciem boisk Tkaniny uległy Yorkowi i obecnie, wspólnie z Bragą, zamykają ligową stawką. Desperados w marcu nie grali, a ich przerwa od ostatniego meczu na WL Lidze osiągnie w niedzielę liczbę 178 dni! Pięć lat temu Grant miał już okazję rywalizować ze swoim niedzielnym rywalem, który wówczas grał pod nazwą FC Ślusarze. Mecz zakończył się ich porażką 4:5.
Zestaw par
21.05, godz. 20:50 | transkrupka.pl (3-8.) – York (2.) | 1:1, 6:7, 1:4
22.05, godz. 20:45 | Poznaniacy (3-8.) – Synowie Gehenny (1.) | 3:2, 4:3
24.05, godz. 20:00 | Grant Tkaniny (9.) – Desperados (3-8.) | 4:5
2. WL Liga: Powrót do 2011
W 9-letniej historii występów Stoczniowca i Onych doszło do ledwie trzech potyczek pomiędzy obiema drużynami, a dwie z nich odbyły się podczas jesieni 2011 roku. Był to pierwszy sezon dla obu zespołów. Oni dwukrotnie ograli Stoczniowców (4:0, 5:1), a na koniec rozgrywek świętowali awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Żółto-czarni balansowali między pierwszą, a drugą ligą, natomiast Stoczniowiec między drugą, a trzecią. Ich drogi raz się przecięły. Wówczas trzecią wygraną (6:4) odnieśli Oni. Jak wyglądał początek obecnego sezonu? Drużyna Onych po dramatycznym meczu przegrała z Winiarami 5:6, niebiesko-czarni okazali się słabsi o trzy gole od zespołu z Jeżyc.
W drugim pojedynku na drugoligowym szczeblu zmierzą się Atletico Blumarina i FC Jeżyce. Oba zespoły nie miały okazji do rywalizacji w ligowych zmaganiach, ale trzykrotnie stawali naprzeciw siebie w meczach pucharowych. Z nich dwukrotnie zwycięska wychodził spadkowicz, który ogrywał FCJ (wówczas grali po szyldem Białe Krwinki) w Pucharze WL Ligi oraz w drodze po Puchar Wiary Lecha. Raz zdarzył się też remis, w fazie grupowej. Początek sezonu dla jednych, jak i drugich był udany. Atletico rozgromiło WM aż 16:0, Jeżycom udało się ograć wracającego do drugiej ligi Stoczniowca.
Zestaw par
(A) 22.05, godz. 19:45 | Stoczniowiec (8.) – Oni (7.) | 4:6, 0:4, 1:5
(A) 24.05, godz. 19:00 | FC Jeżyce (3.) – Atletico Blumarina (1.) | nie grali
3. WL Liga: Pierwsi wrócą trzecioligowcy
Pierwszym spotkaniem po najdłuższej przerwie w historii WL Ligi będzie czwartkowa potyczka pomiędzy Pocztowymi Krwinkami i FC Nankatsu. Oba zespoły przed wprowadzeniem stanu epidemiologicznego wygrały swoje pojedynki. Krwiodawcy ograli Atmosfericia 5:2, natomiast Nankatsu w debiucie na WL Lidze rozgromił Namtotito aż 14:1. Ta ostatnia drużyna będzie miała okazję do rehabilitacji w niedzielne popołudnie, gdy zmierzy się z debiutującymi Lebiegami. Ostatnim meczem trzeciej kolejki będzie starcie Fresh Cargo z Progresywnymi. Oba zespoły również mają po jednym rozegranym spotkaniu. Różna jest jednak liczba punktów. Fresh Cargo zgarnęło trzy oczka w potyczce z Imperium Łazarskim, Progresywni okazali się minimalnie słabsi od Ibizy. Będzie to drugi mecz w historii pomiędzy obiema drużynami. W sierpniu ubiegłego roku, na start jesiennej edycji, zawodnicy spod znaku Punishera wygrali 6:4.
Zestaw par
(A) 22.05, godz. 19:45 | Pocztowe Krwinki (3.) – FC Nankatsu (1.) | nie grali
(A) 24.05, godz. 18:00 | FC Lebiegi (4-8.) – FC Namtotito (11.) | nie grali
(B) 24.05, godz. 20:50 | Fresh Cargo (4.) – Progresywni (7.) | 6:4, -, –
