Kategoria: Relacja z meczów

FDK na autostradzie do mistrzostwa

W drugą niedzielę 2024 roku odbyło się piętnaście pojedynków. Wpadki Revengersów wykorzystało FDK, które powiększyło przewagę nad resztą stawki do ośmiu punktów. Oprócz lidera Football Arenę z sześcioma punktami opuszczali Synowie Gehenny, Emeritos Galaktikos i Szturmowcy.

Piąta seria spotkań będzie z pewnością zapamiętana przez ostatnie minuty, które decydowały o wynikach kilku spotkań. Największymi zwycięzcami niedzielnych gier byli zawodnicy FDK. Lider tabeli wygrał dziewiąty i dziesiąty mecz w sezonie, dzięki czemu powiększył przewagę nad resztą stawki do ośmiu punktów. W obu spotkaniach FDK nie zachwyciło. Potyczka ze Znajomymi Sędziego rozstrzygnęła się dzięki bramkom zdobytym w ostatniej minucie pierwszej części. Do przerwy prowadzili 2:0, a po zmianie stron trzeciego i ostatniego gola wbili w 18 min. W drugiej potyczce było blisko sensacji. Przedostatni Mobipol Team przed początkiem 30 min gry prowadził 3:2! 180 sekund wcześniej Sebastian Pięta zdobył swojego drugiego gola zmieniając rezultat na 3:1. Chwilę później FDK złapało kontakt za sprawą Dawida Czerniejewicza. Lider grał do końca czego efektem były wywalczone dwa rzuty karne. Oba na bramkę zamienił Daniel Mankiewicz. W przeciągu kilkudziesięciu sekund odwrócił wynik o 180 stopni i zapewnił swojej drużynie autostradę do mistrzostwa.

Niedzielna seria rozpoczęła się od dwóch emocjonujących starć. W pierwszym Mercedes Benz Duda-Cars prowadził ze Szturmowcami 2:0. Pomarańczowo-czarni zdołali wyrównać po dublecie Michała Górniaka, ale beniaminek zdołał ponownie osiągnąć minimalną przewagę. W 22 min swojego trzeciego gola w tym spotkaniu strzelił niezawodny Kacper Magdziński. Jak się później okazało było to jego ostatnie trafienie. Do końca meczu trafiał tylko Górniak. W 23 min ponownie wyrównał stan gry, a w 30 min zdobył zwycięskiego gola. Szturmowcy grali wówczas w osłabieniu, gdyż 60 sekund wcześniej z boiska za faul przed polem karnym wyleciał bramkarz – Karol Postek. W drugim meczu również zgarnęli pełną pulę pokonując skromnie Snow Kids 2:0. Wygraną zapewnili sobie po bramkach w 12 i 13 min. Kolejno do siatki trafili Dawid Zuchniarek i Jakub Przystawko.

Równolegle z pojedynkiem Duda-Cars – Szturmowcy odbywał się mecz Evertec-a z Lacus-em. Spotkanie było wyrównane. Oba zespoły wymieniały się prowadzeniami. W 4 min 1:0 wygrywał Evertec, ale na przerwę schodził ze stratą jednego gola (1:2). Początek drugiej odsłony należał do nich. Dwie szybkie bramki Adriana Janaszka pozwoliły ponownie wyjść na prowadzenie (3:2). Po drugiej stronie barykady pierwsze skrzypce grał Dariusz Walasek. W 21 min wyrównał stan gry, a w ostatniej minucie zapewnił obrońcom tytułu mistrzowskiego piąte zwycięstwo w sezonie! Evertec w niedzielę przyjął dwa bolesne ciosy w końcówkach spotkań. Drugi nadszedł w starciu z Synami Gehenny, kiedy w ostatniej sekundzie skutecznie rzut karny przedłużony wykorzystał Krystian Łutowicz. Wcześniej do siatki trafili Filip Nowak w 8 min (1:0 dla Synów) i Krystian Schreiber w 21 min (1:1). Było to drugie zwycięstwo czerwono-czarnych w piątej serii. W pierwszym spotkaniu Synowie Gehenny nie dali szans Mercedesowi. Odnieśli wysokie zwycięstwo 9:2 okraszone dwoma hattrickami – Filipa Nowaka i Marcina Kozłowskiego. W ślady jesiennych mistrzów nie poszedł Stoczniowiec. Niebiesko-czarni byli faworytem starcia z PWW, ale ostatecznie musieli zadowolić się remisem, który uratowali po bramce Szymona Zygmunta w 27 min. Wcześniej winogradzianie, którzy są jednym z pozytywnych zaskoczeń zimy, odrobili straty z nawiązką i po golach w 22 i 23 min prowadzili 2:1.

Najlepszym pojedynkiem piątej odsłony zimowej edycji było starcie Diadal-a i Revengersów. Dla tej pierwszej ekipy był to trzeci niedzielny mecz. Wcześniej pokonali w pucharze Evertec i rozbili NDW aż 8:0. Oba mecze były popisem Michała Niedźwiedzkiego (odpowiednio trzy i cztery gole). Nie inaczej było w starciu z Revengersami. Zanim jednak snajper Diadala wstrzelił się w bramkę strzeżoną przez Sebastiana Adamskiego to jego zespół przegrywał z podrażnionym rywalem 0:3. Revengersi fatalnie rozpoczęli niedzielne zmagania. Przed potyczką z Diadalem nie sprostali Emeritos Galaktikos, który okazał się przeszkodą nie do przejścia. Galaktyczni zagrali niezwykle skutecznie i pewnie wypunktowali rywala wygrywając 5:2. Walczący o mistrzostwo Revengersi nie mogli pozwolić sobie na drugą wpadkę. Spotkanie z Diadalem rozpoczęli wyśmienicie. Trzy szybko strzelone bramki miały ustawić mecz. Wysokie prowadzenie uśpiło jednak czarno-złotych. Diadal ruszył w pościg. Jeszcze przed przerwą odrobił jednego gola, a po zmianie stron szybko złapał kontakt. W 17 min Niedźwiedzki strzelił swoją pierwszą bramkę. Wyczyn powtórzył pięć minut później, gdy wyrównał stan meczu. W 25 min Diadal pierwszy raz w tym spotkaniu wyszedł na prowadzenie, a na listę strzelców wpisał się Jakub Brzozowski. Emocje po odwróceniu wyniku jeszcze nie opadły, a w przeciągu kolejnych trzech minut rezultat ponownie odmienił się o … 180 stopni. W 27 min swojego drugiego gola zdobył Mikołaj Ratajczak, a 90 sekund przed końcem Revengersów na jednobramkową przewagę wyprowadził Szymon Ślosarz. Wydawało się, że dotychczasowi wiceliderzy dowiozą trzy punkty do końcowego gwizdka. Mieli jednak na koncie maksymalną liczbę fauli. Szóstego przewinienia dopuścili się w ostatnich sekundach. Sędzia podyktował rzut karny przedłużony, który na bramkę zamienił Niedźwiedzki. Remis – 5:5!

Niedziela była bardzo udana dla Emeritos Galaktikos i PWW. Galaktyczni sprawili sporą niespodziankę wygrywając 5:2 z Revengersami. W drugiej potyczce poszli za ciosem i pokonali Mobipol również różnicą trzech trafień, z tym, że zachowali przy okazji czyste konto. 6-punktowa zdobycz pozwoliła na ucieczkę z dolnych rejonów tabeli w okolice środkowej strefy, ale i dała nadzieję na dogonienie czołówki. Emeritos tracą obecnie do czwartej lokaty sześć oczek przy dwóch meczach mniej rozegranych. W pierwszej połówce klasyfikacji dzielnie trzyma się PWW. Po sprawieniu niespodzianki i remisie ze Stoczniowcem winogradzianie pokonali Snow Kids 5:2. Sprawa zwycięstwa przesądziła się w pierwszej części, po której PWW wygrywało 4:0. Prowadzenie udało się podwyższyć dwie minuty po wznowieniu gry po przerwie. Honorowe gole Snow Kids wbili w ostatnich trzech minutach.

Swój dorobek powiększyły dwa zespoły z dołu tabeli. Drugie wygrane w sezonie na swoje konta zapisali zawodnicy Hush CTN i NDW. Ci pierwsi po ciekawym pojedynku pokonali zamykających ligową stawkę – Znajomych Sędziego 4:2. Najlepszy na boisku był bramkarz przegranych, Kamil Czerniak, który do końca trzymał swój zespół w grze. NDW zgarnęło trzy punkty za wygraną nad Hush CTN. Mecz zakończył się wynikiem 6:2 – połowę trafień przy swoim nazwisku zapisał Piotr Koprowski.

Wyniki 5. kolejki Superbet WL Ligi

Mercedes Benz Duda-Cars – Szturmowcy 3:4 (2:0)
⚽️ 5′ 9′ 22′ Kacper Magdziński – 18′ 20′ 23′ 30′ Michał Górniak
🟡 Michał Magdziński (Mercedes Benz Duda-Cars)
🔴 Karol Postek (Szturmowcy)
⭐️ Michał Górniak (Szturmowcy)

Evertec – Lacus Stoczniowiec 3:4 (1:2)
⚽️ 16′ 18′ Adrian Janaszek, 4′ Cezary Odzimek – 5′ 21′ 30′ Dariusz Walasek, 15′ Piotr Skrzypczak
⭐️ Dariusz Walasek (Lacus Stoczniowiec)

Synowie Gehenny – Mercedes Benz Duda-Cars 9:2 (3:0)
⚽️ 8′ 19′ 22′ Filip Nowak, 24′ 26′ 30′ Marcin Kozłowski, 12′ 28′ Michał Metelski, 13′ Krystian Łutowicz – 17′ 29′ Kacper Magdziński
⭐️ Filip Nowak (Synowie Gehenny)

Szturmowcy – Snow Kids 2:0 (2:0)
⚽️ 12′ Dawid Zuchniarek, 13′ Jakub Przystawko
⭐️ Dawid Zuchniarek (Szturmowcy)

Evertec – Synowie Gehenny 1:2 (0:1)
⚽️ 21′ Krystian Schreiber – 8′ Filip Nowak, 30′ Krystian Łutowicz
⭐️ Krystian Łutowicz (Synowie Gehenny)

Lacus Stoczniowiec – PWW 2:2 (1:0)
⚽️ 7′ Dariusz Walasek, 27′ Szymon Zygmunt – 22′ Andrzej Bukowski, 23′ Marcin Ochla
⭐️ Szymon Zygmunt (Lacus Stoczniowiec)

NDW – Diadal 0:8 (0:4)
⚽️ 5′ 8′ 14′ 18′ Michał Niedźwiedzki, 15′ Marcin Daniel, 19′ Jakub Brzozowski, 26′ Mateusz Szeląg, 28′ Adrian Madajczyk
⭐️ Michał Niedźwiedzki (Diadal)

PWW – Snow Kids 5:2 (4:0)
⚽️ 3′ Andrzej Bukowski, 5′ Tomasz Kramer, 7′ Krzysztof Marciniak, 14′ Michał Dąbrowski, 17′ Marcin Ochla – 27′ Szymon Zbierski, 29′ Kiril Gergel
⭐️ Krzysztof Marciniak (PWW)

Znajomi Sędziego – Hush Centrum Terapii Naturalnych 2:4 (1:1)
⚽️ 11′ 24′ Damian Troszczyński – 14′ Błażej Lewandowski, 16′ Patryk Tym, 20′ Paweł Książek, 25′ Bartosz Janiak
🔴 Wojciech Pietruszyński (Znajomi Sędziego)
⭐️ Kamil Czerniak (Znajomi Sędziego)

Emeritos Galaktikos – Revengers 5:2 (2:0)
⚽️ 7′ 28′ Jakub Lubojański, 9′ Przemysław Szumski, 20′ Jan Woźniak, 30′ Łukasz Lekier – 19′ Szymon Ślosarz, 23′ Dominik Andrzejewski
⭐️ Jakub Lubojański (Emeritos Galaktikos)

Diadal – Revengers 5:5 (1:3)
⚽️ 17′ 22′ 30′ Michał Niedźwiedzki, 14′ Adrian Madajczyk, 25′ Jakub Brzozowski – 10′ 27′ Mikołaj Ratajczak, 6′ Dominik Andrzejewski, 9′ Jakub Staszyński, 29′ Szymon Ślosarz
⭐️ Michał Niedźwiedzki (Diadal)

Hush Centrum Terapii Naturalnych – NDW 2:6 (1:3)
⚽️ 3′ Paweł Mielcarzewicz, 23′ Paweł Książek – 8′ 27′ 30′ Piotr Koprowski, 3′ Marcin Chołdrych, 14′ Dawid Matczak, 16′ Paweł Styperek
⭐️ Piotr Koprowski (NDW)

Emeritos Galaktikos – Mobipol Team 3:0 (3:0)
⚽️ 8′ 10′ Łukasz Lekier, 5′ Sebastian Iwiński
🟡 Wojciech Woźniak (Emeritos Galaktikos)
⭐️ Łukasz Lekier (Emeritos Galaktikos)

FDK – Znajomi Sędziego 3:0 (2:0)
⚽️ 15′ Dawid Czerniejewicz, 15′ Daniel Mankiewicz, 18′ Dawid Szyler
⭐️ Dawid Szyler (FDK)

Mobipol Team – FDK 3:4 (1:1)
⚽️ 7′ 26′ Sebastian Pięta, 21′ Oskar Janik – 13′ 27′ Dawid Czerniejewicz, 30′ 30′ Daniel Mankiewicz
⭐️ Dawid Czerniejewicz (FDK)

Pierwsze mecze w nowym roku

Po czterech seriach tylko zostały już tylko dwa zespoły bez straty punktu. Prowadzący FDK wygrał siódmy i ósmy mecz, drudzy Revengersi mają na koncie sześć zwycięstw w sześciu spotkaniach. Po trzech pojedynkach bez wygranej przełamali się Synowie Gehenny, którzy w tabeli zajmują trzecią lokatę. Pierwszego gola w nowym roku zdobył Michał Dąbrowski z PWW.

Pierwsza ligowa kolejka w 2024 roku za nami. Granie w nowym roku na Superbet WL Lidze rozpoczęło się od dwóch pojedynków – na boisku A rywalizowali Diadal i Mercedes Benz Duda-Cars, a na boisku B Evertec i PWW. Pierwsza bramka padła na drugim placu gry. W 10 min piłkę do siatki skierował Michał Dąbrowski. PWW wyszło na prowadzenie, którego niespodziewanie nie oddało do końca. Evertec miał w tym meczu swoje problemy – grał w sześciu bez zmian i swojego najlepszego snajpera. Bramkę zdobył dopiero w 29 min, gdy już było po wszystkim. PWW wygrywało 3:0, a ostatecznie okazało się lepsze od niepokonanego do tej pory przeciwnika o dwa gole (3:1). Równolegle odbywający się mecz na boisku A był popisem Michała Niedźwiedzkiego, który poprowadził Diadal do ważnego zwycięstwa. Strzelił wszystkie cztery gole, a jego zespół wygrał 4:1. W drugim spotkaniu Diadal poszedł za ciosem. Przegrywał z Lacus Stoczniowiec 1:2, ale jeszcze przed przerwą 4-krotnie skierował piłkę do siatki i po pierwszej odsłonie prowadził 5:2. Po raz kolejny błysnął Niedźwiedzki – tym razem zdobył trzy gole. Jego zespół po zmianie stron bramki już nie strzelił. Tej sztuki dokonali niebiesko-czarni, ale trafili zaledwie raz.

Diadal został pierwszą drużyną, która zgarnęła komplet sześciu punktów w 2024 roku. Sytuacja w tabeli uległa poprawie, gdyż udało się wskoczyć z dolnej połówki tabeli do jej górnej części. Nie była to jedyna ekipa, która po niedzielnych grach dopisała do dorobku dwa zwycięstwa. Ta sztuka udała się niepokonanym – FDK i Revengersom. Lider odniósł siódmą i ósmą wygraną w sezonie. W pierwszej potyczce, po najciekawszym meczu czwartej serii, pokonał Luis&Spółka 4:3. Wynik oscylował wokół remisu do ostatniej minuty. Dopiero na jej początku FDK zdołało osiągnąć dwubramkową przewagę, którą 15 sekund przed końcowym gwizdkiem zniwelował po fantastycznym uderzeniu Jakub Strzelecki. Trudną przeprawę lider miał także w starciu ze Szturmowcami, którzy wcześniej sprawili niespodziankę remisując 3:3 z Synami Gehenny. Pod koniec spotkania czerwono-czarni zdołali odwrócić wynik (z 0:1 na 2:1, a następnie 3:2), ale ostatecznie stracili niespodziewanie punkty. Szturmowcy słabo rozpoczęli pojedynek z FDK, lecz na przełomie obu połów przełamali się. Przegrywali po siedmiu minutach już 0:2. Potrafili doprowadzić do wyrównania (2:2), a trzy minuty przed końcem trafili na 3:3. Końcówka w wykonaniu lidera tabeli była jednak zabójcza. Po kilkudziesięciu sekundach Dawid Brudniewicz zdobył bramkę po uderzeniu z dystansu, a następnie dublety ustrzelili Daniel Mankiewicz i najlepszy strzelec po czterech kolejkach – Eryk Kryg. Szturmowcom udało się jeszcze zmniejszyć porażkę. Ostatecznie przegrali 4:6.

PWW po wygranej nad Evertec-iem zmierzyło się z Revengersami. Po dwóch minutach winogradzianie wygrywali po trafieniu Krzysztofa Marciniaka. Gdy wydawało się, że wszystko wróciło do normy i już nic nie zatrzyma Revengersów przed zgarnięciem trzech oczek to do wyrównania doprowadził Michał Dąbrowski (2:2). Do zakończenia spotkania zostało jednak aż dziesięć minut. Zostały one w pełni wykorzystane. Szymon Ślosarz trafił dwa razy, Dominik Andrzejewski dorzucił jeszcze jedną bramkę i Revengersi wygrali 5:2. W drugiej potyczce przeciwko NDW problemów już nie było. Świeżo upieczony wicelider odniósł 6-bramkowe zwycięstwo – 9:3. Popisał się Ślosarz. Bramkarza NDW pokonał czterokrotnie, dzięki którym zanotował awans na drugie miejsce w klasyfikacji strzelców.

Po rozczarowujących pierwszych meczach w nowym roku w drugich spotkaniach podniosły się trzy ekipy – Mercedes Benz Duda-Cars, Lacus Stoczniowiec i Synowie Gehenny. Beniaminek w pewnym momencie przegrywał z osłabionym Evertec-iem 2:3, ale ostatecznie pokonał rywala 7:5. Kapitalne zawody rozegrał Kacper Magdziński, który skierował piłkę do siatki cztery razy. Lacus Stoczniowiec był bezlitosny dla Snow Kids. Mistrzowie wygrali 10:2. Pierwsze skrzypce zagrał duet Adam Kluczyński – Luis Henriquez. Obaj ustrzelili po hattricku. Wysokim zwycięstwem popisali się także Synowie Gehenny, dla których triumf w meczu przeciwko Hush CTN był pierwszą wygraną od trzech pojedynków. Spotkanie zakończyło się wynikiem 7:1.

Premierowego zwycięstwa w zimowej edycji doczekał się Hush CTN. Dzięki czterem dubletom – Pawła Książka, Pawła Mielcarzewicza, Patryka Tyma i Kamila Kapałczyńskiego – wygrał ze Snow Kids 8:1. Do jednego zwycięstwa w ośmiu meczach remis dorzuciły zespoły, które są sąsiadami w tabeli. Pojedynek pomiędzy Mobipol Team i NDW zakończył się wynikiem 2:2.

Wyniki 4. kolejki Superbet WL Ligi

Evertec – PWW 1:3 (0:2)
⚽️ 29′ Adrian Adamczak – 10′ Michał Dąbrowski, 14′ Roger Borowik, 25′ Krzysztof Marciniak
⭐️ Michał Dąbrowski (PWW)

Diadal – Mercedes Benz Duda-Cars 4:1 (0:0)
⚽️ 18′ 19′ 25′ 27′ Michał Niedźwiedzki – 23′ Kacper Magdziński
⭐️ Michał Niedźwiedzki (Diadal)

Evertec – Mercedes Benz Duda-Cars 5:7 (3:5)
⚽️ 7′ 28′ 28′ Adrian Janaszek, 9′ Marcin Kordus, 10′ Adrian Adamczak – 3′ 13′ 15′ 30′ Kacper Magdziński, 7′ Wojciech Giel, 13′ Adrian Janaszek (samob.), 22′ Aleks Giel
⭐️ Kacper Magdziński (Mercedes Benz Duda-Cars)

Mobipol Team – NDW 2:2 (1:1)
⚽️ 13′ Jackson Tuhukunde, 25′ Oskar Janik – 4′ Michał Janiszewski, 25′ Aleksander Janiszewski
⭐️ Aleksander Janiszewski (NDW)

Revengers – PWW 5:2 (0:1)
⚽️ 19′ 22′ Dominik Andrzejewski, 23′ 25′ Szymon Ślosarz, 18′ Andrzej Bukowski (samob.) – 2′ Krzysztof Marciniak, 20′ Michał Dąbrowski
⭐️ Dominik Andrzejewski (Revengers)

Diadal – Lacus Stoczniowiec 5:3 (5:2)
⚽️ 5′ 9′ 10′ Michał Niedźwiedzki, 12′ Jakub Brzozowski, 14′ Piotr Nowak – 6′ Piotr Skrzypczak, 7′ Dariusz Walasek, 27′ Adam Kluczyński
⭐️ Michał Niedźwiedzki (Diadal)

Revengers – NDW 9:3 (3:0)
⚽️ 8′ 21′ 27′ 29′ Szymon Ślosarz, 2′ 16′ 30′ Dominik Andrzejewski, 13′ 20′ Oskar Nowak – 22′ 28′ Aleksander Janiszewski, 19′ Wojciech Szafrański
⭐️ Szymon Ślosarz (Revengers)

Mobipol Team – Luis&Spółka 2:5 (1:3)
⚽️ 12′ 25′ Oskar Janik – 10′ 15′ Jakub Strzelecki, 4′ Dawid Zapał, 27′ Józef Pawlak, 30′ Marcin Winny
⭐️ Jakub Strzelecki (Luis&Spółka)

Snow Kids – Lacus Stoczniowiec 2:10 (2:6)
⚽️ 14′ Jan Spychała, 15′ Stanisław Siekański – 5′ 7′ 17′ Adam Kluczyński, 8′ 24′ 25′ Luis Henriquez, 3′ 6′ Dariusz Walasek, 10′ Krystian Krystkowiak, 18′ Nikodem Szarata
⭐️ Adam Kluczyński (Lacus Stoczniowiec)

Synowie Gehenny – Szturmowcy 3:3 (0:1)
⚽️ 23′ 24′ Stepan Stehura, 26′ Marcin Stoiński – 10′ Marcin Adrysiuk, 25′ Dariusz Bednarz, 28′ Filip Krawczyk
⭐️ Karol Postek (Szturmowcy)

FDK – Luis&Spółka 4:3 (2:1)
⚽️ 8′ Aleksander Theus, 13′ Eryk Kryg, 25′ Daniel Mankiewicz, 30′ Marcin Łażewski – 19′ 30′ Jakub Strzelecki, 3′ Marcin Michalak
⭐️ Eryk Kryg (FDK)

Snow Kids – Hush CTN 1:8 (0:4)
⚽️ 26′ Krzysztof Dąbrowski – 2′ 16′ Patryk Tym, 5′ 8′ Paweł Książek, 13′ 24′ Paweł Mielcarzewicz, 21′ 22′ Kamil Kapałczyński
⭐️ Paweł Książek (Hush CTN)

FDK – Szturmowcy 6:4 (2:1)
⚽️ 5′ 30′ Eryk Kryg, 18′ 29′ Daniel Mankiewicz, 7′ Dawid Szyler, 27′ Dawid Brudniewicz – 13′ Dawid Zuchniarek, 17′ Jakub Przystawko, 27′ Filip Krawczyk, 30′ Vladyslav Yonghang
⭐️ Eryk Kryg (FDK)

Synowie Gehenny – Hush CTN 7:1 (3:1)
⚽️ 10′ 26′ 27′ Marcin Stoiński, 5′ 19′ Nikita Makarenkov, 4′ Michał Metelski, 21′ Jan Arysiunkiewicz – 11′ Kamil Kapałczyński
⭐️ Jan Arysiunkiewicz (Synowie Gehenny)

FDK i Revengers lepsi w szlagierach trzeciej kolejki

W ostatniej tegorocznej kolejce odbyły się dwa pojedynki na szczycie z udziałem Synów Gehenny. Mistrzowie jesiennej edycji przegrali oba starcia – z Revengers 3:4, a z FDK, który został liderem na koniec roku, 2:5.

Dwanaście spotkań zamknęło 2023 rok na Superbet WL Lidze. W niedzielę do Football Areny dotarł tuzin zespołów, z których cztery dopisały do swojego dorobku po sześć oczek. Pierwszy punktowanie rozpoczął absolutny beniaminek – Mercedes Benz Duda-Cars. Na start niedzielnych zmagań pokonał Mobipol Team 4:2, a w drugim meczu wygrał ze Snow Kids 6:5, choć 180 sekund przed końcem prowadził różnicą trzech goli. Rywalom udało się odrobić część strat, ale na wyrównanie zabrakło już czasu. Łupem bramkowym w tym spotkaniu podzieliło się dwóch zawodników – po trzy gole strzelili Maciej Iłowiecki i Kacper Magdziński.

Kolejną drużyna, która wzbogaciła się o sześć punktów zostało PWW. Winogradzianie obie przeszkody pokonali jednym golem. Z NDW po pierwszej części przegrywali 0:1. Chwilę przed przerwą do siatki trafił Aleksander Janiszewski. W drugiej połowie PWW zdołało odwrócić wynik po dwóch gola w krótkim odstępie czasu – w 19 i 20 min. Wyrównał Tomasz Kramer, a zwycięskiego, jak się później okazało, gola zdobył Dawid Godyla. Ten pierwszy zdobył bramkę także w drugiej potyczce przeciwko Znajomym Sędziego. Był to kluczowy gol tego spotkania. W 14 min Kramer podwyższył prowadzenie na 3:1. Drugą część lepiej rozpoczął ZS. Trzy minuty po wznowieniu gry po przerwie stratę zmniejszył Mikołaj Marcinkowski, lecz było to wszystko na co było stać Znajomych Sędziego w drugiej połowie. PWW wygrało 3:2.

NDW prowadziło do przerwy z PWW 1:0, wygrywało też z Luis&Spółka 1:0. W obu spotkaniach do siatki trafiał Aleksander Janiszewski. Były to jedyne bramki dla NDW. Jak wspomnieliśmy wcześniej PWW wygrało 2:1. Luis&Spółka również zainkasował trzy punkty. W drugiej połowie zdobył cztery gole w cztery minuty – między 19, a 22 min – i odniósł zwycięstwo 4:1. W drugim meczu L&S musiał przełknąć gorycz porażki. Lepsi okazali się obrońcy tytułu mistrzowskiego, dla których była to niezwykle udana niedziela. Rozpoczęła się ona od zwycięstwa nad Luis&Spółka 4:2. Stoczniowiec wygrywał 3:0, ale dał sobie wbić dwa gole. Autorem obu był Dawid Zapał. W ostatnich dziewięciu minutach padła jedna bramka. Nie było to wyrównujące trafienie, a czwarty gol dla niebiesko-czarnych, którego zdobył Dariusz Walasek mający na koncie dublet. Lacus poszedł za ciosem i w kolejnym spotkaniu wywalczył awans do 1/4 finału pucharowej rywalizacji, a w ostatnim meczu 2023 roku rozgrywanym na Superbet WL Lidze ograł Szturmowców 2:0. Mistrzów do zwycięstwa poprowadził duet strzelców, Jakub Raszewski – Walasek.

Szturmowcy nie wyjeżdżali z Margonińskiej z pustymi rękoma. W pierwszym niedzielnym meczu po emocjonującej końcówce wygrali 3:2 ze Znajomymi Sędziego, dla których była to druga porażka w takim samym stosunku bramkowym. Gola na wagę trzech punktów dla pomarańczowo-czarnych w ostatniej minucie gry zdobył Dawid Zuchniarek.

Na zakończenie relacji z niedzielnych meczów trzeciej kolejki kilka słów o meczach kolejki, w których Synowie Gehenny rywalizowali kolejno z Revengersami i FDK. Zanim doszło do bezpośrednich spotkań zespołów z kompletem punktów to te dwie ostatnie drużyny rozegrały pojedynki odpowiednio z Mobipol Team i Snow Kids. Oba te mecze zakończyły się planowanymi wygranymi faworytów. Revengersi pokonali Mobipol Team 11:3. Po cztery gole w tym spotkaniu zdobyli Dominik Andrzejewski i Szymon Ślosarz. FDK wygrał ze Snow Kids 7:3, a najlepszy na placu gry Patryk Schulz ustrzelił hattricka.

Pierwszy hit kolejki odbył się z udziałem Revengersów, którzy po dwudziestu minutach gry prowadzili 4:1. Do przerwy było 2:1 po golach Szymona Ślosarza (3 min) i Jakub Staszyńskego (12 min) dla zawodników ubranych w czarno-złote barwy oraz Maciej Czarneckiego (9 min) po drugiej strony barykady. Kolejni na listę strzelców wpisali się zawodnicy Revengersów, a dokładniej Rafał Kuza, który podwyższył prowadzenie 3:1 oraz Wiktor Kurzawski. Kolejne minuty należały do Filipa Nowaka. Najlepszy napastnik czerwono-czarnych w ostatnich miesiącach dwukrotnie pokonał bramkarza Revengersów. Mógł też doprowadzić do remisu, ale w dogodnej sytuacji przestrzelił. Zdobywcy Superpucharu wygrali 4:3.

FDK również pokonało Synów Gehenny. Okazało się lepsze o trzy bramki. Pierwsza część gry zakończyła się remisem 1:1. W 11 min wynik otworzył Schulz, a trzy minuty później do wyrównania doprowadził Grzegorz Olejniczak. Po przerwie FDK szybko odskoczyło czerwono-czarnym na odległość dwóch goli. Nadzieje na wywalczenie korzystnego wyniku dał, podobnie jak w pierwszym meczu, Filip Nowak (trafił na 2:3), ale bardzo szybko zgasił ją Miłosz Woźniak, który podwyższył prowadzenie na 4:2. Wynik potyczki na szczycie został ustalony w ostatnich sekundach, gdy do siatki po raz drugi w tym spotkaniu trafił Norbert Stangierski.

FDK pokonało Synów Gehenny 5:2 i zakończyło rok 2023 na pozycji lidera z kompletem punktów wywalczonych w sześciu spotkaniach. Ma obecnie sześć punktów nad trzema zespołami – Synami Gehenny (jedyny zespół w tej stawce z porażkami), Evertec-iem i Revengersami. Piąte miejsce po trzech seriach zajmuje Mercedes Benz Duda-Cars. Beniaminek jest jedną z czterech ekip bez porażki. Skok w tabeli zanotowały dwie druźyny, które zgarnęły w niedzielę po sześć punktów. Lacus Stoczniowiec awansował na szóste miejsce, PWW na ósme.

Była to ostatnia seria spotkań w kończącym się roku. Kolejna kolejka została zaplanowana na niedzielę, 7 stycznia.

Mercedes Benz Duda-Cars – Mobipol Team 4:2 (1:1)
⚽️ 1′ Michał Magdziński, 17′ Dawid Grabowski, 20′ Dawid Śledziński, 26′ Kacper Magdziński – 11′ Jackson Tuhukunde, 22′ Sebastian Pięta
⭐️ Michał Magdziński (Mercedes Benz Duda-Cars)

Mercedes Benz Duda-Cars – Snow Kids 6:5 (5:3)
⚽️ 1′ 3′ 15′ Maciej Iłowiecki, 10′ 11′ 26′ Kacper Magdziński – 2′ 9′ Szymon Zbierski, 7′ Witold Grylewicz, 28′ Mikołaj Stachowiak, 30′ Jan Spychała
🟡 Michał Magdziński, Tymoteusz Czerwiński (obaj Mercerdes Benz Duda-Cars), Stanisław Siekański (Snow Kids)
⭐️ Maciej Iłowiecki (Mercedes Benz Duda-Cars)

NDW – PWW 1:2 (1:0)
⚽️ 13′ Aleksander Janiszewski – 19′ Tomasz Kramer, 20′ Dawid Godyla
⭐️ Tomasz Kramer (PWW)

NDW – Luis&Spółka 1:4 (1:0)
⚽️ 11′ Aleksander Janiszewski – 19′ Marcel Szymkowiak, 21′ Mateusz Czajka, 21′ Józef Pawlak, 22′ Marcin Michalak
⭐️ Marcin Michalak (Luis&Spółka)

Revengers – Mobipol Team 11:3 (5:1)
⚽️ 8′ 12′ 27′ 28′ Dominik Andrzejewski, 10′ 17′ 25′ 29′ Szymon Ślosarz, 9′ 19′ Wiktor Kurzawski, 2′ Jakub Staszyński – 11′ 26′ Sebastian Pięta, 27′ Jackson Tuhukunde
⭐️ Szymon Ślosarz (Revengers)

Znajomi Sędziego – PWW 2:3 (1:3)
⚽️ 5′ Łukasz Troszczyński, 18′ Mikołaj Marcinkowski – 2′ Marcin Ochla, 13′ Krzysztof Marciniak, 14′ Tomasz Kramer
⭐️ Krzysztof Marciniak (PWW)

FDK – Snow Kids 7:3 (3:1)
⚽️ 2′ 12′ 23′ Patryk Schulz, 9′ 25′ Dawid Szyler, 17′ Norbert Stangierski, 29′ Mateusz Kluczyński – 8′ Kosma Kubiak, 24′ Witold Grylewicz, 27′ Stanisław Siekański
⭐️ Patryk Schulz (FDK)

Revengers – Synowie Gehenny 4:3 (2:1)
⚽️ 3′ Szymon Ślosarz, 12′ Jakub Staszyński, 17′ Rafał Kuza, 20′ Wiktor Kurzawski – 21′ 26′ Filip Nowak, 9′ Maciej Czarnecki
🟡 Mikołaj Ratajczak (Revengers)
⭐️ Filip Nowak (Synowie Gehenny)

Lacus Stoczniowiec – Luis&Spółka 4:2 (2:0)
⚽️ 10′ 17′ 26′ Dariusz Walasek, 11′ Jakub Raszewski – 18′ 21′ Dawid Zapał
⭐️ Dariusz Walasek (Lacus Stoczniowiec)

FDK – Synowie Gehenny 5:2 (1:1)
⚽️ 19′ 30′ Norbert Stangierski, 11′ Patryk Schulz, 17′ Michał Metelski (samob.), 23′ Miłosz Woźniak – 14′ Grzegorz Olejniczak, 22′ Filip Nowak
⭐️ Norbert Stangierski (FDK)

Znajomi Sędziego – Szturmowcy 2:3 (1:1)
⚽️ 1′ Mikołaj Marcinkowski, 25′ Damian Troszczyński – 13′ Filip Krawczyk, 22′ Jakub Przystawko, 30′ Dawid Zuchniarek
🟡 Damian Troszczyński (Znajomi Sędziego)
⭐️ Dawid Zuchniarek (Szturmowcy)

Lacus Stoczniowiec – Szturmowcy 2:0 (1:0)
⚽️ 9′ Dariusz Walasek, 18′ Jakub Raszewski
⭐️ Jakub Raszewski (Lacus Stoczniowiec)

Na czele bez zmian

Synowie Gehenny, Evertec i FDK kontynuują zwycięskie serie i z kompletem zwycięstw przewodzą w tabeli. Dwie wygrane na konto w pierwszych dwóch spotkaniach zapisali Revengersi, którzy ulokowali się za plecami prowadzącej trójki. Cztery oczka do swojego dorobku dopisali Szturmowcy.

Druga kolejka zimowej edycji w sezonie 2023/2024 przeszła do historii. Do gry przystąpiło piętnaście zespołów, w tym cztery drużyny, które miały pierwszą okazję do rywalizacji o ligowe punkty. Na podium nie zaszły zmiany. Pierwsi pozostali Synowie Gehenny, drugi jest Evertec, a trzecie FDK. Na czwartym miejscu z kompletem wygranych po dwóch spotkaniach zameldowali się Revengersi, którzy siedem dni wcześniej wywalczyli Superbet Superpuchar.

Pierwsza czwórka nie miała problemów z wygraniem swoich spotkań. Najtrudniejszych rywali miało FDK, które łatwo poradziło sobie z Diadalem i Stoczniowcem. Obecnie trzecia siła ligi wygrała 7:2 i 8:2. W obu spotkaniach zabłysnął Eryk Kryg, który w każdym z nich ustrzelił hattricka. Napastnik FDK, z tuzinem goli na koncie, po czterech pojedynkach jest liderem klasyfikacji strzelców. Po piętach depcze mu Krystian Schreiber z Everteca, który po niedzielnych pojedynkach dopisał do swojego dorobku również sześć bramek. Po trzy gole wbił golkiperowi NDW i Emeritos Galaktikos. Evertec wygrał oba mecze po 7:1. Skutecznością zaimponował lider tabeli – Synowie Gehenny. W pierwszej potyczce choć przegrywał po trzech minutach z Mobipol-em 0:1 to jeszcze przed przerwą za sprawą dubletu Filipa Nowaka odwrócił wynik. Po zmianie stron czerwono-czarni dorzucili kolejne trzy gole i ostatecznie wygrali 5:1. Trzy razy więcej bramek zdobyli w starciu ze Znajomymi Sędziego. Pojedynek zakończył się efektownym, dwucyfrowym zwycięstwem 15:0. Królem polowania został strzelec czterech bramek – Stepan Stehura.

Do walki o ligowe punkty przystąpili Revengersi. Zdobywcy Superbet Superpucharu nie mieli kłopotów z ograniem pierwszych przeszkód. Starcie ze Snow Kids zakończyło się wygraną 5:1, natomiast rywalizacja z Hush CTN niecodziennym wynikiem … 11:7. Dawny FTF do gry przystąpił w 5-osobowym zestawieniu i mimo gry o jednego mniej potrafił zdobyć siedem bramek. W drugim meczu, również grając przeciwko przeważającej sile rywala, Hush dorzucił kolejne cztery trafienia. Mecz z Luis&Spółka przegrał 4:9. Sześć goli zdobył Paweł Książek, który z marszu wskoczył na czwarte miejsce w klasyfikacji strzelców.

Najciekawsze mecze rozegrali Szturmowcy, dla których pojedynki z Emeritos Galaktikos i Luis&Spółka były pierwszymi w obecnym sezonie. W pierwszym starciu pomarańczowo-czarni przegrywali po siedmiu minutach 0:2. W 27 min udało się odrobić straty, ale po kilkudziesięciu sekundach ponownie na prowadzeniu byli zawodnicy Emeritos. Wynik został ustalony w ostatnich sekundach. Bohaterem Szturmowców został Marcin Andrysiuk, który rzutem na taśmę doprowadził do remisu 3:3. W meczu przeciwko Luis&Spółka również wynik otworzyli rywale. Straty z nawiązką udało się odrobić w 26 min po pięknym uderzeniu Danilo Chetverikova. Chwilę później Szturmowcy podwyższyli prowadzenie na 3:1. Zieloni zdołali zdobyć gola kontaktowego, ale na wyrównanie zabrakło już czasu. Mecz zakończył się zwycięstwem pomarańczowo-czarnych 3:2.

Kilka zespołów dopisało do dorobku trzy punkty. W tym gronie znalazł się Mobipol Team i Diadal. Oba zespoły pewnie ograły PWW – odpowiednio 3:0 i 6:0. Wygrali także Snow Kids oraz Lacus Stoczniowiec. Ci pierwsi okazali się minimalnie lepsi od NDW (2:1), natomiast niebiesko-czarni nie mieli problemów z pokonaniem Znajomych Sędziego (9:2). Snow Kids dobrze sobie radzą w rozgrywkach. Po dwóch seriach zajmują wysoką szóstą lokatę.

Mobipol Team – PWW 3:0 (1:0)
⚽️ 14′ 26′ Paweł Karabacz, 23′ Hamza Muganga
⭐️ Paweł Karabacz (Mobipol Team)

NDW – Evertec 1:7 (1:3)
⚽️ 10′ Wojciech Szafrański – 5′ 15′ 18′ Krystian Schreiber, 24′ 26′ Marcin Kordus, 3′ Mateusz Wieczorek, 21′ Sebastian Nawrot
⭐️ Krystian Schreiber (Evertec)

Synowie Gehenny – Mobipol Team 5:1 (2:1)
⚽️ 9′ 13′ Filip Nowak, 25′ 29′ Maciej Czarnecki, 20′ Stepan Stehura – 3′ Hamza Muganga
⭐️ Filip Nowak (Synowie Gehenny)

Evertec – Emeritos Galaktikos 7:1 (2:0)
⚽️ 10′ 12′ 20′ Krystian Schreiber, 22′ 25′ Cezary Odzimek, 27′ Adrian Adamczak, 30′ Mateusz Wieczorek – 24′ Wojciech Woźniak
⭐️ Krystian Schreiber (Evertec)

PWW – Diadal 0:6 (0:4)
⚽️ 14′ 15′ 24′ Mateusz Szeląg, 4′ Mateusz Bartkowiak, 8′ Mateusz Kmiecik, 29′ Adam Antkowiak (samob.)
⭐️ Mateusz Szeląg (Diadal)

Snow Kids – NDW 2:1 (1:0)
⚽️ 8′ Rostyslav Borysenko, 17′ Mateusz Ksobich – 27′ Wojciech Szafrański
🟡 Kiril Gergel (Snow Kids)
⭐️ Rostyslav Borysenko (Snow Kids)

Znajomi Sędziego – Synowie Gehenny 0:15 (0:6)
⚽️ 6′ 10′ 20′ 28′ Stepan Stehura, 16′ 19′ 30′ Jan Arysiunkiewicz, 8′ 29′ Grzegorz Olejniczak, 13′ 22′ Krystian Łutowicz, 15′ Filip Nowak, 15′ Sebastian Szczepaniak, 17′ Maciej Czarnwecki, 26′ Michał Metelski
⭐️ Stepan Stehura (Synowie Gehenny)

Emeritos Galaktikos – Szturmowcy 3:3 (2:1)
⚽️ 2′ 7′ Gaweł Perz, 29′ Jan Woźniak – 13′ Sebastian Cepiński, 27′ Vladyslav Yonghang, 30′ Marcin Andrysiuk
⭐️ Marcin Andrysiuk (Szturmowcy)

Diadal – FDK 2:7 (0:2)
⚽️ 28′ 30′ Mateusz Szeląg – 10′ 23′ 25′ Eryk Kryg, 29′ 30′ Dawid Czerniejewicz, 13′ Daniel Mankiewicz, 27′ Jakub Brych
⭐️ Eryk Kryg (FDK)

Revengers – Snow Kids 5:1 (4:1)
⚽️ 3′ 12′ 23′ Mateusz Gajewski, 7′ Kiril Gergel (samob.), 15′ Szymon Ślosarz – 15′ Bartosz Janiszewski
⭐️ Mateusz Gajewski (Revengers)

Lacus Stoczniowiec – Znajomi Sędziego 9:2 (3:1)
⚽️ 3′ 17′ Jakub Raszewski, 20′ 21′ Dominik Tomczak, 24′ 25′ Adam Kluczyński, 8′ Dariusz Walasek, 12′ Nikodem Szarata, 23′ Krystian Krystkowiak – 5′ Konrad Przewoźny, 19′ Kamil Białas
⭐️ Adam Kluczyński (Lacus Stoczniowiec)

Szturmowcy – Luis&Spółka 3:2 (0:1)
⚽️ 20′ Pavlo Dmytriuk, 26′ Danilo Chetverikov, 27′ Filip Krawczyk – 3′ Marcel Szymkowiak, 30′ Jakub Strzelecki
⭐️ Danilo Chetverikov (Szturmowcy)

FDK – Lacus Stoczniowiec 8:2 (2:1)
⚽️ 10′ 17′ 29′ Eryk Kryg, 25′ 30′ Daniel Mankiewicz, 11′ Dawid Szyler, 18′ Jakub Brych, 21′ Kuba Kałżyński – 9′ Piotr Skrzypczak, 22′ Dariusz Walasek
⭐️ Eryk Kryg (FDK)

Hush CTN – Revengers 7:11 (1:6)
⚽️ 17′ 21′ 26′ 27′ Paweł Książek, 7′ 24′ Patryk Trzybiński, 18′ Patryk Tym – 9′ 10′ 13′ 19′ 28′ Mateusz Gajewski, 2′ 12′ 20′ 27′ Jakub Staszyński, 15′ 25′ Szymon Ślosarz
🟡 Mateusz Wańczyk (Revengers)
⭐️ Mateusz Gajewski (Revengers)

Luis&Spółka – Hush CTN 9:4 (5:3)
⚽️ 9′ 18′ 27′ Józef Pawlak, 7′ 25′ Marcel Szymkowiak, 11′ 15′ Jakub Strzelecki, 1′ Piotr Zdrojewski – 5′ 10′ Paweł Książek, 12′ 22′ Patryk Tym
⭐️ Marcel Szymkowiak (Luis&Spółka)

Trzy zespoły z kompletem punktów. Na czele Synowie Gehenny, Evertec i FDK

Inauguracja zimowej edycji za nami. Po pierwszej kolejce na czele znalazły się trzy zespoły z kompletem sześciu punktów – Synowie Gehenny, Evertec i FDK. Dobry start (zwycięstwo i remis) zanotował debiutujący w niebiesko-białych rozgrywkach, Mercedes Benz Duda-Cars.

W sezonie 2023/2024 rywalizacja toczyć się będzie w jednej 16-zespołowej lidze. Taka decyzja została podjęta dzień po pierwszej ligowej kolejce. Terminarz inauguracyjnej serii był skrojony pod dwie klasy rozgrywkowej, w związku z tym na start zimowych zmagań pierwszoligowcy trafili na pierwszoligowców, a ekipy, które miały znaleźć się w drugiej lidze zagrały między sobą.

Pierwszym liderem zostali Synowie Gehenny, którzy do rozgrywek pod dachem przystąpili w roli debiutantów. Mistrzowie jesiennej edycji nie mieli problemów z ograniem rywali. Jedynie pierwsza odsłona starcia z PWW zakończyła się remisem 1:1. W drugiej czerwono-czarni nie pozostawili złudzeń. Kluczową rolę odegrał Krystian Łutowicz, który do gola sprzed przerwy dołożył kolejne dwa po zmianie stron. Synowie Gehenny pokonali PWW 4:1. W drugiej potyczce wygrali ze Snow Kids 8:0. Pierwszoplanową rolę odegrał strzelec czterech goli – Marcin Kucharski.

Za plecami Synów Gehenny ulokowały się kolejne dwie drużyny, które wygrały oba spotkania. Wiceliderem został Evertec, który nie stracił choćby gola. Pokonał 4:0 Mobipol Team, a następnie strzelił sześć goli Diadalowi. W szeregach Everteca zagrał strzelec pierwszego gola w zimowej edycji – Krystian Schreiber. W pierwszej potyczce na listę strzelców wpisał się raz – w 3 min gry. W drugim meczu do siatki trafił cztery razy. Jego bramki dały prowadzenie 2:0, a następnie ustaliły wynik spotkania na 6:0.

Dwiema wygranymi na inaugurację może pochwalić się także FDK. W pierwszym meczu okazało się minimalnie lepsze od Emeritos Galaktikos, choć wygrywało 3:0. W ostatnich minutach Galaktyczni przebudzili się i w krótkim odstępie czasu zdobyli dwa gole, dzięki którym złapali kontakt z przeciwnikiem. Ostatecznie FDK dowiozło prowadzenie 3:2 do końcowego gwizdka. W drugiej potyczce obyło się bez emocjonującej końcówki. Pojedynek z Hush CTN zakończył się czterobramkową wygraną – 6:2. To był dzień duetu Eryk Kryg – Jakub Brych, który rozdzielił pomiędzy sobą cały łup bramkowy. Ten pierwszy zdobył łącznie sześć z dziewięciu goli. Pozostałe na swoje konto zapisał Brych.

Najwięcej emocji dostarczyła potyczka PWW z Mercedes Benz Duda-Cars. Do przerwy lepsi byli winogradzianie, którzy wygrywali już 4:1. W drugiej odsłonie beniaminek odwrócił wynik z nawiązką. Do wyrównania doprowadził hattrick Kacpra Magdzińskiego, a w 25 i 26 min po golach Michała Magdzińskiego i Macieja Iłowieckiego Duda-Cars wygrywali 6:4! Ostatnie słowa należały do PWW, które zdołało podnieść się po zadanych ciosach. Bramkę kontaktową zdobył Dawid Godyla, a w ostatniej sekundzie bramkarza Mercedesa Benz pokonał Krzysztof Marciniak, dla którego było to trzecie trafienie w tym spotkaniu. Wyrwane zwycięstwo nie miało wpływu na kolejną potyczkę beniaminka. Pojedynek z NDW zakończył się pewną wygraną 6:2. Tym razem na pierwszym planie byli Michał Magdziński i Iłowiecki, którzy popisali się dubletami. PWW w swoim drugim meczu nie zdołało zapunktować – przegrało z Synami Gehenny o czym pisaliśmy wcześniej.

Po porażkach na inaugurację podniosły się cztery ekipy. W starciu zespołów, które przegrały do zera z Evertec-iem lepszy był Diadal. Po pierwszej odsłonie przegrywał z Mobipol Team 2:4, ale ostatecznie wygrał różnicą dwóch goli – 7:5. Po zmianie stron znakomitą partię rozegrał Piotr Nowak, którego pierwsze trafienie zmniejszyło stratę do jednej bramki, kolejne dało prowadzenie 6:5, a następne podwyższyło je na 7:5. Trzy punkty na swoje konto zapisali także Emeritos Galaktikos. W drugim niedzielnym meczu pewnie ograli Hush CTN 5:1. Do przerwy Galaktyczni wygrywali 2:1. Kluczowe okazały się trafienia Karola Łuczaka, które zamknęły mecz. Hush już się nie podniósł i pierwszy dzień rywalizacji musiał spisać na straty, gdyż wcześniej podobnie jak Emeritos, nie sprostał FDK.

Na Znajomych Sędziego przełamali się NDW i Snow Kids. Oba zespoły wygrały różnicą ledwie jednego gola. Mecz NDW – Znajomi Sędziego zakończył się wynikiem 2:1, który został ustalony jeszcze przed przerwą. W drugim spotkaniu Snow Kids prowadzili 4:0 po hattricku Bartosza Janiszewskiego i trafieniu Rostyslava Borysenko. W 21 min wysokie prowadzenie zostało utrzymane. Snow Kids za sprawą Jana Spychały odpowiedzieli na gola Wojciecha Pietruszyńskiego. Znajomi Sędziego nie dali za wygraną i do końca walczyli o korzystny rezultat. W 29 min do siatki trafił Łukasz Troszczyński. Był to gol na 4:5! Do wyrównania nie udało się już doprowadzić – zabrakło czasu.

Po pierwszej kolejce nowego sezonu na czele znalazły się trzy zespoły z kompletem punktów. Stawce przewodzą Synowie Gehenny przed Evertec-iem i FDK. Na czwartej lokacie zameldował się z czterema oczkami Mercedes Benz Duda-Cars.

Mobipol Team – Evertec 0:4 (0:2)
⚽️ 8′ 28′ Adrian Adamczak, 3′ Krystian Schreiber, 27′ Mateusz Wieczorek
⭐️ Adrian Adamczak (Evertec)

PWW – Mercedes Benz Duda-Cars 6:6 (4:1)
⚽️ 5′ 13′ 30′ Krzysztof Marciniak, 13′ 26′ Dawid Godyla, 7′ Tomasz Kramer – 6′ 18′ 20′ Kacper Magdziński, 17′ Aleks Giel, 25′ Michał Magdziński, 26′ Maciej Iłowiecki
⭐️ Krzysztof Marciniak (Mercedes Benz Duda-Cars)

Diadal – Evertec 0:6 (0:2)
⚽️ 8′ 14′ 20′ 30′ Krystian Schreiber, 17′ Adrian Adamczak, 18′ Mateusz Wieczorek
⭐️ Krystian Schreiber (Evertec)

NDW – Mercedes Benz Duda-Cars 2:6 (1:3)
⚽️ 7′ 27′ Paweł Niewiadomski – 11′ 21′ Maciej Iłowiecki, 15′ 23′ Michał Magdziński, 11′ Aleks Giel, 22′ Wojciech Giel
🟡 Przemysław Worsa (Mercedes Benz Duda-Cars)
⭐️ Marcin Daniel (Diadal)

Diadal – Mobipol Team 7:5 (2:4)
⚽️ 9′ 14′ 23′ Marcin Daniel, 16′ 24′ 25′ Piotr Nowak, 21′ Michał Mirecki – 7′ 12′ Sebastian Pięta, 10′ Hamza Muganga, 15′ Dawid Grad, 23′ Jackson Tuhukunde
⭐️ Piotr Nowak (Diadal)

PWW – Synowie Gehenny 1:4 (1:1)
⚽️ 8′ Tomasz Kramer – 7′ 17′ 25′ Krystian Łutowicz, 23′ Filip Nowak
⭐️ Krystian Łutowicz (Synowie Gehenny)

FDK – Emeritos Galaktikos 3:2 (2:0)
⚽️ 10′ 19′ Eryk Kryg, 15′ Jakub Brych – 28′ Jan Woźniak, 29′ Łukasz Lekier
⭐️ Eryk Kryg (FDK)

NDW – Znajomi Sędziego 2:1 (2:1)
⚽️ 5′ Dawid Matczak, 7′ Wojciech Szafrański – 13′ Wojciech Pietruszyński
⭐️ Martin Napierała (NDW)

FDK – Hush Centrum Terapii Naturalnych 6:2 (4:1)
⚽️ 11′ 14′ 22′ 30′ Eryk Kryg, 2′ 15′ Jakub Brych – 5′ Bartosz Janiak, 25′ Jakub Somrowski
⭐️ Eryk Kryg (FDK)

Snow Kids – Synowie Gehenny 0:8 (0:5)
⚽️ 2′ 8′ 17′ 27′ Marcin Kucharski, 4′ 22′ Filip Nowak, 6′ Krystian Łutowicz, 11′ Sebastian Szczepaniak
⭐️ Marcin Kucharski (Synowie Gehenny)

Emeritos Galaktikos – Hush Centrum Terapii Naturalnych 5:1 (2:1)
⚽️ 15′ 30′ Łukasz Lekier, 21′ 23′ Karol Łuczak, 2′ Sebastian Iwiński – 13′ Paweł Mielcarzewicz
⭐️ Karol Łuczak (Emeritos Galaktikos)

Snow Kids – Znajomi Sędziego 5:4 (3:0)
⚽️ 3′ 10′ 12′ Bartosz Janiszewski, 19′ Rostyslav Borysenko, 21′ Jan Spychała – 20′ Wojciech Pietruszyński, 25′ Jakub Wojciechowski, 28′ Kamil Białas, 29′ Łukasz Troszczyński
🟡 Mateusz Ksobich (Snow Kids)
⭐️ Bartosz Janiszewski (Snow Kids)