NDW czarnym koniem trzeciej ligi

Zmianie uległy pozycje lidera i wicelidera w trzeciej lidze. Po czwartkowych wygranych awans o kilka pozycji w górę zapewniły sobie odpowiednio NDW i FC Atmosferić. W jedynym drugoligowym pojedynku Tornado Ognik podzieliło się punktami z Biurem Podróży Almatur.

2. WL Liga: Remis Tornada z Almaturem

Zawodnicy Tornada Ognik i Biura Podróży Almatur stworzyli ciekawe widowisko, w którym losy spotkania ważyły się do ostatnich minut. Ostatecznie oba zespoły opuszczały boisko na Grunwaldzie z jednym punktem. Dla Almatura była to pierwsza wiosenna zdobycz, którą udało się wywalczyć dzięki bramce Patryka Gronka w 34 min. Wcześniej to BPA objął prowadzenie jako pierwszy. W 5 min bramkarza Tornada pokonał Maciej Smoczyk. Przewaga stopniała dziesięć minut później, gdy do wyrównania doprowadził Mariusz Wojtaszyk. Żółto-niebiescy poszli za ciosem i po kilkudziesięciu sekundach odwrócili wynik. Na przerwę oba zespoły schodziły z remisem 2:2. W ostatniej minucie pierwszej części gola zdobył najlepszy na placu gry Jakub Tomaszkiewicz. W drugiej odsłonie Tornado ponownie wyszło na prowadzenie, gdy w 27 min trzeciego gola dla zespołu z Ognika strzelił Piotr Skrzypczak. Przewagi nie udało się utrzymać. Siedem minut później wspomniany wcześniej Gronek ustalił wynik meczu na 3:3.

Almatur wydostał się z ostatniej lokaty, na którą spadło Gietewu. Tornado po dopisaniu punktu wskoczyło na czwarte miejsce.

Tornado Ognik – Biuro Podróży Almatur 3:3 (2:2)
⚽️ 15′ Mariusz Wojtaszyk, 16′ Dawid Dobrzyński, 27′ Piotr Skrzypczak – 5′ Maciej Smoczyk, 20′ Jakub Tomaszkiewicz, 34′ Patryk Gronek
⭐️ Jakub Tomaszkiewicz (Biuro Podróży Almatur)

3. WL Liga: NDW czarnym koniem

Od początku sezonu w zaskakująco dobrej dyspozycji znajduje się NDW, które w poprzednich sezonach na WL Lidze należało do grona drużyn z dolnych rejonów trzecioligowej tabeli. Obecna kampania jest zdecydowanie inna od poprzednich. NDW z każdym tygodniem potwierdza wysoką formę i regularnie punktuje za trzy. Nie inaczej było w czwartkowy wieczór przy Grunwaldzkiej. Potyczka z Mechaniczną Pomarańczą zakończyła się wygraną 4:3. Zwycięstwo w pewnym momencie wydawało się niezagrożone. Do przerwy NDW wygrywało 3:1, a w 31 min, za sprawą niezawodnego Michała Andrzejewskiego wyszło na prowadzenie 4:1. Ostatnie sześć minut należało do Mechanicznej Pomarańczy, której udało się doprowadzić do emocjonującej końcówki, jednak bez happy end-u. Wygrana pozwoliła NDW awansować na pozycję lidera grupy A.

Za plecami NDW ulokował się FC Atmosferić, który wygrał trzeci kolejny mecz. W pojedynku przeciwko ICPen-owi nie miał żadnych problemów. Do przerwy prowadził 4:0, a po szybkiej stracie bramki po zmianie stron strzelił kolejne cztery gole. Królem polowania został Walid Daouadi. Cztery trafienia pozwoliły na awans na pozycję wicelidera w klasyfikacji snajperów.

NDW – Mechaniczna Pomarańcza 4:3 (3:1)
⚽️ 14′ 31′ Michał Andrzejewski, 12′ Mariusz Mrozik, 16′ Piotr Nowak II – 19′ Filip Kołeczko, 34′ Kacper Ciosański, 37′ Wojciech Nowak
⭐️ Michał Andrzejewski (NDW)

FC Atmosferić – ICPen 8:1 (4:0)
⚽️ 10′ 17′ 30′ 38′ Walid Daouadi, 2′ 24′ Vasyl Bersan, 15′ Krzysztof Nalepa, 32′ Paweł Kurz – 23′ Marcin Witkowski
⭐️ Walid Daouadi (FC Atmosferić)