Miesiąc: lipiec 2020

Trzecia liga kończy fazę zasadniczą

Ostatnie mecze pierwszej rundy czekają zespoły trzecioligowe. Do obsadzenia zostały dwa miejsca w grupie mistrzowskiej, na które chrapkę ma pięć zespołów. O punkty powalczą też zespoły, które są spokojne o miejsce w najlepszej szóstce.

Spotkania kończące fazę zasadniczą w najniższej klasie rozgrywkowej odbędą się w poniedziałek i wtorek. Aż sześć z ośmiu tych pojedynków będzie kluczowych w wyścigu po grupę mistrzowską.

Na początek przeanalizujemy sytuację w grupie A, w której o ostatnie wolne miejsce w szóstce rywalizować będą trzy zespoły – Pocztowe Krwinki, Sempler i KS Wicher. Sytuacja w tabeli przed decydującymi potyczkami wygląda następująco:

3.Pocztowe Krwinki815
4.KS Wicher814
5.Sempler711

Zainteresowane zespoły zagrają w najbliższych dwóch dniach trzy spotkania:

20.07, godz. 19:30 – Pocztowe Krwinki – Sempler
21.07, godz. 20:15 – FC Nankatsu – Sempler
21.07, godz. 21:00 – Cosmo Group – KS Wicher

Kluczowy dla układu tabeli będzie ten pierwszy mecz. W przypadku zwycięstwa Pocztowych Krwinek wyścig po miejsce w najlepszej szóstce zostanie zakończony, a wygrają go właśnie Krwiodawcy. Z zainteresowanej trójki mają najlepszą sytuację, lecz jakakolwiek wpadka najprawdopodobniej będzie z zimną krwią wykorzystana przez KS Wicher. Bardzo małą szansę ma Sempler, który w najbliższych dwóch dniach musiałby się wspiąć na wyżyny swoich umiejętności i dwukrotnie wysoko pokonać najbliższe przeszkody, czyli wspomniane Pocztowe Krwinki oraz … niepokonane FC Nankatsu, które do tej pory straciło najmniej goli ze wszystkich zespołów występujących na WL Lidze.  

Pocztowe Krwinki awansują do grupy mistrzowskiej, gdy:

a) wygrają mecz z Semplerem

KS Wicher awansuje do grupy mistrzowskiej, gdy:

a) wygra z Cosmo Group
b1) Pocztowe Krwinki zremisują z Semplerem

lub

b2) Pocztowe Krwinki przegrają z Semplerem
c) Sempler nie wygra z FC Nankatsu wymaganą różnicą bramek

Sempler awansuje do grupy mistrzowskiej, gdy:

a) wygra z Pocztowymi Krwinkami i FC Nankatsu
b) KS Wicher nie wygra z Cosmo Group wymaganą różnicą bramek

W grupie B o trzecią lokatę w korespondencyjnym pojedynku rywalizują Imperium Łazarskie i Obligain. Zespół z Łazarza jest lepszy o punkt i ma jeden mecz mniej rozegrany. Obligain fazę zasadniczą zamknie pojedynkiem z ostatnią Torpedą. Zdecydowanie większe szanse na walkę o drugą ligę będzie miało Imperium, które do awansu potrzebuje jednej wygranej. Sytuacja w tabeli przedstawia się następująco:

3.Imperium Łazarskie715
4.Obligain814

Do końca fazy zasadniczej pozostały trzy pojedynki:

20.07, godz. 20:15 – Imperium Łazarskie – Progresywni
21.07, godz. 18:45 – Obligain – Torpeda Koninko
21.07, godz. 19:30 – Imperium Łazarskie – Ejbry Luboń

Obligain oprócz spodziewanej wygranej nad Torpedą będzie musiał liczyć na Progresywnych i Ejbry. Ci pierwsi powalczą o ważne punkty, gdyż ewentualna wygrana, a także awans Imperium pozytywnie wpłynie na dorobek punktowy w grupie mistrzowskiej. Ejbry ostatnio są na fali – wygrali dwa mecze z rzędu, a w pozostałych jak przegrywali to zawsze minimalnie.

Imperium Łazarskie awansuje do grupy mistrzowskiej, gdy:

a) zdobędzie trzy punkty w meczach z Progresywnymi i Ejbrami Luboń

Obligain awansuje do grupy mistrzowskiej, gdy:

a) wygra z Torpedą Koninko
b) Imperium Łazarskie nie zdobędzie więcej niż dwa punkty w meczach z Progresywnymi i Ejbrami Luboń

Oprócz meczów, które będą decydowały o ostatnich dwóch miejscach w grupie mistrzowskiej odbędą się też dwa pojedynki, w których Peaky Blinders zmierzą się z ICPen-em i Czerwone Krwinki z Ejbrami. W tym pierwszym meczu wicelider tabeli zagra o ważne punkty. W przypadku wygranej beniaminek dopisze do dorobku grupy mistrzowskiej dwa punkty, remis standardowo jedno oczko.

Oba wymienione spotkania odbędą się w następujące dni:

20.07, godz. 21:00 – Peaky Blinders – ICPen
21.07, godz. 18:00 – Ejbry Luboń – Czerwone Krwinki

Poznaniacy punkt od wicemistrzostwa

Poznaniacy wygrywają mecz na szczycie z Grant Tkaninami. Fajerwerkowo.pl odnosi bardzo ważne zwycięstwo.

1. WL Liga: Poznaniacy blisko srebra

W piątek Tkaniny wróciły do gry o wicemistrzostwo, dwa dni później z niej wypadły. Grant wysoko uległ Poznaniakom, których w przypadku zwycięstwa przegoniłby w tabeli. Od początku spotkania mistrzowie jesiennej edycji narzucili swój styl gry. Do przerwy prowadzili 4:0, a po zmianie stron powiększyli przewagę do ośmiu trafień. Poznaniacy wygrali 9:1. Mecz był popisem strzeleckim pary Hubert Ratajczak – Dawid Brudniewicz. Ten pierwszy czterokrotnie pokonał bramkarza Tkanin, ten drugi na listę strzelców wpisał się trzy razy. Do wicemistrzostwa Poznaniakom brakuje ledwie punktu lub jakiejkolwiek straty transkrupki.pl i Synów Gehenny.

Minimalnym zwycięstwem Fajerwerkowa zakończył się pojedynek z Bragą. Przed meczem oba zespoły miały identyczną liczbę punktów, więc wygrana miała podwójną wartość. Kluczowe okazały się drugie minuty obu połów. Wówczas do siatki trafiali zawodnicy Fajerwerkowa.pl. Pierwszy na listę strzelców wpisał się Damian Smolarek, drugi Krzysztof Pieczyński. Wynik 2:0 utrzymał się do 36 min, gdy gola kontaktowego zdobył Mikołaj Hajdasz. Do zakończenia meczu pozostały jeszcze cztery minuty, ale Pirotechnicy nie pozwolili na doprowadzenie do wyrównania.

Grant Tkaniny – Poznaniacy 1:9 (0:4)

33′ Alan Czekała – 19′ 25′ 34′ 38′ Hubert Ratajczak, 4′ 15′ 35′ Dawid Brudniewicz, 8′ Grzegorz Olejniczak, 37′ Krzysztof Schoen
0-2
Dawid Brudniewicz (Poznaniacy)

Fajerwerkowo.pl – FSC Braga 2:1 (1:0)

2′ Damian Smolarek, 22′ Krzysztof Pieczyński – 36′ Mikołaj Hajdasz
Mikołaj Hajdasz (FSC Braga)
4-4
Damian Tafelski (Fajerwerkowo.pl)

Winiary FC utrzymują się w drugiej lidze

Grant Tkaniny po wygranej nad transkrupką.pl wracają do gry o srebro. Winiary FC zapewniają sobie utrzymanie w drugiej lidze. Tornado wygrywa drugi mecz z rzędu.

1. WL Liga: Grant Tkaniny nadal w grze o wicemistrzostwo

Czwartkowa porażka Poznaniaków i piątkowe zwycięstwo nad transkrupką.pl pozwoliły Grant Tkaninom zachować szanse na srebrne medale. Przed niedzielnym meczem z wiceliderem wrócili na właściwe tory pokonując niewygodnego przeciwnika. Pojedynek rozpoczął się znakomicie dla transkrupki.pl, która już w 1 min objęła prowadzenie po trafieniu Piotra Grunta. Tkaniny szybko odwróciły wynik. W 5 min wyrównał Alan Czekała, minutę później było już 2:1, gdy golkipera czarno-białych pokonał Krzysztof Kulczak. Korzystnego wyniku Grant już nie dał sobie wyrwać. Po zmianie stron Kulczak zdobył kolejne dwie bramki, a mecz zakończył się wygraną Granta 4:1. Do drugich Poznaniaków traci obecnie dwa punkty.

Grant Tkaniny – transkrupka.pl 4:1 (2:1)

6′ 27′ 40′ Krzysztof Kulczak, 5′ Alan Czekała – 1′ Piotr Grunt
6-7
Krzysztof Kulczak (Grant Tkaniny)

2. WL Liga: Winiary FC zachowują ligowy byt

W piątkowy wieczór odbyły się dwa pojedynki grupy spadkowej. Zwycięstwa w nich odniosły Winiary FC i Tornado Ognik. Beniaminek gładko ograł PWW Bandę 3:0, notując tym samym drugi mecz z rzędu bez straty gola, a co najważniejsze zapewniając sobie zachowanie drugoligowego bytu. Cztery punkty do upragnionego celu brakują już Tornadu Ognik, które drugą fazę wiosny zaczynało z ostatniej lokaty. Sytuacja diametralnie uległa zmianie po dwóch wygranych z rzędu. W piątek zespół z Grunwaldu pokonał Gietewu, które musiało radzić sobie w pięcioosobowym składzie. Tornado wygrało 6:1.

Winiary FC – PWW Banda 3:0 (1:0)

9′ 30′ Jacek Nowak, 38′ Maciej Niezborała
Krzysztof Marciniak (PWW Banda)
2-5
Jacek Nowak (Winiary FC)

Tornado Ognik – Gietewu 6:1 (3:0)

10′ Piotr Skrzypczak, 14′ Marcin Wojtaszyk, 20′ Ryszard Sadowski, 27′ Dawid Szyler, 32′ Dominik Kluj, 36′ Michał Orcholski
3-5
Ryszard Sadowski (Tornado Ognik)

York mistrzem WL Ligi

Poznaliśmy najważniejsze rozstrzygnięcie wiosennej edycji WL Ligi. Mistrzem rozgrywek, czwarty raz w historii, został York.

1. WL Liga: York mistrz

Liderowi tabeli, który jesienią rozgrywki zakończył na drugim miejscu, potrzebny był remis z obrońcami tytułu mistrzowskiego. Mecz miał wymiar symboliczny. Poznaniacy przystępowali do hitu wiosny jako mistrzowie, a wraz z końcowym gwizdkiem oddali panowanie zwycięzcom tej potyczki – York-owi. Pierwsza część zakończyła się bezbramkowym remisem. Częściej przy piłce utrzymywali się Poznaniacy, ale nie potrafili sforsować znakomicie grającej defensywy rywala. York zagrał na zero, a z przodu zdołał dwukrotnie posłać piłkę do bramki strzeżonej przez Roberta Kaczmarka. W 27 min prowadzenie uzyskał Marek Bączyk, a wynik pojedynku dziewięć minut później ustalił Jacek Grocholewski. York wygrał 2:0 i czwarty raz wywalczył mistrzostwo rozgrywek.

York – Poznaniacy 2:0 (0:0)

27′ Marek Bączyk, 36′ Jacek Grocholewski
6-3
Radosław Lamch (York)

2. WL Liga: Punkt do awansu

Już tylko punkt brakuje Pobiedzikom do zapewnienia sobie bezpośredniego awansu do elity. Pomarańczowo-czarni wygrali ważny mecz z Evertec-iem i mają już pięć punktów przewagi nad Onymi. Pojedynek z zespołem z Winograd nie należał do łatwych. Evertec do przerwy prowadził 3:2, a korzystny dla siebie rezultat utrzymał do ostatnich fragmentów spotkania. Końcówka w wykonaniu Pobiedzików była perfekcyjna. Zawodnicy lidera w ostatnich pięciu minutach zdobyli aż pięć bramek i pokonali kolejną przeszkodę 8:4.

Zdecydowanie w odwrocie jest Pizzeria Dobre Miejsce 65. Drużyna, która miała bić się do końca o elitę w trzech meczach praktycznie zmniejszyła swoje szanse do zera. Zaczęło się od niespodziewanej porażki z Gietewu, a następnie lepsi okazali się Oni. Trzeci mecz, ten najważniejszy, również zakończył się przegraną. Do przerwy Pizzeria prowadziła z Atletico Blumariną 2:1. Dwa gole Damiana Tomczaka dały dwubramkową przewagę, która została roztrwoniona po półgodzinie gry. Gola kontaktowego przed zmianą stron zdobył Rafał Jarosz, a wyrównał Patryk Kaczmarek. Decydujące ciosy zadał Krzysztof Szenfeld, który w 33 min trafił na 3:2, a w ostatnich sekundach przypieczętował wygraną 4:2. Po zwycięstwie Atletico tabela uległa spłaszczeniu. Między trzecią Pizzerią Dobre Miejsce 65, a szóstymi Ledami jest ledwie punkt różnicy.

W jedynym pojedynku w ramach grupy spadkowej Stoczniowiec pokonał Gold FC 5:2 i wyprzedził swojego rywala w tabeli. Niebiesko-czarni po pierwszej odsłonie wygrywali 2:0, a po 33. minutach podwyższyli prowadzenie do pięciu bramek. Gold FC nie zakończył tego meczu z zerowym dorobkiem. Dwie honorowe bramki zmniejszające rozmiary porażki strzelał Paweł Możdżonek.

Evertec – Pobiedziki 4:8 (3:2)

11′ 17′ Michał Wyrwa, 7′ Krzysztof Piechowiak, 33′ Adrian Adamczak – 38′ 38′ 40′ Maciej Ciszewicz, 15′ 38′ Piotr Makowski, 19′ 35′ Jakub Pawlaczyk, 22′ Sławomir Makowski
4-3
Piotr Makowski (Pobiedziki)

Atletico Blumarina – Pizzeria Dobre Miejsce 65 4:2 (1:2)

6′ 13′ Damian Tomczak – 33′ 40′ Krzysztof Szenfeld, 17′ Rafał Jarosz, 30′ Patryk Kaczmarek
2-1
Adam Górski (Atletico Blumarina)

Stoczniowiec – Gold FC 5:2 (2:0)

7′ 33′ Nikodem Szarata, 19′ Dariusz Skwaryło, 24′ Bartosz Cierpicki, 31′ Artur Lewandowski – 34′ 38′ Paweł Możdżonek
Artur Lewandowski (Stoczniowiec)
2-2
Artur Lewandowski (Stoczniowiec)

3. WL Liga: Zachowane szanse na grupę mistrzowską

Szanse na grę w grupie mistrzowskiej przedłużył KS Wicher, który rozbił FC Lebiegi 8:0. Decydujący dla dalszych losów będzie poniedziałek. O godzinie 19:30 odbędzie się pojedynek Pocztowych Krwinek z Semplerem. Wicher będzie trzymał kciuki za stratę punktów przez Krwiodawców.

W pojedynku na dole tabeli grupy B zdecydowane zwycięstwo nad Czerwonymi Krwinkami odniosło Archiwum X. Mecz zakończył się wynikiem 6:2, a hattrickiem, drugi raz z rzędu, popisał się Marcin Biniasz.

Czerwone Krwinki – Archiwum X 2:6 (1:4)

9′ Kamil Sroczyński, 39′ Jakub Brzozowski – 17′ 18′ 28′ Marcin Biniasz, 4′ Maciej Galin, 20′ Przemysław Książkiewicz, 34′ Marcin Antoniewicz
0-3
Marcin Biniasz (Archiwum X)

KS Wicher – FC Lebiegi 8:0 (5:0)

5′ 30′ 37′ Tobiasz Wojciechowski, 3′ 17′ 34′ Marcin Błochowiak, 6′ Łukasz Sękowski, 9′ Piotr Wojtysiak
0-1
Łukasz Sękowski (KS Wicher)

Ejbry zapewniają grupę mistrzowską Progresywnym

Oni coraz bliżej powrotu do pierwszej ligi, Mechaniczna o krok od spadku do drugiej. Ejbry zatrzymują Obligain i dają grupę mistrzowską Progresywnym.

1. WL Liga: Stracona szansa Mechanicznej Pomarańczy

Mechaniczna Pomarańcza po wygranej nad Grant-em mogła pójść za ciosem i pokonać kolejnego rywala. Gdy w 28 min swojego drugiego gola dającego prowadzenie 3:1 zdobył Bartosz Kaliński wydawało się, że trzy punkty powędrują na konto ostatniej drużyny ligowej stawki. Beniaminek nie dowiózł wygranej do końca, a tylko zremisował z osłabioną Fabryką Burgerów. Mecz zakończył się wynikiem 3:3.

Mechaniczna Pomarańcza – Fabryka Burgerów 3:3 (1:1)

16′ 28′ Bartosz Kaliński, 23′ Filip Pyzder – 19′ 34′ Daniel Musiałowski, 37′ Igor Stepanchenko
5-3
Daniel Musiałowski (Fabryka Burgerów)

2. WL Liga: Oni na autostradzie do awansu

Oni wjechali na autostradę w kierunku pierwszej ligi. W niezwykle istotnym pojedynku pokonali LED Lighting Team 2:1. Pomarańczowo-czarni pierwszy raz tej jesieni posmakowali porażki, która mocno skomplikowała ich sytuację w klasyfikacji grupy mistrzowskiej. Bohaterem Onych został Paweł Jassem, który dwukrotnie dał prowadzenie swojej drużynie. Za pierwszym razem otworzył wynik, za drugim go zamknął, a co najważniejsze zapewnił bardzo cenne trzy punkty. Żółto-czarni w tabeli są drudzy i mają już trzy oczka przewagi nad trzecią Pizzerią Dobre Miejsce 65, którą pokonali w bezpośrednim starciu. Pozostały im mecze z Almaturem i Evertec-iem. Najgroźniejsi rywale Onych – Ledy i Pizzeria mają na rozkładzie jeszcze Pobiedzików i Atletico Blumarinę, która w tym sezonie nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.

Równie ważną wygraną odniosło Tornado Ognik, które wydostało się ze strefy spadkowej. W pierwszej połowie pojedynku ze Szturmowcami drużyna z Grunwaldu dwukrotnie musiała odrabiać straty. Udało się nawiązką. Na przerwę Tornado schodziło prowadząc 3:2. W drugiej połowie bramki padały tylko w ostatnich dziesięciu minutach. Wszystkie zdobył Ognik – cztery do bramki rywali, jedną na sam koniec do swojej. Tornado wygrało 7:3 i przesunęło się w tabeli na szóste miejsce. Szturmowcy spadli oczko niżej.

Szturmowcy – Tornado Ognik 3:7 (2:3)

9′ Mateusz Kozłowski, 13′ Mateusz Sobieski, 40′ Dariusz Nowacki (samob.) – 12′ 16′ Dawid Szyler, 31′ 37′ Piotr Skrzypczak, 32′ 33′ Michał Orcholski, 19′ Patryk Jankowiak
4-4
Dawid Szyler (Tornado Ognik)

LED Lighting Team – Oni 1:2 (1:1)

19′ Krzysztof Filas – 18′ 33′ Paweł Jassem
Damian Woytyniak (LED Lighting Team), Krzysztof Borkowski (Oni)
4-2
Paweł Jassem (Oni)

3. WL Liga: Ejbry zapewniają grupę mistrzowską Progresywnym

Obligain nie ma szczęścia do drużyn z Lubonia. W niedzielę okazał się słabszy od FC, w środę lepsze były Ejbry. W 34 min beniaminek przegrywał już 1:6, ale zdołał jeszcze zdobyć dwa honorowe trafienia i uległ różnicą trzech goli. Dwie przegrane mocno skomplikowały sytuację w tabeli, która w kontekście walki o grupę mistrzowską jest już beznadziejna. Obligain ma do rozegrania jedno spotkanie i stratę punktu do Imperium Łazarskiego, którego czekają jeszcze dwa mecze. Dzięki korzystnemu rezultatowi do grupy mistrzowskiej awansowali Progresywni.

Miejsce w grupie mistrzowskiej od dawna mają Peaky Blinders, którzy obecnie gromadzą punkty do dorobku drugiej rundy. Po pierwszej połowie potyczki z FC Atmosfericiem nic nie zapowiadało wysokiej wygranej. Na przerwę Peaky schodzili z jednobramkową przewagą, którą udało się osiągnąć dzięki bramce Karola Pawlaka w 20 min. Po zmianie stron wątpliwości już nie było. Zostały one rozwiane głównie za sprawą Krystiana Skórczyńskiego, który po przerwie zdobył cztery bramki. Wicelider tabeli wygrał 10:3. Atmosferić w drugiej rundzie zagra w grupie C4.

Diadal w sobie tylko znany sposób wypuścił pewne zwycięstwo w meczu z Cosmo Group. Do przerwy prowadził 3:0, a do 35. minuty gry 4:2. Ostatnia piątka należała do Cosmo Group. Do remisu doprowadzili w kilkadziesiąt sekund, a decydującego gola zdobyli w 38 min po pięknym trafieniu Michała Wasiuty. Było to drugie zwycięstwo z rzędu CG, który ma zachował szanse na czwarte miejsce w grupie.

Obligain – Ejbry Luboń 3:6 (0:2)

26′ Patryk Łaski, 35′ Andrzej Kruk, 36′ Albert Stachowiak – 13′ 25′ 32′ 34′ Łukasz Lekier, 12′ 28′ Tobiasz Tykwic
5-5
Łukasz Lekier (Ejbry Luboń)

Peaky Blinders – FC Atmosferić 10:3 (2:1)

21′ 24′ 26′ 40′ Krystian Skórczyński, 10′ 33′ 37′ Jakub Jarmuszkiewicz, 20′ Karol Pawlak, 35′ Karol Łuczak, 36′ Dawid Sywała – 12′ 27′ 39′ Dawid Leśniak
2-6
Krystian Skórczyński (Peaky Blinders)

Cosmo Group – Diadal 5:4 (0:3)

21′ 38′ Michał Wasiuta, 28′ Szymon Grygiel, 35′ Maciej Sieniawski, 36′ Tomasz Goch – 5′ 16′ Jan Kapustka, 14′ Filip Kapustka, 31′ Bartosz Soszyński
Jan Kapustka (Diadal)
4-3
Michał Wasiuta (Cosmo Group)