Mecz na szczycie w drugiej lidze dla Alcomexu

W pojedynku dwóch niepokonanych drugoligowców Alcomex pokonał Ejbry Luboń. Na trzecim froncie bardzo ważne wygrane odnoszą aż cztery ekipy – Luis&Spółka, FC Huragan, Diadal i Dom Wydawniczy Rebis. Nieruchomości Kędziora pozostają w grze o grupę barażową.

forBET 2. WL Liga: Pojedynek niepokonanych dla Alcomex-u

Alcomex kontra Ejbry. Mecz dwóch zespołów, które wcześniej wywalczyły awans do grupy mistrzowskiej. Mecz dwóch drużyn, które na jesień jeszcze nie przegrały, a na koncie miały sześć wygranych. Był to ciekawy pojedynek udowadniający brak przypadku w wysokich lokatach obu ekip. A pamiętajmy, że oba zespoły to beniaminkowie drugiego frontu. W roli zwycięzców boisko opuszczał Alcomex, który ograł najtrudniejszą przeszkodę w pierwszej rundzie 2:0. Spotkanie do końca trzymało w napięciu, a o rozstrzygnięciu w głównej mierze zadecydowało skuteczne wykorzystanie rzutu karnego przedłużonego przez Mikołaja Michałowskiej. Wynik został ustalony w 34 min. Wcześniej, bo już w drugiej minucie, Noteciaków na prowadzenie wyprowadził Dominik Romanowski.

W grupie B został rozegrany także pojedynek dwóch zespołów, które w drugiej rundzie rywalizować będą o utrzymanie. Pomimo prowadzenia po pierwszej odsłonie PWW Boekestijn uległ Gold FC 4:6. Do przerwy zespół z Winograd wygrywał 2:1, a po siedmiu minutach nawet 2:0. Gold zdołał odwrócić wynik na początku drugiej odsłony i w 23 min prowadził 3:2. Rezultat zmienił się o kolejne 180 stopni w 31 min, gdy po dwóch golach Boekestijn zdołał wywalczyć jednobramkową przewagę. Złociści walczyli do końca o pierwsze jesienne zwycięstwo i dopięli swego w ostatnich minutach. Na 4:4 wyrównał Mateusz Dąbrowski, a wygraną i cenne trzy punkty zapewnili Wojciech Gruszka i Mirosław Janasek.

Alcomex Noteciaki – Ejbry Luboń 2:0 (1:0)

2′ Dominik Romanowski, 34′ Mikołaj Michałowski
Mikołaj Michałowskin (Alcomex Noteciaki)

PWW Boekestijn – Gold FC 4:6 (2:1)

5′ 31′ Krzysztof Marciniak, 7′ Dariusz Foltyn, 24′ Marcin Szymkowiak – 17′ 36′ Mateusz Dąbrowski, 21′ Paweł Możdżonek, 23′ Mateusz Wachowski, 39′ Wojciech Gruszka, 40′ Mirosław Janasek
Krzysztof Marciniak (PWW Boekestijn)

forBET 3. WL Liga: Rebis lepszy w hicie kolejki

Na trzecim froncie odbyło się kilka kluczowych pojedynków w walce o grupę mistrzowską. Najwięcej, bo aż trzy w grupie A, w której doszło do bezpośredniej potyczki dwóch drużyn zamieszanych w gonitwę po dwa pierwsze miejsca. Luis&Spółka choć prowadzili w pierwszej odsłonie różnicą trzech goli, a cały mecz zakończyli z identyczną przewagą bramkową, to nie mogli mówić o łatwym meczu. Sempler postawił wysoko poprzeczkę i był nawet blisko wyrównania, ale ostatecznie to rywale odskakiwali na dwa trafienia. L&S wygrał 7:4 i po chwili poza fotelem wrócił na niego w efektownym stylu.

Przez moment pierwszy był FC Huragan, a drugi Diadal. Obie drużyny pewnie pokonały swoich przeciwników, którzy również mieli w tych spotkaniach dobre momenty. Mistrzowie Dżedaj po dwóch golach niezawodnego Mateusza Trzybińskiego wygrywali 2:0. Do przerwy było jednak 5:2 dla Huraganu, a po zmianie stron ta przewaga została powiększona do czterech goli. FCH wygrał 7:3. Trzy punkty zdobył też Diadal, który ograł Kolib Luboń FC. Do przerwy prowadził 3:0, ale pozwolił rywalowi na złapanie oddechu. Pięć minut przed końcowym gwizdkiem Diadal wygrywał 3:2. Ostatnie fragmenty należały już do nich. Adam Lazarowicz do gola z pierwszej części dołożył dublet, a strzelanie zakończył Adrian Madajczyk ustalając wynik potyczki na 6:2.

Najciekawszy mecz odbył się w grupie B, w której doszło do pojedynku Domu Wydawniczego Rebis i Bistra Kopernik, czyli dwóch zespołów ze ścisłej czterozespołowej czołówki. Wygrał DWR. Zawodnicy Rebisu kontrolowali przebieg gry od początku, a już po pierwszej odsłonie osiągnęli przewagę trzech goli. Bistro Kopernik obudziło się w końcówce spotkanie, podczas której udało się zmniejszyć rozmiary przegranej do dwóch bramek. Brylował Patryk Schulz. Napastnik zespołu z Kopernika ustrzelił hattricka, który przybliżył go do korony króla strzelców. Jego zespół za to oddalił się od grupy mistrzowskiej. Obecnie Bistro Kopernik zajmuje pierwsze miejsce, ale ma dwa mecze więcej i ledwie dwa punkty przewagi nad trzecią drużyną, którą obecnie są Emeritos Galaktikos. Rebis po wygranej wskoczył na drugą lokatę.

Dzięki porażce Semplera minimalne szanse na grę w grupie barażowej zachowały Nieruchomości Kędziora. Zdecydowanie większe na grę w drugiej czwórce miało FC Kwiatowe, ale musiało uznać wyższość lepiej zorganizowanej drużynie z Kórnika. Nieruchomości Kędziora wygrały z FCK 6:2. Kluczem do sukcesu oprócz bardzo dobrej dyspozycji strzeleckiej Marcina Majcherka (zdobył trzy gole) był także mocny początek drugiej odsłony, po którym NKK wygrywał 6:0.

Mistrzowie Dżedaj – FC Huragan 3:7 (2:5)

2′ 10′ 32′ Mateusz Trzybiński – 20′ 37′ Marcin Stoiński, 12′ Marcin Pakuła, 15′ Dominik Bartkowiak, 16′ Dominik Czubiński, 17′ Marek Karcol, 27′ Hubert Bartkowiak
Maciej Klocek (Mistrzowie Dżedaj)
Mateusz Trzybiński (Mistrzowie Dżedaj)

Diadal – Kolib Luboń FC 6:2 (3:0)

16′ 36′ 37′ Adam Lazarowicz, 7′ Marcin Szała, 9′ Marcin Lemański, 38′ Adrian Madajczyk – 30′ Marcin Włodarski, 35′ Dominik Przybylski
Adam Lazarowicz (Diadal)

Nieruchomości Kędziora Kórnik – FC Kwiatowe 6:2 (2:0)

15′ 21′ 23′ Marcin Majcherek, 12′ 22′ Kamil Bobrowski, 23′ Adrian Hanstch – 31′ Bartosz Stolarczyk, 35′ Radosław Kowalski
Marcin Majcherek (Nieruchomości Kędziora Kórnik)

Dom Wydawniczy Rebis – Bistro Kopernik 5:3 (3:0)

9′ Bartłomiej Cmok, 11′ Tomasz Majer, 17′ Krzysztof Adamczak, 33′ Maciej Łazar, 34′ Jakub Frankiewicz – 32′ 37′ 40′ Patryk Schulz
Bartłomiej Cmok (Dom Wydawniczy Rebis)

Luis&Spółka – Sempler 7:4 (3:1)

8′ 18′ 40′ Stanisław Ogiba, 25′ 34′ Marek Michalak, 17′ Jakub Barłożek, 36′ Marcin Michalak – 19′ Emil Trutoń, 22′ Maurycy Adamski, 30′ Nikodem Brzeski, 40′ Artur Forszpaniak
Stanisław Ogiba, Wojciech Woszczyk (obaj Luis&Spółka), Artur Forszpaniak, Daniel Ziętara, Piotr Wardeński (wszyscy Sempler)
Marek Michalak (Luis&Spółka)