Kategoria: Relacja z meczów

Udany rewanż IKP Olimpii

IKP Olimpia udanie zrewanżowała się Synom Gehenny za porażkę w finale Superbet Pucharu WL Ligi. Trans-Stal Luboń pokonała w meczu na szczycie drugiego frontu El Pistoleros. Revegersi w piątym meczu wygrali zdobywając dwucyfrową liczbę goli.

Superbet 1. WL Liga: Udany rewanż za finał

Dwa dni po finale Superbet Pucharu WL Ligi IKP Olimpia ponownie zmierzyła się z Synami Gehenny. Dla mistrzów była to idealna okazja do rewanżu za przegrany pojedynek o trofeum, w którym o końcowym triumfie decydował konkurs rzutów karnych. Prowadzenie dla IKP w ostatnich sekundach pierwszej części uzyskał Michał Nowak, a 180 sekund po wznowieniu gry po przerwie przewagę nad czerwono-czarnymi do dwóch trafień zwiększył Marek Bączyk. Kluczową postacią w szeregach Olimpii okazał się Łukasz Machowina, który skutecznie powstrzymywał ataki Synów Gehenny. Tylko raz skapitulował . W 31 min bramkarza IKP pokonał Grzegorz Olejniczak. To było ostatnie trafienie w meczu na szczycie elity, które zakończyło się zwycięstwem obrońców tytułu mistrzowskiego 2:1.

W tabeli po wygranej Olimpii zapanował ścisk. Na pierwszym miejscu pozostała transkrupka.pl, która ma przewagę dwóch oczek nad Diadalem i IKP oraz trzech nad Synami Gehenny.

IKP Olimpia – Synowie Gehenny 2:1 (1:0)

⚽️ 20′ Michał Nowak, 23′ Marek Bączyk – 31′ Grzegorz Olejniczak
⭐️ Łukasz Machowina (IKP Olimpia)

Superbet 2. WL Liga: Trans-Stal Luboń i Tornado Ognik dalej w grze o grupę mistrzowską

Podczas wtorkowej serii rozegrane zostały trzy mecze w grupie A. Liderujący El Pistoleros w trzecim kolejnym spotkaniu nie potrafili znaleźć sposobu na rywali. Po czwartej wygranej z rzędu grupę mistrzowską mieli na wyciągnięcie ręki, a obecnie muszą przygotować się na bezpośredni bój o najlepszą ósemkę z Tornadem Ognik. Pojedynek z Trans-Stalą złocisto-czarni rozpoczęli według planu. W 11 min Pistolety wygrywały 2:0 po trafieniach Piotra Gzieło i Mateusza Adamczaka. Jak się później okazało gol tego ostatniego zakończył strzelanie lidera. Do końcowego gwizdka na listę strzelców wpisywali się tylko zawodnicy z Lubonia. Jeszcze przed przerwą do remisu doprowadził duet napastników Michał Wojciechowski – Dawid Zientkowski. Po zmianie stron obaj podwoili swój dorobek i poprowadzili Trans-Stal do wygranej 4:2.

O grupę mistrzowską na ostatniej prostej powalczy Tornado Ognik, które szybko podniosło się po wysokiej przegranej z afgcomputers.pl. W niedzielę po dobrej grze wywalczyło pucharowy brąz, a po dwóch dniach zgarnęło trzy punkty za gładkie 4:0 z FarbSystem-em. Dwukrotnie do siatki, w obu połowach, trafił Marcin Wojtaszyk. Stawkę strzelców uzupełnili Piotr Skrzypczak i Miłosz Woźniak.

Duże emocje towarzyszyły starciu dwóch zespołów z dolnej części tabeli. Ostatecznie dzięki bramce w ostatniej minucie wygrał Lacus Stoczniowiec. Bohaterów w szeregach niebiesko-czarnych było dwóch. Między słupkami cuda wyczyniał najlepszy na placu Grzegorz Dąbek, a gola na wagę trzech oczek przed ostatnim gwizdkiem arbitra zdobył Adam Kluczyński. Do przerwy lepszy był Habitat, któremu prowadzenie dał Jakub Kortyla. Wyrównał w 32 min Dariusz Walasek.

El Pistoleros pomimo przegranej zachowali pierwsze miejsce. Na trzecią lokatę wskoczyła Trans-Stal Luboń, a na piąte miejsce awansowało Tornado Ognik. Skok w tabeli zanotował także Lacus Stoczniowiec, który po wtorkowych grach jest siódmy.

FFC Habitat – Lacus Stoczniowiec 1:2 (1:0)

⚽️ 16′ Jakub Kortyla – 32′ Dariusz Walasek, 40′ Adam Kluczyński
🟡 Piotr Bzdręga, Marcin Moj (obaj FFC Habitat)
⭐️ Grzegorz Dąbek (Lacus Stoczniowiec)

Tornado Ognik – FarbSystem 4:0 (2:0)

⚽️ 12′ 40′ Marcin Wojtaszyk, 13′ Piotr Skrzypczak, 27′ Miłosz Woźniak
⭐️ Marcin Wojtaszyk (Tornado Ognik)

Trans-Stal Luboń – El Pistoleros 4:2 (2:2)

⚽️ 14′ 30′ Michał Wojciechowski, 16′ 37′ Dawid Zientkowski – 3′ Piotr Gzieło, 11′ Mateusz Adamczak
⭐️ Dawid Zientkowski (Trans-Stal Luboń)

Superbet 3. WL Liga: Passa dwucyfrowych zwycięstw trwa

Równych sobie nie mają Revengersi. Ich dominacja w grupie A nie podlega żadnej dyskusji. Beniaminek wygrał piąty mecz z dwucyfrową zdobyczą bramkową, a trzeci raz z rzędu zaaplikował rywalom trzynaście goli. Tym razem potyczki z liderem miło nie będą wspominać Szturmowcy. Ich katem okazał się Dominik Andrzejewski, który w protokole sędziowskim w rubryce bramki zapisał się sześciokrotnie.

W czołówce po czwartym jesiennym zwycięstwie zadomowił się ICPen. Kolejny raz z bardzo dobrej strony zaprezentował się Piotr Marek, który po dwunastu minutach miał na koncie trzy trafienia. Spotkanie zakończył z czterema golami. ICPen do przerwy prowadził ze Snow Kids 4:1, a po zmianie stron powiększył przewagę do pięciu goli ostatecznie wygrywając 7:2.

Szansę na skok na podium zaprzepaściły Byczki, które uległy niżej notowanym Goalbusters. Po jedenastu minutach wygrywały 2:0 po dublecie Bartosza Plicha. Jednego gola więcej zdobył Dawid Minge, któremu przed zmianą stron w 90 sekund udało się doprowadzić do remisu. W 32 min skompletował hattricka, a swojej drużynie dał prowadzenie 5:3, które dwie minuty przed końcowym gwizdkiem powiększył Dominik Kollat. Goalbusters pokonali Byczki 6:3.

W tabeli grupy A na czele z kompletem zwycięstw w sześciu spotkaniach prowadzą Revengersi. Na czwartym miejscu ulokował się ICPen. Jedno miejsce w górę – w klasyfikacji grupy B – przesunęli się Goalbusters. Obecnie zajmują ósme miejsce ze stratą ledwie trzech punktów do piątych Byczków.

ICPen – Snow Kids 7:2 (4:1)

⚽️ 6′ 11′ 12′ 32′ Piotr Marek, 2′ 35′ Patryk Podlasiński, 23′ Vladyslav Sholom – 19′ Mateusz Kaptur, 25′ Szymon Boryczka
⭐️ Piotr Marek (ICPen)

Byczki – Goalbusters 3:6 (2:2)

⚽️ 6′ 11′ Bartosz Plich, 27′ Dominik Jesiołowski – 13′ 14′ 32′ Dawid Minge, 31′ 38′ Dominik Kollat, 26′ Andrii Kozachuk
⭐️ Dawid Minge (Goalbusters)

Revengers – Szturmowcy 13:5 (6:3)

⚽️ 3′ 11′ 23′ 24′ 26′ 30′ Dominik Andrzejewski, 5′ 20′ Szymon Ślosarz, 15′ 27′ Jakub Kłosik, 25′ 40′ Kamil Lorek, 13′ Wiktor Kurzawski – 6′ 28′ Dariusz Bednarz, 13′ Artem Nedogarok, 15′ Dawid Zuchniarek
⭐️ Dominik Andrzejewski (Revengers)

transkrupka.pl zakończyła passę Diadala i awansowała na pozycję lidera elity

W poniedziałkowych meczach na szczycie zwycięstwa odnieśli transkrupka.pl i Evertec. Remisem zakończyło się starcie Luis&Spółka – Bistro Kopernik.

Superbet 1. WL Liga: transkrupka.pl zatrzymała Diadal-a

W elicie nie ma już zespołu bez porażki. Ostatnią ekipą, która walczyła o zachowanie tego miana był Diadal. Zatrzymany został w szóstym meczu i po przegranej stracił fotel lidera. Na pierwsze miejsce awansowała podrażniona pucharowym niepowodzeniem transkrupka.pl. Dzień wcześniej nie zdołała obronić trofeum odpadając w półfinale po rzutach karnych, a następnie przegrywając wysoko mecz o trzecią lokatę. Rehabilitacja nadeszła bardzo szybko. W pojedynku na szczycie transkrupka.pl wygrała z Diadalem. Różnicę w tej potyczce zrobił Kacper Sworacki, który po zmianie stron był nie do zatrzymania. W 25 min dał swojej drużynie prowadzenie, a następnie w 34 i 39 min przypieczętował zwycięstwo 4:1.

Remisem zakończyła się potyczka piątej z szóstą drużyną. Czwartego meczu z rzędu nie potrafił wygrać Luis&Spółka, który trzeci raz podzielił się punktami. Gole w tym spotkaniu padały na koniec pierwszej i drugiej odsłony. W 19 min piłkę do siatki skierował Patryk Schulz. Bistro Kopernik wygrywało do ostatniej minuty. Prowadzenie wypuściło z rąk przed końcowym gwizdkiem, gdy skutecznie akcję Zielonych wykończył Marcin Michalak.

Nowym-starym liderem po poniedziałkowej wygranej została transkrupka.pl. Diadal spadł na drugie miejsce. W środkowej strefie po remisie zostało zachowane statut quo. Piąte w tabeli jest Bistro Kopernik, które zrównało sie punktami z czwartą IKP Olimpią. Szóstą lokatę z punktem straty zajmuje Luis&Spółka.

Luis&Spółka – Bistro Kopernik 1:1 (0:1)

⚽️ 40′ Marcin Michalak – 19′ Patryk Schulz
⭐️ Paweł Wawrzyniak (Luis&Spółka)

Diadal – transkrupka.pl 1:4 (1:1)

⚽️ 16′ Jakub Staszyński – 25′ 34′ 39′ Kacper Sworacki, 13′ Paweł Mokrzycki
⭐️ Kacper Sworacki (transkrupka.pl)

Superbet 2. WL Liga: Efektowny Evertec

Kanonadą Evertec-a zakończył się mecz na szczycie drugiej ligi, w którym zajmujący czwarte miejsce niebiesko-biali rywalizowali z drugim afgcomputers.pl. Beniaminek nie miał nic do powiedzenia. Po dziesięciu minutach tracił do przeciwnika trzy gole. Dwukrotnie piłkę do siatki skierował niezawodny Krystian Schreiber, a raz bramkarza afgcomputers.pl pokonał Kamil Danielewicz. Obaj trafiali także po zmianie stron. Schreiber dorzucił kolejny dublet, Danielewicz ustalił w ostatnich sekundach wynik potyczki na 8:0. Na listę strzelców wpisali się także Marcin Kordus i Sebastian Nawrot.

Zwycięstwo dało Evertec-owi awans na trzecią lokatę, natomiast afgcomputers.pl zaprzepaścili szansę na zostanie liderem drugiej ligi.

Evertec – afgcomputers.pl 8:0 (3:0)

⚽️ 5′ 8′ 29′ 30′ Krystian Schreiber, 10′ 40′ Kamil Danielewicz, 26′ Marcin Kordus, 34′ Sebastian Nawrot
⭐️ Krystian Schreiber (Evertec)

Drugie wygrane z rzędu Snow Kids i Polibulls

W czwartkowy wieczór grała trzecia liga. Szturmowcy awansowali na podium grupy A. Snow Kids i Polibulls wygrali drugie mecze z rzędu.

Superbet 3. WL Liga: Szturmowcy w czołówce, Snow Kids i Polibulls z drugimi wygranymi

Na start czwartkowej serii odbył się mecz o przysłowiowe sześć punktów. Rywalizowały w nim drużyny, które przed pierwszym gwizdkiem były sąsiadami w tabeli, a dzielił je ledwie jeden punkt. Był to pojedynek o przynależność do ścisłej czołówki. Ulokowali się w niej Szturmowcy, którzy okazali się lepsi od ICPen-u o cztery gole. Zawodnicy ubrani w biało-czerwone trykoty trafiali na początku obu połów. W pierwszej strzelanie rozpoczął Jakub Matusiak (1:0), w drugiej Jakub Wołoszyn. Gol tego ostatniego wyrównał stan gry (2:2). Jeszcze przed przerwą dla Szturmowców trafił dwukrotnie Dawid Zuchniarek. Ostatni kwadrans należał do pomarańczowo-czarnych, którzy 4-krotnie pokonali golkipera ICPen-u nie tracąc przy tym ani jednej bramki. Jednego z tych goli zdobył Zuchniarek, dla którego było to trafienie numer 10 w obecnym sezonie.

W starciu na dole tabeli odbył się pojedynek dwóch drużyn, które miały na koncie po jednej wygranej. Przed dwoma tygodniami John Deere w debiucie pokonał JKS 1:0, natomiast Snow Kids w poprzedniej kolejce okazali się lepsi od Znajomych Sędziego. Po dziesięciu minutach bezpośredniej potyczki lepsi byli zawodnicy tej drugiej drużyny. Snow Kids wygrywali 2:0 po bramkach Witolda Grylewicza i Jana Spychały. Dwubramkową przewagę utrzymali do końca pierwszej części. Choć John Deere wyrównał po uderzeniu Jana Sienkiewicza, to 120 sekund przyszła skuteczna odpowiedź Mateusza Ksobicha. Druga część gry przyniosła sporo emocji. Szybko, bo już dwie minuty po wznowieniu gry swój dorobek powiększył Ksobich podwyższając prowadzenie Snow Kids do trzech goli. Z wysokiej przewagi SK nie cieszyli się długo. Kapitalna gra zawodników John Deere przyniosła gole Macieja Pasterskiego, Sienkiewicza i Jakuba Kotwasińskiego. W 30 min był już remis 4:4! Seryjnie tracone bramki nie podłamały Snow Kids. Ci przeczekali przewagę rywali i cztery minuty przed końcem zadali decydujący cios. Bohaterem zespołu został Grylewicz. Snow Kids wygrali drugi mecz z rzędu.

Drugi raz na jesień zwycięstwo odnieśli również Polibulls, którzy po stronie strat mają wpisane okrągłe zero i obok Revengersów są jedyną drużyną z kompletem punktów. Wygrana nad Goalbusters nie przyszła łatwo. Po bezbramkowej pierwszej odsłonie pierwsi do siatki trafili zawodnicy beniaminka. Prowadzenie Goalbusters dał Dawid Minge. Radość trwała krótko. Niecałe 60 sekund później gola wyrównującego zdobył Kacper Olszewski. Do końca spotkania padła tylko jedna bramka – ta najważniejsza, zwycięska. Kluczowym trafieniem dającym trzy punkty popisał się Jan Macionga, który w 38 min przypieczętował wygraną Polibulls.

Szturmowcy dzięki czwartej wygranej awansowali na trzecie miejsce w grupie A. Do prowadzących Revengersów tracą tylko dwa oczka, ale mają też jeden mecz więcej rozegrany. W górę tabeli przesunęli się Snow Kids, którzy awansowali z 11. na 9. miejsce. W grupie B skok w klasyfikacji zanotowali Polibulls. Obecnie zajmują szóstą pozycję.

ICPen – Szturmowcy 2:6 (1:2)

⚽️ 5′ Jakub Matusiak, 24′ Jakub Wołoszyn – 8′ 10′ 39′ Dawid Zuchniarek, 29′ Marcin Andrysiuk, 31′ Paweł Matłoka, 37′ Marek Małecki
⭐️ Dawid Zuchniarek (Szturmowcy)

John Deere – Snow Kids 4:5 (1:3)

⚽️ 17′ 27′ Jan Sienkiewicz, 23′ Maciej Pasterski, 30′ Jakub Kotwasiński – 6′ 36′ Witold Grylewicz, 19′ 22′ Mateusz Ksobich, 8′ Jan Spychała
⭐️ Witold Grylewicz (Snow Kids)

Polibulls – Goalbusters 2:1 (0:0)

⚽️ 25′ Kacper Olszewski, 38′ Jan Macionga – 24′ Dawid Minge
⭐️ Jan Macionga (Polibulls)

Diadal na czele elity, Revengersi z piątym zwycięstwem

Diadal po wygranej nad Luis&Spółka awansował na pierwsze miejsce w elicie. Ważne zwycięstwa w kontekście gry o grupę mistrzowską odnieśli Bistro Kopernik, afgcomputers.pl i Imperium Łazarskie. Na trzecim froncie równych sobie nie mają Revengersi. Drugą jesienną wygraną wywalczyli Znajomi Sędziego, pierwszy raz na jesień trzy punkty dopisały Czarne Pantery.

Superbet 1. WL Liga: Diadal liderem elity

Drugą wygraną z rzędu odniosło Bistro Kopernik, które dało sygnał reszcie stawki, że interesuje ich awans do grupy mistrzowskiej. Do przerwy zespół z Grunwaldu był lepszy od Ejbrów z Lubonia o trzy gole. W 28 min po drugiej bramce Mikołaja Daszkiewicza Bistro wygrywało już 4:0. Ejbry zdołały odrobić dwa gole, ale w 32 min ponownie tracili do rywali trzy trafienia. Kopernik kontrolował przebieg spotkania. Na rozpoczęcie ostatnich 60 sekund wygrywał 6:3. Ejbrom dzięki drugiej i trzeciej bramce Artura Rożka udało się się zbliżyć do rywala na odległość jednego gola, ale bramka kontaktowa padła równo z gwizdkiem oznajmiającym zakończenie pojedynku.

Diadal nie zatrzymuje się i wykorzystuje potknięcia pozostałych ekip. Na zakończenie ósmej serii w pierwszej lidze awansował na pierwsze miejsce w tabeli. Rywal świeżo upieczonego lidera był wymagający. Przed pierwszym gwizdkiem arbitra Diadal, jak i Luis&Spółka po stronie porażek cały czas miały wpisane zero i były to jedyne dwie ekipy, które mogły pochwalić się mianem niepokonanych. Zieloni je stracili. Nie mieli nic do powiedzenia. Diadal był zdecydowanie lepszy. Już po sześciu minutach wygrywał 2:0 po bramkach Jakuba Staszyńskiego i Romana Paletsa. Obaj trafiali także po przerwie. Staszyński skompletował hattricka, Palets dublet. Diadal wygrał 6:1.

Diadal po ostatnich meczach ósmej kolejki awansował na pierwsze miejsce. Ma obecnie punkt przewagi nad transkrupką.pl, z którą zmierzy się w poniedziałek i Synami Gehenny, których czeka we wtorek bój z czwartą IKP Olimpią. Porażkę Luis&Spółka wykorzystało awansując na piątą lokatę Bistro Kopernik. Oba zespoły zmierzą się w następnej kolejce w bezpośrednim starciu.

Ejbry Luboń – Bistro Kopernik 5:6 (0:3)

⚽️ 30′ 40′ 40′ Artur Rożek, 29′ 36′ Michał Gawron – 15′ 28′ 37′ Mikołaj Daszkiewicz, 11′ 32′ Patryk Schulz, 10′ Mateusz Adamczyk
⭐️ Patryk Schulz (Bistro Kopernik)

Diadal – Luis&Spółka 6:1 (3:1)

⚽️ 3′ 22′ 36′ Jakub Staszyński, 6′ 37′ Roman Palets, 17′ Sylwester Brocki – 14′ Józef Pawlak
🟡 Józef Pawlak (Luis&Spółka)
⭐️ Jakub Staszyński (Diadal)

Superbet 2. WL Liga: afgcomputers.pl punkt za plecami lidera

Mecz ostatniej szansy na włączenie się do gry o grupę mistrzowską rozegrał Dom Wydawniczy Rebis. Była to ich szósta próba wywalczenia pierwszego jesiennego zwycięstwo. Okazała się nieudana. O wygranej Imperium Łazarskiego zadecydowało ostatnie dziesięć minut pojedynku. Do 30 min był remis 2:2 – dwukrotnie na prowadzenie wychodził zespół z Łazarza, dwukrotnie też je tracił. Szalę na korzyść Imperium przechyliły dwa gole Marcina Busza i jedno trafienie Sławomira Szalczyka.

Duet Damian Wojtkowiak – Andriy Nazarevych powrócił ze zdwojoną siłą. Defensywa Tornada Ognik nie znalazła sposobu na powstrzymanie obu snajperów i pozwoliła im na zdobycie aż dziewięciu bramek. Pięć razy na listę strzelców wpisał się Wojtkowiak, czterokrotnie ta sztuka udała się Nazarevych’owi. Po stronie żółto-niebieskich przez pięć minut brylował Piotr Skrzypczak, który między 30, a 34 min ustrzelił klasycznego hattricka. Afgcomputers.pl wygrali 13:4.

Po czwartym zwycięstwie afgcopmputers.pl umocnili się na drugiej pozycji grupy A – do liderujących El Pistoleros tracą obecnie tylko jedno oczko. Imperium Łazarskie awansowało w tabeli jedną pozycję – z siódmej na szóstą lokatę. Dom Wydawniczy Rebis został pierwszym zespołem, który jest pewny gry w grupie spadkowej.

Imperium Łazarskie – Dom Wydawniczy Rebis 5:2 (2:1)

⚽️ 30′ 34′ Marcin Busz, 1′ Konrad Maćkowiak, 17′ Damian Plewa, 36′ Sławomir Szalczyk – 5′ Mateusz Zbierski, 22′ Bartłomiej Cmok
⭐️ Marcin Busz (Imperium Łazarskie)

afgcomputers.pl – Tornado Ognik 13:4 (5:1)

⚽️ 2′ 11′ 24′ 25′ 35′ Damian Wojtkowiak, 5′ 21′ 26′ 27′ Andriy Nazarevych. 10′ Sebastian Łuczak, 14′ Tomasz Klamecki, 33′ Sebastian Wojtkowiak, 36′ Mateusz Wojtkowiak – 30′ 31′ 34′ Piotr Skrzypczak, 12′ Miłosz Woźniak
⭐️ Damian Wojtkowiak (afgcomputers.pl)

Superbet 3. WL Liga: Revengers dołożyli kolejne zwycięstwo

Trzynaście bramek, trzy hattricki, piąty komplet punktów. Tak w skrócie można opisać kolejną potyczkę lidera grupy A – Revengersów. W starciu beniaminków okazali się lepsi od innej czołowej ekipy, Unifi Squad, którym udało się wyjść na prowadzenie w tym spotkaniu. Radość nie trwała długo. Kilkadziesiąt sekund później wyrównał Szymon Ślosarz, który w drugiej odsłonie dorzucił kolejne dwa gole. Na 2:1 trafił Jakub Kłosik – strzelec czterech bramek w całym meczu. Następne trzy, podobnie jak Ślosarz, dorzucił po zmianie stron. Hattrickiem popisał się również Dominik Andrzejewski, którego ostatni gol ustalił wynik potyczki na 13:1.

Przed meczem Znajomi Sędziego odebrali komplet koszulek z akcji sponsora tytularnego rozgrywek firmy Superbet. Nowe trykoty przyniosły szczęście. Beniaminek ograł JKS 3:1 i wywalczył tym samym drugi komplet punktów na jesień. Wygraną ZS przypieczętował w drugiej części. Po pierwszej był remis 1:1. W 8 min prowadzenie Znajomym Sędziego dał Łukasz Troszczyński. Do wyrównania cztery minuty później doprowadził Michał Eliks. Na kolejnego gola trzeba było czekać do 29 min. Wówczas bramkarza JKS pokonał Kacper Czerniak. Pięć minut przed końcowym gwizdkiem drogę do bramki znalazło uderzenie Patryka Dziurli, który ustalił wynik potyczki.

Pojedynek dwóch zespołów, które zamykały ligową stawkę w grupie B dostarczył aż trzynastu bramek. Walka o pierwsze punkty i zwycięstwo w obecnym sezonie zakończyła się sukcesem Czarnych Panter. Oni przed przerwą trzykrotnie odrabiali straty, by cztery minuty po wznowieniu gry wyjść na prowadzenie. Motorem napędowym w szeregach żółto-czarnych był strzelec trzech goli – Kacper Mazur. Jego trafienie z 24 min okazało się jednak ostatnim Onych, którzy do końca spotkania z uwagi na kontuzję jednego z zawodników musieli radzić sobie w 5-osobowym składzie. W kolejnych minutach trafiały tylko Czarne Pantery, które przed upływem pół godziny gry odwróciły rezultat za sprawą bramek Tomasza Staszaka i Jędrzeja Ścisłowskiego. Do końca spotkania zawodnikom ubranym w czerwono-czarne koszulki udało się zdobyć cztery bramki. Hattricka skompletował Adrian Górak, a dublet Mateusz Trzybiński. Czarne Pantery wygrały 9:4.

W grupie A na czoło tabeli ponownie wyszli Revengersi, którzy mogą pochwalić się kompletem punktów wywalczonym w pięciu spotkaniach. Na siódmą lokatę po drugiej wygranej awansowali Znajomi Sędziego. Pomimo premierowego zwycięstwa Czarne Pantery dalej okupują przedostatnie miejsce w grupie B.

Unifi Squad – Revengers 1:13 (1:3)

⚽️ 6′ Damian Januszewski – 8′ 30′ 31′ 34′ Jakub Kłosik, 7′ 23′ 33′ Szymon Ślosarz, 25′ 32′ 36′ Dominik Andrzejewski, 15′ 27′ Jakub Ratajski, 35′ Bartosz Surma (samob.)
🟡 Adrian Borowski (Unifi Squad)
⭐️ Szymon Ślosarz (Revengers)

JKS – Znajomi Sędziego 1:3 (1:1)

⚽️ 12′ Michał Eliks – 8′ Łukasz Troszczyński, 29′ Kacper Czerniak, 34′ Patryk Dziurla
⭐️ Kacper Czerniak (Znajomi Sędziego)

Czarne Pantery – Oni 9:4 (3:3)

⚽️ 9′ 33′ 35′ Adrian Górak, 4′ 37′ Mateusz Trzybiński, 17′ Przemysław Bitner, 28′ Tomasz Staszak, 29′ Jędrzej Ścisłowski, 32′ Anton Mazur – 7′ 20′ 24′ Kacper Mazur, 13′ Kamil Magdoń
⭐️ Kacper Mazur (Oni)

Joga Bonito zatrzymała El Pistoleros

Joga Bonito zakończyła serię meczów bez porażki El Pistoleros. Chłosta podzieliła się punktami z Nieruchomościami Romanowski. Pierwsze jesienne zwycięstwo odniósł Lacus Stoczniowiec. Na pozycji wicelidera drugiej i trzeciej ligi umocnili się FC Albatros i Whiskonzy. Gietewu liderem.

Fot. Łukasz Sieradzki

Superbet 1. WL Liga: Podział punktów w elicie

W jedynym pierwszoligowym pojedynku naprzeciw siebie stanęły dwie podbudowane drużyny. Chłosta w zeszłej kolejce rozprawiła się z Synami Gehenny, natomiast Nieruchomości Romanowski pokonały Ejbry Luboń. Dla obu ekip były to pierwsze zwycięstwa w sezonie, obie też miały chrapkę na polepszenie bilansu kolejną wygraną. Do przerwy lepsza była Chłosta, której udało się dwukrotnie objąć prowadzenie za sprawą goli Mikołaja Nowaka. Na drugie trafienie Nieruchomości zdołały odpowiedzieć cztery minuty po wznowieniu gry po przerwie. W 35 min wygrywały 3:2. Dobrze spisującego się golkipera Chłosty pokonał Mikołaj Romanowski. Prowadzenia nie udało się jednak utrzymać. 90 sekund przed końcowym gwizdkiem bramkę na wagę podziału punktów w tym spotkaniu strzelił Kacper Dolski.

Chłosta i Nieruchomości Romanowski pozostają w dolnej części tabeli elity zajmując odpowiednio siódme i ósme miejsce. Do ostatniej lokaty gwarantującej grę w grupie mistrzowskiej tracą trzy i cztery oczka.

Chłosta – Nieruchomości Romanowski 3:3 (2:1)

⚽️ 3′ 19′ Mikołaj Nowak, 39′ Kacper Dolski – 11′ Mikołaj Rybarczyk, 24′ Krzysztof Patalas, 35′ Mikołaj Romanowski
⭐️ Damian Frączak (Chłosta)

Superbet 2. WL Liga: Pierwszy triumf Lacus Stoczniowca

El Pistoleros zatrzymani, Lacus Stoczniowiec z pierwszym jesiennym zwycięstwem. To dwie najważniejsze wieści z drugoligowych boisk. Pistolety po zeszłotygodniowej pierwszej stracie punktów (remis z Habitatem) poszły krok dalej i poniosły premierową porażkę. Druga wpadka drugi raz przytrafiła się liderowi z zespołem z dolnej części tabeli. Lepsza okazała się Joga Bonito. Czerwono-biali do przerwy prowadzili 3:1. Remis 0:0 utrzymał się do dziewiątej minuty, gdy do siatki piłkę skierował Dominik Kostrom. Wyrównał Piotr Gzieło, ale już w 13 min Joga wygrywała 2:1 po bramce Bartosza Ziemniewskiego. Wynik pierwszej części gry ustalił Bartosz Romanowski. Od początku drugiej odsłony do odrabiania strat zabrali się zawodnicy El Pistoleros. W 23 min strata wynosiła już tylko jednego gola. Na listę strzelców wpisał się Jakub Strzelecki, który poprawił swój dorobek w ostatnich sekundach. Nie trafił jednak na remis, a ponownie zmniejszył stratę. Wcześniej bramkę pieczętującą zwycięstwo w starciu z liderem strzelił najlepszy na boisku Kostrom.

Pojedynek dwóch zespołów, które nie zaznały smaku zwycięstwa zakończył się identycznym wynikiem co pojedynek lidera z Jogą Bonito. Identyczny był też rezultat i przebieg pierwszej części. 3:1 wygrywał Lacus Stoczniowiec, dla którego trafił dwukrotnie Artur Dziwosz, a jednego gola strzelił Dariusz Walasek. Po stronie FarbSystem-u na listę strzelców wpisał się Mateusz Murawski, którego bramka wyrównała stan gry w 12 min. Po przerwie lepiej spisywał się beniaminek. Trafienia Michała Jaśkowiaka i Piotra Schulze dały remis 3:3. Utrzymał się on do 39 min. Bohaterem w szeregach niebiesko-czarnych został Dziwosz, który kilkadziesiąt sekund przed końcem dał swojej drużynie upragnione trzy punkty.

W grupie B odbył się mecz na szczycie między drugim Albatrosem i trzecim LED Lighting Team. Dla wicelidera był to mecz o odskoczenie grupie pościgowej na sześć punktów, dla Ledów pojedynek, w którym gra toczyła się o umocnienie w czołówce. Do 34 min trwała wymiana ciosów, w której lepiej poradzili sobie zawodnicy Albatrosa. Sześć minut przed końcem wygrywali różnicą gola – 4:3. Połowę zdobyczy dla FCA wywalczył Dominik Buczek, natomiast po stronie granatowych dwukrotnie bramkarza przeciwnika pokonał Bartosz Turek, dla którego były to pierwsze bramki po ponad rocznym rozbracie z piłką. Ostatnie pięć minut należało do FC Albatrosa. Wiceliderzy potwierdzili wysokie aspiracje w obecnym sezonie i po kolejnych dwóch golach pokonali Ledów 6:3.

Na zakończenie wtorkowej kolejki miał odbyć się mecz pomiędzy Biurem Podróży Almatur i Prostalem. Pojedynek z uwagi na silne opady deszczu, które spowodowały zalanie boiska został odwołany.

Czas na sprawdzenie sytuacji w tabelach obu grup po wtorkowych spotkaniach. Liderem grupy A pomimo dwóch meczów bez wygranej nadal są El Pistoleros. Joga Bonito awansowała na szóste miejsce, a Lacus Stoczniowiec opuścił ostatnią lokatę, na którą spadł FarbSystem. W grupie A na pozycji wicelidera umocnił się FC Albatros, który odrobił część strat do FDK. Obecnie ma dwa oczka mniej. Ledy spadły na czwarte miejsce.

Joga Bonito – El Pistoleros 4:3 (3:1)

⚽️ 9′ 36′ Dominik Kostrom, 13′ Bartosz Ziemniewski, 20′ Bartosz Romanowski – 23′ 40′ Jakub Strzelecki, 10′ Piotr Gzieło
⭐️ Dominik Kostrom (Joga Bonito)

FC Albatros – LED Lighting Team 6:3 (1:1)

⚽️ 2′ 33′ Dominik Buczek, 25′ Maciej Czerwonka, 34′ Witold Chęciński, 35′ Błażej Duszyński, 40′ Patryk Ostrowski – 11′ 26′ Bartosz Turek, 34′ Andrzej Krawczuk
🟡 Damian Łuczak, Damian Jankowski (obaj FC Albatros)
⭐️ Dominik Buczek (FC Albatros)

FarbSystem – Lacus Stoczniowiec 3:4 (1:3)

⚽️ 12′ Mateusz Murawski, 23′ Michał Jaśkowiak, 31′ Piotr Schulze – 10′ 16′ 39′ Artur Dziwosz, 18′ Dariusz Walasek
⭐️ Artur Dziwosz (Lacus Stoczniowiec)

Biuro Podróży Almatur – Prostal (mecz przełożony)

Superbet 3. WL Liga: Gietewu liderem

Na trzecim froncie odbyły się dwa spotkania. W grupie A rywalizowały Gietewu i NDW, w grupie B techmarkety.pl i Whiskonzy. Te dwie ostatnie ekipy w piątkowy wieczór zgarnęły solidarnie po trzy punkty. Bezpośrednie starcie było ważne dla jednych, jak i drugich. Whiskonzy grało o umocnienie się w ścisłej czołówce, natomiast techmarkety.pl o dołączenie do ścisłej czołówki. Swój cel zrealizował ci pierwsi. Choć prowadzili do przerwy 3:1, to w ostatnich dziesięciu minutach musieli drżeć o wynik. Techmarkety.pl po zmianie stron dwukrotnie łapali kontakt bramkowy. W 26 min Marcin Strugarek trafił na 2:3, a w 30 min na gola Adama Dudka odpowiedział Piotr Śramski. Defensywa Whiskonzy nie dała się już zaskoczyć i korzystny wynik został dowieziony do końcowego gwizdka.

Gietewu do przerwy przegrywało z NDW 0:2. Z uwagi na warunki panujące na boisku druga połowa stanęła pod znakiem zapytania. Pierwsza część gry przypominała piłkę wodną. Piłka zatrzymywała się w kałużach, a zawodnicy mieli problemy by wyczuć co w danym momencie się wydarzy – czy futbolówka nagle stanie czy przyspieszy. W tych warunkach lepiej radzili sobie zawodnicy NDW, którzy po golach Pawła Styperka i Tomasza Muchy prowadzili 2:0. Na wynik wpływ miała też kapitalna gra Martina Napierały, który bronił jak w transie. W przerwie spotkania po konsultacjach arbitra z kapitanami obu drużyn została podjęta decyzja o kontynuowaniu gry. Po zmianie stron role się odwróciły. Gietewu z każdą minutą coraz lepiej radziło sobie w anormalnych warunkach czego efektem było odwrócenie wyniku spotkania. Siedem minut po wznowieniu gry czerwono-czarni wygrywali już 3:2. W 32 min podwyższyli prowadzenie za sprawą drugiego gola Macieja Staniewicza. Nadzieje na wywalczenie remisu dał jeszcze Jan Radzik, ale zgasił je w 38 min Mateusz Jóźwiak, który ustalił wynik spotkania na 5:3.

Gietewu rozsiadło się w fotelu lidera grupy A. Obecnie wyprzedza o trzy oczka Revengersów, którzy mają aż dwa mecze mniej rozegrane. Na pozycję wicelidera grupy B awansowało Whiskonzy. Do liderującego Kolibu tracą dwa punkty.

techmarkety.pl – Whiskonzy 3:4 (1:3)

⚽️ 12′ Paweł Pruczkowski, 26′ Marcin Strugarek, 30′ Piotr Śramski – 9′ Karol Łuczak, 10′ Cezary Bilicki, 13′ Jakub Jarmuszkiewicz, 29′ Adam Dudek
🟡 Michał Lipiński, Paweł Pruczkowski (techmarkety.pl), Jakub Jarmuszkiewicz (Whiskonzy)
⭐️ Jakub Jarmuszkiewicz (Whiskonzy)

Gietewu – NDW 5:3 (0:2)

⚽️ 27′ 32′ Maciej Staniewicz, 21′ Mariusz Majchrzak, 23′ Kacper Młynarczyk, 38′ Mateusz Jóźwiak – 8′ Paweł Styperek, 17′ Tomasz Mucha, 34′ Jan Radzik
⭐️ Maciej Staniewicz (Gietewu)